Skocz do zawartości

Coroczna wyprawa na cmentarz - Ankieta forumowa


Wszystkich Świętych  

27 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy 1 Listopada uczestniczysz w corocznych przepychankach cmentarnych ?

    • Tak obowiązkowo odwiedzam groby.
    • Nie, mam na to cały rok.
    • Wcale nie odwiedzam zmarłych.
    • Nie mogę odwiedzić zmarłych - przeprowadziłem/am się | wyjechałem/am za granicę.
      0
    • Kiedyś tak, dziś nie. Powody zdrowotne| rodzinne | inne
    • Trzymam prochy zmarłych, w urnach które mam w domu.
      0
    • Żadne z powyższych.
      0


Rekomendowane odpowiedzi

Nie chodzę na cmentarze. Tych, których kochałem, tam nie ma. I dla pełnej jasności - żeby ktoś się nie poczuł urażony - to tylko moje zdanie. PS - jakby się dało zmienić dwie rzeczy - "Coroczna" brzmi stanowczo lepiej , poza tym w zdaniu "Żadne z powyrzszych" jest ort.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Groby odwiedzam choć najczęściej albo przed świętem albo po nim. Nie lubię tłumów ani tym bardziej stad nie umiejących się zachować chamów. Niestety w mojej ocenie zbyt wielu ludzi nie potrafi zamknąć na kilka minut buzi. Lubię chwile poświęcone zmarłym spędzić w ciszy, kontemplacji. Dodajmy że od kilku lat zaczyna panować kolejna dzicz. "Dyniowa" moda zatruwa i Polskę. Tak tu już jest. Chcesz zniszczyć naród odbierz mu tradycję to jedna z części tożsamości narodowej.

  • Dodatnia 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Kiedy ja umrę albo moja żona poddam ją spaleniu, nie w krematorium oczywiście. Wybiorę się gdzieś do lasu, najlepiej do miejsca w którym nie ma zakazu palenia np. tam gdzie są ogniska dla turystów i ją spalę na przygotowanym do tego celu stosie z drewna, koniecznie z brzozy i jabłoni. Następnie zbiorę prochy i rozsypie je na wiatr tudzież do płynącej wody, co by je zabrała w najdalsze zakątki naszego kraju. Ze sobą chcę uczynić to samo.

  • Dodatnia 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie znam twojej sytuacji życiowej.Więc tak naprawdę trudno jest mi zrozumieć twoją wypowiedż .Mogę za to napisać co ja robię wiosną z moją żoną .Nacinam grubszą gałąż brzozową , wkładam ją w plastikową butelkę i przywiązuję sznurkiem.Po kilku godzinach mamy pyszny orzeżwiający napój.Według mnie jest to lepszy sposób wykorzystania brzozy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okropne rzeczy arrr!! Za wybaczeniem "taszczyć" ze sobą zwłoki/ciało/bliską osobę (jak kto woli) do lasu i palić ? Według mnie to brak szacunku, ale i ryzyko np. gdy Cię ktoś zobaczy ze zwłokami/bliską osobą w lesie, to na pewno nie pomyśli, że tylko spełniasz swój "duchowy" obowiązek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Mnie na pewno nie obraziłeś.Po prostu każdy ma jakiegoś mola, który go gryzie.

Nie rozumiem katolików, jestem starosłowiański i nasz nowy rok oraz dzień zmarłych wypada zawsze w marcu czyli wtedy kiedy umiera stare - zima i rodzi sie nowe - wiosna, taki był/jest i będzie cykl życia na naszej planecie... w kwestii w/w t.j. "pochówku" to zawsze była droga ognia i wody a nie jakies tam azjatyckie "zwyczaje"... p.s. jajka to się kładzie pod polepę dla duchów zmarłych i to jest zapisane w kanonie wiary naszych ojców...tym prawdziwym Słowiańskim!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając z tej strony, zgadzasz się na nasze Warunki użytkowania.