Skocz do zawartości

Panfilov's 28 Men


tom3kb

Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnio natknąłem się niechcący na całkiem fajny rosyjski film wojenny Panfilov's 28 Men

%D8%AF%D8%A7%D9%86%D9%84%D9%88%D8%AF%20%

 

Film wypada całkiem spoko jeśli chodzi o sceny walki. Niemcy jeżdżą Panzer II i III, Rosjanie walczą z nimi na bliski dystans to w ruch idą granaty przeciwczołgowe, koktajle Mołotowa, jest trochę strzelania z rusznic p-panc.

Do minusów można zaliczyć dużo takiego patosu, patriotycznej gadki, bohaterstwa do ostatniego żołnierza. Chociaż z drugiej strony film pokazuje historię, która była przedstawiana w propagandowych frontowych gazetkach ;) więc wiadomo jak takie coś było w nich przedstawiane.

 

I tak na koniec proponuję poczytać sobie jak to było naprawdę z tymi 28 Panfiłowcami, bohaterami Związku Radzieckiego bo to w sumie ciekawa historia ;)

(dla tych co nie chce się samemu czytać o tej historii, wersja skrócona w spoilerze)

Spoiler

cała ta historia bohaterskiej walki, w której 28 Rosjan miało zniszczyć 18 czołgów i zabić 70-800 niemieckich żołnierzy to ściema autorów artykułu :005:

  • Dodatnia 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, kolejny propagandowy film. Zaczynając oglądać go miałem nadzieję (małą, ale miałem), że może... Ale niestety. To, że taka historia nie miała miejsca nie oznacza wcale, że nie można zrobić w miarę dobrego filmu. Myślę, że zaważyły na nim obecne tendencje w Rosji i film nie mógł być inny. Bo jakby był inny to w ogóle by go nie było.

Ja już wolę Nikitę Michałkowa  - Spaleni Słońcem Cytadela. Też propaganda, ale jakoś ją łatwiej trawię.    

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

@Chlebczarow dam sobie rękę uciąc że wyjdzie z tego taki sam  rodzaj fotoplatikonu jaki ostatnimi czasy  prezentują Rosjanie. "Stalingrad" , "27 nieistniejących Panfiłowców" etc...  Lekkie do oglądania i epatujące wszędzie gdzie się da obróbką komputerową. Patos i Rodina... Ale obejrzę. Z ciekawością. W końcu  to Czterech pancernych ... 

Edytowane przez boberm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chlebczarow! znasz się na tym jak wilk na gwiazdach, to przecież typowy film Białoruski typu:

Twierdza Brzeska

Snajper broń odwetu

Okupacja Misterium

Koprodukcja - na bezimiennym wzgórzu

Koprodukcja - Kryptonim Gwiazda

Specjalnie dla ciebie cały Biełaz (taka ciężarówka z Białorusi) filmów tego rodzaju :D:

Aha! celem filmu jest pokazanie Kazachstanowi, że dalej jesteśmy my Rosjanie waszymi przyjaciółmi.

Edytowane przez vidkunsen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@vidkunsen  nie uważam się za znawcę kina rosyjskiego. Z tego Biełaza to oglądałem Kryptonim Gwiazda, bez ochów i achów. Pisałem ogólnie o tendencjach w kinie rosyjskim. Jestem z pokolenia które oglądało filmy "Gorący śnieg" , "One walczyły za ojczyznę" , "Lecą żurawie" itp. , itd. A w międzyczasie wyczytałem że ten T-34 to film rosyjski :033:. Przypomniałem sobie jakiś wcześniejszy trailer i wydaje mi się że to będzie coś w rodzaju "Białego tygrysa" , czyli co scenarzysta i reżyser mieli na myśli. Przejrzałem pobieżnie tego dywersanta i widzę że grał w nim nieżyjący już Żentara czyli "Karate po polsku."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiec kumasz, że filmy tego typu są fajne i są na raz, film oglądałem i polecam filmy - seriale tego typu:

Lotnik Spartak

Nocne wiedźmy

Bomba

Myśliwce - 2 serie(gra tutaj m.in. Djużew - serial Brygada)

...

Nie zapominaj o "carze" kina Michałkowie który w tym filmie o dywizji gen. Panfiłowa 'tylko doradzał"

Miłego oglądania prawie 2 h :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te "stare" rosyjskie wojenne też oglądałem nie raz (niektóre kilkugodzinne kobyły :) ) w sumie lubiłem je bardziej niż amerykańskie szczególnie jeśli chodzi o dobór sprzętu bo Rosjanie chociaż starali się przerabiać swoje czołgi na jakieś Pantery czy tygrysy. Hamburgerom wystarczy jak na jakimś Shermanie walnęli np swastykę czy krzyż. :D

 

Ps. Fajny fiński wojenny, niezły sprzęt wykorzystany w filmie.

http://www.filmweb.pl/film/Tali-Ihantala+1944-2007-179463

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ rozumiem/ty po prostu nastąpiło przyzwyczajenie do 1 lub kilku postaci jako głównego/ych bohaterów, ten film jest inny, tak samo jak Talvisota - 2 wojna Fińsko-radziecka, tu też nie ma bohatera tylko jest nacja pragnąca być zawsze razem i zawsze u siebie.

28 Panfiłowców - ten sam motyw.

Jak u Słowian - cudzego nie chce, swojego nie dam.

Edytowane przez vidkunsen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Meta zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając z tej strony, zgadzasz się na nasze Warunki użytkowania.