kondotier

Widząc na filmikach GB biegającego z Wieprem i ustalając moment kiedy się w niego zaopatrzył, znalazłem kruczek moda. Może to być poradą dla innych grających. Można go pozyskać tylko do czasu, zanim z początkowej wirtualnej rzeczywistości, na Bagnach nie wrócimy do tej "realnej". Po wejściu na Wysypisko musimy na złomowisku pojazdów zlikwidować bandytów ( choć są na żółto i nie agresywni ), ale tak, aby choć jeden z uwięzionych stalkerów przeżył. Wtedy dostajemy informację o schowku. Z likwidacją Bandytów należy się śpieszyć, bo stalkerzy włażą w anomalie i giną. Wtedy grę trzeba powtarzać. Również w grze w świecie "realnym", nie dostajemy naprowadzenia na schowek, chociaż NPCe przeżyją. Musiałem grę powtórzyć, ale się opłaciło. Ten Wiepr jest naprawdę potężną bronią, pozwalającą likwidować jednym, dwoma wystrzałami nawet tych nieumarłych, których z innej broni trudno unieszkodliwić. O zombiakach i innych zwierzęcych mutantach nie wspomnę. A co dotyczy zombich wszystkich odmian. Możemy z nich pobrać ich worek mosznowy z jądrami ( jadalny z antyradem ). I to jest ukryta wskazówka dla gracza. Krocze jest ich czułym punktem. Nawet ze zwykłej strzelby, strzał w krocze ich zabija. I druga zauważona rzecz. Znani z FF Łowcy Artefaktów, którzy są dostarczycielami ułatwiających grę Artefaktów i niektórych egzemplarzy broni, przynajmniej u mnie, tak przy grze za czystoniebowca jak i za stalkera, byli dostępni tylko w czasie gry w świecie wirtualnym. Po pojawieniu się w realnym, już się nie pojawili. Dlatego dobrze jest, choć to może być dość trudne, przy pierwszym wejściu na Agroprom zrobić jak najwięcej zadań, które pozwolą nam na zdobycie kasy i się u nich zaopatrzyć w artefakty. Ale nie jest to konieczne, bo już w grze na Bagnach i dalej, szybko uzyskałem ( znajdując i kupując schowki ) te, które pozwalają mi na swobodną grę. Na Bagnach bez zadania warto odwiedzić pieczarę przy moście do Tuzli. Jest tam Weles i wykrywany nim art na udźwig. Co w modzie sobie "ułatwiłem". Przede wszystkim zamieniłem latarkę, na tę super mocną. Wykorzystałem też czit do FF, wydłużający czas potrzebny na wyłączenie zegara w podziemiach Agropromu. Można przy nim pogadać na szybko z Luką i zdążyć wyłączyć zegar, co bez czita jest niemożliwe. Czas rozmowy wyczerpuje limit czasu. W tym modzie "loty" spowodowane przez kontrolera, nie są już tak szokujące, a Zarkę z Bagien można wyprowadzić też bez problemu, już po wejściu na Bagna od północnej wsi. Jak wyjdzie na Agroprom, każdy przewodnik dostaje opcje wyprowadzenia z Bagien, bez konieczności ich zajmowania. No i koło tele na Agro stoi Łowca Artefaktów, u którego możemy się zaopatrzyć. Po dotarciu w rejon Bazy czystoniebowców, znany z FF dialog z Lebiediewem i wybór opcji gry. Sugeruję wybór początku gry czystoniebowcem, bo zajmując Bagna mamy blisko po nagrody. I daje to najwięcej gry scenariuszowej. A po wyjściu z nich możemy frakcję zmienić, co znowu daje więcej gry. A dalej wg. uznania i tego na co mod pozwoli. A na to drugie mamy bardzo duży wpływ swoją rozważną lub pośpieszną grą. Dalsza gra, to już tak jak w FF. Podpowiedzi do gry w znalezionych PDA i fleszkach. Te z estakady muszą być wszystkie, bo otwierają drogę na CEA, a później do Limanska. Aby w DM pojawił się Pierwszy Stalker bez którego mamy blokadę scenariusza, musimy wyjść z podziemi Agropromu, obojętnie którym teleportem. Tym którzy zdecydują się na grę, życzę .

Z braku świeżych modów, postanowiłem wrócić do przeszłości. Na pierwszy ogień poszedł Reborn FF, a teraz gram w tego samego moda, ale w zmienionej przez ERa wersji - "Inną drogą". Jest to zasługą @Sierioża , który mi go dostarczył nie w wersji instalacyjnej, ładującej go do oryginalnej podstawki i plików Files, ale jako paczki fuul, zawierającej tak oryginalną rosyjską podstawkę, jak i już wstawionego moda. I tu ukłon w jego stronę, aby udostępnił linka do tej paczki, tak aby mający chęc w niego zagrać, nie mieli problemów z postawieniem go. A scenariusz moda to dzieje po znanej z Czystego Nieba emisji, gdy Naznaczony zabił Striełoka. teraz ma to odmienić. Ta wersja w odróżnieniu od wersji podstawowej znanej z FF, różni się tym, że zaczynamy jako gołodupiec koło tartaku na Zatonie, bez możliwości wyboru frakcji. Atakują nas psy, jacyś NPCe, a przy ważnym Żelaznym lesie na dodatek pająki, które trzeba oszukać. . Rolą gracza jest przedostać się na Bagna, aby tam zacząć grę wg scenariusza. Zaczyna się więc ucieczka na czas, aby zdążyć zanim wykończy nas głód i skończy się wódka, będąca tak wyciszaczem głodu, jak i jedynym skutecznym środkiem medycznym. Tu na Zatonie możemy zdobyć pierwsze egzemplarze broni, ze skrzyni koło śmigłowca na bagienku, ze skrzyni na Skadowsku i z pierwszego GAZa na moście od strony Leśnictwa. Dalej na most nie idziemy, bo zarezerwowane to jest na finał. Tę broń możemy zbierać, zawsze to będzie łatwiej przebijać się aż na Bagna. Niektórzy z grających, np. nasz kolega @LIQUIDATOR , zanim doszedł do bagien, wykonywał już część zadań należących do scenariusza. Np. te na Agropromie. Inni natomiast zgodnie z zamysłem autora moda, parli na bagna, aby tam zacząc grę jakby od nowa. Ten mod pozwala na jedno i drugie rozwiązanie. Ale na Bagna i tak trzeba dojść aby zobaczyć i wybrać: Mamy w modzie ERowskie rozwiązania jak przenikają się światy materialny i kwantowy, co odzwierciedla się obrazami nieba, w zależności od naszej gry. Pełny opis moda, poradnik do gry znaleźć można tutaj: https://stalkerteam.pl/topic/12156-reborn-252-inną-drogą-другой-путь/ A mod trudnością przypomina NS. Moda w postaci paczki (od @Sierioża) umożliwiającej jego postawienie bez użycia instalatora, można pobrać z naszej pobieralni: https://zone.stalkerteam.pl/file/304 Instalacja polega na rozpakowaniu paczki - zawierającej podstawkę i moda - wklejenia jej do zrobionego wcześniej katalogu, zrobienia skrótu pulpitowego od silnika na pulpicie. Mod gotów do zagrania. Odinstalowanie, to przeniesienie katalogu z modem i skrótu pulpitowego do kosza. UWAGA: Mod nie jest przetłumaczony, wymaga znajomości rosyjskiego.

@Mnieciu Nie, nie ma powrotu. Był jakiś czit co to umożliwiał, ale potem były jakieś problemy z dalszą grą. @mietek1986 - Jak nie masz trzeciej kolby ( nie pamiętam gdzie ona była ), to w bunkrze na Jantarze nie będziesz miał wcale, albo nieprawidłowy dialog o lalce. W każdym bądź razie, lalki nie oddawaj. Choć z dialogu będzie to sugestią. W dalszej drodze na MW, Radarze i dalej, jej pomoc bardzo się przyda.

To się nazywa, mieć oczy na około głowy. A takie są skutki "nadużywania % ".

No to ode mnie dla tak dostojnych solenizantów wzniesione

@mietek1986 Nie da się wrócić. Możesz tylko wrócić zapisem na Wysypisku. A są zadania ( np. zebranie trzech kolb ), które muszą być skończone, bo na kolejnych lokacjach dupa chlup.

@mietek1986 To nie masz zachowanych zapisów np. po powrocie z Obrzeży? Bo jakoś przecież do tej doliny dotarłeś.

@mietek1986 Czy zapis jest dobry, czy wysypany, możesz łatwo sprawdzić po jego uruchomieniu. Powinien być widoczny zegar i HUD. Zobacz na zapisach sprzed Doliny, czy to masz. Nie było przypadku, aby poszły wszystkie zapisy. Musiałeś nie zwrócić uwagi wcześniej, że mod sygnalizuje problem. A naprawić można tylko wczytując zapis z "przeszłości" z prawidłowym HUDem.

No to dobrze, że masz właściwego NPCa. A o bagnach gadał Kułak.

@cez137 jak mam Ci dać kierunek dalszych działań, skoro nie wiem gdzie byłeś i co zrobiłeś. Czy czasem coś tam Sidor nie bąknął o Bagnach? A wiesz przecież, że na Bagnach wszystko się skupia na Bazie CzN. Musisz tam dotrzeć.

@cez137 Sam dałeś sobie odpowiedź, co jeszcze zrobić. Nie sądzisz chyba że te lokacje gdzie nie byłeś, są tak sobie w modzie. Idź na nie, a ilość zadań w PDA szybko przyrośnie.

Tak jest wtedy, kiedy za wszelką cenę dąży się do anarchistycznej władzy. Populizm wtedy bierze górę nad realistyczną potrzebą. A powiedzenie "Nie matura lecz chęć szczera, zrobi z ciebie ( tu wstawić swoje pobożne życzenie )" staje się wyrocznią i życiowym drogowskazem.

Czyli że tworzy się możliwość powstania STLKER 3 (gatunek). Fajna wizualizacja pod nowym sarkofagiem i wyzwanie jak dostać się do Spełniacza.

Napisałem o tym w dziale problemów, ale nowo grający tam na początek zaglądać nie będą. Ukończyłem moda. Powtórzyłem grę od wyciągnięcia Artefaktu Krwi ze skrzynki przy moście i usłyszałem grom. Wcześniej chyba tego nie miałem. Pofatygowałem się na Kordon, po PDA Dezertera. W bazie CzN na bagnach przy likwidacji NPCów miałem gromy, ale dopiero po zabiciu nawet psów ( to jest chyba kruczek moda ), dostałem informację od Monolitowca w Limansku, że mam wracać aby pójść do podziemi. Powrót przez MW i wykonywanie tam postawionych zadań w kolejności jak się pojawiały. Cały czas grałem jako czystoniebowiec, nie zmieniając frakcji u Waleriana na Wolnego Stalkera. Dopiero w Limansku "zapisałem się" do monolitowców. Tak poszedłem na Bagna i tak wróciłem. Po wejściu do Podziemi i rozmowie z Pierwszym, też nie zmieniłem frakcji i zostałem Adeptem Monolitu. Zerowego nie zobaczyłem, ale grzmotnęło i pojawił się śmigłowiec. A dalej już poszło. Czyli że się da przejść. Lubiących wyzwania i mających mocne nerwy, zachęcam do spotkania z modem.

Musisz strzelać im prosto w oczy ( miedzy oczy ), w pozycji jak są przodem do Ciebie.

Huuuurrrraaaa !!!! . W końcu powiodło się. Po kilkukrotnym powtarzaniu gry na różne warianty, ostatni teleport w tunelach Prypeci, na samej górze kopułowej sali, przepuścił mnie na Zaton. Po wejściu do podziemi, w czasie rozmowy z Pierwszym, nie zmieniłem frakcji, a pozostałem Adeptem Monolitu. Wybijałem po drodze wszystko co się rusza i nie rusza, ale wstaje kiedy się koło tego przejdzie. Kiedy byłem na końcu drabinki, Zerowy mi się nie pojawił, ale usłyszałem ten charakterystyczny grzmot i zobaczyłem na minimapie jak się przemieszcza na minimapie w stronę kopułowej. Równocześnie usłyszałem odgłos śmigłowca. No to pobiegłem do kopułowej. Trochę pomęczyłem się z nie zabitymi niewidzialnymi pijawkami, ale uciekłem im na transformator. Z niego Barettą zlikwidowałem śmigłowiec, przeskok na pawlacze, do sterówki suwnicy po PDA Zarki, a następnie jak podesty prowadzą, teleportu przerzucą, aż do tych wrót, przy których napisy nie są lustrzane. I tym razem nie odesłano mnie po Artefakt Krwi, a na Zaton. A tam nie podejmując walki z " strażnikami czasu", wg polecenia moda biegiem wzdłuż rurociągu. Na wysokości Leśnictwa włączył się taimer. Biegiem na most, skakanie przez anomalie, przerzut do filmiku i informacja o tym, że będę odrzucany od ostatniego artefaktu. Ukryty za filarem wyczekałem aż strażnicze śmigłowce rozlecą się w ochronnej anomali. No i do widocznego na końcu mostu artefaktu. Filmik z latania nad Zatonem i komplet informacji od z'ONY na ekranie. A następnie napisy końcowe ( zrobione telefonem, bo zrzutów się nie da zrobić ). A dla tych którzy również będą mieli problemy podobne do moich, a mimo to zechcą być na Zatonie i sami zobaczyć finał moda, w spojlerze zapisy ratunkowe. No to teraz z czystym sumieniem mogę stwierdzić, że ten przewrotny mod jest jednak do przejścia.

Jeśli ktoś chciałby zagrać w tego moda w języku rosyjskim, to może posiłkować się filmami z przechodzenie ( czerwiec, lipiec 2019 ) autorstwa kolegi @LIQUIDATOR . Odsyłacz do filmów: https://www.youtube.com/watch?v=X7YxwfNBqhY&list=PLCde9_fyVh9IIUUJ3F4iErxgjZkC2TrOK Można powiedzieć, że jest to bardziej przyjazna wersja R 2.50 , a dla tych co w nią grali, pewna spora odmiana w scenariuszu.

Tak dla potomności. Do Limanska gracz wchodzi kilka razy. Z tego dwukrotnie nie ma możliwości poruszać się po nim. 1. Z teleportu koło drzewa na bagienku Jantaru, po wcześniejszym zlikwidowaniu nieumarłych. Trafi do wnętrza gastronoma, skąd może tylko oczyścić skwer koło fontanny z mutantów, a szczególnie z burerów. Ma kontakt z Pilotem, ale do niego nie dojdzie. Powrót z teleportu wewnątrz Gastronoma. 2. Po raz drugi z teleportów w RL i na estakadzie DM ( opis w oddzielnej poradzie ) trafia do podpiwniczenia budynku koło fontanny, z teleporterem do Ukrytego Szpitala. Do miasta brak wejścia. Powrót do Strefy ze Szpitala, po rozmowie z Bezimiennym. Albo od razu, albo z CEA. Z CEA kilka możliwości, zależnych od gotowości grającego do rozmowy ze st.ReLockiem. 3. Trzeci finalny raz, teleportem z MW między skałami za ogrodzeniem, koło przejścia do RL, otwierającym się dopiero po uratowaniu st.ReLocka na CEA i powrocie. Pojawiamy się w takim miejscu. Tu pojawimy się kilka razy, bo tak w Limansku jak i poza nim, jest sporo jeszcze do zrobienia. A poruszamy się po Limansku prawie nie znanym.

@wariat Rozliczenie się z o'ZONem z zadania na PDA Szramy nic nie zmieniło. Oddalem posiadane, a w zamian dostałem Premiowane. Informacja w nim potwierdza prawidłowość prowadzonej gry. Wróciłem do podziemi i zamiast zadka Zerowego nadal mam widok nieba. A te dwie niewidzialne pijawy, mimo że siedzą w anomalii grawitacyjnej, są nieśmiertelne. Pozbyłem się miotacza ognia, a może tylko on jest na nie skuteczny. To samo z grawiganem. Niepotrzebnie wziąłem go na CEA i szlag go trafił. Przypuszczam, że przyczyną tego zacięcia może być przeróbka moda. Nie ma żadnego gameplaya z FF, więc trudno wyrokować. Na razie tylko @Anton Gorodecki pochwalił się jego skończeniem, a ja na jego zapisie. Tyle tylko, że dał mi zapis nie na drabince, ale już przy teleporcie na Zaton. Nie przyszło mi wtedy do głowy, aby ten zapis zachować na forum, jako koło ratunkowe. Nie byłoby to żadnym grzechem, bo nawet Er zrobił dla oryginalnego moda taki zapis ratunkowy na rozpoczęcie rozgrywki w bazie na Bagnach, gdzie mutanty zabijały kwestowych NPCów, zanim zdążyliśmy zrobić parę kroków. Szkoda że walnął focha, może byłby w stanie coś pomóc. A grać na oryginale i po rosyjsku mi się nie chce. @Junx Wiem że jesteś zapracowany, ale czy Ty nie byłbyś w stanie sprawdzić w skryptach, dlaczego mimo przeprowadzenia prawidłowej gry ( taka sama jak na gameplayach ) nie pojawia się postać tego NPCa widocznego na minimapie?

@tom3kb To jeden z kruczków moda. Kazali granatami, to nimi trzeba zrzucić. Sprawdź sobie, strzelając do jakiejkolwiek pełnosprawnej broni wyrzuconej na ziemię, nawet z PMa w kolbę. Będzie od razu na zero.

@DaarMoo Ale chyba pamiętasz, czy ostatecznie przedostałeś się na Zaton. Znalezienie przyczyny takiej sytuacji, może być pomocne dla innych grających. Tu musi występować jakiś Erowski kruczek. Bo zanim skończysz oba mody, mnie przejdzie ochota na jego dokończenie . A co to jest "BFF" ? Nie miało być "RFF" ?

@wariat Jeszcze mi powiedz, czy na tej drabince w podziemiach Prypeci u samej góry, miałeś widoczne plecy "Zerowego", dialog z nim i mod puścił cię dalej? Z tym PDA to trochę dziwne, bo dostałem go od Projekcji o'ZONa za zadanie na przyniesienie gaussa obcych. I po jego otrzymaniu pojawiło się zadanie też od niego na to PDA. Możliwe, że niepotrzebnie go odpuściłem. Sprawdzę i zobaczę co wyjdzie, choć przyjdzie znowu zonę przemierzyć aż do Bagien i spowrotem.

Jest to pytanie do tych, którym powiodło się przejść Tunele Prypeci i wyjść na Zaton. Mnie niestety, ale pamięć zawiodła i utknąłem przy końcowej drabince. Nie mam dialogu z NPCem widzianym jako znacznik. Chociaż dostałem informację od z'ONY . Również nie mogę zabić tych dwu przeźroczystych pijawek, nawet jak zrobiłem na nie pułapkę anomalii grawitacyjnej. Ona na nie nie działa, choć rozerwała na strzępy tak "obcych" jak i pająki. Do drabinki podchodziłem z PDA Zarki, jak i bez jego zabrania. Nic to nie zmienia. Czy ktoś przez przypadek nie zachował zapisu, z którego można porozmawiać z tym dla mnie nieosiągalnym NPCem? UZUPEŁNIENIE. Szukając rozwiązania problemu, poszedłem drogą po znalezieniu PDA Zarki. I znowu niemiła niespodzianka. Przed teleportem na Zaton dostaję taką informację, ..... ... chociaż ja go mam, bo dała mi go Aniela. Jeśli ktoś nie pomoże, to pozostanie mi tylko dać buzi takiej ślicznotce i się z modem pożegnać. ( zrzut z RL, był pod ręką ).

PODBICIE TEMATU. Po powyższym wpisie, rozpocząłem nową grę i bezproblemowo znalazłem się już w tunelach Prypeci. I tu spotkały mnie 2. niespodzianki. 1. Za cholerę nie mogę zatłuc tych niewidzialnych pijawek. 2. Kiedy im uciekam i wchodzę na drabinkę, jakbym szedł do Prypeci, gdzie mam znacznik ważnej postaci, dostaję informację jak na zrzucie a pojawiający się teleport przenosi mnie do Limanska. Kto ma dobrą pamięć, niech mi podpowie, w czym problem. I takie pytanie. Czy PDA Szramy na które zadanie daje o"ZON projekcja, jest niezbędny aby mod puścił dalej?

Mod ma swoje 5 minut dawno za sobą, ale nowo grający mają problemy z dotarciem do Limanska, za wyjątkiem tej krótkiej bytności wewnątrz Delikatesów, bez możliwości wyjścia. Aby dotrzeć do maszyny czasu w Limansku, musimy zabrać wszystkie fleszki z estakady. Jak to zrobić, pokazuje filmik który trochę wyżej wstawił @LIQUIDATOR. Trzeba jednak pamiętać, że teleport w tunelu do Limanska pojawia się tylko wtedy, jak ocaleją wychodzący z tunelu Czystoniebowcy. Jeśli na estakadę weszliśmy z teleportu przy szybie w Rudym Lesie wcześniej niż otworzył się ten teleport, to powtarzamy wejście wg poniższych zrzutów. Teleport w RL. - Tak. Idziemy do końcówki estakady - Tak Jesteśmy przy maszynie. Zbieramy sprzęt, czytamy, uruchamiamy. Trafiamy do Szpitala, Stosujemy się do porady na ekranie. Niestety, ale znów do miasta nie wejdziemy, stąd droga tylko na CEA, skąd znowu wylądujemy w Strefie. Irytującym jest na MW bieganie Łowców Artefaktów, utrudniające handel. Można temu łatwo zaradzić. Idziemy do tej szopy od strony drogi do RL, czekamy aż ŁA bedą biegli w stronę NPCa w wychodku. Kiedy znikną za budynkami wywołujemy ekipę wsparcia ( nie drużynę Z ). Wtedy ŁA zajmą stacjonarne miejsce jak na zrzucie niżej. Przed postawieniem drużyny, należy zlikwidować mutanty, a szczególnie kontrolera przy wieży. Jeśli mimo tego gdy wrócimy następnym razem będą martwi, powtarzamy czynności.