-
Postów
485 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
14
Treść opublikowana przez ZapomnialemLoginu
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 17
-
Fallout Sonora - bliżej Meksyku ale nadal znajomo
ZapomnialemLoginu odpowiedział(a) na ZapomnialemLoginu temat w Fallout 2
Pojawił się dodatek do Fallout Sonora - Dayglow I wraz z nim spolszczenie https://www.nexusmods.com/fallout2/mods/54?tab=description W podstawowej wersji Sonora nie była zbyt trudna. Dodatek dodaje trochę wyzwań, ale jak się z nimi uporamy to będziemy jeszcze silniejsi i jeszcze bardziej strywializujemy sobie grę. To może i spoiler, ale co tam - Dayglow to okazja by spotkać zmutowanych ludzi (ghoule i supermutanty) których w podstawce nie uświadczaliśmy. -
Akurat potrzebowałem postawić moda na nowo. Widzę że już nie potrzebuje archiwum "downloads.7z" (ważącego jakieś 13GB) do instalacji? Chyba potrzebowałem go do instalacji GAMMA 0.9.1? Grałem z modem UGP (Ultimate Gun Pack) i po jakichś 50 godzinach gra zaczęła sprawiać problemy po aktywowaniu "Black Market/Trader Overhaul" (czyli moda pozwalającego na zakup uzbrojenia po zawyżonych cenach - tak jest w modzie "Escape from Pripyat" które jest takim jakby konkurentem GAMMA). Deaktywacja nie pomogła. Szkoda... @vojtas040 spróbuję przetłumaczyć instrukcję z Discorda - sam jej używałem do postawienia swojej gry oi trzeba robić wszystko krok po kroku by wszystko działało. Do wypakowania używać 7zip i pamiętać o tym, że NIE wrzucamy zawartości archiwów z GAMMA do folderu „Anomaly", W pewnym momencie będziemy musieli jedynie wskazać ten folder i powinien on być wolny od innych modów. Musi to wyglądać tak: D:/Anomaly and D:/GAMMA. albo C:/Anomaly and C:/GAMMA. bo jeśli wrzucimy oba foldery do jednego folderu np. „Stalker" to mogą być później problemy. No i pamiętać by nie używać żadnych znaków czy polskich liter. Jeśli chcemy odpalić GAMMA na Windows7 to z pomocą tego może to być możliwe. Kolejne zalecenie to wybieranie „Wypakuj pliki" po kliknięciu na nie prawym przyciskiem myszy. Zaznaczanie wszystkiego w archiwum i przeciąganie do pustego folderu może spowodować problemy. Zapewnie dlatego, że mod jest za duży. Drugą rzeczą jest wrzucenie folderów z modem „Anomaly" oraz „GAMMA" do wyjątków dla Windows Defender (zanim zaczniemy instalację, ściąganie i wypakowywanie) by mieć pewność, że nie będzie się czepiał albo kasował plików. Druga rzecz by nie umieszczać tych folderów w żadnych Program Files i im podobnych. Zaczynamy: -Tworzymy folder „Anomaly" i tam wypakowujemy zawartość "Anomaly 1.5.1" oraz aktualizacji do niego "Anomaly 1.5.1 to 1.5.2". Jeśli w folderze znajduje się "changes151to152.txt" to wszystko jest w porządku. -Odpalamy Anomaly raz, klikamy na wielki przycisk „Play S.T.A.L.K.E.R. Anomaly" i po wejściu do menu głównego wychodzimy z gry. -Do folderu „GAMMA" wypakowujemy zawartość archiwum "GAMMA RC3.7z". Potem w folderze "Grok's Modpack Installer" klikamy prawym przyciskiem myszy na "G.A.M.M.A Launcher.exe" i wybieramy „Uruchom jako Administrator". W lewym górnym rogu klikamy na przycisku "First Installation Initialization". -powinien się wyświetlić błąd o treści „Cannot open instance Portable..." klikamy OK. Dostaniemy wtedy możliwość wybrania folderu z modem Anomaly. Klikamy na "Browse..." i wybieramy folder "Anomaly" klikając na niego tylko raz bez otwierania go! -powinno wyskoczyć okienko Mod Organizer bez żadnych dostępnych modów z wybranym profilem "Default". -zamykamy MO2 i i wracamy do GAMMA Launchera. Upewnij się by pierwsze cztery pola były zaznaczone (Check MDS, Force GIT download, Force ZIP extraction, Update Large Files). Klikamy INSTALL. Jest to najdłuższa część instalacji, która zależnie od mocy serwerów Moddb albo naszego łącza może zająć dość sporo czasu. Istnieje szansa na to, że serwery Moddb mogą nas zablokować. W takim wypadku albo korzystamy z VPN albo czekamy jakieś 2 godziny. -Gdy ściąganie się skończy dostaniemy komunikat o treści "You can now click Play". Tak też czynimy. -uruchamia się Mod Organizer (powinno nam ustawić profil na "GAMMA") i na środku widzimy licznik modów - porównujemy go z tym widocznym na Discordzie (w momencie pisania tego posta było to "#416-mods-in-MO2") i jeśli się zgadza to instalacja przebiegła pomyślnie. -w prawym górnym rogu klikamy na przycisk "RUN" z żółtą strzałką. Powinnien się pojawić Anomaly launcher, Klikamy "Play" i mod GAMMA powinien się już odpalić. Po tym możemy zamiast "Anomaly Launcher" wybrać inne opcje DirectX zależne od naszych preferencji czy możliwości komputera.
-
Widziałem i wygląda to dla mnie jak ten mod do DayZ/ArmA. Jest jakiś fragment (57minut) rozgrywki, ale jest szybko usuwany...
-
Właściwie to dwa i każdy po 190 gigabajtów. Pliki zaszyfrowane, ale może coś da się z nich wyciągnąć? Sama paka wyciekła przez jednego z developerów, nie wiadomo czy pomyłka czy umyślnie.
-
Fallout Sonora - bliżej Meksyku ale nadal znajomo
ZapomnialemLoginu odpowiedział(a) na ZapomnialemLoginu temat w Fallout 2
Niedawno inny twórca (albo ten sam ale pod inną kswyką?) spolszczenia zaktualizował swoje tłumaczenie dla wersji 1.10c i podobno działa w wersji Extended Sonory wg bywalcy z Fallout Corner? Ten sam stwierdził, że poza drobnymi potknięciami tłumaczenie jest dobre. https://www.nexusmods.com/fallout2/mods/54?tab=files Wersja Extended Fallouta Sonory jest jedynie na rutrakerze do którego link znajduje się w komentarzach Cechy wersji Extended: -
Ciekawe czy przyjdzie nam odwiedzić jakąś lokację z Czystego Nieba? Taki Limańsk na nowym silniku to byłoby coś...
-
GAMMA u mnie nie działa (wina raczej po mojej stronie i zaśmieconego sytemu z Win7, chyba jakieś biblioteki NET albo coś) więc gram w Ucieczkę z Prypeci, epizod IV. Z różnych bolączek to konieczność zapis+wczytaj po każdej emisji z powodu pokazu slajdów... a także przy wymianie broni - nie da się ładować nowych magazynków klawiszem R mimo, że przypisuję magazynki do mojego kombinezonu. Ten pełni rolę kamizelki z ograniczoną ilością kieszeni na magazynki. Edycja - po jakimś czasie problem zniknął i nie trzeba już robić zapis/wczytaj. Tutaj też odkryłem, że gra rozpoznaje sposób w jaki wciskami klawisze - rozróżnia trzymanie albo podwójne uderzenie w klawisz. Jest to istotne bo nowych funkcji w grze jest masa i zwyczajnie nie wystarcza klawiszy. Przytrzymanie klawisza R to zmiana magazynka a podwójne jego uderzenie - próba odblokowania gnata. Co jest istotne bo rzadko będziemy mieć sprzęt w idealnej kondycji z powodu zmian w naprawach przedmiotów. Walka wręcz wskazana jeśli uda nam się zaskoczyć przeciwnika. I będzie to nasza jedyna szansa w starciu z lepiej opancerzonymi przeciwnikami - na południu to głównie najemnicy i wojskowi. Sztuczna Inteligencja jest dobra - nadal mają sokoli wzrok (chociaż przez krzaki i zarośla widzą gorzej na szczęście), ale słuch miewają kiepski... chyba że zawadzimy o krzaki - wtedy się odwrócą. No chyba że spotkamy weteranów - ci chyba mają dobry węch i szósty zmysł. O ile zazwyczaj wyłączam patrole helikopterów to tutaj nie są zbyt uciążliwe więc nie zmieniałem tu nic. Choć nadal chodzi za mną plan strącenia któregoś z nich. Istnieje opcja transmutacji artefaktów - dobry sposób na zutylizowanie tanich śmieciowych artefaktów w coś lepszego. Dokupujemy rozszerzenie u Sacharowa dla detektora Weles/Swarog oraz recepty, potem wyrzucamy na ziemię składniki po czym naciskamy klawisz H i po chwili pojawia się nowy artefakt - trochę zalatuje to Solanką, ale bez włażenia do anomalii, które w projektach opartych na Misery (a do tych zalicza się Anomaly, GAMMA oraz EfP) są bardzo niebezpieczne. Dobre do zleceń na artefakty. Jedyny mod jaki dogrywam do tego typu projektów to umożliwiający rozmowę z każdą postacią i pozwalającą na większy wybór zleceń. O różnicach w stosunku do GAMMY nie za bardzo mogę się wypowiedzieć (z wspomnianego wcześniej powodu, różnice opieram na materiałach video) tutaj uzbrojenie i pancerze są dostępne do kupienia... ale są bardzo drogie. Gram na średnim poziomie i po 30h o kupowaniu broni nawet nie śnię. O ile majsterkowanie w GAMMA jest obowiązkiem tak w EfP bardzo pomaga w zaoszczędzaniu pieniędzy. Jest też konieczne do wyrabiania lepszej amunicji za którą handlarze żądają ogromnych pieniędzy. A bez niej wypad na północne rejony jest ciężki. Znalezienie lepszych pukawek to nie problem - za to pancerze to inna sprawa. Jedynym sposobem jest walka z trudniejszymi przeciwnikami i liczenie na szczęście. Możemy zaakceptować [Zlecenia] na przeciwników które są dość trudne, ale dobrze płatne. Pierwsze takie zlecenie było jak kubeł lodowatej wody bo moja postać dostawała sporego łupnia. A i jeśli mamy wystarczająco dużą reputację oraz rangę to będą na nas wysyłać łowców nagród i ci również mogą nam dopiec mocno bo to głównie najemnicy. Jeśli do tego czasu nie będziemy mieć coś na gagatków w egzach - to może nie być za ciekawie. Nie da się uciekać w nieskończoności - nie przy tak ograniczonej staminie.... Nasza postać zyskała parametry jak Siła, Wytrzymałość, Przetrwanie i Łupienie oraz opcjonalne perki, które za bardzo opcjonalne nie są bo będziemy dostawać komunikat o niewykorzystanym punkcie. Część z nich na zasadzie „coś za coś" - jak mniejszy udźwig za szybsze poruszanie się. Co jest najlepszym wyborem bo w grze jest masa biegania a zbędne przeciążenie można uniknąć. Broń można sprzedać jeśli jest w dobrym stanie... ale to niezbyt się opłaca. W Anomaly, GAMMA i EfP trzymamy jedynie broń/pancerz, który będziemy sami nosić (po naprawie) a z reszty wyciągamy części. Na szczęście w EfP można wyciągnąć same części z broni bez zużywania narzędzi. Sama naprawa ma pewne zmiany. Teraz igły, kleje, smary i nici nie wymagają, by broń/pancerz miała przynajmniej 25/50/75% wytrzymałości minimalnej... ale teraz mają limit maksymalnego stanu procentowego przedmiotu. Ten zależny jest od stanu elementów wymienialnych części - im lepsze tym więcej % stanu przedmiotu możemy przywrócić z pomocą narzędzi. A im lepszy stan takiego pancerza tym lepszą ma on ochronę dla części wymiennych. Teraz rzadziej chodzimy ze sprzętem w dobrym (95-100%) stanie. Mamy niewielką szansę na naprawienie czegoś bez zużycia przyrządów do naprawy a także naprawy poszczególnych części (lufy, cyngle, izolatory, wkładki etc.) bez potrzeby wyciągania ich u mechanika, któremu płacimy za zwolnienie nam swojego warsztatu na moment. Możemy też wydać 25 tysięcy na kupno własnego stołu do majsterkowania. Trzymam go razem ze schowkami na rzeczy w pokoju z Arnim jako, że nigdy nie wchodziłem na Arenę. Taki stół do majsterkowania działa jak skrytka i wrzucając do niego narzędzia, części zamienne oraz skrzynki z ulepszeniami nie będziemy musieli śpieszyć się podczas wynajmu stołu od mechanika i latać od stołu do schowka bo czegoś zabrakło. Mięso surowe i ugotowane ma krótki czas przydatności do spożycia - surowe jest zdatne przez 72 godziny a gotowane trzyma 120 godzin. Są to wartości domyślne. Nie wiem czemu obiad z odkażonego mięsa wymaga konkretnej marki wódki zamiast użycia jakiejkolwiek z naszego plecaka. Podobnie z chustami na głowę - tylko jedna może posłużyć do naprawy. Możemy znaleźć różne skrzynki tutaj zwanych „lootbox", które otworzymy wytrychami. Te będziemy umieszczać w paczce, którą następnie używamy na zamkniętych skrzynkach. Warto pojedyncze wytrychy zbierać w grupę (prawy przycisk myszy na wytrychu->group) by nie wkładać je pojedynczo, szczególnie gdy w naszym ekwipunku będzie niezły bajzel po iluś godzinach. Ich zawartość przyda nam się w zmaganiach z wątłym budżetem. Przy dobrze rozwiniętej umiejętności otwierania zamków nie będziemy potrzebowali rzadko znajdowanego "skeleton key" który otwiera każdy zamek. Znalazłem też jakiś „pistolecik" do otwierania, ale nie znalazłem dla niego zastosowania. Jednym z takich „lootboksów" może zawierać nową pukawę w dobrym stanie, ale są też inne metody by zdobyć nowe bronie w dobrym stanie bez mozolnej pracy nad reputacją wśród ugrupowań by kupić broń za cenę Gaussa. Możemy wziąć zlecenie na przerwanie transakcji między dwoma grupami (często będących wrogami oficjalnie) i otworzyć te skrzynie kosztem reputacji. Możemy też wziąć zadanie od mechanika na znalezienie konkretnej postaci posiadającej broń w dobrym stanie. Jak to w modach na bazie Misery - broń przy wrogu bardzo rzadko (a nawet w ogóle) jest w stanie używalnym dla gracza. To zadanie jednak lubi się psuć i postać potrafi utknąć poza mapą albo teleportować się po świecie gry gdy będziemy próbowali za nią podążać. Przy dobrej reputacji dostajemy cynk od lokalnych medyków na lokalizację dobrych artefaktów. Zabranie ich niby obniża nam reputację, ale dla takich dobrych znajdziek warto. Mimo osiągnięcia (za znalezienie 50 artów) i dobrego detektora w anomaliach znajduję głównie śmieciowe i średnie arty. Także taka informacja jest warta swojej ceny. Przy ognisku nasze zdrowie ogólne się poprawia, ale kończyny nie odzyskują sprawności. Jeśli chcemy odetchnąć i mamy czas na to oczywiście - zarządzanie nim jest równie istotne co zawartością naszego plecaka. Nawet lekki głód, pragnienie i zmęczenie powoduje okazjonalne rozmazanie obrazu. Co i tak jest o wiele lepsze niż klasyczne Misery do Zewu Prypeci, gdzie lekki głód powodował szybką zadyszkę przy próbie biegania. Niestety mod po godzinach przygody zaczął chodzić zauważalnie gorzej - głównie w Barze, ale generalnie ekrany ładowania są znacznie dłuższe a momentami jest gorzej niż na dyskach HDD... Może to z powodu przeładowanych schowków (te potrzebują chwili na załadowanie), ilością schowków w świecie gry, zebranych zleceń... zadań, które tworzą nowe obiekty na mapie - wrogów, przedmioty rzucone luzem na ziemi i kto wie co jeszcze. Nie wiem od kiedy wprowadzili tę zmianę, ale przeciwnicy nie widzą już tak dobrze przez krzaki. Nadal mogą nas przez nie zdjąć jeśli będziemy na nich zbytnio polegać i traktować je jak kryjówki. Teraz możemy wybrać lepszą sztuczną inteligencję bez obaw, że nas zablokuje w którymś miejscu z powodu przewagi wzrokowej i umiejętności perfekcyjnego wykrycia nas z każdego miejsca. Pamiętać trzeba o regularnym robieniu porządków w naszych schowkach - w Barze ustawiłem sobie stół do majsterkowania i obok niego plecaki + skrzynie na zgromadzone rzeczy. Po iluś godzinach gra zaczęła w tym miejscu zwalniać a czas ładowania wydłużył się wielokrotnie. Do tego stopnia, że chcąc wejść/wyjść z lokacji Bar muszę wyłączyć grę przez Menadżera Zadań po utworzeniu autozapisu przy przejściu i uruchomieniu ponownie gry. Po czym załadować autozapis by uniknąć dłuższego czekania.
- 57 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- addon
- addon pack
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Atomic Heart miał spory wyciek i co to zmieniło? Nic.
-
R.E.B.O.R.N. НАСЛЕДИЕ (Odrodzony: Dziedzictwo)
ZapomnialemLoginu odpowiedział(a) na Agrael temat w Modyfikacje z serii Reborn
@kondotier W takim razie czy dałoby się zmienić ustawienia, zwinąć grę do paska kombinacją Alt+TAB i wtedy ustawić by plik był „Tylko do odczytu"? -
R.E.B.O.R.N. НАСЛЕДИЕ (Odrodzony: Dziedzictwo)
ZapomnialemLoginu odpowiedział(a) na Agrael temat w Modyfikacje z serii Reborn
Może pomogłoby ustawienie pliku user.ltx na "tylko do odczytu" we właściwościach pliku by nie zmieniał ustawień za każdym razem? -
Generalny problem z tzw. trudnością
ZapomnialemLoginu odpowiedział(a) na aaa1112 temat w Problemy fabularne
Dla mnie granica zostaje przekroczona, gdy mogę przestać chomikować a zarazem zacząć sprzedawać, apteczki i bandaże bo nie mam prawie wcale okazji na ich użycie podczas przygody. Trochę zniechęca to szczególnie podczas grania w odpicowane, nowe wersje modów pod szyldem OGSR. Złota Kula czasem miała paskudniejsze momenty, ale i tak wypadała blado przy Tajnych Ścieżkach, które porzuciłem przed spotkaniem z Doktorem na Bagnach. -
Gra ukończona choć nie była to gładka przygoda. Trochę szkoda że zamienili strzelbę automatyczną USAS12 na Protectę, gdzie ładowanie komory trochę trwa. Nie wziąłem notki z baraku na początku - okazało się, że papier na ziemi często jest słabo widoczny (albo mi się wzrok popsuł od gapienia się w monitor tyle lat, może też efekt grania we współczesne gry gdzie przedmioty są podświetlane) dopóki na niego nie wdepnę. Z jakiegoś powodu snajper wyrabiał normę bo mimo starań ściągał mnie cały czas, niezależnie czy uciekałem w nocy, wszczynałem alarm czy bez niego. Nie pamiętam tego ani w oryginale albo przy pierwszym podejściu w OGSR jakiś rok temu? Zawsze po paru próbach uwalniałem się. Nie było potrzeby podrzucania startowego wyposażenia pod ogrodzeniem bo samopał w OGSR był bardzo dobry. Byłem tym razem na Obrzeżach i były momenty gdy się zaciąłem. Stanąłem po stronie trepów i miałem zbadać remizę, znalazłem sejf na dachu ale jego otwarcie było kłopotliwe. Obejrzałem jakiś videoporadnik i tam gracz wziął klucz spod popiersia na placu i od razu wszedł na dach by otworzyć sejf z dokumentami obserwatorów. Co jest dziwne bo ten klucz był do sejfu w piwnicy z pordzewiała bronią i notatką umożliwiającą wejście do jednostki na wschodzie a sam klucz potem znika. Więc jeśli weszliśmy do piwnicy to właściwie mogliśmy opuścić Obrzeża albo zbadać bazę. Z jakiegoś powodu lokacja ta wolno się wczytywała na dysku SSD - z jakąś minutę? Co jest szybsze niż kiedyś gdy grało się w mody do STALKERa na talerzowych dyskach, ale i tak było to trochę podejrzane - miał wtedy człowiek, gdzieś tam z tyłu głowy przeczucie, że zrobił się śmietnik w grze i gra skończona ale jednak nie.... Mod był niezły ale jeszcze mocniej zniechęcił mnie do modów w wersji OGSR. Pancerze prawie w ogóle nie chronią (grałem na Weteranie zawsze) i ginie się bardzo łatwo, choć nie tak źle jak np Tajne Ścieżki OGSR gdzie sprzedawałem apteczki i bandaże bo nigdy ich nie używałem. Bezpośrednie starcia bez chowania się za przeszkodami ciężko wygrać gdy przeciwnik na zobaczy. W elektrowni co jakiś czas trzęsło mi ekranem i obniżało pasek pancerza. To błąd graficzny czy to były jakieś anomalie/trąby powietrzne, które nie są widoczne w wersji OGSR? Reputację miałem złą, karmę chyba też (nie szukałem Kameleona przez te ciemne chmury z którymi nie chciałem mieć nic do czynienia po przeprawie podczas pierwszej wizyty) i lalka często mnie karciła za ściągnięcie niczego niespodziewających się agentów z Gaussami? Był moment z chochlikiem, który złapał mnie i innego nieszczęśnika w pętlę na Agropromie. Niby trzeba było słuchać kroków ale i tak pomógł podwieszany granatnik i próba zdmuchnięcia go bez szkód własnych. Za pięćdziesiątym razem weszło - kości zostały rozsypane a ja i człowiek przy sejfie mogliśmy kontynuować przygodę. Otwarcie pewnej skrzynki w Dolinie Mroku trzeba było wykonać w odpowiednim momencie - inaczej postać, która nas posłała na farmę, zacina się, nie da się położyć na glebę.
- 185 odpowiedzi
-
- 4
-
-
- golden sphere
- ogsr engine
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Pomimo problemów z utratą danych na dysku udało się dokończyć prace nad Edycja Rozszerzona +. Nowe przedmioty, zadania, dialogi, postacie, potwory. Do tego kowalstwo i masa małych zmian czy mechanik. Trwają prace nad ER 2, ale nie ma co nastawiać się na premierę jeszcze przez długi czas... Link do tematu
-
S.T.A.L.K.E.R. 2 - dyskusja przedpremierowa
ZapomnialemLoginu odpowiedział(a) na danieldino temat w Dyskusja ogólna
To pewnie nowa waluta w grze https://pl.wikipedia.org/wiki/Karbowaniec Co do scenek to Half Life 1/2 zrobił to najlepiej - bez odrywania nas od świata gry i oddzielnych ekranów. -
S.T.A.L.K.E.R. 2 - dyskusja przedpremierowa
ZapomnialemLoginu odpowiedział(a) na danieldino temat w Dyskusja ogólna
jest i garść tapet Grafika i animacje zalatują mi Metro. Jaką walutą się posługują w tej części oznaczonej literą K? Limit wagi u postaci/trupów? Czyli nie ma jak w klasycznej wersji gdzie gracze pakowali łup do trupa i ciągnęli go do handlarza? Chyba że fizyka (a raczej jej brak) to uniemożliwi.... pod pewnymi względami nowsze gry paradoksalnie cofają się pod względem rozwoju. -
Fanarty w klimatach Stalkera
ZapomnialemLoginu odpowiedział(a) na tom3kb temat w W klimatach Zony - grafiki, kalendarze etc.
-
Komuś Tarkov wszedł za mocno
-
Z innych wieści - ostatnio THQ umożliwiło granie w samą podstawkę bez Nocy Kruka dla posiadaczy Złotej Edycji na Steamie. Pamiętam że udało mi się znaleźć pudełko z grą i nawet mimo fanowskich poprawek gra działała słabo. Co prawda w podstawce nie wzrastają progi podczas nauki, ale za to teraz nauczenie się jednej umiejętności podnosi podobną zdolność. Przykładowo uczymy się walki broniami dwuręcznymi i od pewnego momentu za 2pkt nauki nauczyciel podniesie nam Bronie Jedno i Dwuręczne naraz o 1pkt. I nie da się tego obejść.
-
Dobrze wiedzieć, że nadal prace trwają i pojawienie się Old World do Anomaly nie wpłynęło na ich przebieg. Może kiedyś Dead Air 1.0 z przetłumaczonymi dodatkami (fabularnymi?) będzie miał podobne szczęście...
-
Minęło trochę czasu od premiery i nadal nie wiem kiedy porządnie do niej przysiąść bo aktualizacje autor wypuszcza taśmowo. Jakby tego było mało udostępnił do kupienia dodatki. Plus jest taki, że wreszcie do tego czasu zmieniłem kartę graficzną na lepszą i cichą. Ten mniejszy zwie się "Way of A Hunter". „Ścieżka Łowcy" to kreator postaci oraz system umiejętności i perków, które możemy rozwijać. Wcześniej tych elementów RPG nie było. Teraz będziemy mogli stworzyć albo powolnego (i szybko nabierającego apetytu) siłacza z budowlanki albo zwinnego chudzielca. Możemy też wybrać kobietę albo czarnoskórą postać. Przypomina mi się pewien dowcip o amerykańskim szpiegu, który nie mógł wykonać swojej roboty w Związku Radzieckim z jakiegoś powodu Drugi dodatek zwie się "Ravenwood Stories". „Opowieści z Kruczego Boru" to nowa przygoda, nowe postacie, nowe przedmioty i jeszcze bogatszy crafting - majsterkowanie, gotowanie oraz polowanie z oprawianiem zwierzyny. Brzmi nieźle choć z drugiej strony nowe dodatki to jeszcze więcej łatania... Najlepszą opcją nadal jest Steam bo tam aktualizacje pojawiają się szybko. Może na GOGu ich Galaxy ma podobną funkcję ale tam ściągam od nich przez przeglądarkę jak za starych czasów. Przyzwyczajenie z którym nie da się wygrać.
-
Platforma: Anomaly 1.5.2 Data premiery: 07.10.2022 r. Autor: Chocohex OPIS: GALERIA: INSTALACJA: LINKI DO POBRANIA: Źródło:
-
Ktoś wypuścił do sieci niedokończonego, przeznaczonego do przeglądarek MMO w świecie gry https://vk.com/wall-165011456_26461 środkowy obrazek przypomina mi te stare i zapomniane RPGi taktyczne robione przez sąsiadów ze wschodu i zachodu.
-
Priboi Story - Eternal [OGSR]
ZapomnialemLoginu odpowiedział(a) na tom3kb temat w Priboi Story - Eternal
Mod skończony, balans był dziwny bo im dalej w las tym raczej łatwiej. Starcia z bandytami były chyba jedynym wyzwaniem natomiast monolitowcy z kałachami - prawie wcale. Grałem na poziomie Weteran, zawsze na nim gram. Potem w końcówce gry przywiało mnie do Doliny Mroku - okazało się, że w tych domkach koło starej chlewni znajdują niezbędne papiery. To chyba jedyny nowy obiekt na mapie, który ma jakąś funkcję. Bandyci tam się kręcący dali mi do wiwatu zaskakując mnie jeszcze raz dziwnym balansem w modzie. Część broni była słaba a nawet bezużyteczna. Z karabinów szturmowych jedynie Groza 5,45 była przydatna przez całą grę. Tak to pistolet automatyczny najlepszy, dopiero pod koniec przesiadka na karabin z taśmową amunicją z pudełka. Czasem miałem wrażenie że przeciwnicy nie obrywają gdy odpala im się animacja w której się wiją z bólu? Do takiego wniosku doszedłem gdy chciałem pokonać monolitowca z pomocą karabinu Gaussa. Po pierwszym starciu karabin wyrzuciłem. Pieniądze gromadzą się szybko ale i tak nie byłem w stanie kupić lekarstwa na tego wirusa X, jakby cena podnosiła się przy każdej próbie zakupu po zgromadzeniu kolejnych funduszy. Końcówka poszła gładko dzięki amunicji dostarczanej taśmowo. W kieszeni dowódcy zagubionego patrolu amunicji wystarczyło dla każdego. Niby nasza postać ma udźwig 2000+ kg ale to zmyłka. -
Mod skończony, niestety nie dane mi było zrobić wszystkich zadań pobocznych. Znalazłem wszystkich poszukiwaczy ale próba oddania PDA hakerowi z Wolności kończy się wylotami w różnych miejscach - próba wejścia do bazy, wejście na piętro do pokoju dowódcy, zapis w różnych miejscach na Magazynach... bywa. Miałem też pecha podnieść skrzynkę z posterunku najemników (szukałem karabinka na przystanku) na MW, 5 kilo bez możliwości zostawienia w schowku było irytujące. Dopiero w Prypeci znalazłem kogoś (a raczej to co z niego zostało) i dostaliśmy granatnik M79 i pistolet .45 z wbudowanym tłumikiem. 10 kawałków za odsprzedaż to to żadne pieniądze. Wrażenia sprzed Doliny Mroku - da się przetrwać ze znalezionego sprzętu gdy chociaż jedna broń na mapie jest w dobrej (90%) kondycji. Amunicji znalezionej też trochę jest mimo, że na wieży w Wysypisku nie ma ponad tysiąca sztuk amunicji do pistoletu maszynowego. Nie potrafię sobie przypomnieć skąd wytrzasnąłem 300+ sztuk amunicji do starego modelu kałacha/SKS a dzięki temu Agroprom poszedł gładko. Transmutacje nie wydały mi się opłacalne, dwa dobre arty były lepsze i tańsze. System schowków ciekawy i pozwalał na przetrwanie przy tych cenach o ile zrzut zaopatrzenia nie wylądował w pobliżu postaci z lepkimi rączkami. Miałem przypadek gdzie w jednym z punktów dostałem 2 stroje najemnika. Broń w naszych rękach niszczała bardzo powoli podczas gdy pancerz jak z papieru zbierał dziury i wentyle. Nic dziwnego że zestaw do naprawy pancerza droższy. Od pewnego momentu spawny szaleją na poziomie starego AMK - Kordon staje się niezdatny do zwiedzania bo wojacy pojawiają się pod mostem, koło wioski (gdzie się zaczęła jatka) czy przy wyjściu z tunelu. by po paru dniach sytuacja się uspokoiła, wioska zaludniła żółtodziobami a wojacy poza mostem niemal nieobecni. Może to za sprawą kradzieży walizki z posterunku na południu? I to cichaczem bo Sid nie będzie zachwycony zadymą i nie będzie z nami handlował. O chimerze w barze czy dalej nie wspomnę, nie wiem co stało za pomysłem odradzania jej regularnie w tym miejscu. Jakaś strategia „spalonej ziemi" by gracze już nie wracali albo biegali naokoło? Kolejną (nie)miłą niespodzianką była oferta podróży do Prypeci u łowcy na Jantarze, który zostawił mnie pod drzwiami do elektrowni, gdzie prócz zadumanego burera nic nie stało na przeszkodzie do dziury prowadzącej do klasycznych korytarzy wypchanych świrami z karabinem w jednej ręce i odbezpieczonym granatem w drugiej.
- 294 odpowiedzi
-
- 2
-
-
- nowe animacje
- nowe bronie
-
(i 5 więcej)
Oznaczone tagami:
-
@Agrael To dobra gra warta poświęconego czasu. Poziom trudności jest dość wysoki i przez cały czas gra stawiała wyzwanie a z pieniędzmi było zawsze krucho. Trudograd podobno jest łatwiejszy z powodu innego drzewka umiejętności, którego autor nie chce przenieść do podstawowej wersji mimo próśb graczy. Co do zakupu to za 60zł możesz mieć pakiet ATOM RPG+Trudograd jak złapiesz w promocji. Choć z tego co widzę na Muve (sklep cyfrowy Cenegi) Trudograd jest za 9zł? Więc podstawkę łapiesz za ~32zł w promocji i przygodę na jakieś 30-50 godzin. Nie wiem jak z Trudogradem bo go jeszcze nie ruszyłem.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 17