gawron

Dopisałem SKS-y grając ze spolszczeniem, tylko dla sprawdzenia, czy ta broń w rękach NPC-ów spowoduje jakieś problemy. Nic takiego nie miało miejsca, przynajmniej na Zatonie.

Dopisałem wszystkim bandytom w modyfikacji SKS-y. Gangusy biegają z tą bronią, walczą z mutantami i jak na razie nic się nie dzieje.

@metek58 Na polskiej podstawce mod w formie gamedaty działa bezproblemowo, dla sprawdzenia z SKS-a załatwiłem paru stalkerów - wszystko jest w porządku. Niestety tak jak u @Szczepan9205 Twój zapis się nie wczytuje, po prostu wywala grę bez konkretnego loga. Pobiegam trochę po Zatonie, spróbuję postrzelać z "nietypowych" pukawek i sprawdzić jak to idzie stalkerom.

Nie miałbym nic przeciwko temu, wręcz przeciwnie🙂

Spolszczenie trzeciego dodatku Wspomnienia jest w trakcie testów. Natomiast polonizacja ostatniego DLC - Wędrówka czy jak kto woli Podróż, będzie gotowa nie wcześniej jak jesienią.

Nie pamiętałem o dialogu z zombi, stąd to zamieszanie. Z poniższym plikiem powinno być w porządku. character_desc_marsh.xml

OK, dzięki.

Możesz wrzucić zapis sprzed rozmowy z zombi w bazie Czystego Nieba?

@metek58. Wracając do sprawy neutralnego zombiaka, podmień poniższy plik w gameplay i sprawdź, jak u Ciebie działa. character_desc_marsh.xml

Do głowy by mi to nie przyszło🙂, ostateczna decyzja oczywiście należy do polonizatora, na której podjęcie ma czas do premiery spolszczenia. Najważniejsze, aby ludziska mieli możliwość grania ze zrozumieniem i mogli cieszyć się modem, bo wat jest uwagi. Jedynka to właściwie preludium, natomiast dwójka to fabularnie bardzo dobry mod, moim zdaniem.

W takim razie tylko się cieszyć i pogratulować.

@metek58.Jeśli masz zapis sprzed rozmowy z Zzombifikowanym, to wrzuć go tutaj. Osobiście pozostałbym przy Grizli'm.

@Szczepan9205. Po lewej jest bhae.script (z "brakującymi liniami"), ten plik pochodzi z nowszej wersji moda lub poprawki bhae_fix_cum_3, z tym że ja gram na starej wersji bez fixa i wszystko jest w porządku.

Dla sprawdzenia zacząłem grę od nowa ze spolszczeniem na polskim CCz 10004, załatwiłem sprawy na Bagnach i zaraz po przejściu na Kordon zmieniłem oświetlenie na dynamiczne. Rozmowa z Wojakiem, z Sidem, następnie z gitarzystami, notatka na strychu, drzemka i zero problemów z przejściem tunelem na Wysypisko. Sprawdziłem to trzy razy. Nie mam pojęcia skąd te problemy u innych, u mnie wszystko idzie, jak trzeba. Najpierw za pięćsetkę od Lisa postaw w barze wszystkim kolejkę, a później pogadaj z Nartą. Możesz też z innymi, ale to już zależy od Ciebie.

Można.

@ofrys. Proszę bardzo - KLIK

W takim przypadku, podstawiłbym moda na nowo, a przynajmniej sprawdził z ostatniego zapisu z Bagien.

Przechodziłem moda trzykrotnie od deski do deski (z paczką zmieniającą giweki), bo chciałem sprawdzić różne warianty i różnie możliwości i nie miałem z modyfikacją większych problemów, to znaczy takich, których nie dałoby się rozwiązać. Widziałem tunel Kordon-Wysypisko z zewnątrz, ale nie ma co się nad tym rozwodzić tylko cofnąć do rozmowy z Sidorowiczem (nie jest to aż tak daleko) i spróbować jeszcze raz. W moim przypadku to zadziałało. Pisałem, że mod jest nieco kapryśny, więc wymaga od gracza pewnego doświadczenia, częstych zapisów i powiedzmy odrobiny kreatywności. No i ze zgrzytami wcale nie muszą spotkać się wszyscy, wielokrotnie przechodziłem tunelem na Wysypisko, a na zewnątrz teleport wyrzucił mnie tylko raz.

Na pewno jeszcze jeden przed nami😉

Całkiem ciekawy pomysł.

@prozmus84. Ten mod jest mocno kapryśny i czasem mogą przytrafić się problemy ze spawnem. Na Wysypisku nie powinno być Biesa. Wejdź na lokację inną drogą, z Kordonu są dwie: normalna przez posterunek i druga tunelem, do którego wejście jest za drugim budynkiem, tam, gdzie w podstawce spotykamy Lisa, a w modzie turystów-gitarzystów.

Dzięki za info, tym bardziej będę musiał to sprawdzić.

Trudno się nie zgodzić... Autor wciąż nie przestaje mnie zaskakiwać (oby jak najdłużej). Mam wrażenie, że z modyfikacji na modyfikację coraz bardziej się rozkręca. Poniżej Sidorowicz ukrywający się na Wschodnich Bagnach przed tropiącymi go najemnikami. Nic się nie zmienił, stary piernik, wciąż taki sam sknerus i żyła.

W czasach gdy przemieszczałem się "Ukrainą" i WSK-ą maluch był szczytem marzeń. Później zajeździłem po lesie dwie sztuki.

Powrót do Zony. Wspomnienia. Pocztówka z Polesia.