Skocz do zawartości

Stalker News 17.10.2018r.


tom3kb

Rekomendowane odpowiedzi

@Ignachinio  - A co się dzieje z horyzontem, jak się starasz do niego zbliżyć?

Spoiler

Ta pozorna linia zetknięcia nieba z ziemią, w miarę zbliżania się do niej, oddala się coraz bardziej.

@Czujny  Nadzieja to coś, co czasem potrafi nas nawet przy życiu utrzymać. Te informacje pozwalają mieć nadzieję, że na Nowy Rok. Tylko pamiętaj, że u nich on w stosunku do naszego jest zawsze później i wypada już w naszym następnym. A ten następny ma tylko 12 miesięcy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:D Bardziej chodzi o to ;) że cały czas się coś tam dzieje :) i może już nie długo? Dawno nie grałem w stalera żadnego :) Specjalnie czekam na OP żeby mieć tą energię do gry ;) 

 

Na przykładzie TFW wiem, że cisza przy modzie oznacza w większości jego koniec :(

  • Dodatnia 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Ignachinio  - To możesz jeszcze długo poczekać. W ostatnim roku pojawiło się kilka wartych zagrania modów. Zostały przetłumaczone. Co ci szkodzi się nimi zabawić? Grałeś w Złoty Kufer, Złotą kulę, Przestrzenną anomalię i 3. część Czasu Sojuszu? A to nie wszystkie. Aby się przygotować do OP2.1 nie wolno odpuścić NS2016.

Przy tym ostatnim poczytaj, jakiego błędu nie wolno zrobić na samym początku. Aktualnie ten błąd ( pierwsze przejście pod mostem ) jest wałkowany w tematach moda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@kondotier Nie wiem jak uważa kolega, ale ja mogę Ci odpowiedzieć co mi szkodzi się nimi zabawić.

Kolega wyżej stwierdził, że specjalnie czeka na OP aby mieć te energię do gry i doskonale go rozumiem. Jakbym przewałkował teraz jakieś pomniejsze, średniej jakości mody fabularne i biegał po tysiąc razy przez Kordon, magazyny czy Agroprom, to podejrzewam że przy nowym OP nie byłoby zaspokojonego tego elementu oczekiwania. Ciekawie będzie zagłębić się ponownie w Strefę bez naleciałości z innych modów, jakby zupełnie na świeżo. Też czekam z niecierpliwością na OP-2.1 i stwierdziłem, że nie będę sobie "rozmydlał klimatu" Zony innymi modami.

Nie zgodzę się też z jedną kwestią, że aby przygotować się do OP należy obowiązkowo przejść NS2016. Jak już pisałem wcześniej, NS odpuściłem ze względu na absurdalny poziom łatwości, a po tym zacząłem OP-2, które nie nastręczyło mi żadnego problemu, a przestałem grać tylko dlatego... że OP-2.1 ;)

Tak więc, NS2016 jak najbardziej można sobie odpuścić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, Czujny napisał:

Jakbym przewałkował teraz jakieś pomniejsze, średniej jakości mody fabularne

Żaden ze wskazanych wyżej przez kondotiera nie jest "średniej jakości"; nazywając je tak dajesz do zrozumienia, że nawet się nimi nie zainteresowałeś - a powinieneś, bo takiej Złotej Kuli nie porównasz do niczego innego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Sierioża Odnoszę się ogólnie do innych modów, nie konkretnie do tych wypisanych, a to z kolei nadaje sensu całkoształtowi mojej poprzedniej wypowiedzi. Po prostu traktuję OP-2 jako mod doskonały i dlatego w oczekiwaniu na niego nie będę się rozdrabniał na inne, proste.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OP oceniłem krótko, ale po dość długiej grze, choć nie do końca. Mod zrobiony przez sadystów dla masochistów. Przykład. Przez ścianę strzela do mnie NPC z PMu i po 2-3 strzałach mnie zabija. Ja wywalam przez tę samą ścianę do niego magazynek z km-u, ale bez skutku. A że był z PMem wiem, bo go obszedłem i wtedy padł od jednej serii. Zasięg broni NPCów jest prawie na całą lokację, a mojej na rzut kamieniem. Aby zabrać schowek, trzeba grzebać w actor i dać mu skoczność pchły ( słup na Kordonie przy ATP ).

Taki balans możliwości trudno nazwać hardkorem, a jest rzezią graczy. Może sprawiać radość samogwałcicielom i autorowi moda, że kolejnemu graczowi się nie udało. Ale jak ktoś lubi mieć problemy co krok, jego wola. Nie mam nic przeciwko temu, aby sobie grali.

  • Dodatnia 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie myślę, że OP można zrobić z większości modów - ot, wszystko co dotyczy gracza na minimum i wszystko co dotyczy wrażych stworów na maksimum. Dla podkręcenia "atmosfery" można sobie jeszcze we własnym zakresie jasność monitora obniżyć do 10%.

Są gusta i guściki, o tym się nie dyskutuje. Grajcie w to, co Wam się podoba :) Tylko szkoda, że przegapiacie naprawdę dobre mody pod innymi niż masochizm względami, bo - i tu drugie powiedzonko: żeby życie miało smaczek...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, kondotier napisał:

OP oceniłem krótko, ale po dość długiej grze, choć nie do końca. Mod zrobiony przez sadystów dla masochistów. Przykład. Przez ścianę strzela do mnie NPC z PMu i po 2-3 strzałach mnie zabija. Ja wywalam przez tę samą ścianę do niego magazynek z km-u, ale bez skutku. A że był z PMem wiem, bo go obszedłem i wtedy padł od jednej serii. Zasięg broni NPCów jest prawie na całą lokację, a mojej na rzut kamieniem. Aby zabrać schowek, trzeba grzebać w actor i dać mu skoczność pchły ( słup na Kordonie przy ATP ).

Taki balans możliwości trudno nazwać hardkorem, a jest rzezią graczy. Może sprawiać radość samogwałcicielom i autorowi moda, że kolejnemu graczowi się nie udało. Ale jak ktoś lubi mieć problemy co krok, jego wola. Nie mam nic przeciwko temu, aby sobie grali.

A ja mam nieodparte wrażenie, że jesteś bardzo zdegustowany OP. Owszem jest trudno, ale to co mówisz jezst lekką przesadą. Podczas walki z sołdatami na Agropromie miałem może trzy, cztery podejścia i udało się. Nie pamiętam żeby jakikolwiek NPC zabił mnie przez ścianę. Tak samo zasięg broni NPC wcale nie jest na całą lokację, nie zdejmują Cię przy byle okazji i ogólnie rzecz biorąc nie są niemożliwi do ubicia. Z tymi samogwałcicielami, to lekko popłynąłeś. ;)

W ogóle zastanawia mnie, że Ty miałeś tak niemiłe przejścia z tym modem, a ja z kolei wspominam go dobrze. Gdzie leży różnica... w patchach? W poziomie trudności? W stylu gry? :)

Co do innych modów, to sukcesywnie staram się je poznawać i w miarę możliwości oraz czasu, przechodzić. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Ranger801 Ciężko mi teraz sobie przypomnieć. To już chyba pół roku jak zrobiłem przerwę w oczekiwaniu na update, a saveów chyba nie zostawiłem, ale moge poszukać i upewnić się.

Mogę potwierdzić, że nie dotarłem do lokacji z Zewu Prypeci, ale jeśli chodzi o zadania etc etc. nie kojarzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Czujny

Nie no, nie szukaj, szkoda czasu. Pytałem, bo po tym jak napisałeś, że nie grasz w starą wersję, bo czekasz na nową, to zastanawiałem się czy na pewno poznałeś "prawdziwe oblicze" OP-2. Mam na myśli skakanie po balkonach, liniach wysokiego napięcia, drzewach, słupach, lub chodzenie po kolei po niewidzialnych teleportach. Albo też strzelanie sobie pod nogi z granatnika, żeby wyżej skoczyć.

  • Dodatnia 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Ranger801 Potwierdzam, że owo "prawdziwe oblicze" miałem przyjemność poznać. Chociażby na Agropromie dało mi pierwszy schowek na słupie przy drodze do bazy wojskowych i musiałem główkować, aż udało mi się wdrapać na drzewo i po gałęzi skoczyć, złapać w locie (nie potrafiłem doskoczyć na słup) fanty i prosto na ziemię siuup! :) Może i męczące, ale za to jak później duma rozpiera. ;)

Inną sytuacją było polowanie na tego typa z siekierą w lesie, gdzie przytargałem za sobą (uciekając) dwie chimery, parę nibypsów i stado zombie, a tu jeszcze on się pojawia. Jedynym ratunkiem była leżąca nieopodal skała, która okazała się strzałem w dziesiątkę. Zmarnowałem całą amunicję, wszystkie granaty i nawet ostatnie pestki do PM'a ale udało się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@kondotier A Ciebie nie zadowoliłoby pokonanie wymagającego przeciwnika na trudnej lokacji? :063: Mi odpowiada tam wszystko. Niektóre ciekawe fabularne zadania, ilość dostępnego terenu i sprzętu, groźniejsze mutanty i to poczucie, że na każdym kroku musisz się pilnować, a nie kicasz sobie wesoło po Zonie, która nie stwarza żadnego zagrożenia. W założeniu twórców Strefy ma być ona niebezpieczna, wymagająca i zmuszać do sensownego planowania następnych kroków. Osobiście uważam, że to jest jak najbardziej na plus kiedy po raz setny przemierzasz wysypisko, ale nie robiąc tego "byle szybciej, bo trzeba do Sidora odfajkować kwest", tylko uważając pod nogi.

Starcie z Leśnikiem było dla mnie naprawdę bardzo emocjonujące, bo ciekawie jest mieć wyważoną grę. Z jednej strony klimat, tajemniczość i ciekawa fabuła, a z drugiej od czasu do czasu poczuć gorący oddech Strefy na plecach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:) Ale dyskusja.

Op-2 to największy  i najtrudniejszy ale z głową mod do stalkera. Najbardziej rozbudowany.. z duża ilością fajny zadań. Fakt twórcy gry przegięli pałę zadaniami ze słupami i tak dalej (ciekawe jakie było ich tłumaczenie :P ) Ale ilość broni i mega dużo zadań oddaje to z nawiązką. Uważam, ze chwalony tutaj Zaurus (ten od tej serii badziewi) mógłby się dużo nauczyć grając w OP-2. Tam do samego końca gra ma sens a i nasz bohater nie jest nieśmiertelny.

 Ja czekam na OP-2.1 mam nadzieje że pojawi się w miarę szybko.

Modem bez sensu i nie dającym radości z gry są Misery.. dodanie 100 rodzajów szynki to nie to o co chodzi w modzie..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wtrącę swoje trzy grosze. OP-2 wzbudza sporo emocji, a wystarczy sobie uświadomić, że to po prostu mod nie dla wszystkich. I nie ma się co frustrować jeśli komuś nie pasuje. To po prostu mod dla ludzi, którzy chcą siedzieć w Zonie jak najdłużej a potrzebują tylko jakiegoś pretekstu, haczyka, w postaci schowanego za granicą lokacji, czy też na słupie wysokiego napięcia, schowka. Pomyślcie ile czasu ludzie musieli siedzieć przy stalkerze zanim odkryli te wszystkie sposoby i tricki wchodzenia na przeróżne dachy, słupy i wychodzenia poza lokację. A że też po spędzeniu w Zonie tyle czasu byle burer czy chimera nie robi już na takich gościach wrażenia, stąd i całe stada przeróżnych mutantów. Jak by nie było, da się przejść. Nie powiem, jak grałem pierwszy raz, było ciężko, leciały brzydkie słowa, i to całymi seriami. Ale za drugim podejściem, jak już człowiek wiedział co i jak, 90% schowków przeszedłem za pierwszym lub drugim podejściem. Jak się opanuje kilka tricków, okazuje się, że wcale nie jest tak trudno. A jak potem grałem w NS 2016 to już zwyczajnie mnie nudziła :) Krótko mówiąc, chcieli takiego moda, to go sobie zrobili i tyle w temacie.

 

  • Dodatnia 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając z tej strony, zgadzasz się na nasze Warunki użytkowania.