OP-2.1

[Ignachinio]

Oki a co z trym pancerzem ktoś coś?

[boberm]

7 godzin temu, Ignachinio napisał:

Pomysłów i sprzętu w tym modzie jest od groma Ważne aby się nie poddawać.

 

Parę pytań:

1. Super uber pancerz dla Wasyla, gdzie tego cudu szukać pojawi się losowo czy od razu po wzięciu zadania gdzieś na bagnach będzie się dało go dorwać? Czy jest to powiązane z tym zdaniem na CEA-2 i ZSU Szyłka?

 

Dostaniesz po wykonaniu ciągu misji z wojakami na Bagnach . Po rozgromieniu wojaków przy pzrejściu na Agro dostajesz polecenie poszukac obserwatora . "Zdejmujesz" gostka , zdejmujesz z niego pancerz i zanosisz do Wasyla CEA 2  i Szyłki to chyba inna historia.

Edytowane 13 Lipca 2019 przez boberm

[Ignachinio]

No właśnie pytanie, To oprócz tego od Wasyla dostanę jeszcze inne zadania? I co trzeba zrobić aby się oni pojawili?

 

I jeszcze jedno pytanie, Bat Luis na bagnach, jak wiadomo dostaje kulkę i typa nie ma (czy miałem go żywego zostawić? )  ale gdzie są te bomby dymne do zadania? Bo szukam szukam i nie mogę ich dorwać.

Edytowane 13 Lipca 2019 przez Ignachinio

[boberm]

 

Godzinę temu, Ignachinio napisał:

No właśnie pytanie, To oprócz tego od Wasyla dostanę jeszcze inne zadania? I co trzeba zrobić aby się oni pojawili?

 

I jeszcze jedno pytanie, Bat Luis na bagnach, jak wiadomo dostaje kulkę i typa nie ma (czy miałem go żywego zostawić? )  ale gdzie są te bomby dymne do zadania? Bo szukam szukam i nie mogę ich dorwać.

Brat Louis ma najpierw z Tobą porozmawiać. 

Cykl zadan finalnie skutkujący  pancerzem nazywa się: Свой Среди Чужих - Военные на Болотах

patrz tu:https://stalkerportaal.ru/blog/gid_po_prokhozhdeniju_op_2_1_obedinennyj_pak_2_1_kvesty_bolot/2019-01-06-705

[Ignachinio]

Dziękuje A te bomby dymne gdzie leżą?

[kondotier]

Za wszystkie propozycje rozprawienia się z tymi bandytami .  Zagrać z nieśmiertelnością, to takie samo przyznanie się do porażki jakie zrobiłem pisząc że zostałem pokonany przez bezwzględny sadyzm autorów moda. Też stosuję różnego rodzaju ulepszenia, a przeważnie udźwigu i odległości zabierania przedmiotów, oraz wytrzymałości na zmęczenie. Czasem uspokajam celownik, aby nie wyglądało ze snajperka to kij do odpędzania much. Ale wszystko ma swoje granice.

Jedyne wyjście jakie mi przyszło do głowy aby dalej dać się nękać, to cofnąć się w zapisach i nie gadać z Krzyżem. Będę mógł po Wysypisku nadal poruszać się swobodnie. Tylko przypomnijcie mi, jaki to karabin daje Sidor za to Inferno. Bo nie zawsze to co autorzy modów dają w nagrodę, jest bronią z której bym chciał korzystać.

No i mam nadzieję, że szybko pojawi się jakiś "normalny" mod.

[wariat]

46 minut temu, Ignachinio napisał:

A te bomby dymne gdzie leżą?

Na strychu domku w którym był brat Louis. Jest dziura w dachu i tam przy krawędzi leży plecak z bombami dymnymi. 

[boberm]

58 minut temu, kondotier napisał:

Tylko przypomnijcie mi, jaki to karabin daje Sidor za to Inferno. Bo nie zawsze to co autorzy modów dają w nagrodę, jest bronią z której bym chciał korzystać.

No i mam nadzieję, że szybko pojawi się jakiś "normalny" mod.

Dostaniesz broń niejakiego -bodajże-Chemika. AK na naboje 7.92x33( swoją droga dziwi mnie ta radosna twórczośc wirtualnych "rusznikarzy" - szczególnie po zapowiedziach,  że w tym temacie będzie rozsądnie ). 

BTW : postać Krzyża jest dosyć istotna dla dalszej rozgrywki - ergo - wcześniej czy pózniej - i tak trzeba będzie "poznakomić się".

[kondotier]

@boberm  O tym że Krzyż jest ważnym wielozadaniowym NPCem to wiem i dlatego chciałem jego wątek jak najszybciej uruchomić. A jakbym jednak wrócił do gry, to sobie poluzuję na tyle, że będę robił tylko to co da się zrobić bez wyrywania włosów. Zobaczymy jak daleko da się taką grą zajść. Z lasu wyjdę tylko z artem dla Pliczki i poczekam aż sam będę jak czołg. I przyznaję Ci rację, że porażająca jest ta radosna twórczość ze zmianą kalibru broni. To już nie jest SF a obłęd. A szczególnie kiedy można takiej zamiany dokonać u mechanika na lokacji.

Na tych zrzutach widać, co elektrochimery potrafiły zrobić ze śmigłowcem.

A na tych, wyłapywanie psów i zombich do anomalnej pułapki. Tyle tylko, że nic się z nich nie zabierze.

[boberm]

@kondotier w kwestii kalibrów

      Całkowicie offtopowo- to nie chodzi nawet o kaliber . Róznica światła lufy miedzy 7.62 a  7,93 jest w zasadzie pomijalna. Tu trzeba całkowicie przekonstruowac komorę nabojową z "flakami" , dobrać - i to nie na oko - wartości ciśnienia w komorze gazowej , popracowac nad skokiem gwintu etc , etc.....

Edytowane 13 Lipca 2019 przez boberm

[kondotier]

To miałem na uwadze, pisząc o takiej zmianie wykonywanej chałupniczo. Ci co takie zmiany wprowadzili do modów, nie mają więc o tym zielonego pojęcia, albo liczą na naiwność grających.

Mnie to przypomina pytanie, co zrobić aby w silniku 4 cylindrowym zmienić kolejność palenia z 1243 na 1432. Prawo jazdy robiłem w 1960 r i takie pytania zadawano. Wydawać się może że wystarczy przełożyć kable do świec. A prawda leży w wymianie wałka rozrządu. Czyli że powstanie inny silnik.

[Zwinny]

Gdzie jest ten tchórz na bagnach, ktoś mi podpowiedział że przy jakiejś dziurze w płocie, ja takiej w ogóle nie kojarzę 

Jak ktoś chce dobry pancerz to informator w barze w zadankach cyklicznych daje egzoszkielet z 55% kuloodporności, ja cały czas w nim latam i jest dużo łatwiej

[kondotier]

@Zwinny  Taka scenariuszowa dziura w płocie na Bagnach jest na północy lokacji. Przez nią przechodzi się do takiego wyrobiska koło mostu. Jest ukryta w trzcinach i najłatwiej ją znaleźć patrząc na podpory trakcji elektrycznej nad torami. Dokładnie w środku miedzy drugą a trzecią, licząc od mostu. Podpory widać z daleka. Ale sądzę, że robisz zadanie Krysiuka i to będzie na południe od dziury w płocie z tele na Agroprom.

[boberm]

16 minut temu, Zwinny napisał:

Gdzie jest ten tchórz na bagnach, ktoś mi podpowiedział że przy jakiejś dziurze w płocie, ja takiej w ogóle nie kojarzę 

Jak ktoś chce dobry pancerz to informator w barze w zadankach cyklicznych daje egzoszkielet z 55% kuloodporności, ja cały czas w nim latam i jest dużo łatwiej

Tenże Tchórz "wałęsa" się z kontrolerem na podejściu do budynków w których znajdujemy trupa ze skrzynką . Ale od strony przejścia na Agro.

Pancerz od Wasyla nie potrzebuje zasilania.

[3OM6AKAH]

 

17 godzin temu, kondotier napisał:

porażająca jest ta radosna twórczość ze zmianą kalibru broni. To już nie jest SF a obłęd. A szczególnie kiedy można takiej zamiany dokonać u mechanika na lokacji.

 

17 godzin temu, boberm napisał:

to nie chodzi nawet o kaliber . Róznica światła lufy miedzy 7.62 a  7,93 jest w zasadzie pomijalna. Tu trzeba całkowicie przekonstruowac komorę nabojową z "flakami" , dobrać - i to nie na oko - wartości ciśnienia w komorze gazowej , popracowac nad skokiem gwintu etc , etc.....

Nie macie racji, panowie - konwersja AK na amunicję 7.92x33 jest możliwa bez specjalistycznego zaplecza technicznego i sprowadza się do rozwiercenia komory nabojowej. Tak zmodyfikowana broń nie jest oczywiście najbezpieczniejsza w użytkowaniu, poza tym staje się bardziej zawodna i ulega szybszemu zużyciu, ale można z niej strzelać - co najzabawniejsze - zarówno nabojami 7.92x33 Kurz, jak i 7.62x39 M43.

Ten rodzaj modyfikacji był swego czasu popularny w Pakistanie. Spowodowane to było zakazem posiadania przez ludność cywilną broni korzystającej z amunicji "militarnej" (w tym 7.62x39), podczas gdy naboje 7.92x33 - uznawane za "przestarzałe" - były legalne. Potrzeba matką wynalazku... Sytuacja uległa zmianie w 2012 roku, gdy nabój 7.92x33 został wpisany na listę amunicji nie dopuszczonej do użytku cywilnego.

Więcej na ten temat: https://armamentresearch.com/44-bore-7-62-x-39-mm-ak-rifles-modified-to-fire-7-92-x-33-kurz-ammunition/

Edytowane 14 Lipca 2019 przez A6AKAH

[smox]

4 godziny temu, A6AKAH napisał:

Nie macie racji, panowie - konwersja AK na amunicję 7.92x33 jest możliwa bez specjalistycznego zaplecza technicznego i sprowadza się do rozwiercenia komory nabojowej. Tak zmodyfikowana broń nie jest oczywiście najbezpieczniejsza w użytkowaniu, poza tym staje się bardziej zawodna i ulega szybszemu zużyciu, ale można z niej strzelać - co najzabawniejsze - zarówno nabojami 7.92x33 Kurz, jak i 7.62x39 M43.

Nie wiem co o tym sądzić. Jestem tokarzem i znam się trochę na średnicach. Tutaj różnica średnic pomiędzy tymi nabojami wynosi 0.3 (trzy dziesiąte milimetra). Laikowi wydaje się to niewiele, ale podam przykład - jak robię średnicę pod łożysko, to daję naddatek w otworze 0.03 - 0.04 (3-4 setne milimetra). Łożysko trzeba wcisnąć na prasie, albo wbić młotkiem. Gdybym dał naddatek 0.3 mm, łożyska nie dało by się wbić.

Chyba, że mowa o jakichś starych AK kalibru 7.62x39 z których wystrzelono już mnóstwo pocisków i średnica lufy wskutek tarcia się zwiększyła. 

[3OM6AKAH]

@smox - zwróć uwagę, że kule karabinowe zrobione są z materiału o innych właściwościach (twardość), niż elementy łożysk. Wystrzelony pocisk ulega pewnemu odkształceniu, a gwintowanie lufy pozostawia na nim charakterystyczne nacięcia. Cytując wspomniany przeze mnie artykuł:

Średnica lufy pozostaje bez zmian - pociski 7,92 mm są po prostu zgniatane do 7,62 mm po wystrzale. Zwiększa to ciśnienie, ale nie na tyle, aby stworzyć krytyczny problem (choć może powodować problemy z bronią po jakimś czasie).

Nb. wymiary podane w nazwie naboju nie zawsze odpowiadają rzeczywistości - dla przykładu: maksymalna średnica kuli naboju 5.45x39 wynosi 5.6 mm.

[smox]

Masz rację @A6AKAH z tą twardością. Płaszcz kuli zrobiony jest zwykle z miękkiego metalu i może się odkształcić. Nie zmienia to jednak faktu, że tarcie jest olbrzymie i lufa grzeje się niemiłosiernie. Pewnie po wystrzeleniu serią magazynka lufa jest czerwona, a kule z kolejnego magazynka można łapać w czapkę zaraz po opuszczeniu lufy

[wariat]

19 godzin temu, kondotier napisał:

porażająca jest ta radosna twórczość ze zmianą kalibru broni.

Mówimy tutaj o grze a nie o realu
Oczywiście że każdy gra jak chce, to co podoba się jednemu nie zawsze musi się podobać drugiemu. Moim zdaniem fajnie to zrobili że broń pod jest różny kaliber. Mi się kilka razy zdarzyło, że miałem uzbierane po schowkach sporo amunicji ale nie miałem odpowiedniej broni, by z niej korzystać. 

I ten AK Chemika okazał się w swoim czasie na wagę złota bo miałem mnóstwo ammo pod ten kaliber schowanego u Sidora.
Swoją drogą autorzy mogli wziąć to pod uwagę i nie bez powodu u Sidora zawsze można kupić tą amunicję.

[smox]

4 minuty temu, wariat napisał:

 Moim zdaniem fajnie to zrobili że broń pod jest różny kaliber.

To nie pierwszy taki mod. W jakimś modzie była "pukawka" z której strzelało się każdą amunicją dostępną w grze

[3OM6AKAH]

Godzinę temu, smox napisał:

tarcie jest olbrzymie i lufa grzeje się niemiłosiernie. Pewnie po wystrzeleniu serią magazynka lufa jest czerwona

Zapewne masz rację. Takie chałupnicze modyfikacje na pewno nie wychodzą broni na zdrowie (o czym zresztą wspomniałem).

Godzinę temu, wariat napisał:

Mówimy tutaj o grze a nie o realu

No właśnie. O Gaussa jakoś nikt się nie burzy... 

[kondotier]

Ta dyskusja w tym temacie staje się of topowa. Więc na temat przeróbek broni wypowiem się tu ostatni raz. Chyba że ktoś w bazarze Sidorowicza założy temat.

Gdyby tak swobodnie można było stosować amunicję jednego kalibru, w broni o drugim kalibrze, to rosyjska broń nie byłaby zrobiona na 5.45. A jest taka, aby tej amunicji nie można było stosować w broni 5.56 i odwrotnie. Dlatego w rzeczywistości produkują AK w odmianach dla jednego i drugiego kalibru.

Będąc w UW produkowaliśmy Tantala kal. 5.45. Przejście do NATO i produkcja Beryla kal. 5.56.

Nie wyobrażam sobie rozwiercenia komory nabojowej w AK, bez odłączenia lufy. Nie ma dostępu. A ponowne po oddzieleniu scalenie lufy z komorą zamkową, nigdy nie będzie precyzyjne. Ktoś kto trzymał w rękach tę pukawkę, wie jak to jest zrobione.

Innym sposobem obejścia tego problemu jest szybka wymienność lufy, eliminująca ten problem. Mamy to w naszym MSBSie. Tak z długością lufy, jak i z kalibrem. Ale razem z lufą, trzeba dostosować system celowniczy. Inaczej z celnego strzelania nici.

Moim zdaniem, wystarczyło do moda wprowadzić jeszcze jedną nowinkę. Tak handlarze jak i rusznikarze mogliby dokonywać zamiany broni tego samego typu, na broń o innym kalibrze. Oczywiście nie za darmo, ale grubo mniej niż kupno, dając darmowo broń z uszkodzeniem, lub za dopłatą za broń sprawną. Lub zdzierczym sposobem, dwie za jedną.

[boberm]

Drodzy koledzy  @smox @A6AKAH @wariat @kondotier

to jest samochód

to jest samolot 

Te dwa przykłady to analogia do tego "obsranego" AK na 7,92 . Technicznie -jakoś  działa ( choć to latadło to chyba niezbyt),  "operacyjnie" -  to tak jak na zdjęciach powyżej. I tyle . 

Zasadniczo - nie licząc skali trudności - jedyna rzecz która wnerwia mnie w tej pochodnej Solianki - to nadmierne wystepowanie różnych złomów proweniencji niemieckiej z czasów DWS-u  j. Wiem, wiem  - to gra , a twórcy maja niejakie problemy tożsamosciowe . 

 

Edytowane 14 Lipca 2019 przez boberm

[tom3kb]

Te drugowojenne złomy to plus dla mnie bo ja lubię z takimi latać.

Czy to niemieckimi czy rosyjskimi.

[boberm]

1 godzinę temu, tom3kb napisał:

Te drugowojenne złomy to plus dla mnie bo ja lubię z takimi latać.

Czy to niemieckimi czy rosyjskimi.

Jakoś tak - może ze względu na usytuowanie miejsca akcji - najbardziej widzi mi się  z tych drugowojenniaków Pepeszka ( dla purystów PPSz obr. 41) . Noż kurna - mam skojarzenie typu "dziadek podlewający ogródek oliwą plus wiadro pestek w piwnicy na czarną godzinę". 

 

Edytowane 14 Lipca 2019 przez boberm