Łowca Węży: Zmeelov Mod

[MiedzianeJaja]

Da się jakos wyłączyć autosave ? Troche mi przeszkadza. Po za tym mam taka ciekawostkę że strzelam do normalnie ubranych bandytów a trupy już sa ubrane w pasiaste koszulki EDIT- Przy okazji coś dziwnego. Zachodzę do bazy Czystego Nieba bo mnie wzywali a tam procesja przez środek idzie. Pijawki, psy, dziki, mięsacze i snorki. Cały tłum. Oczywiście panowie z CS tak są z zoną za pan brat że nawet nie zwracaja uwagi. Tak ma być ?

[metek58]

@MiedzianeJaja, widać nie czytasz tego, co Ci się ukazuje na ekranie lub jest w dokumentach. Zresztą, komu się to chce. W przeróżnych dokumentach opisane jest zachowanie Zony, czyli jaka ona teraz jest, bo była Super-emisja i wiele rzeczy się zmieniło i wygląda na nienaturalne zjawiska i zachowanie mieszkańców Zony. Więc czytaj wszystko, to i wszystko będziesz wiedział. :thumbsup: Te pasiaki to normalka.

[MiedzianeJaja]

W sumie juz wiem, Zimny mi powiedział że oswoili sobie. Ale w pierwszym momencie byłem w szoku. Za to teraz wszyscy mnie odsyłaja do Lebiediewa, Lebiediew każe iść (natychmiast!) do Susłowa po wyposażenie, a Susłow ani me, ani be, ani kukuryku...

[metek58]

Bo głównie to Milutinowi masz robić zadania. Na początku gry się zgodziłeś, prawda? To teraz zapindalaj po te wszystkie arty, części ciał monstrów i rejestratory. Jak będziesz grzeczny, to Ci podpowiem, gdzie na Bagnach jest rejestrator. :thumbsup:

[LordDino]

Ciągle nie mogę wczytać żadnej gry tylko jak włączam grę to mi ładuje z każdym innym razem error.

[error]Expression	: fatal error
[error]Function	  : [color=#b22222]out_of_memory[/color]_handler
[error]File		  : E:priquelsourcesenginexrCorexrDebugNew.cpp
[error]Line		  : 323
[error]Description   : <no expression>
[error]Arguments	 : [color=#b22222]Out of memory[/color]. Memory request: 16 K

[kobal]

Za słabego kompa masz na tego moda.

[LordDino]

A dlaczego się tłumaczysz?? Jak zmniejszę wymagania to myślisz, że pójdzie?

[sedoro]

Spróbój zmniejszyć ustawienia grafiki. Ten mod jest wogóle jakiś dziwny, każda część Stalkera chodzi mi na maksymalnych ustawieniach, bez przycinek, a na tym modzie musze grać na wysokich ustawieniach.

[kobal]

Może i pójdzie, poczytaj ten temat http://www.stalkerteam.pl/topic/3592-bledy-zwiazane-z-pamiecia-ram/ i ten http://www.stalkerteam.pl/topic/269-zelazny-temat-wydajnosci-sprzetu-przy-grze-w-stalker-a/

[sedoro]

Znalazłem zdanie w polonizacji które ciężko mi zrozumieć

"Wypij, ale nie wódki i nie spod nóg trucizny, lub wyciągniesz nogi..."

[smox]

Masz rację, nie jest to może najwłaściwsze tłumaczenie. Poprawię. Nie jest to jakiś poważny błąd, ale i tak zarobiłeś 200 RUB.

[LordDino]

Sedoro ale rozumiesz o co chodzi??

[sedoro]

Musze sie napic czegos innego niz wódka. :)

[MiedzianeJaja]

To dopiero początek ale już mam kilka rzeczy które mnie zniechecaja do tego moda. Przede wszystkim autosave, co jakiś czas zacina rozgrywkę, serce mi skacze do gardła że to zaatakował FATAL, a to tylko przycinka z autosave dodatkowo miesza mi w zapisach które i tak robie bardzo często. Drugia to auta. Cieżko sie tym jeździ, z nieznanych powodów pod górkę pnie się taki pojazd centymetr po centymetrze, w wodzie podobnie, zacina się w różnych dziwnych miejscach, silnik co chwile gaśnie, ogólnie szybciej bym zaszedł na piechotę. Oczywiście po wjechaniu na jakis niewidzialny kamień samochód się wywalił na bok i było po jeździe. Na dodatek bagaznik pozarł mi artefakty i sporo fantów które po prostu wyparowały. Znalazłem jakiś opis na temat znikania rzeczy z bagażnika ale wygladał tak jakby ktoś na siłę próbował wytłumaczyc bug-a, a po za tym i tak nic z tego tłumaczenia nie zrozumiałem oprócz tego że lepiej bagaznika unikać. Spróbuje podwyższyc sobie udzwig tak do 100kg i łazic na piechotę. Trzecia to zwariowany helikopter (mam nadzieje że poza bagnami go nie ma) który co chwilę sie pojawia i trzeba siedziec w budynku po 5-10 min (realnego czasu). Dziwnym jest że na przykład w obozie (w wiosce nie w bazie) Czystego Nieba podczas przelotu helikoptera nikt się nie chowa tylko ja muszę. Na dodatek strzelajac rakietami do mnie ukrytego, goście przy okazji rozwalaja NPC-ów którzy stoją w poblizy budynku w którym się ukryłem. Wychodzi na to że kiedy jest informacja o helikopterze powinienem uciekać od innych i dopiero szukać jakiegoś schowka. Zresztą samo siedzenie tyle czasu w budynku czekajac aż wojskowi odlecą jest stratą czasu i przynudzaniem. Nie zdarzało się żebym odchodził od komputera w czasie rozgrywki ale przy tym modzie często idę coś zrobić i tylko kukam co jakiś czas "czy już można". To bardzo psuje mi zabawę. Żeby latali raz, no może dwa razy dziennie. Ale oni są co chwilę. Ledwo wyjdę pozbieram coś czy przejdę kawałek i już są znowu. Dodatkowo spanie. Jeżeli próbuję spać w budynku (fakt że nie specjalnie bezpiecznym) to gra mi spawnuje koło mnie np. połamańca czy dzika, który mnie wykańcza podczas snu. CIEKAWE JAK SIĘ DOSTAJĄ, SKORO PRZED WEJŚCIEM BUDYNKU STOI Z 8 LUDZI DOBRZE UZBROJONYCH. Specjalnie połozyłem się spać na dachu żeby to sprawdzić i kogo widzę po śmiertelnym przebudzeniu ? Połamańca wesoło kuśtykającego w około komina. I śmieszno i straszno. Jeszcze będę próbował to ciagnąć ale coraz bardziej jestem zniechęcony. W mojej opinii te rzeczy są wepchane "na siłe" w celu nie wiem jakim. Bo zamiast uatrakcyjnić to tylko wkurzają. Oczywiście to moja prywatna opinia. P.S. W Południowym Gospodarstwie spotkałem pijawkę którą trafiłem 100 razy (bo więcej mi się nie chciało) śrutem ze strzelby w sam łeb. Jeśli myślicie że padła to grubo się mylicie hehe... P.S. II Teraz "pochwała". Siedzę sobie na bagnach w kościele na dzwonnicy i nadchodzą renegaci przed którymi chwile temu uciekałem. Jest noc, ciemno jak u murzyna w ... Mam ze sobą kałacha z lunetka nawet nie poprawianego u mechanika. Patrzę przez okno i widzę tylko latarki gości, no i strzały z tamtej strony. Celuję koło latarki, pach! Dostaje informacje że jestem killer "w samą głowe". Dobra, myśle sobie. Ale fuks. Celuje w druga latarkę, pach! To samo. Killer. Trzecia czwarta i piata... to samo. Aż się ucieszyłem że taki jestem MastaKilla-Madafaka i wszyscy padaja jak muchy. Dlaczego więc "pochwała" w cudzysłowiu ? Domyślcie się :no:

[LordDino]

Niestety nie będę sprawdzał tego moda mój komputer nie wyrabia sorki Smox.

[MiedzianeJaja]

Smox przykro mi. Zrobiłeś kawał dobrej roboty ale nie będe ukrywał że ten mod to kicha. Chętnie użył bym tu innych sformułowań i wyrazów na określenie tego czegoś ale nie chcę być niegrzeczny. Może ktoś inny to doceni bo ja nie potrafię. Jednym słowem gud baj zmeelow.

[smox]

Spolszczenie tego mod, to nie mój pomysł. Podobno autor pracuje nad nową wersją, zobaczymy. Czytając jednak opis moda, trzeba przyznać, że zapowiadał się dobrze.

[MiedzianeJaja]

Tylko się nie poddawaj. Robota była zrobiona na 100%. Doceniam i szczerze zazdroszczę wiedzy. Oby tak dalej.

[Papaczos]

P.S. II Teraz "pochwała". Siedzę sobie na bagnach w kościele na dzwonnicy i nadchodzą renegaci przed którymi chwile temu uciekałem. Jest noc, ciemno jak u murzyna w ... Mam ze sobą kałacha z lunetka nawet nie poprawianego u mechanika. Patrzę przez okno i widzę tylko latarki gości, no i strzały z tamtej strony. Celuję koło latarki, pach! Dostaje informacje że jestem killer "w samą głowe". Dobra, myśle sobie. Ale fuks. Celuje w druga latarkę, pach! To samo. Killer. Trzecia czwarta i piata... to samo. Aż się ucieszyłem że taki jestem MastaKilla-Madafaka i wszyscy padaja jak muchy. Dlaczego więc "pochwała" w cudzysłowiu ? Domyślcie się :no:

No, bo stalkerzy noszą latarki na łepetynach w tej grze. I jak celowałeś w światełko, to automatycznie celowałeś w czółko. I to dobrze celowałeś, bo gra ci headshoty zaliczała. Czyli jesteś MastaKillaGangsta Ja tu akurat problemu nie widzę...

[MiedzianeJaja]

A ja widzę bo cosik tych headów za dużo. Pstrykniesz palcami i wszyscy leżą. To chyba nie na tym ma polegać. Przypomina mi się walka w kordonie o fabryczkę. Ze dwadzieścia razy robiłem sejwa. Miałem żałosną strzelbę a naprzeciw bandyci z podobnymi pukawkami. Walczyliśmy o każdy centymetr. No i to było coś. Dla takich momentów warto grać w stalka. Dlatego nie pogodzę się z puk! i trup. Może jakby to była wypasiona snajperka to jeszcze. Wtedy człowieka cieszy. Ale zwykły kawał żelaza co sieje jak pijany rolnik zza pazuchy to przesada żeby każdego trafiał w oko.

[Papaczos]

Przypomina mi się walka w kordonie o fabryczkę.

A przez tę fabryczkę to ja STALKERA odłożyłem na półkę na 3 miesiące zaraz po jego kupnie (bo byłem rozpuszczony na Doomach i innych Half-Lifach). Dopiero po tych 3 miesiącach ambicja już nie po cichu, a głośno ryknęła "ZRÓB TO!!!" I zrobiłem. I tak zaczęła się moja przygoda z serią gier STALKER Podobne załamanie (ale już tylko 2 miesięczne) przeżyłem jak wyszło CZYSTE NIEBO i przy szturmie jakiejś chaty na bagnach wybuchło mi naraz pod nogami 6 granatów. Wszystkie rzucone z jakichś 40 metrów - ale to już inna historia :pirate:

[emelek]

W mojej opinii mod całkiem ciekawy, na początku trochę tnie ale jak się wytłucze trochę towarzystwa to nawet płynnie chodzi. Fabuła może trochę banalna ale jak ktoś lubi trudnić się zbieractwem i lubi postrzelać to w sam raz dla niego, mi pzrypadł bardzo do gustu. Niestety nie ma poradnika a byłby zbawienny bo dylematów trochę jest. Jeśli ktoś ma jakieś pytania dotyczące Kordonu, Bagien, Doliny, Jantaru, Agropromu czy Wysypiska - chętnie pomogę, dalej jeszcze nie dotarłem więc... Przy okazji.., może ktoś ma pomysł jak wydostać się z tunelu na strzelnicy Agropromu, tam gdzie są wszystkie arty i rejestratory ??? Może to tylko podpucha i nie da się stamtąd wyjść i trzeba wszystko zbierać na piechotę.. ale może ktoś znalazł sposób - będę wdzięczny za wskazówkę.

[smox]

Obawiam się, że jesteś pierwszym graczem w Polsce , który zaszedł tak daleko. Bardzo się z tego cieszę, bo po negatywnej opinii Miedzianych Jaj, myślałem, że nikt nie zagra w tego moda i na darmo robiliśmy spolszczenie.

[waler11]

Ja doszedłem do kordonu i powiem że bez spolszczenia nie dał bym rady nawet tutaj dojść tak że proszę mi tu nie mówić ze się coś robi na darmo bo ja z tego korzystam a Miedziany to tylko dużo gada.

[Raven]

Panowie modzik mnie się podobał, trochę krótki, ale co tam Przeszłam go całego, więc jak coś to pytać śmiało, a helikopter na Bagnach łatwo obejść, zawsze gdy nadlatywał chowałam się w krzakach i się skradałam tam gdzie chciałam iść... nigdy mnie nie zauważono i nie zaczęto do mnie strzelać . Szybko udało mi się też znaleźć Vintoreza, więc potem to helikopter przede mną uciekał, nie ja przed nim (padał po 6 strzałach) :devil: . A teraz proszę bardzo błędziki które udało mi się znaleźć:

Dobra robota smox i metek :yes: