Skocz do zawartości

Powrót Szramy cz.1...relacje z gry.


cichy

Rekomendowane odpowiedzi

Nie gram 2 raz w stalkera jak mówię, że nie można to znaczy, że próbowałem wiele razy i na różne sposoby. Wywołałem nawet emisję zlikwidowałem ich w bazie obok labu. Próbowałem rozmawiać z tym i z tym strzelałem nawet do Dimaka nic. Powiem również, że zaglądam do poradnika więc robię wszystko w miarę po kolei. Ja nie mówię, że nie chciałeś pomóc ale ja nie robię błędów jak niedoświadczony gracz. Zobaczę jak tam u mnie z sejwami może coś się uda wyczynić choć trochę rzeczy zrobiłem żal by było to wywalić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Muszę przyznać że mod stoi na wysokim poziomie. Niestety, nie ukończyłem go bo utknąłem na Jantarze przez co straciłem chęć do dalszej gry. Ale doszedłem wystarczająco daleko aby stwierdzić że ta modyfikacja zasługuje na to aby powiedzieć o niej kilka dobrych słów. Przede wszystkim fabuła, która moim zdaniem jest genialna. Ukazała się cała historia naszego najemnika Szramy który boryka się z własnymi problemami, porzucił dotychczasowe życie aby ratować własną córkę, cierpi niestety ona na straszną chorobę, jego jedynym celem jest zrobić wszystko aby ją ratować. Twórca moda świetnie ukazał szare życie bohatera, dodawało to klimatu owej modyfikacji, aż chciało się grać dalej i zobaczyć co się stanie, czy pieniądze zostaną przesłane do przyjaciela który ma kontakt z córką, czy raczej wszystko przepadnie. Zadania są bardzo ciekawe i złożone, niema tutaj tak że rozmawiamy z daną postacią, a ona zleca nam tylko zabicie kogoś i powrót po nagrodę. Weźmy na przykład jeden ciekawy kwest z wielu. Ekolog który siedzi w Kordonie prosi abyśmy sprawdzili sygnał SOS na bagnach, nadany przez nieznanego stalkera. Oczywiście udajemy się tam i udzielamy pomocy, nie wracamy po wszystkim aby zgarnąć ewentualną nagrodę, idziemy z ową postacią dalej rozwiązywać zagadkę zony, zanim odprowadzimy stalkera w bezpieczne miejsce czeka nas sporo atrakcji. Będziemy mogli się także przelecieć helikopterem! dokładnie tak..wiele niespodzianek was czeka.

Aczkolwiek jestem zdania że ta modyfikacja nie przyciągnie do siebie wszystkich fanów stalkera. W zonie możemy się natknąć na różne, nazwijmy to dziwne zjawiska. Chodzi tu głównie o odbieganie od rzeczywistości w jakiej jest stalker. Na swojej drodze nie rzadko spotkamy sytuacje które mogą nam się nie spodobać, bądź w jakiś sposób zniechęcić do dalszej gry. Karabiny które razem ze strzałem tworzą jakby czarną mgłę, niewidzialne egzoszkielety, wrogowie którzy są niczym chodzące czołgi, żeby ich pokonać trzeba nierzadko władować cały lub dwa magazynki z dobrej broni. W tym modzie trzeba myśleć szybko i treściwie aby nie zginąć od razu. Mam nadzieję że czytający tą, nazwijmy to ''recenzją'' zechcą pobrać ową modyfikację i zanurzyć się w świat stalkera powtórnie, bo naprawdę... Warto!

Plusy:

-Klimat!

-Wciągająca fabuła

-Ciekawe i rozbudowane kwesty

-Interesujące urozmaicenia rozgrywki

Minusy:

-Nierówny poziom trudności

-Często zdarzające się błędy podczas gry

Moja ocena:

7.5

  • Dodatnia 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z błędami to przesada. Jeżeli porównać do innych modów nie ma ich w ogóle i oby tylko tyle miały inne. Kilka sporadycznych wylotów podczas całej gry to naprawdę niewiele. Mod jest dużo łatwiejszy od nowego Priboi 1.4..tam to jest jazda i nie ma grubego śrutu na wszystko, czy miotaczy płomieni. W kategorii najlepsze mody ja deklaruję ten mod na trzecim miejscu po N.Solkanka i SGM.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o same wyloty, to muszę powiedzieć że miałem ich niewiele. Ale zdarzają się inne niedopatrzenia i błędy, np. często w PDA nie wyświetlają się zadania z misji którą musimy wykonać, gdyby nie przetłumaczony poradnik, to wątpię abym doszedł do Jantaru. Tam zresztą złapałem poważny błąd z brakiem dialogu z Sacharowem. Napisałem że jest nierówny poziom trudności, otóż już na Agropromie możemy dorwać bardzo dobrą broń, z którą spokojnie można latać po całej zonie. Zaś mutanty takie jak elektryczna chimera, zabijały mnie przy pierwszym uderzeniu, gospodarze w maskujących egzoszkieletach są niczym czołgi, i aby ich zabić trzeba się namęczyć. Ale fakt że każdy woli co innego. Wrócę do tej modyfikacji, ale dopiero z czasem. Najsampierw przejdę sobie na nowo mody Zaurusa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja,cóż___powrót do Kordonu :sad:

Dotarłem do Dziczy i tunelu z anomaliami przeprowadzajac tego oszołoma Krugołowa,w każdym modzie dał popalić i tutaj także.Cóz,przyroda znowu mnie załatwiła i reinstal bo nic nie da się zrobić,jak już @Yurek rozłożył ręce to klapa i już.

Jak dla mnie spoko modziwo,do Dziczy z jednym wylotem to rewelacja.Pozatym fajna fabuła i zadania,giwery owszem wypas i śmiało od Agro można już nikogo się nie bać.Dla mnie OK modzik,mam nadzieję że po reinstalu dojdę do końca bez usterek i będę czekał na drugą cześć.

Tak ma wyglądać ekran startowy bez dodatku Scream ? Pytam by mieć pewność poprawności instalacji.poprzednio z dodatkiem był inny zapis w dole ekkranu.

http://www.imagebam....34f1d2208414306

Edytowane przez pacjent1972
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

:thumbsup: Skończyłem podstawową część moda ( zacząłem dodatek ). Był ( albo jeszcze jest :smile: ) to mój pierwszy mod. Nie mam więc możliwości porównania go z innymi.

Tak jak mnie, to chyba nikomu ten mod nie dał popalić. Tak jakby zawziął się na początkującego. Zmusił mnie do mocnego główkowania i gdyby nie pomoc Yurka i zachęty cichego, to by go odstawił.

A oto moje wrażenia z gry.

Zacząłem go 22.08. To był pierwszy raz i skończył się fatalnie, bo emisja uniemożliwiała mi zadanie z Lebiediewem na Agropromie. Drugi raz zaczynałem po zmianie komputera, już z dużą wiedzą o problemach. W jednym i drugim przypadku brak Pogrzebacza powodował wielokrotne powtarzanie. Aż w końcu znalazłem sposób. Nie szukać go. Za pierwszym razem zabiłem Mnicha i on miał cyfrę kodu, więc i za drugim razem nie czekałem i sam tłukłem bandytów. No i znalazł się własnoręcznie ubity Pogrzebacz, ale daleko od wejścia do podziemi.

Przede wszystkim zmieniona i ciekawa fabuła zachęciła mnie do dalszej gry. Ma jednak różnice w stosunku do gry w podstawkę, które są irytujące. Dotyczy to zmiany lokalizacji szukanych przedmiotów ( makiety głowy Sidorowicza) po dokonaniu zapisu, przenoszenie kwestowych liczb kodowych na różnych NPC ( Pogrzebacz -> Mnich ). No i te wyloty na lokacji Bagno i Wilcze Legowisko. Wg mnie, dużym mankamentem moda jest to, że na początku gry traktuje się GG jak nowicjusza. Skoro ma pamiętać prawie wszystkie lokalizacje, większość zdarzeń sprzed śpiączki, to i jego możliwości jako doświadczonego stalkera w zdobyciu lepszego wyposażenia powinny być większe. Już choćby w pierwszy pobycie na Bagnie.Ta ilość wyposażenia jaką na Bagnach w drugim wejściu można znaleźć w schowkach, jest zachwycająca. Tylko komu to na tym etapie gry będzie potrzebne?

Jednak mod nie zawsze skromnie wyposaża GG na początku. W jednej z kolejnych powtórek od startu, już po Agropromie, miałem dobrą broń i kombinezony. Kolejna powtórka ( przyczyna zegarek ) i wyposażenie skromniutkie.

No i pojazdy. Przynajmniej u mnie w opcjach, nie było możliwości zdefiniowania klawisza uruchamiania samochodu. Wiem, że można to zrobić dokonując zmian w pliku, ale to nie tak powinno być.

Mod dał mi w kość, ale też satysfakcję jego ukończenia mimo niezliczonych problemów, w znaczącej większości fabularnych ( m.in. zamiana bez znanej przyczyny, przyjaznych we wrogich).

Jeśli druga część zostanie poprawiona ( lub zawierać będzie wszystkie poprawki jakie do I części zrobiono ), warto będzie na nią poczekać. :yes: :thumbsup:

  • Dodatnia 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to mój pierwszy mod. Nie mam więc możliwości porównania go z innymi.

Nie dziwi mnie taka opinia..brak trochę doświadczenia. Mod był stosunkowo prosty i nikt nie miał tych dziesiątków problemów które wystąpiły u Ciebie. Teraz dlaczego wystąpiły to inna sprawa, nie jest to jednak wina moda bo wielu go ukończyło już dawno temu mając jedynie kilka wylotów w grze nic poza tym.

Są mody dużo trudniejsze niż Szrama i te również warto poznać, jednak każdy z nich będzie wymagał cierpliwości.

Wg mnie, dużym mankamentem moda jest to, że na początku gry traktuje się GG jak nowicjusza.

Uważam , że to nie błąd, a zaleta moda. Gracz sam powinien budować postać od zera i to jak szybko to zrobi zależeć powinno tylko od niego. Tak rozpoczyna się większość gier i modów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

malakas - może nie mam doświadczenia w zestawianiu moda ( instalacja ), ale gier trochę przeszedłem. Piszesz, że wyloty to nie wina moda. A jednak, bo miało je wielu i to prawie w tych samych miejscach i dopiero patche zaproponowane przez ścigacza78, to wyeliminowały. U mnie też. "Udogodnienia" które dołożyłem do moda, to tylko stworzone przez ludzi forum, takich jak Yurek, którym chyba mogę wierzyć, że wiedzą co robią. Błąd szybkich zapisów robiłem przy pierwszej instalce, więc mogły uszkodzić inne, ale przy drugiej, już robiłem tylko z menu lub te od Ścigacza78 ( niby-konsolowe ) .

Pisałem też, że gra daje wiele rozwiązań kwestów, ale tylko ja jeden miałem Mnicha zamiast Pogrzebacza, którego musiałem zabić, a nie znaleźć. Tylko mnie zbiegła się emisja z wylądowaniem na słupie przy rozmowie z Lebiediewem i jeszcze parę innych, całkowicie od mojego sposobu gry niezależnych. Mogę tylko pozazdrościć tym, co takich problemów nie mieli. Obym tak miał w następnych modach.

Ale chciałbym być dobrze zrozumianym.

Nie kontestuję moda, bo zdaję sobie sprawę, czego można po modach oczekiwać ( na podstawie modów-dodatków do innych gier ), lecz dałem moje odczucia po jego ukończeniu. A moje odczucia wcale nie muszą być tożsame z zamiarami autora moda.

I chciałem również dać wskazówkę dla innych, którym takie coś też może się przytrafić, że jednak można moda dograć do końca, mimo rożnych zawirowań.

A że nie mam cierpliwości, tego nikt zarzucić mi nie może. Wielu innych dawno by dało sobie na wstrzymanie. A ja dokończyłem.

I nie wstyd mi zapytać, jeśli czegoś nie wiem, czy nie potrafię. Ale też mówię, co mnie boli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko ja jeden miałem Mnicha zamiast Pogrzebacza, którego musiałem zabić, a nie znaleźć. Tylko mnie zbiegła się emisja z wylądowaniem na słupie przy rozmowie z Lebiediewem i jeszcze parę innych,

Właśnie o tych dziwach pisałem, ponieważ sam dawno już moda skończyłem podczas testów spolszczenia. Poszło wszystko w miarę gładko i bez dodatkowych patchy co jest dowodem na to, że spokojnie mod bez nich skończyć można. Oczywiście nie ma reguły bo tyle możliwości, ilu graczy a praktyka pokazuje, że wielokrotnie gracze są sami sobie winni. Nagminne wstawianie niekompatybilnych dodatków i usprawnień, a potem norma jednak to zwalić wszystko na wady moda, czy spolszczenia i jest OK. Mowa tutaj ogólnie nie o konkretnych osobach.

Nikt Ci nic nie zarzuca... taka już natura wszystkich modów, że potrafią wkurzyć i oczarować zarazem...a samo forum po to jest by pytać i kto wie to podpowie... :smile: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając z tej strony, zgadzasz się na nasze Warunki użytkowania.