Agrael Posted October 23, 2010 Report Share Posted October 23, 2010 Był temat o ulubionym mutancie a teraz czas na tego najgorszego. Jeżeli chodzi o grę bez modyfikacji to najgorszym mutantem dla mnie jest Gryzoń (Rodent). Jest zwykły czarnobylski pies...zwykle jak są pojedynczo nie stanowią problemu, ale gdy w stadzie.. są okropnie upierdliwe i potrafią biec kawał drogi za strielokiem. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vorenus Posted October 24, 2010 Report Share Posted October 24, 2010 Wszystkie są kochane, bez nich byłoby smutno na lokacjach, ale najmniej sympatii żywię do Elektrycznej Chimery a właściwie do Półprzezroczystej Chimery. Mogę się chyba przyznać, że przygarnąłbym z ochotą szczeniaka Czernobylskiego Psa i wyprowadzał go na spacery ze sprzętem anty-kupkowym:). Link to comment Share on other sites More sharing options...
danieldino Posted October 24, 2010 Report Share Posted October 24, 2010 ( Vorenus przecież w Cieniu Czarnobyla nie ma Chimery ) A mi do klimatu nie pasuje ni jak te całe strzelające Zombie. Łatwo go zabić ale głupio że posiadają broń. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vorenus Posted October 24, 2010 Report Share Posted October 24, 2010 Ups... Tak, oczywiście... Wczorajsza feta przytępiła dzisiejszy umysł, chimery są w modach - I CHWAŁA IM ZA TO!!!! Moderom zresztą też! Link to comment Share on other sites More sharing options...
kobal Posted October 24, 2010 Report Share Posted October 24, 2010 Dla mnie najgorszym mutantem jest kontroler, nienawidzę drani i sie ich boję.Człowiek nigdy nie wie gdzie ta zaraza siedzi.Gdy grałem pierwszy raz w STALKERA to chyba ponad godzinę próbowałem wyjść z podziemi Agropromu bo za każdym razem mnie dorwał. Link to comment Share on other sites More sharing options...
malakas Posted October 29, 2010 Report Share Posted October 29, 2010 Nienawidzę połamańców gdziekolwiek by były i w jakiejkolwiek wersji Stalkera... Myślę ,że w pierwszej też były, ale mogę się mylić. Link to comment Share on other sites More sharing options...
danieldino Posted October 30, 2010 Report Share Posted October 30, 2010 Ale to nigdy nie widziałem połamańców w Soc. Może wróćcie wszyscy do zwykłych wersji bo wam się w głowach miesza http://www.stalkerteam.pl/public/style_emoticons/<#EMO_DIR#>/smile.gif Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jozio Posted October 30, 2010 Report Share Posted October 30, 2010 Ja tam jak kolega wyżej nienawidzę kontrolerów po prostu masakra jest z nimi Link to comment Share on other sites More sharing options...
malakas Posted October 31, 2010 Report Share Posted October 31, 2010 Ale to nigdy nie widziałem połamańców w Soc. Może wróćcie wszyscy do zwykłych wersji bo wam się w głowach miesza Dino mnie poprawił to znaczy, że nie ma w SoC połamańców... ale ja i tak ich nienawidzę...http://www.stalkerteam.pl/public/style_emoticons//smile.gif Link to comment Share on other sites More sharing options...
czernobyl10 Posted November 5, 2010 Report Share Posted November 5, 2010 Pijawki dają się we znaki, szybko biegają i są niewidoczne, czasami trzeba się napocić żeby taką pijawke zalatwić i sporo amunicji marnujemy. Nie lubie tej szybkosci ale dodają adrenaliny w grze. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Кристофер (Kpuc) Posted June 12, 2011 Report Share Posted June 12, 2011 Nie pamiętam juz czy sa w podstawce szczury , one mnie strasznie denerwują biegają jak opętane i trudno w nie trafić w dodatku są zawsze w stadzie . W zasadzie mając mało w plecaku i strzelbę długolufowa kazdy mutant jest do szybkiej eksterminacji nawet w stadach , gorzej jest z pijawkami gdy na nas skocza 3 sztuki biada ;/ Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kalib99 Posted November 4, 2012 Report Share Posted November 4, 2012 Ja nienawidzę zombi mutantów tych usuniętych które są w Priboi Story. Są bardzo upierdliwe :pinch: Link to comment Share on other sites More sharing options...
jerczi Posted November 5, 2012 Report Share Posted November 5, 2012 Ja również uważam za najgorsze są pijawki...szczególnie te z ogniem, który tryska po ich zabiciu...najważniejsze, żeby nie dać się zaskoczyć pijawce... :thumbsup: Link to comment Share on other sites More sharing options...
vranorvs Posted November 5, 2012 Report Share Posted November 5, 2012 Kurcze, pytanie ciekawe a odpowiedź wcale nie jest prosta. "Chomiki" w zamkniętych przestrzeniach potrafią namotać. W Zewie w konkretnych lokacjach mam na nie już sposoby. Nie mniej jak otoczą bywa kiepsko. Pijawki to twór niesamowity połączenie wizji Lovecrafta z Predatorem :P To że mogą być niewidoczne dodaje im sporo. hmm. Z pewnością nie ślepe psy. One i wystraszyć się potrafią i uciekać. Nie umiem się jednak zdecydować. Wiele czynników ma wpływ. Liczy się jaki mutant ale i gdzie. Na otwartej przestrzeni wystarczy większy kamień i pijawka może sobie biegać i czekać na wyrok. Nie mogę się zdecydować. Akcja z Bauerami kiedy broń z rąk wylatuje a ruszyć się nie można też nie kiepska. Z pewnością mogę stwierdzić jedno: Jeśli spotkanie z jakimkolwiek mutantem nie ma wpływu na twoje tętno to oznacz że albo jesteś chory albo znudzony albo powinieneś wreszcie zwiększyć poziom trudności. ;-) BTW: Panowie widział ktoś z Was kota. Grałem z modem który miał zawierać kota i nigdy paskudy na oczy nie widziałem :( Link to comment Share on other sites More sharing options...
Papaczos Posted November 5, 2012 Report Share Posted November 5, 2012 Akcja z Bauerami kiedy broń z rąk wylatuje a ruszyć się nie można też nie kiepska. A Bauera to się kiedyś pracowało przymusowo (a ostatnio to i dobrowolnie) - w grze to są BURERY BTW: Panowie widział ktoś z Was kota. Grałem z modem który miał zawierać kota i nigdy paskudy na oczy nie widziałem :( Są na pewno w SGM 1.6 + BRAZ + MerzZone oraz w S.M.R.T.E.R (widziałem je gdzieś jeszcze w 2-3 modach, ale tych pierwszych dwu jestem pewien) A wracając do tematu: dla mnie pijawka i tuszkan (gryzoń). Jednego się trochę boję, a drugiego się trochę brzydzę. Jedno i drugie upierdliwe, szczególnie jak człowiek na full obciążony idzie i nie może szybkim sprintem odseparować się i osiągnąć jakiejś bardziej strategicznej pozycji. Ale dobrze, że są bo by za łatwo było :thumbsup: 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
vranorvs Posted November 5, 2012 Report Share Posted November 5, 2012 A Bauera to się kiedyś pracowało przymusowo (a ostatnio to i dobrowolnie) - w grze to są BURERY Hehehehe cały ja, jak już przekręcić to po całości. Dzięki Papaczos. ;-) A kecóra to i tak nie uświadczyłem. :( Może to właśnie on był by znienawidzonym przeze mnie mutantem. Może lał by na dokumenty i się wiecznie marcował :E Link to comment Share on other sites More sharing options...
Papaczos Posted November 6, 2012 Report Share Posted November 6, 2012 Może lał by na dokumenty i się wiecznie marcował :E Matko Boska, jak to przeczytałem, to popatrzyłem na biurko zawalone różnymi ważnymi dokumentami, potem popatrzyłem na naszego sierściucha i normalnie zacząłem się bać...One naprawdę leją na dokumenty? Link to comment Share on other sites More sharing options...
vranorvs Posted November 7, 2012 Report Share Posted November 7, 2012 Matko Boska, jak to przeczytałem, to popatrzyłem na biurko zawalone różnymi ważnymi dokumentami, potem popatrzyłem na naszego sierściucha i normalnie zacząłem się bać...One naprawdę leją na dokumenty? Nie chcę straszyć i wiele zależy od kota jak sądzę, jednak są mi znane takie przypadki. Choć obsikane dokumenty nie znajdowały się na biurku a na wersalce. Ale płacz właściciela kota i dokumentów był donośny :P Link to comment Share on other sites More sharing options...
R4KET Posted November 26, 2012 Report Share Posted November 26, 2012 Pijawka sympatyczne stworzenie, lecz pierwszy kontakt z kontrolerem wywołał u mnie nie mały strach. Mimo wszystko najbardziej nie lubie nibypsów. Denerwują strasznie, a 7.62x39 cholernie droga. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Westling567 Posted August 31, 2013 Report Share Posted August 31, 2013 Z pewnością nibypies. Strasznie mnie irytuje jego charczenie i buczenie , potrafi przyjąć na klatę trzy pociski śrutowe. Najbardziej nie podoba mi się to,że można je spotkać na każdej mapie - od Kordonu po Prypeć... Link to comment Share on other sites More sharing options...
The Emperor Posted September 1, 2013 Report Share Posted September 1, 2013 Mutant który doprowadzał mnie do furii, to Solijankowy karaluch: mały, szybki, trudny do trafienia, atakujący w grupie oraz odporny na ostrzał ze słabszej broni - bez shotguna lepiej darować sobie spotkanie z nim, ewentualnie granat małej mocy na dużą ich grupę załatwiał sprawę. Najbardziej irytujący jest fakt, że szybko potrafił pozbawić życia - zwłaszcza gdy miało się słaby pancerz i grało na mistrzu, mało tego - z zabicia większego okazu mutanta była uciecha, walcząc z godnym przeciwnikiem np. polując na chimerę (lub będąc zwierzyną w tym polowaniu) miało się satysfakcję z udanej walki - pomimo, iż marnowało się sporo amunicji, dobrze też płacono za pazur chimery. Karaluch natomiast jest - jak męczący komar: zero satysfakcji z wykończenia takiego okazu, zaś koszta amunicji czy zużytego na walce pancerza - wysokie. Mając gravityguna w końcowym etapie rozgrywki, używałem artefaktu to tworzenia anomalii grawitacyjnych i tak pozbywałem się irytujących karaluchów jednym strzałem - oh yeah... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wańka Posted September 13, 2013 Report Share Posted September 13, 2013 Mnie najbardziej denerwuje kontroler. Chodzi sobie i manipuluje stalkerami mocno ich przy tym raniąc. Szczególnie upierdliwy był w modzie "Oblivion lost", łaził w grupie zombie, pojawiał się prawie po każdej emisji i mógł każdego stalkera zmienić w bezmózgie głodne zombie. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Schturm Posted September 14, 2013 Report Share Posted September 14, 2013 (edited) Kontroler i nibypies to według mnie najbardziej wpieniające mutanty. Z kontrolerem fajnie się walczy to jeszcze jako tako, ale w przypadku spotkania nibypsa najlepiej brać nogi za pas, nawet gdy widzisz go z daleka. Gdziekolwiek się schowasz to i tak cię znajdzie, a jego "atak skokowy" przyprawia mnie o dreszcze po nocach.Kontroler mnie denerwuje, głównie dla tego, że silna z niego bestia i dzwoni ci w uszach, nawet jeszcze jakiś czas po pokonaniu go.Grając w moda "Oblivion Lost" denerwował mnie jeszcze burer. Wyrwie ci broń i złamie cię wpół jednym machnięciem ręki. Ale walka z nim może być nawet epicka :)Ale i tak go lubię i polecam filmik: http://www.youtube.com/watch?v=THdVazRpUTw Edited September 14, 2013 by Wasilij Link to comment Share on other sites More sharing options...
snoork Posted October 16, 2013 Report Share Posted October 16, 2013 (edited) Ja nienawidzę emerytowanej babci zombie (babushka) wydaje okropne odgłosy i wygląda tak jak nieprzystoi kobiecie ;) występuje w NS lub stalkersoup Edited October 17, 2013 by snoork 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hrothgar Posted October 18, 2013 Report Share Posted October 18, 2013 Ja nienawidzę burerów z ich odpornością na strzały. W jednym modzie były szczególnie przekokszone- niesamowicie odporne, atak następował niesamowicie szybko, zabijał jednym atakiem. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts