Skocz do zawartości

3OM6AKAH

Weteran
  • Postów

    621
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    46

Treść opublikowana przez 3OM6AKAH

  1. Pierwsze kilka zadań - standard: idź-znajdź-zabij mutanty/zombi-przynieś + obrona obozu przed mutantami. Przy kolejnym zadaniu coś chyba nie zaskoczyło - miałem zabić zombiary i uratować naukowca. Zombi zabite, a naukowca coś nie widać. Próba przeładowania sejwa - wylot bez loga. I tak już zostało . Chyba trzeba zacząć od początku...
  2. Jeszcze trzy samice mutantów 18+ (z przyczyn obiektywnych bez spojlera)
  3. Najlepiej poinformowany człowiek w Zonie
  4. Obraza uczuć religijnych czyli wygłupy najemników na Zatonie
  5. To nie jest błąd instalacji - w wersji 1.4.22 ta funkcja PDA po prostu nie działa. Z kolei np. w Powrocie Legendy działa, ale tylko w jedną stronę, tzn. odnotowuje wzrost reputacji, a przy jej spadku wartości w tabeli pozostają bez zmian.
  6. Cóż, znowu okazuje się, że wszystkie informacje o S2 są tak samo w miarę (nie)wiarygodne.
  7. No, ten pierwszy obrazek to nie bardzo na fan-art wygląda. Poza tym w paczce są m.in. jakieś rendery kegów i butelek - kto by robił takie fan-arty? Nie zmienia to jednak faktu, że w pełni zgadzam się z tym, co napisał @boberm.
  8. Znalazłem takie coś: Cały set (12 obrazków) można pobrać stąd: https://vk.com/stalker_wiki/leak?act=s&id=24266846
  9. Jasne, pomarzyć zawsze można, ale w Zonie wciąż najbardziej popularny jest kałach...
  10. Właściwy mutant na właściwym miejscu.
  11. 3OM6AKAH

    Rocznica

    "Oblivion Lost" - miała to być "kosmiczna" strzelanka, rozgrywająca się w różnych światach połączonych teleportami. Pozostały po niej 4 buildy: 749, 756, 788 i 1098. Prace nad grą trwały od końca 1999 roku do lutego 2002, kiedy to zmieniono koncepcję gry i nazwę na "S.T.A.L.K.E.R.: Oblivion Lost". Skrót miał na celu uniknięcie ewentualnych problemów z prawami autorskimi - jego znaczenie planowano wymyślić w trakcie dalszych prac nad grą. Ciekawostka: w jednej z projektowanych wówczas końcówek rozgrywki miała pojawić się informacja o kontynuacji - drugiej części gry (tytuł roboczy S.T.A.L.K.E.R. 2), której wydanie planowano na rok 2004. Więcej na ten temat (po rosyjsku) tutaj: https://stalker-ru.gamepedia.com/S.T.A.L.K.E.R._Wiki
  12. To mi przypomina opowiadanie Strugackich "Przenicowany świat", w którym mieszkańcy pewnej planety wierzyli, że żyją wewnątrz kuli - też mieli zawsze "pod górkę". (Nb. w tym opowiadaniu jest opisane coś w rodzaju "mózgozwęglacza". Również w innych opowiadaniach Strugackich można natknąć się na "znajome" elementy, a więc S.T.A.L.K.E.R. to nie tylko "Piknik...") Obawiam się, że nie doceniasz potęgi ludzkiego debilizmu. Ale to temat rzeka, więc nie ma co lać wody... Jeśli chodzi o "płaskoziemców" - nie mam nic przeciwko temu, aby idioci się zrzeszali, bo dzięki temu łatwiej ich namierzyć i zidentyfikować. Każdy wierzy - na miarę swoich intelektualnych możliwości i potrzeb - w to, co mu pasuje.
  13. Słusznie. Nb. zajrzałem do tej WIKI, i dowiedziałem się wielu interesujących rzeczy, np. że Jezioro Jantar "znajduje się nad Jantarem", a Fabryka Rostok "znajduje się w lokacji Darkscape" - to tylko dwa przykłady. W związku z tym kwestia nazwy lasu (Czerwony czy Rudy) nie jest chyba najważniejszym problemem tej skarbnicy wiedzy...
  14. Ja nazywam ten las Rudym (tak realny, jak i ten w grze) - może dlatego, że angielski nie jest jedynym językiem obcym, który jako-tako rozumiem, a gra S.T.A.L.K.E.R. nie jest dla mnie jedynym źródłem wiedzy na temat tego miejsca. Inna sprawa, że jest mi to obojętne, czy nazwiemy go Rudym czy Czerwonym. Najwyraźniej czegoś nie rozumiesz. Przede wszystkim - te nazwy nie są "wynalazkami" tłumaczy, tylko (w tym przypadku) autorów modów. Niektóre z nich to pierwotne wersje z wczesnego STALKERa (Medpribor/Kompleks Medyczny, Świetlista Droga). A gdyby mody tłumaczyli "normalni", jak to nazywasz, ludzie, to np. w LR mielibyśmy dwie lokacje o nazwie Prypeć i dwie Doliny Mroku (bo przecież Promzona to stara wersja DM). Nie da się ukryć, że niektóre tłumaczenia mogłyby być lepsze. Ale, skoro "psują Ci coś, co działa od lat" - graj bez tłumaczeń. Ja tak właśnie robię i nie narzekam .
  15. U mnie początkowo dozymetry nie działały, po jakimś czasie nagle zaskoczyły, a później to już różnie - z reguły działają, ale nie zawsze.
  16. Swego czasu również zadawałem sobie to pytanie. Na dany moment jest mi to już raczej obojętne, bo nie wierzę, że gra powstanie. I słusznie - wystarczy spojrzeć, co "wyprawia się" w co poniektórych modach, tworzonych przecież przez społeczność. Jednym to się podoba, innym - niekoniecznie. I to prawda. Ale zastanówmy się - czy którakolwiek część trylogii była doskonała? SoC - powstawał za długo, grę drastycznie "okrojono", denerwujące bugi itd. CS - no, tu by można wyliczać bez końca, błąd na błędzie, przeludniona Zona, skopana wojna frakcji i wiele innych. No i wreszcie CoP - cienka główna fabuła, grafika pozostawiająca wiele do życzenia... A przecież pomimo to S.T.A.L.K.E.R. osiągnął taki, a nie inny status. Może urok tkwi w niedoskonałości? I dlatego dla mnie osobiście wystarczającą "rekompensatą" za S2 jest "Lost Alpha" (nawet jeśli ktoś uzna mnie za niespełna rozumu - zdania nie zmienię), bo spełnia "wymogi" oryginalnych produktów GSC: powstawała długo, pełno w niej błędów, przekombinowana fabuła itd., a jednak grało się świetnie... Podsumowując: w pełni zgadzam się z @vidkunsenem - jak będzie, to zagram, a jak nie - są inne rzeczy do roboty.
  17. Nie - poszukaj pod gruzami (po lewej).
  18. @WujekJar - to nie ten. Szukaj w gruzowisku na końcu tunelu.
  19. Fani S.T.A.L.K.E.R.a - zwłaszcza ci rosyjscy - nie lubią być lekceważeni, a jako przykład taka historia: kilka dni po ukazaniu się "Czystego Nieba" w Rosji, w związku z fatalną jakością gry (bugi nie tylko utrudniały, ale wręcz uniemożliwiały granie) w sieci pojawiły się zarzuty, że GSC posłużyło się rosyjskimi fanami jako "beta-testerami" przed światową premierą. W związku z tym wielu wzburzonych graczy apelowało o skierowanie sprawy do sądu, aby w oparciu o przepisy prawne stworzyć precedens dla innych producentów gier. Ostatecznie nic z tego nie wyszło (chyba), ale na pewno dało to GSC do myślenia. Niestety, ale chyba tak właśnie skończy się cała historia.
  20. No to do rzeczy: Cytowana w filmie wypowiedź S. Grygorowycza pochodzi z filmu opublikowanego 29 listopada 2014 na YT . Tłumaczenie: - Mam jeszcze trzecie pytanie, [które] wisi w powietrzu, przy okazji... [w sprawie] zamknięcia studia i projektu "S. T. A. L. K. E. R. 2". To było bardzo niespodziewane chyba dla nas wszystkich. Możesz wyjaśnić tę decyzję, bo naprawdę... SG: Decyzji nie było. Wyjaśnić decyzję... Są proste odpowiedzi na pytania i są też bardzo skomplikowane. Odpowiedź na to pytanie jest trudna. Oprócz pewnego mojego romantycznego pragnienia, aby być wolnym, były jeszcze inne odpowiedzi na to pytanie. Moim zdaniem mniej istotne, ale jednak były. Czy w moim mniemaniu istnienie tego projektu straciło sens? Pewnie tak. Ale, z drugiej strony, gdyby kiedyś pojawiła się możliwość stworzenia podobnego projektu przez jakąś grupę, to bym po prostu przekazał markę - to nie jest problem: sprzedałbym albo oddał za procent od dochodu lub na innych jeszcze zasadach. Gdy kończyliśmy drugą część projektu, było jasne, że jest to bardzo długoterminowy projekt i to zupełnie nie wpisuje się nie tylko w ramy mojego życia, ale także i w plan wydatków. Czyli, z grubsza rzecz biorąc, projekt, na który musisz wydać dość znaczne pieniądze, przy tym nie rozumiejąc po co ci są potrzebne [pieniądze] już 10 lat w praktyce, jest to bardzo dziwny krok. - A na przykład, sprzedałbyś "S. T. A. L. K. E. R.a" na Zachód? SG: Szczerze mówiąc, oddałbym nawet za darmo, no i za procent od dochodów po to, aby zachować kontrolę, gdyby zobaczył drużynę, która jest w stanie go skończyć i która ma opracowanie na etapie realizacji. - Czyli sprawa nie jest przesądzona? SG: Nie, nie! ------------------------------------------------------------------------------------------------------------- W dalszej części filmu A. Sytjanow wyjaśnia, że dokumenty projektowe S.T.A.L.K.E.R.a 2, które można znaleźć w sieci, dotyczą pierwszej, porzuconej koncepcji gry. Nowy wariant, który może stać się podstawą dla dalszych prac nad grą, nigdy nie był w jakikolwiek sposób publikowany. Dodane: Bardzo ciekawa interpretacja . Ja osobiście wyczytałem tam coś takiego: "Pieniądze nie są potrzebne - jest ich dużo, a marek/tytułów takich, jak STALKER, mało. Nie ma sensu zamieniać tego, czego jest mało na to, czego jest dużo i nie potrzeba więcej. Projekt ukaże się albo jako kolejne znaczące wydarzenie w kulturze ludzkości, albo wcale. (...)"
  21. @boberm - ale "antyki" odkopałeś! No to ja też coś dorzucę...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając z tej strony, zgadzasz się na nasze Warunki użytkowania.