cichy

Ja jestem przy ostatnim odcinku 1 sezonu FORTITUDE - serial bardzo pozytywnie mnie zaskoczył.

Może wszyscy to wiedzą, a moje pytanie będzie dublem - ale zapytam: co to znaczy ikona "szybka podróż" i jak z tego ewentualnie korzystać:

@Sierioża, @apg2312 był pierwszy . Choć nikt nie zna przyszłości i być może, też tu się znajdziesz (świat jest bardzo mały wbrew pozorom). Chaty starczy dla wielu stalkerów, wschody słońca o 5.00 rano są zawsze malownicze, ognisko i coś do niego się znajdzie, o jeziorze nie muszę wspominać... Bardzo lubię robić zdjęcia i cykam ich dość sporo. Te są z mojego domku na Mazurach. Z samej Ukrainy przywiozłem ponad 3 tys. fotek. Część z nich naprawdę fajna. No - ale nie jest to Forum o fotografii więc nie będę zasypywał .

@Junx - animacje z Nowego Arsenału 4.1 wysiadają... Stwierdzam to, potwierdzając tezę poniższymi screenami (i nie jest to ; no może troszkę , ale zasłużona ): No i ten mroczny klimat...

Mod świetnie się prezentuje. Rozgrywka nie "przegięta" - chwilami nawet zbyt "słodko" się walczy . Ogólnie jak na godzinę gry jest ekstra, i te widoki.... Co do optymalizacji, wszystko jest ok. Gram na DX 11, na full detalach i temperatury są moim zdaniem w normie:

1000 lat ciężkich robót w Zonie i w Klanie . Życzę Ci oddanych Przyjaciół i świetnego wieczoru . Posyłam Ci mentalnie całą .

Trochę jesieni z mojego podwórka. Centrum miasta Białystok - gdyby nie własność prywatna już dawno by zaorali i polbruk położyli... Wspomnienie lata.... Moja oaza za Augustowem. I jeszcze kilka...

Dodałem Hybrid Final, Złotą Kulę, NLC7 i Lost Alpha DC. Proszę o kolejne sugestie.

Nie ma filmików z ostatnich zmian w SP2 do tego moda. Dźwięki jak i animacje są wg. tego co napisano - pozmieniane. Co do wizualizacji - tak faktycznie jest. Co do udźwiękowienia - nie potrafię się odnieść - "słoń nadepnął mi na ucho" (wynik pracy w ustawicznym hałasie) - są jakie są. Tu film z przechodzenia moda bez SP2. Niestety zmian on nie zawiera tych które są w poprawce - a pojemność SP2 to ponad 1,5 GB.

Chwilkę popykałem. Schowków faktycznie przybyło - wystarczy zaglądać w każdą dziurę. Animacja wystrzałów (obrzyn, screen poniżej - niestety nie oddaje do końca wrażenia... ) fajnie wygląda. Z ciekawości zespawnowałem unikatowy RPD - 44. Z kolimatorem i bez.

Pearl Jam - Yellow Ledbetter

Serwis Pack do wersji Nowy Arsenał 4.1; ZMIANY: - Dodany snajpierski karabin WSSK "Wydech" z nabojami 12,7 x 55 mm SC-130; - Dodany snajpierski karabin Barrett M98B z nabojami .338 Lapua Magnum; - Naprawiony biały ekran przy instalowaniu kolimatora na PP-2000, jak również odwzorowanie miotacza granatów na snajperskim SIG SG 550; - Dodane nowe tekstury, latarka i muzyka od etRussk; - Nowa broń i amunicja dodana postaciom i handlowcom, jak również dodana do przypadkowych schowków; - Unikatowy RPD-44 teraz skrócony. -Wiele innych większych i mniejszych poprawek fabularnych / estetycznych. LINK DO Na4SP2: 1. https://yadi.sk/d/6Lwr2AoT3PCkHP 2. https://drive.google.com/file/d/0B9lGXRTBbQTnNUhBWTVrclB4eFk/view LINK DO OFICJALNEGO DODATKU DO SP2 (Na4SP2_addon1_: https://yadi.sk/d/2aAn4c5l3PDzff ŹRÓDŁO: http://www.amk-team.ru/forum/topic/13320-novyy-arsenal/

Z tego co wiem to nie. O ile pamiętam, to animacje są w ty modzie rąk - tylko nie do każdego stroju.

Ceny tej gry wahają się od 25 do 40 złotych w zależności od serwisu aukcyjnego (allegro, kinguin). Powiem tak - gra świetna. Gram w wersję dla pojedynczego gracza - i szczena mi opada... Taki Stalker, tylko w nowej oprawie i dodane wiele fajnych rozwiązań. Mutantów nie ma - są wilki i niedźwiedzie - wredne jak diabli. Te pierwsze jeszcze da się siekierą zatłuc, na misie z PM czy pogrzebaczem (to też broń tutaj - jedna z bardzo wielu) nie ma co iść. Anomalie są tu w postaci chemicznych chmur czy mokradeł i radioaktywnych plam. Pojazdy można naprawić (mam już zestaw do tego) - trzeba dozbierać akumulator, świece i inne drobiazgi. Broń jest taka jak w Stalkerze, jak również ograniczenia co do przenoszonej masy, zmęczenie, jedzenie, picie itd. Jest tu również crafting -ale jeszcze go nie "ogarnąłem". Zadania. Jest likwidacja grup, pojedynczych osobników, zdobywanie baz, przynoszenie trudno dostępnych przedmiotów i w końcu zdobywanie przejść na lokacje (w tym podziemne bunkry)... Wygląda to dość dobrze, tylko grać.

Tu jest cały tutorial krok pok kroku:

Gram w single player. Mnie się spodobało. Po dużej dynamice Stalkera całkiem przyjemna odskocznia. Rozwiązania ciekawe. Są Tzw. zrzuty humanitarne (ostatni screen). Można się nieźle obłowić. Dość świeże wideo z rozgrywki multi - ja wolę solo...

@kondotier Może tak, a może nie. Może się mylisz - co do przeżyć tego Pana. Myślałem, że pamiętasz co opowiadałem na SU o swojej rodzinie. Ja do końca życia będę pamiętał PRL od roku '82 do końca. Miałem wtedy 7 lat. Przy mnie nastąpiło aresztowanie mojego ojca, rewizja w domu i na podwórku - mieliśmy w domu drukarnię ulotek. Dostał 2 lata bez zawieszenia z czego z wyroku przesiedział ponad pół. Wyszedł na mocy amnestii. Nie żeby mu było źle w okresie PRL (PRZED PIERDLEM)- był inspektorem dozoru (jako inżynier pełnił kilkanaście funkcji w tamtym czasie) podczas budowy 3 duo-bloku energetycznego Elektrociepłowni Białystok. Został za to odznaczony brązowym krzyżem zasługi. Uczciwość i tradycje rodzinne nie pozwalały mu na milczenie - dziś tak to widzę. Po wyjściu z zakładu karnego pracował jako fizyczny robotnik w ECB i musiał wyjechać za "chlebem" do USA - bo urodził się mój brat. Moje babka urodziła się na Kołymie - była rodowitą Polką z rodziny zesłańców. Jej mąż, mój dziadek był żołnierzem AK, brał udział w czynnych walkach, produkował granaty ( niektórzy powiedzą / pomyślą - morderca zabijający niewinnych - wyklęty - ich prawo, ja swoje wiem). Został za swoje zasługi na polu walki odznaczony krzyżem srebrnym virtuti militari. Nie poszedł do "piachu" tylko dlatego, że urodził się w Pensylwanii i miał obywatelstwo USA. Byłem świadkiem rewizji jako dziecko, brałem udział w widzeniach u Taty, musiałem bić się z dziećmi (te zawsze są okrutne bo nie rozumieją jeszcze świata), które nazywały mnie "synem kryminalisty". Nigdy nie miałem piątek na świadectwach do końca podstawówki, żebym nie wiem jak był "dobry" w tym co robię. Więc, jeżeli piszesz, że trzeba przeżyć cały PRL by go poznać i zrozumieć - to w tej kwestii się z Tobą nie zgadzam całkowicie. Do końca moich dni będą te wszystkie upokorzenia pamiętał - one mnie ukształtowały i zahartowały. Co do sprawy wykształcenia - nie chcę tutaj nikogo obrazić, ale przed '89 było to naprawdę na poziomie. Nawet literaturę tłumaczyli poeci, i literaci, którzy znajac języki posługiwali się piękną Polszczyzną. Teraz niektórych "gniotów" autorów krajowych (niedouczonych, powołujących się na zmyślone dowody i dane) nie da się czytać. Tłumaczenia wielu ciekawych autorów są nie do przebrnięcia - przykre jest to. Żebyśmy się dobrze zrozumieli - nie mam nic do Rosjan i pozostałych sasiadów zza wschodniej granicy - rozmawiając z nimi an Forach nigdy nie zostałem obrażony czy niegrzecznie potraktowany (mam w swoim profilach wszędzie że jestem Polakiem). W Polsce zdarzyło mi się to kilkukrotnie. Władza manipuluje nimi - i to jest złe. I ostatnia kwestia, dotyczy to mich poglądów. Pod spoilerem: kto może czuć się urażony - niech nie czyta. Te słowa nie maja wywołać polemiki, a jedynie dobitnie pokazać jak widzę pewne zachowania i sprawy. W PRL u ludzie byli z pewnością bardziej ludzcy dla siebie - ja to tak pamiętam. Moi rodzice pomimo tego co przeszli też wspominają kolejki, Malucha i wiele innych zdarzeń i rzeczy - dlaczego? - właśnie dlatego co napisali przedmówcy - bo byli młodzi i pełni wiary, że zmienią świat. Z tych ideałów, pięknych i szczytnych, skutecznie odarci zostali po roku 1989 przez złodziei, pazernych bydlaków, klikę Wałęsy i Wachowskiego - tchórzy bez honoru nie potrafiących się przyznać, do swojego postępowania. Nie mogę zrozumieć Michnika broniącego generała w wulgarnych słowach... Kiedy pijemy wódkę z Ojcem, zawsze mi powtarza: synku, żebym wiedział, ze tak to się skończy to drukarnię wywaliłbym do rzeki a tą całą konspirację kołkiem z płotu pogonił.... Bardzo gorzkie słowa 72 letniego człowieka, któremu złamano karierę zawodową, w momencie kiedy był u jej szczytu i na dorobku.

Małe sprostowanie - mam ze STEAM dwie wcześniejsze części i są świetne - zapewniam warte wydanej kasy. Na te pokuszę się jak dostanę wypłatę - to pewne .

Jestem rocznikiem 1975, i doskonale pamiętam wiele z okresu PRL. Tak jak Autor poniższego materiału, moje dzieciństwo przypadło na tamten czas. Uważam system totalitarny jaki nam (bardziej pokoleniu moich dziadków i rodziców) wpajano na siłę, miał wiele bardzo złych cech, ale... No właśnie: ze wszystkim, co obejrzałem w poniższym felietonie muszę się zgodzić. Byliśmy bardziej "ludzcy", normalni, niezmanierowani chorą poprawnością polityczną, która na złodzieja nie pozwala teraz powiedzieć złodziej, na oszusta - oszust, a na zwykłego krętacza pokroju "Nikodema Dyzmy" - bydle i cham - bo takie "wszy" nami rządzą od 1989 roku - złodzieje, krętacze i oszuści, dorobkiewicze bez sumienia. Może się komuś to nie podobać, ale dla takich "wszy" i "pasożytów" wynajął był Łagier na Kołymie wraz z obsadą dozorców (starej daty sadystów) od Putina, i tam ich wszystkich wysłał by skończyli tak jak na to zasłużyli. Polecam materiał: taka lekcja człowieczeństwa, o którym zapomniano...

Jeszcze do jutra można pobrać za darmo GUNS OF ICARUS: https://www.humblebundle.com/store/guns-of-icarus-online?mcID=102%3A59f101f80fab4ee673b99fd8%3Aot%3A594cc38466d5d92055948568%3A1&utm_source=Humble+Bundle+Newsletter&utm_medium=email&utm_campaign=2017_10_26_HauntedHalloweenSale_store&utm_content=Banner RECENZJA (NIEZŁE OCENY): http://www.gry-online.pl/S016.asp?ID=17180

MAŁY SUPLEMENT. Na CEZAS 2 znalazłem 12 anomalnych kamieni. Doczytałem, że można w sumie znaleźć ich 30 różnych gatunków. Wykonałem serię zadań dla Iwara. Dostarczyłem mu kombinezon naukowy, dostarczyłem Złotą Rybkę, kontener dla 3 artefaktów, i finalnie za walizkę z pieniędzmi od handlarza Wolności przyniosłem broń. Dokończyłem zadanie dla Wieprza. Odnalazłem ciało jego człowieka w lasku za składowiskiem techniki na Wysypisku. Przy ciele prócz harmonijki był zakodowany tekst. W Czerwonym Lesie odblokowałem wejście do jaskini za kratą - zrobiłem sobie Rubinową sprężynę i wrzuciłem w anomalię. Po tym zniknęła. Za nią jest sieć tuneli finalnie zakończony przejściem do X-16. Odnalazłem w X-16 dekoder dla Swibłowa. Przy okazji złamałem kod do drzwi na końcu laboratorium - niestety drzwi się nie otwierają.

Na CEZAS 2 odnajdujemy ostatni schowek Strzelca - to podziemny bunkier. W nim zapasy. imadło do naprawy, łóżko i dwie książki do przeczytania. Mamy ostatnie zadanie - dostać się do sterowni Monolitu. Aby dokonać tego, musimy zebrać na terenie CEZAS 2 anomalne twory o różnej masie. Musimy je tak dobrać umieszczając na pasie, by całkowity ciężar ich wynosił 16 kg +/- 100 g. W takim ekwipunku musimy obejść 6 stref w których może być teleport, który zostanie aktywowany prze zawartość naszego pasa. Po umieszczeniu odpowiednie dobranych kamieni dostajemy komunikat i zaczynamy naszą wycieczkę... Teleport jest losowo w jednym z oznaczonych na mapie pól dokładnie w jego środku. Przeniosło nie za zawalone drzwi i dostałem się do Bunkra Sterowania Monolitem. Przyszło wspomnienie jak trafiłem do Zony - oznacza się w PDA w zakładkach. Rozwaliłem "szklany krąg". pogadałem ze Świadomością. Po tym teleportowło mnie. Wróciłem i po wejściu w środek koła przeniosło nie na Mglistą Dolinę do chatki Doktora. Pomówiłem z Doktorem, zrozumiałem, ze jestem Naznaczonym i moje miejsce jest tutaj w Zonie. Odpocznę i ruszę na Kordon.... Jak widać na ostatnim screenie, wiadomość od autora mówi, że: KONIEC GŁÓWNEJ LINII FABULARNEJ. PRZED NAMI FREEPLAY - DZIĘKUJEMY ZA CIERPIENIE. Pozostały zadania poboczne i hulanka po lokacjach. Życzę Wszystkim równie przyjemnej i pasjonującej rozgrywki, jakiej ja sam byłem uczestnikiem .

Po przetłumaczeniu polecam - mod jest całkowicie nieliniowy. Jeszcze w takiego nie grałem. Miałem masę sytuacji, jakich nie znalazłem w poradnikach. Jeżeli gra się po swojemu, to ma się niesamowitą frajdę .

Postanowiłem jednak sprawdzić też drugą drogę na CEZAS. Przy okazji zaczepiłem o Czerwony Las w związku z legenda o maszynie czasu. Przed przejściem do Limańska, jest tunel w bok za kratą. Za nim są kodowe drzwi. Nie miałem kodu do nich ale mam dekoder - złamałem kod wejścia i następnie wyjścia. Pomieszczenie zawiera urządzenie, którym da się manipulować - ale nie przynosi to efektu - w każdej legendzie jest ziarno prawdy... Dotarłem na Teslę. Tu, w centrum lokacji jest teleport. Trzeba do niego podchodzić powoli, bo cofa nas. Metodą prób i błędów udało mi się w końcu. Wylądowałem ponownie na CEZAS. Na placu odnalazłem kolejny schowek Strzelca; fajna snajperka jest w środku: Po dotarciu do wejścia prowadzącego do Sarkofagu (przedzieramy się przez "aleję snajperów"), okazało się, ze wejście blokuje Kamaz. Można do niego wsiąść, ale ja nie potrafiłem go uruchomić. Wysadziłem dziada z granatnika; pomysł zaczerpnięty z internetu... Dalej nie ma wejścia do podziemia - jest za kratą (kratę otwieramy) wejście na CEZAS 2.

Teraz przeprowadziłem rozmowy z wszystkimi zainteresowanymi sprawą. Najpierw odwiedziłem Iwara - opowiedziałem o moim dokonaniu. Następnie z Sacharowem - po niej przyszła wiadomość od Ducha - jest na Jantarze i chce rozmawiać. Stoi obok bunkra przy barakach. Rozmawiamy o mojej przeszłości - finalnie odsyła ponownie do Iwara i do Doktora. Iwar uświadamia mnie, że by wszystkiego się dowiedzieć jest tylko jedna droga - do Monolitu. Pomówiłem chwilę z Docentem i poszedłem do Doktora. Ten potwierdził słowa Iwara i odesłał mnie do Ducha. Od niego dostałem ostatnie notatki Strzelca i namiar na jego schowki na CEZAS. Wysyła nas też do nowego przywódcy Monolitu w Prypeci - Lebiediewa. Sacharow uświadamiał mnie, że Monolit to przyczyna wszystkich kłopotów Zony - jak to mówią: pażywiom, uwidzim.... Lebiediew w zamian za wskazanie drogi do Monolitu chce od nas przysługi - włożenia artefaktów (obiektów które daje nam), w tzw. matryce - punkty koncentracji energii na Tesli, w Iwanowski i w Prypeci. W docelowych miejscach musimy "anomalie" odnaleźć sami - zmieniają swe położenie losowo. Na Tesli w anomalię wrzuciłem obiekt B-274, w Iwanowsku obiekt K-346, w Prypeci S-804. Do każdego miejsca pasuje konkretny art. Po wypełnieniu zadania czekałem na wiadomość od Lebiediewa - po niej rozmawiałem z nich i opowiedział mi o dwóch drogach na CEZAS. Jedna jest za stadionem w Prypeci - ale ona nie każdego puszcza - teleport cofa nieodpowiednich ludzi. Druga to w centrum Tesli teleport w kształcie kuli na środku pola z Generatorami (zwiedzając lokację widziałem go ale był wtedy nieaktywny). Mnie przejście w Prypeci nie odrzuciło - dotarłem w końcu na CEZAS...