Odrodzony: Duplikaty - cz. 2. Źródło

[𝔰𝔷𝔭𝔦𝔢𝔤]

@kondotier
Poszedłem na Cmentarzysko, skorzystałem z twojej rady. Dużego farta miałem bo mi sporo pouciekało, a tylko kilka z tych doktorków postanowiło zostać przy swojej drodze. Po tym jak jeden poszedł do teleportu od razu dostałem wiadomość

Pisząc to siedzę ukryty w budynku czekając na zakończenie emisji. Na razie nie wszystkie zadania zaliczyłem z tamtego PDA st.ReLocka, to chyba nie problem?  

 

Oczywiście dzięki za pomoc

 

[kondotier]

@Suseł Nie problem. Z niektórymi, np. z tym enigmatycznym na Radarze długo sobie poczekasz, zanim będziesz mógł wejść na Radar. A szukanie tego czegoś, nawet jak wejdziesz, nie ma sensu zanim Kreślarz nie pośle Cię po grawicapa.

Spoiler

Jest to schowek z psi hełmem w ciężarówce koło barykady na początku estakady. Wejście na Radar przebojem z MW jak się ma już inny psi hełm dla Radaru, ze dwie , trzy kostki rubika i dobrą snajperkę lub gaussa. Co zabierać ze sobą na Radar, zależy po co tam się idzie. Czy na rozmowy z Monolitem, czy po grawi capa. Na rozmowy z monolitem można zabrać te pacerze elektryczne, które naprawia tylko Werner na Topielach i właśnie Monolitowiec na Radarze. Ale o Monolitowcach powie Ci Giga w zakończeniu działań dla niego w Limansku.

Jeśli idziesz po grawicapa, to trzeba zabierać jak najmniej i takiego sprzętu o małej wartości, którego nie żal utracić, bo i tak mod nas go pozbawi na amen. Da za to dużo lepszy, ale po ciężkich bojach .

Inne wygodniejsze, bo bez walki jest wejście chyba Lasu Zapomnienia

Tak samo z "białym zombii" na Bagnach. Bez odpowiedniego wyposażenia i wagonu amunicji, nie ma się co wybierać. Warto poczekać. A idąc po BIO Kamiennego Kła z Kordonu, cerkiew ominąć z daleka.

A tutaj masz zestawienie w miarę pełne ( na ile mogłem i sam znalazłem ) ukrytych teleportów na różnych lokacjach. Oraz dokładki innych.

https://stalkerteam.pl/topic/15607-ukryte-niewidzialne-i-nie-opisane-teleporty/

Po emisji sam decyduj dokąd. Pamiętaj, że Zulus prosił o znalezienie kompana. Do niego idziesz tym tele zaznaczonym przez moda. górze. Odprowadzić, zebrać BIO z tych oskórowanych bydlaków i możesz wrócić na Cmentarzysko. Jak zostawisz na nim arty, to Ci się odrodzą na dalszą drogę.

Każde rozwiązanie jest dobre, jak Ci się tam powiedzie, a jak nie powiedzie, to jest złe. Sam decyduj.

[𝔰𝔷𝔭𝔦𝔢𝔤]

@kondotier
Z cmentarzyska poszedłem na Martwą Pętle i na razie zbieram przedmioty z skrzynek. 
 

7 minut temu, kondotier napisał:

Pamiętaj, że Zulus prosił o znalezienie kompana. Do niego idziesz tym tele na dole mapy.

 

O tą lokację chodzi? 

[kondotier]

@Suseł Na Twoim zrzucie ( dawaj większe ) są teleporty nie na Cmentarzysku, a na MK i Przedzoniu. Są na stałe, więc możesz je wykorzystywać do ratowania artów. Schowek na MK masz w telewizorze, a na Przedzoniu w rozwalonym śmigłowcu. Nic nie zginie. A na Przedzonie warto jest wejść bez powodu, ale z rpg7, kilkoma nabojami i sporą ilością granatów. Trzeba zlikwidować mortiry na wszystkich wieżach, łącznie z tymi daleko od drogi i czartaka. Następnie przejść od szlabanu aż za miasteczko z prawej strony likwidując psy i dziki, wrócić do rozwidlenia dróg i przez pagórek koło kamorów, dalej aż do skarpy i wejścia do wyrobiska ( pieczary ), a następnie w kierunku wioski zlikwidować pseudogiganty, dziki, psy, burery, a w wiosce i wokół niej zombiaków.

Natomiast rzeczowy teleport do kumpla Zulusa jest na Cmentarzysku, pokazany przez moda. To taki budynek transformatora z błyszczącym teleportem.

DODANO:

Odnalazłem zapis i zrobiłem zrzut teleportu na Pustkowia ( mają też czasem inną nazwę, niedogadanie tłumaczenia ) . Tamten poprzedni usunąłem, bo wprowadziłem Cię w błąd. To jest ten teleport na górze mapy zaznaczony przez moda.

   

 

[𝔰𝔷𝔭𝔦𝔢𝔤]

@kondotier
Poszukam ten teleport do kumpla Zulusa. 

Czyli tak....
Na razie jestem na Martwej Pętli. Mam się z niego wrócić na Cmentarzysko i iść do kumpla Zulusa? Ewentualnie mogę cofnąć się do zapisu przed pójściem na Martwą Pętle.
Nie wiem co z tym Przedzoniem zrobić, bo mówisz że jak się pójdzie na Cmentarzysko to już na Martwy Kordon nie pójdę. 

[kondotier]

@Suseł Zadanie na Powinnościowca nie jest priorytetowym, tak że możesz go zrobić przy innej okazji. Np. przy zadaniu na BIO Gnijącego Psa. Jak już się chyba zorientowałeś, zamiarem ER jest ganianie gracza po najodleglejszych lokacjach z byle powodu.

To czy się wracać czy nie, zależy tylko od Ciebie i tego co nazbierałeś na Pętli, a przede wszystkim od przypuszczalnego stanu artefaktów. Bo możesz utknąć z przeciążenia, albo musieć wyrzucić to, co nazbierałeś na Pętli.

I zastanów się nad takim ciągłym wracaniem do wcześniejszych sytuacji. Taką metodą wydłużysz sobie wielokrotnie czas przechodzenia moda, który sam z siebie do krótkich nie należy.

Chociaż pójście na Pustkowia przed udaniem się na Pętlę, przeprowadzenie Powinnościowca i nazbieranie BIO Gnijącego, też jest korzystnym. To co mogę Ci poradzić, to zostawić manele w tym schowku Monolitowców, przejść na Pustkowia i od razu wrócić. Arty w schowku się zregenerują i możesz iść do Powinnościowca. Jest jednak warunek, że masz sporo śrutu i innej amunicji, bo trzeba mocno postrzelać do mutków i zombiaków. Ta strata realnego czasu odwdzięczy się później, jak dostaniesz zadanie na BIO. A jak nawet przypadkowo znów spotkasz Zulusa, to się z nim rozliczysz.

Na początku gry mogłem Ci podpowiadać dość szczegółowo, ale teraz to już musisz sam podejmować decyzje gdzie iść.

 

[𝔰𝔷𝔭𝔦𝔢𝔤]

@kondotier
Przyznam szczerze że obawiam się po prostu że w pewnym momencie pójdę na lokację w której będzie jakieś zadanie przez które mi się fabuła zablokuję. Stąd takie moje ciągłe zadawanie pytań. 

Wrócę jeszcze do tego kumpla Zulusa 

19 godzin temu, kondotier napisał:

Natomiast rzeczowy teleport do kumpla Zeusa jest na Cmentarzysku, bez modowego oznakowania. To taki budynek transformatora z błyszczącym teleportem.

Nie ma go nigdzie. 

[kondotier]

@Suseł Niemożliwe. Przecież on jest zaznaczony niebieskim kółeczkiem przez moda. Jak kółeczka nie masz, spróbuj w ciemno.

  

Opisowo. Jak jesteś w miejscu gdzie był Monolit, idziesz na górę mapy taką wyraźną drogą i widzisz błyszczący budynek. To jest teleport. Na zrzucie mapy jestem w miejscu zrobienia zrzutu teleportu. Musi być cały czas, bo te zrzuty zrobiłem na zapisie sprzed oczyszczenia Cmentarzyska i prowadzenia Doktorów.

Na tych zrzutach jestem już na nowej lokacji.

  

Powinnościowiec jest zaznaczony żółtą kropką na minimapie, jak obejdziesz widoczny teleport. Z lewej strony bramy masz  rozwalony płot. A za wyrwą od razu niespodzianki. Anomalie i rożne psy, a nawet od razu strzelające zombiaki ( nie zawsze, będą później ). Musisz się śpieszyć do Powinnościowca, aby wcześniej od Ciebie nie dopadły go psy. Rozmowę tez trzeba szybko przeprowadzić. W jednym z pomieszczeń coś jest ( może być ) , ale nie pamiętam co. Za nim przez końcowy tele nie przejdziesz, więc tylko opróżnij schowki i wracaj. Inna możliwość to iść innym teleportem na Stację Naukową ( za wcześnie, nic tu nie ma ),  a z niej przez Zaton na Jupiter.

[𝔰𝔷𝔭𝔦𝔢𝔤]

@kondotier
Aa no to na górze. Napisałeś wcześniej że jest na dole Dobra to lecę tam.
Dzięki za pomoc.

Chciałbym się jeszcze zapytać, czy są jakieś lokację które na razie powinienem omijać? W Duplikatach cz.1 było ich sporo a tutaj w Źródle to nie wiem za bardzo, bo tak jak mówię nie chce sobie zepsuć fabuły. 

[kondotier]

@Suseł Przecież wniosłem korektę i dałem nowy zrzut. Zobacz w moich wcześniejszych wpisach.

Na niektóre lokacje się nie dostaniesz ( to te na których pójdzie gra z Kartowgrafem ), przeważnie po prawej stronie mapy. To samo z Radarem, do czasu zakończenia zadań w Limansku dla Gigi. A z Radaru do lokacji historii alternatywnej z zadań Kartografa. Z Pustkowi jest tele na Stację Naukową, ale jak wyżej napisałem, nic tam do roboty do czasów Kartografa.

[𝔰𝔷𝔭𝔦𝔢𝔤]

21 godzin temu, kondotier napisał:

Do niego idziesz tym tele na dole mapy

@kondotier

O to mi chodziło, ale teraz już jest w porządku.

[kondotier]

@Suseł  Skoro dałem poprawiony zrzut i zmieniłem treść opisu na nim, sądziłem że to zauważysz. A dla przyszłych czytających, zmieniłem też info we wpisach. Jak Cię psy nie zeżarły, to się pochwal gdzie już dotarłeś.

[𝔰𝔷𝔭𝔦𝔢𝔤]

@kondotier
Nie wiedziałem że pustkowie to miejsce gdzie znajduję się ten kumpel Zulusa bo nic nie pisało, ale się tam przejdę.

Obecnie jestem na Martwej Pętli, czuję się jakbym coś namieszał, ale tak czy siak zbieram sprzęt i dorobiłem się naprawdę super sprzętu. 

 

Planuję pójść na Cmentarzysko i potem na Pustkowie a dalej....nie wiem. Pewnie będę starał się wrócić do Najemników żeby zrobić te zadania poboczne. Odezwę się w razie czego

[kondotier]

@Suseł Przecież o kumplu na Pustkowiach powiedział Ci Zulus podczas rozmowy w Tunelu. Jeśli jeszcze masz, to wgraj sobie zapis po tej rozmowie i przeczytaj ją jeszcze raz w PDA. W czasie gry już bez podpowiedzi znajdziesz Pietrenkę na Starym Wysypisku ( na samym dole ). Warto jest się potrudzić z doprowadzeniem go do teleportu, z którego pójdzie do Baru. Do tego czasu jeśli wcześniej pójdziesz w Barze do Woronina, nie zabieraj zawartości schowka w plecaku za wartownikiem przy schodach. Zabierzesz, jak Woronin Ci o nim powie.

A co mogłeś namieszać? Na razie jest w porządku. Za wyjątkiem tego, że nazbierałeś wiele rzeczy których i tak nie jesteś i nie będziesz w stanie zabrać. Również i skorzystać z nich podczas gry nie będzie celowym, bo oprócz ładnego wyglądu i opisów są mało przydatne. Nadają się tylko na sprzedaż. Najbardziej przydatnymi ego, są zwykłe egzo monolitu. Nie te elektryczne, bo one podczas walki kontaktowej z np. psami, oślepiają wyładowaniami i szybko tracą właściwości. A z naprawą jest wielki problem i koszty.

Opisywałem, jak na Martwej Pętli nie zabierać jak leci to co wypadnie ze skrzyń, ale czasochłonnie rozbijać je wielokrotnie aż dostaniemy najkorzystniejszą zawartość.

Widzę, że podczas tego zbierania doprowadziłeś do zbrukowienia artefaktów. Też opisywałem, że szukania dokonujemy bez nich. Pamiętaj, że dla nich czas biegnie inaczej i każde wczytanie wcześniejszego zapisu to kolejny krok do zbrukowienia. A bez nich dalej grać Ci będzie bardzo ciężko, tym bardziej jak chcesz wybrać się na Pustkowia. Na Pętli znajdziesz arty mało przydatne. Ja ich nie zabierałem. 

Po znalezieniu się na lokacji, nie przystępujesz od razu do rozwalania skrzyń znalezionych po drodze, ale wychodzisz na plac i idziesz do takiego piętrowego ceglanego budynku koło bramy. Na 1 piętrze jest sejf, jedyny schowek na Pętli. Na zrzutach masz pokazane gdzie to jest.

Spoiler

Lokalizacja budynku z sejfem. Żaden z jutiuberów nigdy go nie pokazał.

Jego wygląd.

I sam sejf. Jest w nim wódka, bezcenna rzecz.

Zostawiasz manele i idziesz działać. Nadmiar możesz przed wyjściem z lokacji też zostawić, bo nic nie zniknie, a przy ponownym pobycie tylko zbierzesz.

 

Zostawiasz tam wszystko łącznie z pancerzem czy co tam masz, zabierasz 2-3 bandaże, 1-2 apteczki, coś zjeść i  na poszukiwania. Za wyjątkiem komarów, rotanów i 1 zabłąkanego bandyty żadnych wrogów nie ma, więc i broni nie bierz. Z doświadczenia wiem, że najlepiej jest przebiec się od razu na górę mapy i z piwniczki w wiosce zabrać Niwelator i amunicję. Mając to można iść na środek lokacji. Tam przy takim bajorze koło centralnej wioski zabijasz bandytę i unikając stada rotanów szukasz takiego leżącego nieruchomo na brzegu. Tylko w nim jest BIO. Zabierzesz i masz jedną wędrówkę po całej mapie e mniej, ale też jedną wizytę z możliwością zabrania czegoś też mniej. To nie problem, bo mod i tak może nas tu rzucić sporo razy. Po zabraniu BIO można przystąpić do łupienia skrzyń.

Ja bym Ci radził, ale to Twoja wola, albo nie iść teraz na Pustkowia, lecz jednym z teleportów udać się na Jupiter. Choć bez artów na głód niewiele tam zdziałasz. Nie wiem czy nawet zrobisz zadanie na Pilota, aby wrócić na dół mapy.

A jak już, to z zapisu na Cmentarzysku zanim wszedłeś na Pętlę, po wcześniejszej regeneracji artów ( jak, opis dałem wcześniej ), biorąc ich ze sobą jak najmniej idź na Pustkowia, wyprowadź Powinnościowca, wróć na Cmentarzysko, znów zregeneruj arty i dopiero idź na Pętlę, a z niej na jupiter.

Regenerację artów, to musisz cały czas gry mieć z tyłu głowy, rób przy każdej nadarzającej się okazji. Jest to czasochłonne, ale znacznie mniej, niż powtarzanie całych fragmentów gry, jak bez nich utkniesz.

 

[𝔰𝔷𝔭𝔦𝔢𝔤]

Godzinę temu, kondotier napisał:

Przecież o kumplu na Pustkowiach powiedział Ci Zulus podczas rozmowy w Tunelu. Jeśli jeszcze masz, to wgraj sobie zapis po tej rozmowie i przeczytaj ją jeszcze raz w PDA. W czasie gry już bez podpowiedzi znajdziesz Pietrenkę na Starym Wysypisku ( na samym dole ). Warto jest się potrudzić z doprowadzeniem go do teleportu, z którego pójdzie do Baru. Do tego czasu jeśli wcześniej pójdziesz w Barze do Woronina, nie zabieraj zawartości schowka w plecaku za wartownikiem przy schodach. Zabierzesz, jak Woronin Ci o nim powie.

@kondotier Mogłem zapomnieć, wybacz najmocniej.
Właśnie ja ten schowek już spory czas temu znalazłem i się zastanawiałem czemu bo jego zabraniu mnie każdy atakuje, ale teraz już wiem czemu. Tak swoją drogą ta broń co tam się znajduję to nadaję się do używania czy raczej po zabraniu i tak wyląduje gdzieś w skrzynce bo jest taka beznadziejna?
 

Godzinę temu, kondotier napisał:

A co mogłeś namieszać? Na razie jest w porządku. Za wyjątkiem tego, że nazbierałeś wiele rzeczy których i tak nie jesteś i nie będziesz w stanie zabrać. Również i skorzystać z nich podczas gry nie będzie celowym, bo oprócz ładnego wyglądu i opisów są mało przydatne. Nadają się tylko na sprzedaż. Najbardziej przydatnymi ego, są zwykłe egzo monolitu. Nie te elektryczne, bo one podczas walki kontaktowej z np. psami, oślepiają wyładowaniami i szybko tracą właściwości. A z naprawą jest wielki problem i koszty.

Boję się o fabułę, że na jakąś lokację poszedłem za szybko czy coś w tym stylu. 

A jestem w stanie je zabrać, mam zmodyfikowany udźwig od samego początku gry. Zbieram bo potem je chowam w skrzynkach i jak muszę sobie kupić jakieś apteczki albo amunicje to potem sobie te kombinezony biorę i sprzedaję. Dużo kasy z nich idzie to szkoda wywalać.

Godzinę temu, kondotier napisał:

Widzę, że podczas tego zbierania doprowadziłeś do zbrukowienia artefaktów. Też opisywałem, że szukania dokonujemy bez nich. Pamiętaj, że dla nich czas biegnie inaczej i każde wczytanie wcześniejszego zapisu to kolejny krok do zbrukowienia. A bez nich dalej grać Ci będzie bardzo ciężko, tym bardziej jak chcesz wybrać się na Pustkowia. Na Pętli znajdziesz arty mało przydatne. Ja ich nie zabierałem. 

 

Artefakty mi nie są potrzebne na szczęście, bo tak jak pisałem mam zmodyfikowany udźwig. Reszta zmian typu lepsze leczenie ran itp. mi nie są za bardzo potrzebne.

Godzinę temu, kondotier napisał:

Tam przy takim bajorze koło centralnej wioski zabijasz bandytę i unikając stada rotanów szukasz takiego leżącego nieruchomo na brzegu. Tylko w nim jest BIO.

Dobrze wiedzieć, chętnie je wezmę

Godzinę temu, kondotier napisał:

Ja bym Ci radził, ale to Twoja wola, albo nie iść teraz na Pustkowia, lecz jednym z teleportów udać się na Jupiter. Choć bez artów na głód niewiele tam zdziałasz. Nie wiem czy nawet zrobisz zadanie na Pilota, aby wrócić na dół mapy.

Czyli jak pójdę na Jupiter mogę spokojnie pójść? No to lecę tam w takim razie. 

 

[kondotier]

@Suseł Przypominam Ci, że mod ma wrednego antyczita. Na takie zmiany w plikach również. Najgorsze jest w tym antyczicie to, że nie skutkuje od razu, ale ujawnia się jak przejdziesz jego szmat. I nie pozwala zakończyć moda ani podstawowym zakończeniem rozmową z Kreślarzem na Bagnach, ani też nie daje zakończenia z fortepianem na "otarcie łez". O nie czitowaniu obu części Duplikatów jest mowa od ich pojawienia się. Mod nawet wyświetla dla cziterów fioletowy napis "Dla cziterów, w Zonie miejsca nie ma" , obyś go nie zobaczył. Ale jak chcesz ryzykować, Twoja sprawa.

A udźwig, to małe piwo, bo z tymi egzami Monolitu i jeszcze egzą specnazu można grać bezproblemowo. A jak do plecaka napchasz zbyt wiele, to i tak Ci to wyleci. Ważniejsze są arty przeciwgłodowe, bo żarcia nigdzie nie kupisz, a za kradzież zabijają. Wódki też jest jak na lekarstwo. Jeszcze chyba nie byłeś w podziemiach, gdzie przestają działać egzy i latarki. Tam będą potrzebne arty zwiększające udźwig nawet 160 kg. Te szanuj.

[𝔰𝔷𝔭𝔦𝔢𝔤]

@kondotier
O antycheat słyszalem i wiem jak wygląda bo raz się spotkalem z nim w Duplikatach cz.1 kiedy ostro przesadziłem z modyfikacją plików. Jest jeden Youtuber który wrzucił Władcę Zony do Źródła i u niego się te komunikaty pojawiają to wiem jak one wyglądają. 

Nie mam z tym żadnego problemu, trzymam bardzo mało rzeczy w ekwipunku. 

W tych podziemiach już byłem. Z tą modyfikacją wagi wystarczy że zdejmę egzoszkielet i schowam do ekwipunku to mogę bez problemu zwiedzać podziemia. 

[kondotier]

@Suseł Bo tak należy w podziemiach działać. Bez egzoszkieletów. A najlepsza jest SEVA po ulepszeniu. Ale tylko na udźwig, bo każde inne ulepszenie zwiększa jej wagę własną, i na pełnym ulepszeniu udźwig jest nawet mniejszy niż bez ulepszeń. To samo dotyczy egz. Każde ulepszenie, to chyba 5kg wagi własnej więcej.

A skoro wiesz o antyczicie, to dlaczego ryzykujesz? A nawet jak przywrócisz oryginalne pliki moda, to zapisy niosą pamięć o czitowaniu i nie na filmiku, a u siebie na ekranie zrobi Ci się nieprzyjemnie fioletowo.

Żebym z czasem nie musiał napisać: "A nie ostrzegałem?".

[𝔰𝔷𝔭𝔦𝔢𝔤]

@kondotier

Będę mieć nauczkę w takim razie ale na razie jest okej. W duplikatach cz.1 podobnie robiłem i nie miałem problemu.

Jeżeli tak się stanie to będę musiał ci przyznać rację

[kondotier]

@Suseł Ten Bizon o który pytałeś, jest b.dobrą bronią, celną i skuteczną. Tyle tylko, że można skorzystać tylko i wyłącznie z tej amunicji w magazynkach zabieranej razem z nim. Amunicja paczkowania nie jest pobierana. A magazynków ja nigdzie więcej nie znalazłem, a handlarze nie mają.

A w cz2. może dlatego, że jest niedokończony jak należy, "mściwość" moda na samowolną działalność jest większa od tej z poprzedników. tak ze zmianami cziterskimi, jak i z ganianiem po mapach bez celu i zadań. A skoro nosisz mało w plecaku, to po co Ci ten zczitowany udźwig?

Nawet idąc na taką lokację "Rzeźnia" , gdzie potrzebne są wagony amunicji, dostarczonymi przez moda artami można wystarczająco udźwig zabezpieczyć, podnosząc go o setki kg.

[𝔰𝔷𝔭𝔦𝔢𝔤]

@kondotier
Dobrze wiedzieć

Mimo że ja ogólnie biorę ze soba mało przedmiotów to za to bardzo dużo zbieram. Wręcz za dużo. Kolekcjonuje głównie kombinezony. A tak na serio to je zbieram żeby mieć skąd kase mieć.

Jeszcze tak przy okazji, oprócz udźwigu to sobie też zmodyfikowałem SPASa raczej tego antycheat nie wyłapie bo skoro można normalnie go modyfikować żeby dalo się go wrzucać do slotu pistoletowego. 

[kondotier]

@Suseł W modzie jest strzelba IRBIS, przeznaczona od razu do slotu pistoletowego. Na dodatek ma polepszone właściwości i wali jak armata. To przy jej chowaniu z widoku, wyskakuje ta animacja środkowego paluszka. Można ją nosić razem np. z Wieprem, co dość często jest bardzo przydatne. Tak więc można kombinować ze SPAS, ale to nie jest konieczne. Leży u mnie gdzieś w schowku.

   

Na powyższych zrzutach mój zestaw bojowy, tu bez artów, bo są w schowku do regeneracji.

W spojlerze reszta.

Spoiler

A tu widać ile różnego barachła naznosiłem, bez cziterzenia udźwigu. To tylko to, co zgromadziłem w Barze, bo kolejne schowki są ( najlepsza lokalizacja dla gry ) na Wysypisku w rozwalonej szafce elektrycznej i na MW w skrzyni na placu sportowym.

A tyle w barze mam artów, w skrzyni pod wiatą i w plecaku koło niej. Do plecaka wkładam ostatnio używane, a na nową wyprawę biorę te ze skrzyni.

Gniazdo ze schowkami.

       I pancerze w oddzielnym plecaku. Tyle ich jest.

 

 

Trzeba przyznać bez bicia, że mizeria z wyposażeniem na początku gry, jest przez moda szczodrze wynagradzana w dalszej.

[𝔰𝔷𝔭𝔦𝔢𝔤]

@kondotier
Ja już mam ten SPAS przerobiony w tym pliku od niego, że mi żadna inna strzelba nie potrzebna jest  Może tylko Wiepr by się przydał, bo jego się szybciej ładuje

Z takim sprzętem to ja mogę normalnie zwiedzać.

 

 

[kondotier]

@Suseł Jak dostaniesz IRBISA i choć raz go użyjesz, to szybko zmienisz zdanie. A korzystając z niego, zużywasz o prawie połowę amunicji mniej. Trochę wkurza to fakju, bo zamiast mieć inną broń w ręce, to pokazujesz przeciwnikowi faka. A pijawki tego nie rozumieją, jak i np. psipsy.

A mieć dwie śmiercionośne strzelby w inwentarzu, to w tym modzie nie zaszkodzi.

[𝔰𝔷𝔭𝔦𝔢𝔤]

Na obecną chwilę odpuszczam Źródło i wracam do Duplikatów cz.1.