Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

3 godziny temu, tom3kb napisał(a):

pytają czego oczekują gracze i zasugerowali, że pracują nad A-Life, szybką podróżą i tym żeby nasz "bohater" aż tyle razy w czasie fabuły nie dostawał po łbie.

Zamiast wpracować nowe story... Nowy rozdział...

Jak można coś zjeb... to dlaczego nie...
Ja to bym dodał paru waginosceptyków (gejów).
Paru trans i koniecznie macochę taką, która zasiedziała się 
na solarce... Chociaż pierwsza żona była nasza nasza nasza.
Piła mleko, doiła krowy i słuchała Chopina ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodał bym różnych zadań(ciekawych) na lokacjach, przed finałem chciałem jeszcze coś porobić a tu pupa. Zagospodarował bym miejsca na lokacjach, mamy tartak a tam tylko trup(było też tam 3 stalkerów chyba z mini zadaniem) ale czegoś jeszcze bym się spodziewał. Lokacji z pustymi basenami, tam gdzie aktywujemy arta i nas najmy atakują, ale wcześniej nic tam nie ma. Ta wysoka antena, wejść się na nią nie da..... itd.

Coś jak w Falloutach każda miejscówka miała do opowiedzenia jakąś historię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ooo:063: Czyli jednak... A już myślałem że się poddali i na 1.5 rozwój TS się skończył. Czyli są szanse, że spolszczenie na stałe zagości w TS i będzie jego integralną częścią hue hue :D Tylko coś mi się wydaje, że będę tak czy tak musiał się przypomnieć AP żeby je dodali i poprawili czcionkę zanim wydadzą łatkę i nie wiem czy tym razem się bezpośrednio do WolfStalkera nie zwrócę.

Jak dla mnie to jakiekolwiek A-Life to podstawa (nawet takie jakie mieliśmy w Zewie Prypeci to już coś bo przynajmniej lokacje w jakiś sposób "żyły" i NPC się po nich przechadzali), a co mamy teraz? Poza konkretne obszary nie wyjdą, ani NPC, ani mutanty i w kółko się odradzają w tych samych miejscach, dodatkowo nieoskryptowane emisje by się przydały bo to Zona do cholery, a nie kurort.

Co idzie za emisjami - dynamiczny spawn artefaktów po emisjach by się przydał bo pamiętam, że przy pierwszym ogrywaniu TS już wstępnie spolszczonego sprzedałem jakiś artefakt, a potem się okazało, że ani go nie można nigdzie znaleźć bo się nie odradzają, ani kupić ani nic no a do zadania potrzebny był :P

Przydałoby się też żeby lokacje były bardziej zasiedlone bo się dość puste wydają. Akurat z dodaniem nowego rozdziału @OldMan to teraz mają problem bo zakończyli historię obu bohaterów i chyba nie mieliby za bardzo gdzie wcisnąć tego nowego rozdziału, ale tak jak @MOSnapisał - przydałoby się trochę więcej poboczniaków, jakichś bardziej skomplikowanych może, a nie takich banalnych że wszędzie nas wszystko za rączkę prowadziło w zasadzie :P

  • Dodatnia 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Witam.

Jestem dość nowy w temacie, ponownie po latach ukończyłem trylogie zakochując się i spróbowałem moda anomaly a teraz to.

Jeśli chodzi o wartość produkcyjną, interfejs czy dubbing to wygląda to praktycznie jak pełnoprawna gra, naprawdę coś rzadko spotykanego jeśli chodzi o mody, pewnie można by to sprzedawać, ale mam z tym modem sporo problemów.

-Nie ma klimatu, jest zbyt kolorowo, nie twierdze że zona zawsze musi być szaro bura ale tutaj jest aż za duże nasycenie kolorów i noc jest za jasna, udźwiękowienie też wydaje mi się gorsze niż w niebie czy anomaly, mam wrażenie że jakoś sztucznie to wygląda tym bardziej że świat jest bardzo statyczny.

-interfejs może jest ładny i profesjonalny ale też nie oddaje klimatu, jest zbyt czysty i sterylny, pda w oryginalnych grach wygląda surowo i realistycznie, niczym jakiś gps, tutaj mamy od razu wrażenie że gramy w gierkę.

-brak systemu a-life naprawdę doskwiera szczególnie po ukończeniu czystego nieba gdzie wyglądało to naprawdę fajnie.Tutaj przeciwnicy odradzają się w tych samym miejscach, nudno się robi, dla mnie a-life to jedna z fajniejszych cech tych gier.

-brak szybkiej podróży boli tym bardziej że mijamy te same grupki wrogów, nie ma dynamicznych emisji.

-strasznie liniowy, idziemy od znacznika do znacznika, to wrażenie liniowości jest spotęgowane zablokowanymi przejściami i tylko jednym wyjściem z obszaru.

-poziom pisarstwa również jest kiepski, brakuje jakiejś motywacji naszego bohatera, dlaczego on się tutaj pakuje w tak młodym wieku, kumpel narzeka że żołnierze zabrali mu brzoskwinie w puszce, serio, i te questy o duchach naprawdę kiepskie i nie pasują do stalkera, mam wrażenie że jakoś młody człowiek to pisał.

Uważam że najmocniejsze cechy stalkera to klimat, żyjący świat i nieliniowość, a we wszystkich tych punktach ten mod zawodzi.Paradoksalne że twórcy nazwali to true stalker a zdają się nie wiedzieć co jest najważniejsze w tych grach:)

Trochę to wygląda jakby Amerykanie próbowali zrobić kolejną część ale nie zrozumieli do końca oryginalnych gier, dziwne.

Chyba twórcą zależało żeby po prostu opowiedzieć swoją historie, ja odpadłem.

Edytowane przez Daner
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Recently discovered True Stalker and love it so far. However, my game crashes when I approach the military checkpoint at the bridge in cordon. I also cannot find anyone in the mill after the distress call. So I avoided the area and continued playing. But the cutscene at the end of chapter 6 takes place exactly here, so I guess I'm stuck. Can anyone please share a savegame from the start of chapter 7?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając z tej strony, zgadzasz się na nasze Warunki użytkowania.