Skocz do zawartości

To wydarzyło się naprawdę


Vorenus

Rekomendowane odpowiedzi

Ze względu na dużą ilość zdjęć strona może ładować się przydługawo, fajne zdjęcia samej Elektrowni i Prypeci. Są pokazane mutacje i jest obszar z wyzłomowanymi pojazdami, tylko dużo większy niż na Wysypisku... http://www.990px.pl/index.php/2010/04/26/czarnobyl-zona-duchow/

  • Dodatnia 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prtycznie wszystkie zdjęcia można zobaczyć na jakieś stronie albo youtube. Ale fakt.. że ciekawie jest wszystko opisane..ale moim zdaniem z Francją to lekka przesada (kontrola produktów)..gdzie leży Ukraina a Francja i sam Strasburg...ludzie zawsze dorzucą swoje pięć groszy, w tym plotki i zmyślone historie. Ale w te deformacje jestem skłonny uwierzyć.. a przynajmniej niektóre. Ale można zauważyć po głupocie ludzi który wrzucają filmiki na youtube.. o ludziach którzy przeżyli deformacje, a są np. Azjatami, i oczywiście te wszystkie mutacje to wina Czarnobyla bo jakby inaczej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie (retoryczne) Wiecie ile od wypadku spadło na Polskę radioaktywnego jodu? 1g Wiecie jak obecnie jest napromieniowana strefa wokół elektrowni? 0,12 μSv/h (wioska Kopaczi; warszawa 0,24) Mutacje zachodziły najgwałtowniej u kobiet będącym w 1 trymestrze ciąży podczas awarii. Z biegiem lat odsetek spadał (dość drastycznie). Badanie produktów spożywczych to była norma. Istniała lekka paranoja, a Szwedzi na początku myśleli że to ich reaktor jest uszkodzony (piękny przykład dezinformacji)! Ale trudno było w tamtym okresie czasu zachować rozsądek (kopanie tunelu pod elektrownią). Gdzie w latach 50-60 ludzie uważali "atom" za błogosławieństwo (próba wykopania kanału pomiędzy 2 jeziorami w USA przy pomocy ...bomby atomowej); do iście histerycznych zachowań związanych ze strachem "końca świata". Wybuch niby blisko, a tak daleko (pod koniec 86 dowiedziałem się tak naprawdę co się stało) Ludzie zawsze chcieli mieć kozła ofiarnego. Do dzisiaj rodzą się dzieci z mutacjami mające bezpośrednią przyczynę w wybuch, ale wystarczy sobie zobaczyć statystykę aby przekonać się o rzeczywistych skutkach. Bo tak naprawdę ta katastrofa się nigdy nie wydarzyła. Cały czas obserwujemy jej początek. Nazywa się dezinformacja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Przesłanie jest dość proste. Na tyle proste że bardzo skomplikowane i niejawne. Bodajże pod koniec lat 90 w okolicach Kijowa znaleziono bardzo dziwne żaby. Były potwornie zniekształcone. Posiadały (nie żartuje) kilka dodatkowych par odnóż. Z tułowia, głowy; po prostu wszędzie wyrastały zniekształcone odnóża uniemożliwiając żabie normalne poruszanie. Oczywiście winny jest Czarnobyl. Podobne żaby (ale tylko żaby; ale o tym za chwile) znaleziono w Polsce (Śląsk) Niemczech i Francji. Badanie żab co prawda nie wykazało obecności niebezpiecznych izotopów więc stwierdzono że nie są one pojedynczymi przypadkami mutacji przez przypadkowy kontakt z promieniowaniem, tylko długotrwałym wystawieniem na promieniowanie w czasie początkowego życia żaby (kijanka). Oczywiście obserwacje kijanek w ich naturalnym środowisku wykazały zniekształcenia (ale nie całej populacji). Poza tym zniekształcona żaba była...całkowicie normalna. Narządy wewnętrzne były nienaruszone i ich potomstwo było bez deformacji. To może kijanki były wystawione na silne działanie promieniowania przez krotki czas? Dalszej części historia nie ma bo bo znalazł się ciekawski który zajrzał do żaby (jej stawów) przy pomocy normalnego mikroskopu. Okazało się że żyją tam malutkie mikroorganizmy. Są one popularne w afryce i Ameryce N. Jak działają? Zniekształcona żaba jest łatwym celem dla różnego ptactwa (np. czapla). W jej wnętrzu uwalniają się małe przetrwalniki które wędrują do różnych ślimaków morskich. Tam dorastają (dokładnie żywią się resztkami pozostawionymi przez ślimaka) i kiedy są odpowiednio duże poszukują żaby. Żeby znowu cykl życia znowu się zamknąć, wędrują do torebek stawowych żaby i zniekształcają go (skomplikowany zabieg). Żaba unieruchomiona więc jest łatwiejszym celem dla ptactwa. Z tego powodu przez 2 lata jezioro na Śląsku (Chechło ale to miejscowa nazwa) było zamknięte. Bo wybuch elektrowni rozrzucił radioaktywne izotopy nawet w Polsce... Takich historii jest więcej a każda dezinformuje. Bo kiedy jest kłopot to każdy dziennikarz chce być na miejscu. Ale kiedy winy okazał się pewien pasożyt to nikogo to nie interesowało. Jezioro ponownie zostało otworzone i nikt już nie pytał. Ale plotka o kawałku radioaktywnego grafitu z elektrowni pozostała. A my ciągle jesteśmy dezorientowani.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
  • 10 miesięcy temu...

Niestety nie pamiętam smaku, ale wiem ze dawali nam wtedy taki i wiem ze stalismy w kolejce do higienistki...miałem wtedy 17 lat ;) Filmik..dobre Welcome to hell - Witamy na Helu A ostatnio ogladałem ze trzy filmy o katastrofie i w każdym pokrywa reaktora miała inna wagę..500 , 1200 i 2000 ton :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie tylko w Polsce, ludności na Czarnobylu tez mówiono ze to tylko czasowo, że mogą zabrać tylko najpotrzebniejsze rzeczy, ludność Czarnobyla z dnia na dzień straciła cały dobytek ;/ Nikt im nie mówił o katastrofie. Państwo się usprawiedliwia, że nie chcieli wywoływać paniki. Ludzie całe życie tyrali na swoje a tu tak pstryk i zaczynaj życie od nowa :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając z tej strony, zgadzasz się na nasze Warunki użytkowania.