Agrael

Wikingowie powrócili. Oczywiście ci, co oglądają, wiedzą, że słynny Ragnar nie żyje, ale jego synowie dali mocno się we znaki chrześcijanom. Chociażby Ivar - postać, która jest szalona, bezlitosna i zarazem przepełniona nienawiścią.. za to ją kocham. Jednym słowem.. Coś pięknego. @cichy Za chojraka masz u mnie wielki plus. Z perspektywy czasu bajka nieco psychodeliczna.. i No właśnie Coś niesamowitego

Kolejne dwa kody na Uplay. Assassin's Creed Chronicles: Russia (Kod: T86A-PWKV-3J4F-WY4M ) Prince of Persia: Dwa Trony (Kod: A6G-7JR3-7393-96E3-364M )

Mam do oddania dwa kody z CD-action na Uplay. Prince of Persia: Dusza Wojownika (Kod: L39-93K6-H4AE-W64P-E499 ) Rainbow Six 3: Raven Shield ( Kod: RVS-5JU8-J8VR-WN7N-RNQ0 )

@Sierioża Zgadza się. Był wstawiany i jest na stronie 6 - nie zauważyłem. Może się komuś przyda '' przypomnienie " o opcjonalnym zwiększeniu udźwigu. W tym modzie jest bardzo przydatny.

Jeżeli kogoś będzie interesowała zmiana udźwigu to proszę : http://www.moddb.com/mods/lost-alpha/addons/carryweight W moim przypadku szkoda trochę zmarnowanych punktów na Wytrzymałość, ale mówi się trudno.

U mnie dwa. Mam więcej, ale większość, które znalazłem dodał @Sierioża i @apg2312 Taki tam szczegół:

Co prawda odkop, ale naszła mnie ochota na tego moda. Postawiłem w wersji 1.0 i wszystko śmigało jak należy, ale zachciało mi się addonów graficznych, tak więc pobrałem stąd http://stalkerportaal.ru/load/modifikacii_zp/mody_zp/svjaznoj_mod_graficheskij_addon/11-1-0-2430 jeden z nich ( Zapewne @pacjent1972 go też wrzucał do tematu moda ). Oczywiście, prezentuje się ładnie ALE zawiera on wersję 2.0, która podobno naprawia parę istotnych bugów, tak więc nie ma co płakać. Polonizacja działa bez zarzutów, jedynie gdzie nie gdzie pojawiają się krzaczki, ale to za sprawą wersji 2.0 bo spolszczenie jest przystosowane do 1.0

Dzięki za cynk. Warto przypisać tę grę na swoje konto steam, z ciekawości spojrzałem ile ona kosztuje na tej platformie. W ogóle mam wrażenie, że niektóre ceny gier są brane z kosmosu

@Burbon Tu ci odpiszę. W temacie o klimatycznych screenach nie chcę się rozpisywać - nie od tego on jest. Ja od razu zaznaczam, że nie jestem jakimś krypto fanem Lost Alphy Wiesz co.. to jest tak, że w mojej opinii ten mod prezentuje się ładnie, ale na screenach. Pierwsze screeny, jakie wrzucił Dezowave wzbudziły we mnie pewną ciekawość oraz uruchomiły wyobraźnie. Te niezbadane tereny tajemniczej Zony, wycięte frakcje, intrygujące postacie - po prostu wszystko przemawiało na korzyść tejże modyfikacji. Wszystko miało być tak idealne, piękne i nieskazitelnie stalkerskie. Pragnąłem jakby od nowa zagrać w Stalkera, od nowa zanurzyć się w tym świecie. Niestety nie udało mi się. Musiałbym się naprawdę nieźle rozpisać co mi na serduchu leży w tym modzie, by dogłębnie wyjaśnić, ale jak sądzę każdy z was odpowiedź zna. Ja już kiedyś pisałem, niejednokrotnie zresztą, że jest wiele innych modów od mało znanych twórców, które miażdżą .. dosłownie MIAŻDŻĄ Lost Alpha. Tak więc podsumowując. Ten mod jest dla mnie '' ciekawostką ". Ciekawostką, która już na zawsze pozostanie w mej pamięci jako hmm .. " Nieudany eksperyment w tajnym laboratorium " na który od czasu do czasu można rzucić okiem.

LA:DC i SMS'y przychodzące na PDA.

Przez przypadek ukończyłem tego moda Całkowicie o nim zapomniałem, ale dzisiaj się ''spiąłem" i dokończyłem, bo zostało mi tylko laboratorium. Cóż..z początku sądziłem, że będzie to opowieść o fanatycznym monolitowcu, który nie zawaha się przed niczym, a na końcu odkryje prawdę i utraci swą wiarę. Jednak stało się inaczej, stopniowo poznajemy prawdę i odkrywamy to, kim byliśmy i jak się znaleźliśmy w centrum zony. Ot zwykły przewodnik, który jak to @gawron wspomniał " Jedynie ociera się o Monolit ". Czy mod jest słaby ? .. - nie sądzę. Jest on napewno przemyślany, ale zabrakło mi w nim bardziej skomplikowanych zadań, więcej wątków pobocznych itp. W szybki sposób możemy dorobić się kasy i kupić najwyższy sprzęt, jaki oferuje nam handlarz, statystyki podnieść dzięki bardzo dobrym artom. Mod jest bardziej nastawiony na poznawanie fabuły niż walkę z wrogami. A ile żre nasz bohater.. ola boga, ja nie wiem jak on został przewodnikiem, o jego kondycji nie wspomnę, bo zadyszki dostaje co chwila ( a bambetli przy sobie nie miałem prawie w ogóle tyle, co jedna apteczna, broń i jakieś pierdoły, które nie ważą zbyt wiele ) Tak więc siłą rzeczy nie nadaje się na Monolitowca, chyba by zbankrutowali na handlowaniu jedzeniem z najemnikami, gdyby Tichon został na stałe w ich szeregach. Gdybym miał wystawić ocenę .. no takie 7/10 Miła odskocznia od modów gigantów.

Ostatni wpis na steamie: Prace idą ( a raczej szły ) w zawrotnym tempie, mają ograniczone zasoby, ale dają radę. Na facebooku ostatni wpis pochodzi z 13 lipca 2016r. Wybrali się nawet na jakąś tam sesję do lasu po materiały niezbędne dla gry. Ogółem to wszystko super hiper mega, cuda na kiju, ale jednak gra umarła. Będąc skrajnym optymistą można jasno stwierdzić, że to nic takiego, bo od 2009 roku, kiedy to Raindrop miał być na silniku Source wiele się zmieniło. Być może po jakiś 30 latach znów zmienią silnik i prace będą wznowione A przelicz to na złotówki Kasę można natrzepać w łatwy sposób, a następnie powiedzieć, że projekt upadł. W sumie.. to nawet nie głupie

Raindrop to surrealistyczna, oparta na środowisku gra o przetrwaniu z perspektywy pierwszej osoby, która zawiera w pełni eksplorowane poziomy z intuicyjnymi, złożonymi zagadkami. Obracając się wokół opowieści o tematyce horroru, mrożące krew w żyłach i zapierające dech w piersiach atmosfery zatrzymają Cię w każdym zakątku, odkrywając ukrytą prawdę kryjącą się za kompleksem i jego mieszkańcami. Zniszcz przedmioty do budowy przedmiotów, aby złożyć złożone układy lub niebezpieczne pułapki śmierci. Zbierz wskazówki i schematy, aby odsłonić nagrody i informacje. Przetrwaj zarówno nawiedzone środowisko, jak i własne zmaltretowane zdrowie psychiczne. Raindrop jest rozwijany przez Raindrop Studios, kreatywny zespół dwóch ludzi złożony z Nihada Nasupovica i Maxa Ramireza. Obaj są ciężko pracującymi i doświadczonymi twórcami gier wideo, którzy zainwestowali wiele lat w Raindrop i jego wcześniejsze wersje. Dążą do ciągłego ulepszania i dojrzewania Raindrop w pełni, na jakie zasługuje. Raindrop został początkowo pomyślany jako całkowita modyfikacja konwersji Half-Life 2 około pięciu lat temu, kiedy Nihad Nasupovic, prowadzący projekt, zaczął opracowywać swoje podstawowe mapy i mechanikę rozgrywki. Krótko po tym Max Ramirez dołączył do zespołu jako główny artysta do realizacji projektu. Wraz z rozwojem zespołu Raindrop pojawiły się niespodziewane problemy. Pomimo postępu, Raindrop został przerwany jako modyfikacja ze względu na szereg technicznych i społecznych niepowodzeń. Rozwój ustał z powodu niemożności zrównoważenia pracy i życia w zespole, w połączeniu z ograniczeniami wynikającymi z silnika Source. Do teraz. Nihad Nasupovic i Max Ramirez ponownie założyli projekt, ale w nowym świetle. Rozpoczęli projektowanie i prototypowanie nowej i ulepszonej wersji Raindrop. Tym razem, po intensywnych badaniach i połączonym doświadczeniu, zdecydowali się użyć Unity3D jako swojego pożądanego silnika gry, podczas gdy za pomocą Kickstartera wepchnęli Raindropa w pełnoetatowy sen, o który Nihad i Max zabiegali. Kropla deszczu uległa znacznym poprawkom estetycznym od czasu przejścia z Source na Unity3D. Ten wszechstronny i potężny silnik pozwolił Nihadowi i Maxowi znacznie zwiększyć złożoność środowiska bez uszczerbku dla ogólnej wydajności gry. Dużo czasu poświęcono wyłącznie badaniu i opracowywaniu nowych i istniejących funkcji, które są integrowane z każdą wersją gry. Funkcje te obejmują czysto estetyczne ulepszenia, takie jak skomplikowane urządzenia cieniujące na mokro; do ulepszeń mechaniki gry, takich jak hierarchiczne wyzwalacze zdarzeń dla zagadek i warunków. Podstawowe cechy: • System animacji dynamicznej Full body z wykorzystaniem funkcji Mecanim firmy Unity • Dynamiczny system pogodowy, dzień i noc • System cyklu środowiskowego dnia i nocy • Zaawansowane śledzenie drogi wroga i walka z AI w realistycznych bitwach • Fizyka, płynne, elektryczne, mechaniczne i oparte na logice • Zaawansowany system grabieży i dostosowywania przedmiotów • System inwentaryzacji oparty na wadze i wielkości • Wywoływane proceduralnie przedmioty i miejsca odrodzenia wroga • Poziomy z pojazdami napędzanymi i interaktywnymi • Unikalne i rzadkie kolekcjonerskie bronie, narzędzia i przedmioty • Unikalny system warsztatowy do personalizacji obiektów • Dynamiczne otoczenie dźwiękowe i ścieżki dźwiękowe • Interaktywne i w pełni immersyjne środowiska i obiekty • Doświadczenie w pierwszej osobie z elementami filmowymi • Krótkie, pełne akcji, strzelanki pierwszoosobowe z rzadkim arsenałem • Głęboka i żylasta opowieść o horrorze, która podąża różnymi ścieżkami wzdłuż liniowej ścieżki z niezapomnianymi przeżyciami Więcej informacji: Wersja z 2009 roku bardziej do mnie przemawiała. Mod wydawał się przede wszystkim bardziej mroczny, osadzony w świecie nieprzyjaznym, niebezpiecznym, skierowanym do osób, które nie przepadają za '' bajkowym " wyglądem gry. Wraz z przejściem na silnik Unity3D coś jakby umarło w Raindrop. Spójrzcie na screeny z roku 2009 oraz trailer, który w tamtych okresie urzekł mnie .. Tym '' Czymś " Czas pokaże, czy Raindrop kiedykolwiek ujrzy światło dzienne.

@Quiks U Sidorowicza widziałem, że jest opcja zmiany frakcji, oczywiście za drobną opłatą. Przywódcą najemników jest Duszman, ale i tak możesz nimi przecież zagrać wybierając nową grę. @Junx Zagrałem od nowa, jako wojskowy. Faktycznie trochę jakby wolniej i bardziej mozolnie idzie wszystkim frakcjom zdobywać tereny. Po 2h gry udało mi się spacyfikować Kordon, Agroprom, Dolinę Mroku. Teraz czas na Bagna. Przy graniu z patchem oraz z tą łatką na małe zaludnienie jest lepiej. Inaczej monolit znów by zajął pół zony w jeden dzień

Nadal pogrywam sobie w Hybrida. Z początku wybrałem wolność, która szybko przejęła kontrolę na magazynach, zadowolony pobiegłem do baru, by pognębić powinność, ale nie było to takie proste, bo ciągle przybywały grupy najemników od strony dziczy, gdy już przejąłem bazę powinności to musiałem czekać na posiłki z mojej frakcji. Udało się - Bar pod kontrolą '' anarchistów ". Stwierdziłem, że trzeba brać bambetle, zebrane PDA oraz inne śmieci i zawijać się na magazyny. A tam ? .. Fanatycy wybili wszelkie oddziały wolności ( pozostały jedynie niedobitki ) lokacja pod ich kontrolą. Tak więc dupa i kamieni kupa. Zagrałem od nowa tym razem jako powinnościowiec. Wylosowało mi na starcie porządną broń, więc od razu pobiegłem na Dzicz tłuc najemników. Wkurzony tym, co się z nimi miałem grając wcześniej, rozwaliłem ich doszczętnie. Dzicz pod kontrolą, Wysypisko pod częściową kontrolą, bo wojacy się tam panoszą i tłuką bandytów równo. O kasę łatwo, co trochę przynoszę bambetle albo Barmanowi, albo Pietrence. Gra się ciekawie, ale z biegiem czasu robi się nudno ze względu na brak określonego celu.

Wszystkiego Najlepszego !

Trochę sobie pograłem i nie muszę chyba pisać, że ten dodatek w pewien sposób ożywił CoC. Już wcześniej przechodziłem fabułę tego moda więc nie zaznaczałem jej tym razem, ale zaś próbowałem swych sił w trybie ekstremalnym + poziom trudności " Mistrz ". Fajna zabawa, ale krótkotrwała. Po rozpoczęciu gry jako bandyta w podziemiach agro i wyjściu na powierzchnię pozwoliłem sobie pognębić okolicznych stalkerów, ale było ich za dużo, więc pobiegłem na wysypisko i tam na poważnie już powalczyłem z okolicznymi powinnościowcami oraz armijnymi, którzy wędrowali z Kordonu. Oczywiście wybierając ten tryb trzeba się ciągle mieć na baczności, jest to na plus dla kogoś, kto lubi trudne sytuacje i nie wstyd mu uciekać przed silniejszym Nie sposób nawiązywać walki na bliski dystans z wrogiem, albo rzucać się na chmarę mutantów mając dobrą broń na śrut. Kupiłem sobie skórzany płaszcz, pistolet z tłumikiem do niego, AK znalezione przy ciele naprawiłem i tak się '' bawiłem " z wrogiem na tym wysypisku, lawirując od osłony do osłony. Jak już mi wykitował pobliski handlarz to dałem w długą do doliny mroku zostawiając braciaków na ostrzał innych. W Samej DM sprzedałem niepotrzebne bambetle, różne pierdoły i wychodząc z głównej bazy dostałem prosto w cymbał od wojskowych, którzy zagnieździli się przy X-18 - sejwy utracone, gra zakończona. Taki to tryb, ale ma swoje uroki. Pogram sobie od nowa jakąś inną frakcją, ale już nie z trybem ekstremalnym. Hm .. Co bym poprawił ? - Zbyt duże skupiska mutantów. Stado psów / snorków / parę pijawek na raz - okej. Ale już z 5 chimer przy jednym obozowisku jak sobie biega to już lekka przesada. - Zmniejszył ilość rzeczy jakie mają przy sobie NPC. Mnie to problemu nie stwarza, bo ja zawsze mam przy sobie to co jest najbardziej potrzebne. Parę apteczek, parę bandaży, trochę amunicji itp. itd. ( No i wódka, pół litra pod ręką zawsze musi być ) Ale gdyby właśnie zmniejszyć tą ilość bambetli przy NPC to nie byłoby płaczu z szybkim przeciążeniem i co za tym idzie krzyku o zwiększeniu udźwigu.

W tym modzie powinien być zaimplementowany jakiś fix na nieśmiertelność poszczególnych, istotnych postaci. Nie wiem, czy Pomorzec jest ważny dla fabuły, ale znalazłem go martwego nieopodal wioski. Miał przy sobie jedynie Wintara.

I gitara

W końcu ukończyłem moda. Jego przejście zajęło mi naprawdę dużo czasu. Grałem, potem robiłem sobie przerwę, potem znów grałem, kolejna przerwa, a wszystko dlatego, że mod najzwyczajniej w świecie jest.. nudny. Mamy podstawową fabułę + nowe zadania oraz nowe lokacje. Najciekawiej było w Martwym Mieście, gdzie zostajemy złapani przez najemników i wsadzeni do celi razem z Doktorem. Jest możliwość dołączenia do frakcji, ja pokusiłem się na powinność, bo były tam dodatkowe zadania oraz możliwość '' awansowania ". W tym modzie mamy naprawdę mało kasy, wiec żeby nazbierać na najlepszy kombinezon lub broń trzeba się naprawdę napocić, najlepiej wykonując zadania, które zleca nam barman oraz inne postacie, takie jak generał wspomnianej już powinności czy sacharow na jantarze. O zbieraniu artefaktów nie wspominając, bo to najbardziej opłacalne zajęcie. Po wielu godzinach gry mamy w końcu dużo kasy na upragniony ekwipunek i można ruszać dalej. Zdarzały mi się także sporadyczne wyloty na pulpit, najczęściej przez przechodzenia na lokacje. Po przejściu CEA-1 i CEA-2 trafiamy na najbardziej znienawidzą przeze mnie lokację dzięki właśnie temu modowi. Jest ona najeżona anomaliami, dosłownie. Wszędzie anomalie. Ja nie wiem jak @Anton Gorodecki przeszedł do warlabu, ale ja kląłem jak szewc. Po wejściu do laboratorium jest już z górki. Wystarczy zebrać klucze oraz notebook by otworzyć ostatnie drzwi. Filmik i koniec gry. Na koniec trochę screenów. Oczywiście mod stoi na wysokim poziomie jeżeli chodzi o oprawę graficzną. Wielki plus dla @kazik za minimapę - ułatwia ona grę.

Zgadza się. Pojawia się on zaraz po wyjściu z bunkra Sidora, idziemy z nim zapolować na dziki i mięsacze. Potem odchodzi i zostawia nas w spokoju, pewnie później też będzie coś zlecał.

Pobrałem, zainstalowałem. Póki co nie mam zdania. Ot.. zwykłe LA. Trochę nowości, przykładowo możemy zdobywać umiejętności jak handel, przetrwanie itp. Jestem na etapie uratowania Lisa, tak więc sam początek gry. Zadeklarowałem się, że nie będę pobierał tego dodatku a tym bardziej w niego grał, ale jako, że też nie mam w co za bardzo grać to niech będzie i LADC. Nie zmuszam się do gry, ale też nie skłamię, że ziewam jak biegam po Kordonie. Trochę screenów.

Właśnie pobrałem i zainstalowałem. Jak to mawiają monolitowcy .. Chwała ci @gawron

Instaluję repack, ale wiadomo.. blokada językowa. Pomógłby ktoś rozszyfrować na szybko, co tam jest napisane ?

Wie ktoś czy istnieje link do Torrentu ? --- Znalazłem, ale z tego co rozumiem.. jest to Repack. Tak więc ryzyko. Dla ciekawskich: http://stalkerportaal.ru/load/modifikacii_zp/mody_zp/s_t_a_l_k_e_r_call_of_pripyat_volej_sluchaja_1_6_02_2017_repack_rus_ot_serega_lus_obnovlen_ot_14_03_2017/11-1-0-2560