Skocz do zawartości

kondotier

Elitarni
  • Postów

    14994
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    285

Treść opublikowana przez kondotier

  1. @kapek @Pure W środku tunelu stojąc w połowie rury trzeba wyczekać aż elektry idące od strony w którą się chcemy udać dojdą do rury, pobłyskają i zaczną wracać spowrotem. Błędem jest rzucanie śrubami, bo przy rozbłysku będąca od nas daleko elektra , może jednak nas sięgnąć. Trzeba uważać przy końcach tunelu, aby wstrzelić się w przerwę po zgaśnięciu tych najdalszych, a pojawieniem się nowych. Tak samo trzeba zachować się przy dochodzeniu do połowy tunelu. Tak samo trzeba się wstrzelić i wskoczyć na rurę.
  2. @gucio46 Kolejność zbierania dokumentów jest dowolna. Są dwie wersje tego moda. Nie grasz czasem w v.3.0?
  3. kondotier

    Yoctosfera

    @Szczepan9205 . W takim razie moda odpuszczam. Mnie potrzebny jest jakiś mod, z konkretnymi zmianami. Bo przy tych z niewielkimi, zaczynam się plątać, co z którego. Wszystkie na jedno kopyto. Kolokwialnie mówiąc, trochę nowych liści na drzewach, nowicjusz w kosmicznym wdzianku mnie nie interesuje.
  4. kondotier

    Yoctosfera

    @smox Jak mocno się różni fabuła moda od tej z CzN?
  5. @kubastalker123 Ja ją znalazłem w tunelu z elektrami na Dziczy. Pomiędzy kontenerem a ciężarówką przy samej ścianie. Jest tam albo elektra, albo chemiczna. Trzeba zejść na ziemię, bo inaczej niewidoczna. Zlewa się z teksturą podłoża. A lokacji po nazwie szukaj na otwartej i maks. zmniejszonej mapie w PDA, najeżdżając na lokacje kursorem, a wtedy wyświetla się jej nazwa. Legowisko w różnych modach ma różne nazwy.
  6. kondotier

    Nowa Wojna

    PODBICIE TEMATU. To będzie ostatnia informacja o modzie. A mod pozostawiam bez oceny. Byłaby zbyt subiektywna. Będzie to tylko relacja ze zdarzeń. Zamknąłem grą pierwsze kółeczko. Wysypisko, Agroprom, Rostok, Dolina Mroku i X18, Kordon i znów Wysypisko. Mod nie jest zły, ale jak dla mnie, zawarte w nim zmiany to za mało aby znów grać w podstawkę. A na dodatek, jedna z tych zmian uczyniła mod nudnym. Jest możliwość od samego startu ściągnięcia z trupów b. mocnych pancerzy, sporej ilości amunicji i dobrej broni. Nie ma zachęty do szukania schowków z podstawki, które w wiekszości ( mimo zaznaczenia ) są puste. Ale też dowiedziałem się, skąd np. Er bierze pomysł spawnu mutantów w dużych ilościach. Na Agro, zanim dojdziemy do Kreta, musimy się uporać z ich stadami. Ale jak już dojdziemy, to bierny Kret albo ginie na naszych oczach, albo już jest martwy. Aby wyjść z podziemi Agro, trzeba pokonać już nie jednego kontrolera, ale całą zgraję rożnych mutantów. Podobnie jest w Dolinie Mroku.
  7. @Gerdhard Odpowiedź hurtem i na zapas. Na filmiku wszystkie dokumenty. http://www.youtube.com/watch?v=ELohJkU76Zs
  8. @Gerdhard Mod jest świetnie zoptymalizowany i jak nic w nim nie będziesz grzebał, to tak będzie bez wylotów do samego końca. A na Twoje pytanie o widowiskowość zdarzeń w modzie. Jeszcze nie raz znajdziesz się w sytuacji, gdy wstrzymasz się z akcją, aby napawać wzrok widokami i klikać F12 dla ich upamiętnienia.
  9. @kubastalker " Sięgaj tam, gdzie wzrok nie sięga". Nie patrz tylko pod nogi, ale i do góry. Jest na belce stropowej pod koniec hangaru.
  10. kondotier

    Nowa Wojna

    @Agrael No to na tej drugiej grze pobiegam jeszcze trochę i jak się nie znajdzie jakiś wojak z lepszym pancerzem niż Beryl , to wrócę do pierwszej gry. Ale jest jeden wielki plus. Teraz gracze już będą wiedzieć, że w odróżnieniu od gry, początek moda ma losowe sytuacje. Jednemu pójdzie gładko i od razu mieć będzie wiele, a inny się namęczy za frajer. I bolączka wielu modów, atak wojska na wioskę, tu może być zaletą. Naznaczony wyruszy w drogę taki, jakim gdzie indziej był dopiero w okolicach Radaru . DODANO. Jest w modzie ogromna różnica spawnu w zależności od gry. Kiedy w grze, miałem słabszy spawn u żołnierzy, to u Sidorowicza był bogatszy asortyment w sprzedaży. Przy grze z "bogatymi" wojakami, asortyment Sidorowicza ubożutki i co najciekawsze, stara sztuczka z z zapisem i wczytaniem nie działa. Nawet wyjście z moda i powrotne uruchomienie tego nie zmieniło. Ciągle miał to samo. Wybrałem się w drogę na Agroprom, z wyposażeniem jak w inwentarzu ( bez MP5) i zanim dotarłem do przejścia na Wysypisko, z trupów znalezionych i tych co sam przysporzyłem, już miałem to co w schowku. Na Wysypisku po pomożeniu Biesowi, zebrałem drugie tyle. Wdzianka zdjęte z trupów nienaruszone, 100% jakości. Broń w większości nadająca się do natychmiastowego użytku. Praktycznie nie ma handlu z NPCami. Albo trzeba będzie targać to do handlarzy, albo zabierać tylko to, co akurat jest nam niezbędne. Ze zmian w dialogach zauważalne to, że uratowany Jurik nie ma z nami opcji dialogowej. Został przy przejściu. MP5 na 18mm jest więc nasze. Jeśli w tunelu będzie. Reszta jak w podstawce.
  11. kondotier

    Nowa Wojna

    Nie dał mi spokoju ten łupodajny początek jaki opisałem wyżej. Zrobiłem więc nową grę. Szybka gadka z Sidorem i hyc do wioski. Tak samo jak poprzednio, zombiaki wybijają nowicjuszy, ale na razie nie ma dzików. Zebranie z trupów broni, załatwienie zombich. Dopiero teraz zjawiają się dziki. Tylko trzy i padają od strzału z obrzyna. Wilki trzech nowicjuszy przeżyło. Gadka z Wilkiem, daje SWD i setkę nabojów. Daje też PMa, nóż i lornetkę. Kombinezon stalkera zdjęty z trupa. Czyszczę schowki w wiosce i z dachu przy kombinezonie załatwiam z SWD jedynego żołnierza który się pojawił. Niewiele z niego zabrałem. Z tego jest taki wniosek, że ta sytuacja jest losowa i w dużej mierze zależeć będzie od tego, ile czasu grający straci na rozmowę z Sidorem. Im dłużej będzie gadał, tym większy pogrom nowicjuszy w wiosce, a dziki losowo mogą ściągnąć i wojsko. Teraz moja prośba. Przypomnijcie staruchowi, czy Wilk w podstawce oprócz dania zadania na Żwawego i chyba dawania jakiejś nagrody za jego uwolnienie, dalej był jeszcze w czymś ważnym potrzebny. Bo pamiętam jak przez mgłę, że pojawiał się na MW. A potrzebne mi to do zdecydowania, z której gry iść dalej. Bo z pancerzem i Sajgą ciężko się będzie rozstać. DODANO: Jednak wojsko ma chyba nakazane nękać wioskę. Już bez sytuacji że albo zombi, albo dziki mogły ich przyciągnąć, zaatakowali wioskę. Ale dostali baty. Tyle tylko, że teraz mają gorsze wyposażenie. Tylko Beryle. Ale dobre i to, bo ich sprzedaż podgoniła trochę kasy. Przeżył Tolik, ale mimo szybkiego odbicia STS, Żwawego i większość bandytów załatwiły dziki i zombiaki. Ale fleszka jest. Tyle paskudnie, że AK i Sajga mają tę samą grafikę. Mam oba egzemplarze i tylko po wyświetlanej nazwie, oraz wyglądzie amunicji można je odróżnić.
  12. @kubastalker123 Jak od tego tradycyjnego przejścia na wysypisko pójdziesz przy brzegu lokacji w kierunku fermy, to jest tam ukryty teleport koło sosny. I od razu jesteś na drodze do Rostoka.
  13. kondotier

    Atom

    @Gerdhard Najpierw należałoby postawić pytanie, ilu z tych "tłumaczących studentów", zagrało choćby raz w którąkolwiek podstawkę, lub najprostszego moda. Co z tego, że znają język, skoro nie wiedzą czego dotyczy tłumaczona treść. A błędy literowe można wyłapać tylko w grze. A przecież nawet w podstawkach są kardynalne błędy. Choćby ATP na Kordonie. Jest to akronim rosyjskiej nazwy, a nie jej polskiego tłumaczenia. Polski to STS. W Zewie Prypeci jest jeszcze bardziej skandaliczna wpadka. Nazwę mostu na Zatonie, pochodzącą od jego konstruktora i wykonawcy, inż. Preobrażyńskiego, zmieniono na wziętą z powietrza nazwę Przemienienia Pańskiego. Takich perełek jest w podstawkach więcej.
  14. Toż to prawie Reborn, w pętli czasowej historii alternatywnej,
  15. @Gerdhard Ja cały czas używałem SPAS12. Jest nad wyraz skuteczny, Tylko musi być w pełni sprawny. A trochę problemu z poldkami i innymi mutkami jest tylko w finalnym labie. W pozostałych nie ma większego problemu.
  16. kondotier

    Nowa Wojna

    Kilka świeżych informacji. Aby odetchnąć od masakrowania mutantów i zombich w innym modzie, postanowiłem sprawdzić jak wygląda ten. Zaryzykowałem i postawiłem na rosyjskie podstawce v.1.0004. Mod ruszył bez problemu. Czego się dowiedziałem. Sama fabuła na Kordonie nie różni się od podstawki - na razie jeszcze jestem na nim - ale rozgrywka jest całkiem inna. Nie zdążyłem sobie po wzięciu zadania na fleszkę pogadać z Sidorowiczem, kiedy zadanie porozmawiania z Wilkiem zostało przewalone. No to na nowo rozmowa, tylko zadanie, wybiegam z bunkra i co widzę? Kupa trupów na minimapie, a w wiosce urzędują zombiaki i dziki. Admini wybaczcie większą ilość zrzutów, ale muszę dać opowiadanie z obrazkami, aby miało sens. Zombiaki w wiosce Wyposażenie naznaczonego. Wilk żyje, ale walczy. Atakować gołymi rękoma, rzucać śrubami? Unikając kontaktu z zombakami, wywlokłem ich poza wioskę. Wróciłem do niej i z trupów nowicjuszy zabrałem obrzyna i kilkanaście naboi śrutowych. Ale kiedy razem z Wilkiem rozprawiliśmy się z zombiakami i dzikami, pojawiło się wojsko. Ledwo udało mi się pogadać z Wilkiem tylko dlatego, że był ranny. Dał trochę wyposażenia, ale heroicznie zaatakował wojaków i poległ. Nie wiem czy tak mu zaplanowali autorzy moda, czy mam pecha i później coś nie wypali. Sam musiałem się rozprawić z wojskiem. Zrobiłem to siedząc na strychu domu przy którym stoi Wilk, a tych co wleźli do sąsiedniej chałupy, załatwiłem przez okna. Aby było lepiej widać ilu ich było, zebrałem ich koło martwego Wilka. Apel poległych. Wojskowo, stalkersko, dziczy przekładaniec. Ruszyłem na przeszukanie wioski. Schowki tradycyjnie z podstawki. Trochę zmienione właściwości artefaktów. Zaczęli się pojawiać pojedynczy żołnierze. Z tych zabitych poprzednio, już miałem dobry łup. Ci nowi go tylko powiększyli. I jak na początek gry, jestem panisko, któremu mało kto podskoczy. Łupy z pierwszej walki. Uzupełnienie od pojedynczych. To co wygląda jak AK74, to Sajga. Uwolniłem Żwawego od bandytów I sprzedałem Sidorowi nadmiar "szczęścia". Naprawił mi też broń za grosze. Nie widzę w modzie, przynajmniej do tej pory żadnych udziwnień. Broń skuteczna, ceny logiczne. Jeśli ktoś zdecyduje się na tłumaczenie, to jak na razie naliczyłem 10 plików w kat text, które trzeba będzie przetłumaczyć. I jeszcze 2 zrzuty dla ogarnięcia grafiki. Gram na średnich ustawieniach, bez cieni i trawy.
  17. @Gerdhard W tym modzie zrobiono snorka groźnym przeciwnikiem, bo innych z którymi można powalczyć jest niezmiernie mało. Ale i tu, snorka można załatwić nie przez czit, a przez strzały w głowę i unikanie go, uskakiwanie przy jego ataku. Podniesienie skuteczności broni i amunicji, działa w obie strony. Nie tylko snorki będą padać jak muchy, ale ty też, od jednego trafienia z kilometra. Tak, że ostrożnie z tymi zmianami.
  18. Zamiana miejsc. Tak tylko może być w Rebornie.
  19. @Protean Przy następnych takich problemach, przypomnij sobie takie stwierdzenie A. Mickiewicza: "sięgaj tam, gdzie wzrok nie sięga" . W tym modzie aktualne na każdym kroku. @Agrael masz dwa zrzuty ekranu do poradnika. Dokumenty na Wysypisku koło hangaru.
  20. kondotier

    Historia Kota

    @tom3kb Jakiś wyjątkowy pech cię dopadł. U mnie szedł gładziuteńko. Może dlatego, że postawiłem na rus podstawce. Ja bym na Twoim miejscu go na nowo zainstalował i zrobił nową grę.
  21. @kubastalker123 Grałem kilka razy i nigdy nie miałem problemu z Zielarzem. Nie miałeś jakiejś strzelaniny na farmie po wzięciu zadania i go czasem nie naruszyłeś? Jeśli nie, to jedyne wyjście grę powtórzyć z zapisu jeszcze na tej lokacji, z której wchodziłeś do DM. Każdy zapis już w DM, może być obciążony błędem. Wiesz gdzie i co leży, to szybko pójdzie. Tylko uważaj, aby żaden zielony snork grasujący w bagienku goniąc za tobą ( może, ale nie musi ) nie wpadł w anomalię. Te snorki są kwestowe. A jeśli czytałeś wypowiedzi wcześniej grających, to ta wersja tak różni się od poprzedniczek, że jest to absolutnie nowy mod, tylko korzystający z lokacji swoich poprzedniczek.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając z tej strony, zgadzasz się na nasze Warunki użytkowania.