Yossarian Opublikowano 29 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2017 Myślałem że niewiele jest rzeczy, które potrafią mnie zaskoczyć lub zadziwić. Otóż byłem w wielkim błędzie. Niemal każdego dnia trafiam na informacje które powodują u mnie regularny "opad kopary". Tak też było po przeczytaniu artykułu w "Angorze", zatytułowanego "Klub płaskoziemców". Pozwoliłem go sobie przepisać, bez ingerencji w tekst. Końcowy wniosek też nie należy do mnie, aczkolwiek trudno się z nim nie zgodzić. Mark Sargent uchodzi za ojca tego ruchu. Nie dlatego, że go stworzył - prostuje - ruch już istniał od czasów Ptolemeusza. Sargent, 49-letni programista, nadał mu formy organizacyjne. Przez większość życia uważał, że ziemia jest kulista; nawet się nad tym nie zastanawiał. Jednak w 2014 roku na YouTube natrafił na film. Ziemia jest płaska - takie było jego przesłanie. - Był nawet ciekawy, ale nie sądziłem, by to była prawda - mówi. - Zaczynałem tak jak wszyscy, sądząc, że bez trudu udowodnię, iż glob jest okrągły. Dziewięć miesięcy później zrozumiałem, że nie jestem w stanie tego dokonać. W 2015 roku Sargent rozpoczął organizowanie ruchu Flat Earthers (wierzących, że Ziemia jest płaska) w Seattle. Na kanale w YouTube codziennie publikował nowe wideo (nakręcił ich ponad 6000 tłumaczące, że kulistość globu to blaga. Ma ponad 40 tys. regularnych subskrybentów; filmy oglądano 7,7 mln razy. Rzucił pracę, by poświęcić się dowodzeniu, że Ziemia jest płaska. - Gdy w roku 2015 wpisywało się do YouTube, "płaska Ziemia" otrzymywało się 50 tys. rezultatów; dziś - 17,4 mln. Wzrost o ponad 30 tys. procent. Rozwijamy się - zapewnia Sargent. Od trzech lat co wtorek w lobby Purple Cup Cafe w Fort Collins w Kolorado spotyka się kilkadziesiąt osób; za każdym razem nieco więcej. Większość to biali mężczyźni w różnym wieku; nie ma hierarchii ani regulaminu. Przedmiot dyskusji: "Płaska Ziemia i inne zakazane tematy". Ostatnio zbierali na billboard przy autostradzie. Na teść ogłosili konkurs; wiadomo, że będzie o kłamstwie kulistości. - Członkowie ruchu nie ujawniają nazwisk, obawiają się wyszydzania i represji - stwierdza John Vnuk, założyciel klubu Flat Earthers w Fort Collins. - Nie wciskamy tego nikomu siłą. To jest jak przebudzenie. Jedni przyjmują do wiadomości, inni nie. Czy się nas lubi, czy nienawidzi, ruchu Flat Earthers nie można ignorować. - Dowodów jest tak wiele, że gdy odrzuci się tradycyjny pogląd, zacznie patrzeć obiektywnie, krytycznym okiem, człowiek odkrywa, że to co mu wpajano, to głównie propaganda - mówi Bob Knodel z Denver. 35 lat pracował jako inżynier, teraz administruje kanałem płaskoziemców na YouTube "Globebusters". 135 filmików wideo obejrzały 2 mln ludzi. - Nasz portal uczy ludzi myśleć. Od dawna badam teorie konspiracyjne - wyznaje Knodel. - Bardzo krytycznie patrzę na NASA. Wedle modelu heliocentrycznego kręcimy się z prędkością 1038 mil na godzinę. Ale to się powinno czuć. Przy takiej prędkości nie da się funkcjonować. Podczas spotkań rozwiewa się wątpliwości neofitów. - Co mamy odpowiadać, gdy nas nazywają głupolami? - Nie jesteście głupi. Oni muszą pojąć, że padają ofiarą monstrualnego oszustwa. Nie na wszystkie pytania jest gotowa odpowiedź: - Jak mamy tłumaczyć innym zaćmienie słońca w sierpniu? Po chwili milczenia: - Musimy to zbadać odpowiemy później. Kluby jak ten w Fort Collins zawiązały się w Nowym Jorku, Bostonie, Houston, Filadelfii, Phoenix, Chicago i w wielu innych miastach Stanów. Nowych wciąż przybywa. Mimo popularności większość ludzi o Flat Earther nie słyszała lub błędnie traktuje ich działalność jako satyryczną, coś jak kult "latającego potwora spaghetti". Naukowcy odmawiają komentarza. Pierwsza Flat Earth International Conference odbędzie się w Raleigh w dniach 9-10 listopada tego roku. Credo nie ogranicza się do kształtu ziemi. Płaskoziemcy objaśniają, że planeta jest płaskim dyskiem, ograniczonym z obu stron przez ogromne ściany lodowe. Przykrywa ją szklana kopuła. W sferze ideologii pozostaje deklaracja, że to "egalitarny sprzeciw wobec uczonego zarozumialstwa". - Oni - mówi Sargent o heliocentrystach - chcą, byście myśleli, że jesteście bez znaczenia, skazą na Ziemi, kosmiczną pomyłką. Ruch płaskiej Ziemi mówi, że jesteśmy specjalni, jest stwórca, to wszystko nie jest przypadkowe. Oni nas oskarżają, że jesteśmy idiotami, że to wszystko dla pieniędzy. To nie dla pieniędzy, my w to wierzymy. A oni pragną kontrolować umysły, zniewalać ludzi, kontrolować wszystko. Psycholog prof. Craig Foster z US Forces Academy, odnosząc się do wypowiedzi futbolisty Kyrie Irvinga ("Ziemia jest płaska... Mamy to przed oczyma... Oni nas okłamują") i całego ruchu stwierdza, że Irvinga i jemu podobnych można traktować jako"wariatów lub głupców". Lecz to "zaciemnia prawdziwy problem: ludzie są podatni na tego typu rozumowanie, szczególnie w obecnym klimacie społecznym. Zostali do tego poglądu przekonani przez innych, a potem trwają przy nim, bo nie chcą przyznać, że są w błędzie. Gdy dowody przeciw nim są zbyt silne, twierdzą, że to spisek, np. zdjęcia z orbity są częścią spisku NASA, by ukryć oszustwo lądowania na Księżycu. Wiara w płaską Ziemię to tylko jedna z pseudonaukowych teorii, które naukowcy zwalczają dzień w dzień. Ludzie padają ofiarami podobnych konceptów w innych dziedzinach. Politycy często podkopują naukowe i dziennikarskie objaśnienia, twierdząc, że są fałszywe, że komuś lub czemuś służą". Trudno nie spostrzec, że wywody prof. Fostera jak ulał pasują do pisowskich halucynacji smoleńskich. (STOL) Na podst. : Flat Earth Society, Denver Post, meetup.com, livescience.com, Atlantic Źródło: "Angora" nr 31 z 2017 r ; strona 77 ; artykuł "Klub płaskoziemców" Na koniec, coś ode mnie: Spoiler I jak im nie wierzyć, dowodów aż nadto 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 29 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2017 Zawsze przy okazji czytania takich tekstów zaczynam się zastanawiać, czy pierwsza była kura, czy jajko, tzn. czy człowiek, czy jego głupota, uwielbiająca objawiać się jako kompletna ślepota na fakty. Z drugiej strony może to właśnie ja źle myślę i coś takiego wcale nie jest przejawem głupoty, a cwaniactwa mającego na celu wyssanie z ludzi lokalnej waluty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LVutner Opublikowano 29 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2017 Czy jak powiem że wsadzenie członka na trakcje kolejową spowoduje jego wydłużenie to każdy pójdzie za moim śladem? Tak. Niech wytłumaczą istnienie horyzontu, potem niech mówią o płaskiej Ziemii... w głowach się popyerdoliło... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kondotier Opublikowano 29 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2017 Horyzont, to pozorna linia zetknięcia się nieba z ziemią, która w miarę zbliżania się do niej, oddala się coraz bardziej. Dlatego nie należy mieć niczego na horyzoncie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LVutner Opublikowano 29 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2017 aczkolwiek wydaje mi się że byśmy widzieli wszystko gdyby kula była płaska Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paranoia Opublikowano 30 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2017 dobra ale skoro ziemia jest płaska, jak na płaskiej ziemi działa grawitacja, pole magnetyczne i atmosfera? Przy formie kuli, mamy rdzeń i idealne, zamknięte rozłożenie atmosfery i pola magnetycznego. A przy płaskiej? Jeśli jest płaska to znaczy że jakiś element pod spodem ma właściwości przyciągania ziemskiego, więc wystarczyło by przejść się pod spód i zabrać fragment by mieć oddzielny kawałek ziemi z własnym polem grawitacyjnym. Albo Atmosfera? na krańcach ziemi jest jakiś suwak zamykający? Serio, niech im ktoś fundnie rakietę z kamerą, niech sobie ją wystrzelą i zobaczą jak ziemia wygląda z góry -_- Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yossarian Opublikowano 30 Lipca 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2017 (edytowane) Dla mnie mechanizm jest prosty. Wymyśla się bzdurną teorię -> fabrykuje się "dowody" -> wrzuca się to do netu i czeka -> pojawia się nikłe zainteresowanie, z czasem coraz większe -> pojawiają się zwolennicy, rozgłos -> na końcu reklamodawcy z kasą. W tym wypadku nie musieli się nawet wysilać z wymyślaniem. Edytowane 30 Lipca 2017 przez Chlebczarow Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kondotier Opublikowano 30 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2017 Czy wiecie, że po Gwiezdnych wojnach, w Australii powstała nowa religia, oparta o ten film? I ilość jej zwolenników wcale nie jest mała. To nie fani filmu, ale "wierzyciele" w bóstwo Jedi. Ale to wszystko jest winą prawa, pozwalającego na istnienie takich oganizacji tylko wtedy, gdy są zarejestrowane jako co najmniej związki wyznaniowe. Praktycznie rzecz biorąc, dla nas zwykłych śmiertelników jest obojętnym, czy ziemia jest płaska, czy kulą. Do czasu zobaczenie Ziemi na zdjęciach satelitarnych, jej kulistość była udowadniana tylko teoretycznie, w oparciu o doświadczenia ( możliwość objechania naokoło ) i porównanie do widoku innych planet z naszego układu. W traktatach filozoficznych jest taka maksyma, że otaczający nas wszechświat powstaje w naszej wyobraźni. Musimy coś zobaczyć, choćby na obrazku, aby nasza wyobraźnia zrobiła z tego użytek. Inaczej, jest to rozmowa ślepych o kolorach. Tak jak nie wszyscy potrafią zrozumieć rachunek różniczkowy, czy całkowanie, choćby nie wiem jak dobrzy wykładowcy ich tego uczyli, tak niektórzy nie mogą zrozumieć, jak ci z południowej półkuli mogą chodzić do góry nogami i nie pospadać. A może jest na odwrót i to my chodzimy do góry nogami? To samo jest z kwarkami, gluonami itp. Nikt ich nie widział, a wiemy że są. Nie minęło nawet 100lat, jak człowiek zobaczył to co znajduje się poza Drogą mleczną, będącą do tego czasu nie zewnętrznym pasem naszej galaktyki, a tylko skupiskiem gwiazd na niebie. Zróbcie eksperyment i zapytajcie kogoś ze swojego otoczenia, jak nazywa się gwiazda najbliższa ziemi. Sam jestem ciekaw, ilu z Was da prawidłową odpowiedź. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paranoia Opublikowano 30 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2017 Godzinę temu, kondotier napisał: Zróbcie eksperyment i zapytajcie kogoś ze swojego otoczenia, jak nazywa się gwiazda najbliższa ziemi. Biorąc pod uwagę to że ziemia ma kształt spłaszczonej elipsoidy a zwłoki chowa się jakieś 2-2.5m pod ziemią, zgaduje że gwiazdy pochowane na Alasce albo Islandii... Chyba kilku znanych aktorów pochowano też na Jukonie w Kanadzie... Więc technicznie oni są najbliżej ziemi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yossarian Opublikowano 30 Lipca 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2017 Polacy nie gęsi i swoich Plaskaczy mają: http://natemat.pl/75875,w-xxi-wieku-twierdza-ze-ziemia-jest-plaska-marcin-nie-mozna-wierzyc-naukowcom Czytacie na własną odpowiedzialność. Ja z trudem wytrwałem do końca, ale ciekawe jest ostatnie zdanie. @kondotierze już miałem się zbłaźnić i napisać - alfa Centaurii, ale dla pewności popatrzyłem do netu. Człowiek zapomina o rzeczach oczywistych . 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FairFight Opublikowano 30 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2017 (edytowane) Religie i wierzenia to w gruncie rzeczy tylko idee, które zostały zobrazowane, tak aby zwykły lud mógł je ogarnąć. Z czasem zobrazowanie zaczęto traktować dosłownie i zaczął się kult modlenia do gipsowych figurek i spowiadania się ludziom często bardziej grzesznym niż sami spowiadający się. Ale Ja nie o tym. Co do płaskiej ziemi to wcale mnie nie dziwi, że coraz więcej ludzi w to wierzy. Oczywistością jest, że ziemia nie jest płaska, można to udowodnić tak będąc na ziemi jak i , co oczywiste, będąc poza nią. Natomiast ma to związek z "superrealizmem" jaki panuje. Ludzie wszystkiego muszą dotknąć, muszą poczuć i "ogarnąć" powierzchownym umysłem. Skoro nie mogą zobaczyć, że ziemia jest okrągła, a nie są w stanie zrozumieć tłumaczeń np. na podstawie powierzchni wody, to będą to podważać. I co gorsza, wyjaśnienia naukowe będą wtedy nieefektywne, gdyż osoby ten będą potrafiły, lub chciały, tego zrozumieć. I to będzie się pogarszać. Najpierw dotykało to tylko religie, ludzie nie widzieli więc przestawali wierzyć, teraz czas na bardziej "przyziemne" sprawy. Skończymy na tym, że ziemia jest płaska, różnic między płciami nie ma, jesteśmy sami w kosmosie (cóz za ignorancja), a państwa, narody i granice krajów są niepotrzebne bo to "przeżytek". To jest nowoczesność poglądowa w obecnym wydaniu. Edytowane 30 Lipca 2017 przez FairFight 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Skryty Opublikowano 30 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2017 (edytowane) @FairFight Praktycznie mamy powtórkę z historii, wręcz cofamy się w niej jeśli chodzi o podejście, myślenie do spraw, zjawisk itp., które wcześniej udowodniono. W obecnych czasach najlepiej bajdurzyć i próbować to zweryfikować "badaniami", że to co się zgadzało się i miało sens, okazuje się być teraz nieprawdziwe i "ci" starają się to zmienić na siłę. Ot i ta cała nowa "ewolucja". Edytowane 30 Lipca 2017 przez seb-stryl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FairFight Opublikowano 30 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2017 9 minut temu, seb-stryl napisał: @FairFight Praktycznie mamy powtórkę z historii, wręcz cofamy się w niej jeśli chodzi o podejście, myślenie do spraw, zjawisk itp., które wcześniej udowodniono. W obecnych czasach najlepiej bajdurzyć i próbować to zweryfikować "badaniami", że to co się zgadzało się i miało sens, okazuje się być teraz nieprawdziwe i "ci" starają się to zmienić na siłę. Ot i ta cała nowa "ewolucja". Tak jest, co ciekawe to działa w obie strony, bo raz, że ludzie podważają naukowe absoluty, to dwa, rzeczy absurdalne wyciągają do rangi faktów. To straszne, bo stąd niedaleka droga do tego, że z pomocą technologii rządy same będą kreowały absoluty i 'wyższe wartości'. Przypomnę tylko, że żyjemy w epoce post-prawdy, to się musi w jakiś sposób skończyć. Pytanie jak i kiedy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Skryty Opublikowano 30 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2017 @FairFight Na pewno prędzej, czy później musi do tego "czegoś" dojść, albo do potwierdzenia teorii "geniuszy" i przez co dojdzie do chaosu, albo do obalenia teorii i wymyślonych tych z "nowoczesnych" badaczy. Nie ukrywajmy tego, że jest to przerażające, że ludzie coś na siłę próbują wmówić jak powinno być zamiast parę razy się zastanowić i pomyśleć nim coś się powie i opublikuje, bo łatwowiernych nie brakuje na świecie. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paranoia Opublikowano 30 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2017 Sprawdziłem mniej więcej co i jak. Wystrzelenie małej rakiety do tzw Linii Kármána, czyli 100km kosztowało by ok 140tysięcy. Ale nawet na wysokości 60-70Km widać zakrzywienie ziemi więc koszt spada do ok 70tysięcy. Ceny trochę zawyżyłem bo zakładam że chcieli by przekaz video na żywo w rozdzielczości 4k Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kondotier Opublikowano 30 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2017 Na pytanie o nazwę gwiazdy najbliższej ziemi, odpowiedział tylko jeden. Czyżby reszta nie wiedziała? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yossarian Opublikowano 4 Kwietnia 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2018 Myślałem, że jak każda durna teoria, umrze to śmiercią naturalną. Okazuje się jednak, że te bzdury mają się całkiem dobrze i zyskują coraz większy posłuch wśród młodych ludzi. Stąd lekkie odkurzenie tematu. Spoiler Coraz więcej młodych ludzi wierzy w płaską Ziemię Coraz więcej amerykańskich młodych ludzi wierzy, że Ziemia jest płaska. Te niepokojące statystyki to zaledwie wierzchołek góry lodowej. Nie, Ziemia nie jest płaska Ankieta przeprowadzona przez YouGov na 8215 dorosłych Amerykanów potwierdza, że 84 proc. osób "zawsze wierzyło, że Ziemia jest okrągła". W grupie wiekowej 18-24 lat odsetek spada do zaledwie 66 proc. Oznacza to, że aż 34 proc. młodych Amerykanów ma przesłanki, by uważać, że nasza planeta jest płaska. Pocieszające jest to, że aż 94 proc. przebadanych osób w wieku 55+ nie ma wątpliwości co do kształtu naszego domu. Statystyki są niepokojące. 5 proc. dorosłych Amerykanów zawsze uważało, że świat jest okrągły, ale w ostatnich latach stali się bardziej sceptyczni. Zaledwie 2 proc. wszystkich ankietowanych to grupa osób, które od zawsze były przekonane, że świat jest płaski. 7 proc. osób nie jest przekonanych.Tendencja jest łatwa do zauważenia - wraz z wiekiem spada ryzyko uwierzenia w jakąkolwiek teorię dotyczącą płaskiej Ziemi. To ciekawa zależność, bo w przypadku teorii ewolucji jest ona odwrotna - starszym osobom trudniej przychodzi akceptacja, że ludzie i współczesne małpy miały kiedyś wspólnego przodka. Naukowcy uważają, że większość osób wierzących w płaską Ziemię jest mocno religijna. Obecnie nie wiadomo, dlaczego osoby w wieku 18-24 lat są bardziej skłonne do poddawania w wątpliwość kształtu naszej planety. Być może wynika to z nadużywania przez nich mediów społecznościowych, w których tego typu teorie wyrastają jak grzyby po deszczu. Źródło: http://nt.interia.pl/technauka/news-coraz-wiecej-mlodych-ludzi-wierzy-w-plaska-ziemie,nId,2565115 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kondotier Opublikowano 4 Kwietnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2018 Trzeba ich wysłać na dość odległą orbitę okołoziemską, aby sami zobaczyli. Ale skoro na ziemi w wielkich miastach żyją ludzie, którzy przez całe życie nie opuścili nie tylko tego miasta, ale nawet dzielnicy, to co za znaczenie dla nich ma to jaka jest ziemia? Niech sobie będzie i płaska. A ziemia jest płaska, bo taki jest ekran komputera i smartfona. Nawet namacalnie nie poczuje się krągłości ziemi. 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tom3kb Opublikowano 4 Kwietnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2018 To już w naszej Konopielce był ostateczny argument za tym, że ziemia jest płaska. I synka szybko oduczali mówić herezje o okrągłej ziemi. Przy okazji cały film polecam 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vidkunsen Opublikowano 4 Kwietnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2018 Sierioża - Jajko na pewno było przed kurą bo przed kurą były dinozaury. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek Opublikowano 4 Kwietnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2018 @kondotier Tu się pochwalę swoją wiedzą astronomiczną gdyż jest to moje hobby. Najbliższa gwiazda ziemi jest ... ... słońce xD I to mówię całkiem poważnie Ale wiem o co ci chodziło i dodam że najbliższa gwiazda jeśli chodzi o nasz układ słoneczny to Proxima Centauri. Polecam takie kanały jak Astrofaza (którego byłem 100 subem ) i SciFun. Jest wiele innych świetnych kanałów na YT, które mógł bym też polecić ale te dwa oferują najbardziej przyswajalną wiedzę, przynajmniej dla mnie. Dzięki takim twórcą jest jeszcze szansa na wyplewienie takiego raka mózgu, jakiego mają płaskoziemcy. W sumie nie ma co na ich temat dyskutować, bo od tego powiększamy tylko im rozgłos. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kondotier Opublikowano 4 Kwietnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2018 @Jacek - Ale pytanie jak nazywa się gwiazda najbliższa ziemi, to postawiłem kupę czasu temu. I na pewno nie w tym temacie. Właśnie chodziło o takie "płaskoziemne" odpowiedzi o najbliższą gwiazdę i logikę niektórych "człowieków". Ciekawe, dlaczego to określenie nie ma oficjalnej liczby mnogiej . A ja nie mogę powiedzieć, że ziemia jest płaska, bo od urodzenia w którąkolwiek stronę świata bym się nie ruszył, to za chwilę mam pod górkę. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
3OM6AKAH Opublikowano 4 Kwietnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2018 (edytowane) 4 hours ago, kondotier said: A ja nie mogę powiedzieć, że ziemia jest płaska, bo od urodzenia w którąkolwiek stronę świata bym się nie ruszył, to za chwilę mam pod górkę. To mi przypomina opowiadanie Strugackich "Przenicowany świat", w którym mieszkańcy pewnej planety wierzyli, że żyją wewnątrz kuli - też mieli zawsze "pod górkę". (Nb. w tym opowiadaniu jest opisane coś w rodzaju "mózgozwęglacza". Również w innych opowiadaniach Strugackich można natknąć się na "znajome" elementy, a więc S.T.A.L.K.E.R. to nie tylko "Piknik...") 8 hours ago, Jacek said: Dzięki takim twórcą jest jeszcze szansa na wyplewienie takiego raka mózgu, jakiego mają płaskoziemcy. Obawiam się, że nie doceniasz potęgi ludzkiego debilizmu. Ale to temat rzeka, więc nie ma co lać wody... Jeśli chodzi o "płaskoziemców" - nie mam nic przeciwko temu, aby idioci się zrzeszali, bo dzięki temu łatwiej ich namierzyć i zidentyfikować. Każdy wierzy - na miarę swoich intelektualnych możliwości i potrzeb - w to, co mu pasuje. Edytowane 4 Kwietnia 2018 przez A6AKAH 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kondotier Opublikowano 5 Kwietnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2018 To moje stwierdzenie że "w każdą stronę mam pod górkę", to nie przenośnia, a rzeczywistość. Taka dola mieszkającego w dolinie, bo naokoło jak nie góra, to przynajmniej pagórek. A tak jako ciekawostkę zadam pytanie. Jakiej szerokości jest najszerszy most w Polsce? A że odpowiedź jest trochę przewrotna, to dam od razu odpowiedź i uzasadnię. Była sobie pewna rzeczka, a właściwie potok, dzielący miasto. Aby się przedostać na drugą stronę, nabudowano na nim mostków co kawałek, ale tylko dla pieszych. Aby przejechać, to trzeba było nadłożyć sporo drogi. I zdecydowano w końcu wybudować most dla pojazdów. Ale zamiast sporej ilości mniejszych, wybudowano jeden, szeroki ponad 900 metrów, za to długi tylko jakieś 15m. I co najciekawsze, jeździ się po nim nie wzdłuż, a wszerz. Oczywiście, w miejscach gdzie były dawne piesze mostki, używany jest tradycyjnie, przez te 15 m. I takim sposobem rzeczka została wpuszczona w kanał. Lecz nie zamieniła się w ściek, bo jest zabezpieczona obustronna kanalizacją. Na swoim końcu, gdy wpada do trochę większej rzeki, też dzielącej miasto, niesie wodę w której pływają nawet pstrągi. Od czasu do czasu można zobaczyć więc moczykija, który próbuje je złowić. Ale za taką przyjemność trzeba słono zapłacić, więc moczykijów jak na lekarstwo. Za to od wiosny do późnej jesieni ozdobą rzeki są pływające po niej cyranki. A szczególnie pięknie upierzone samce. A na takie widoki mogę patrzeć, nawet na Ziemi płaskiej jak stolnica. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yossarian Opublikowano 5 Kwietnia 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2018 @kondotierze, czyżby Ci chodziło o Niwkę wpadającą do Białki? Przyznam, że nie jestem pewien i strzelam w tym momencie (choć mi nie kazano). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.