Nasze zdjęcia

[OldMan]

Ja też mam dylemat która z dwóch postaci na chodniku to "Nasz" @boberm 
Tak się zastanawiam to kto kogo prowadzi... Chyba, że to kierowca busa  

[boberm]

25 minut temu, Chlebczarow napisał:

@boberm Tak jak podejrzewałem, jesteś małym geniuszem z olbrzymią wiedzą. Ten który Cię prowadzi za rękę to pewnie tata? 

Dziadek!

 

A kuku.......

[cichy]

Gips na łokciu poddałem modyfikacji,  bo grać się nie dało - ortopeda mało zawału nie dostał....

 

[kondotier]

@cichy   Nie trzeba było ręki na połowicę podnosić. Patelnia albo wałek są odporniejsze .

[vidkunsen]

Jak w starym powiedzeniu: ładny gips, nie ma co!

[boberm]

Kontynuując watek zdjęć - 

Przygotowanie nowego Narybku Stalkerskiego . Analizujemy zwierzaki dziwne i niespotykane jak np: WIJ - czyli wonż - jeszcze go w Zonie nie ma .... ale za kilka lat jak Narybek podrośnie - kto wie ..

Edytowane 23 Marca 2019 przez boberm

[gawron]

Superowska fota

[boberm]

"Narybek" jest fanem żywiny wszelakiej . Od glizdy do lwa  - ze wskazaniem na Afrykę. Leniwego "Lwa" ma nawet w domu.

Edytowane 24 Marca 2019 przez boberm

[Anton Gorodecki]

@boberm gratuluję wnuczka, fajny brzdąc I szacunek za opublikowanie swojego zacnego lica.

[Buber]

Ja tam bym raczej pogratulował syna  Oczywiście poprawi, ale jak wzrośnie morale  

 

[boberm]

39 minut temu, Anton Gorodecki napisał:

@boberm gratuluję wnuczka, fajny brzdąc I szacunek za opublikowanie swojego zacnego lica.

W końcu udało mi się zebrać trochę odwagi cywilnej . "Zacne" to ciut za łaskawe stwierdzenie. Rzekłbym gęba z "przebiegiem". 

@Buber  Ano - syn także całkiem noooo. 

[Anatolij]

[Anton Gorodecki]

Ale mnie Piotruś zaskoczyłeś tym "coming outem"! Szacunek, przyjacielu!

[Anatolij]

@Anton Gorodecki nie mam nic do ukrycia

[gawron]

Boberm rozpoczął festiwal, więc niech się dzieje. Moja córka, gdy była mała, miała podobnie jak wnuczek rzeczonego, z tym że gustowała w lokalnej faunie, wszystko, co zobaczyła, chciała od razu brać w ręce, parę razy o mało nie dostałem zawału. A to właziła na zaostrzone sztachety, żeby dosięgnąć motyla siedzącego na drzewie, a to, gdy trafiliśmy przypadkowo na gniazdo padalców i te zaczęły wyłazić, od razu chciała je łapać. Przez jakieś dwa lata mieszkał z nami pod podłogą zaskroniec (na początku nie byliśmy zadowoleni z tego towarzystwa, ale z czasem się przyzwyczailiśmy), wypełzał wcześnie rano i zalegał w kwiatach rosnących koło domu, uciekał, gdy żona podlewała swoje roślinki. Córcia potrafiła wymykać się z domu wcześnie rano, żeby podrażnić swego gada. Przykłady jej zainteresowania zwierzętami, a naszych stanów prawie przedzawałowych można by mnożyć. Jednak najlepszy numer zauważyłem przypadkowo, córunia jedną ręką ściskała mordę psa, żeby nie mógł nic chapnąć (tak myślała), a drugą podsuwała mu pod nos kiełbasę. Do dzisiaj nie wiem, jak to się stało, że psisko nie capnęło kiełbasy razem z jej ręką.

Wielbicielka żwierząt:

i jej tata:

Spoiler

 

[Anatolij]

@gawron Szacun.

 

[Anton Gorodecki]

@gawron wiem, że dbasz skrzętnie o swoją prywatność i jak to kiedyś ująłeś "nie będziesz podawał długości swojego...", dlatego bardzo ci dziękuję za podzielenie się z nami, jakby nie patrzeć częścią swojego życia.

Tak coś mi się wydaje, że jesteś lub byłeś aktywnym myśliwym. Dobrze myślę?

[gawron]

11 minut temu, Anton Gorodecki napisał:

Tak coś mi się wydaje, że jesteś lub byłeś aktywnym myśliwym. Dobrze myślę?

Nic z tych rzeczy, Anton. Nie poluję, wolę pszczoły.

[Anton Gorodecki]

To szczerze powiedziawszy zdjąłeś mi kamień z serca. Nie trawię myśliwych i polowań. No chyba, że ktoś idzie w włócznią i łukiem...

Ale to już temat na inną dyskusję.

[gawron]

Masz rację, to temat na inną i dłuższą dyskusję.

[Yossarian]

Skoro nastąpiła prezentacja potomków, to i ja pochwalę się swym wnukiem. Trochę paradoksalne, bo jestem dziadkiem nie będąc ojcem, ale Zona nie takie rzeczy widziała 

Zdjęcie sprzed pięciu lat. Obecnie dziadkowy kark nie sprostałby wyzwaniu 

[smox]

23 minuty temu, Anton Gorodecki napisał:

 i łukiem...

O to coś dla mnie Łucznictwo, to moje nowe hobby i bym o nim podyskutował.

[Buber]

 

Wnuków jeszcze nie mam , ale to mój syn ze mną w "pracy" ( cudzysłów bardziej do jego pracy się odnosi  )

 

[vidkunsen]

Jak podrośnie to pokażę swoja fotę z wnukiem.

[Buber]

Żona zaprosiła sobie na weekend koleżankę z Polski , czemu nie byłem zbytnio przychylny , dopóki nie dostałem od tejże koleżanki tajemniczej torby z , jak się okazało , edycją kolekcjonerską pewnej znanej marki