Skocz do zawartości

S.T.A.L.K.E.R. 2 - Dlaczego nie wychodzi


TheSoldy

Rekomendowane odpowiedzi

  • Anton Gorodecki zmienił(a) tytuł na S.T.A.L.K.E.R. 2 - Dlaczego nie wychodzi

Niezłe, he he he:

... Pieniędzy [mi] nie trzeba, ich jest pełno, ale brak markowych Stalkerów (i tu zagadka czy biega o grę/y czy o graczy)... projekt wyjdzie [Stalker 2] kiedy wzrośnie/zapanuje wyższy poziom kultury/człowieczeństwa albo nigdy. ...

Narrator: a dopóki Stalker 2 nie wyjdzie to nam zostały tylko mody i niezbyt udane zachodnie produkcje{gry).

Autor ma problem/y, ale ja nie wnikam mam dość własnych.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, vidkunsen napisał:

niezbyt udane zachodnie produkcje{gry).

A to ciekawe.

Bardzo interesujące.

Ja nie wiem co to za narrator, ale coś mu się pomieszało.

Niezbyt udane pod jakim względem? Przecież np. w takim Mass Effect Andromeda od BioWare:

+Świetna fabuła

+Ciekawe postacie, zadania na lojalność i mnóstwo dialogów

+Masa (ja przeszedłem jakoś 400) zadań

+Niesamowita oprawa audiowizualna

+System poruszania się jest bardzo dobry

+Gameplay jest na najwyższym poziomie

+Dynamiczne walki

+Mnóstwo broni i pancerzy

+Możliwość modyfikacji pancerzy i broni

+66 różnych unikatowych umiejętności, każda po 6 punktów i 2 ścieżki rozwoju

+Dużo różnych zwykłych i unikatowych przeciwników

+Dobrze napisane dialogi

+Nomad i możliwość ulepszenia go

+System dialogów jest bardzo dobry

+Pełno różnych pięknych miejsc do zwiedzania

+Symulacja AI jest całkiem dobra

+AI, przeciwnicy się zachowują bardzo przyzwoicie, ale ich percepcja jest mocno ograniczona.

+Brak błędów i glitchy

+Multiplayer jest całkiem udany, ale jest trochę mało zawartości

 

-Niektóre zadania poboczne są dosyć nudne

-System latania po układach jest co najmniej debilny, do tego zajmuje bardzo dużo czasu a system ich pomijania jest także po***any

 

Polecam. Mass Effect to jedyne uniwersum z przyszłości które mi się podoba.

PS: Sorry za OT

EDIT: A dobrze to przetłumaczyłeś? Bardziej prawdopodobne jest że powiedział: 

"(...)zostały tylko niezbyt udane mody i zachodnie produkcje."

Edytowane przez EGZOdaw
  • Negatywna 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czemu nie ma stalkera 2?

50% - Problemy personalne: niezgoda co do podejścia jak zrobić grę, jak poprowadzić fabułę, styl gry i ogólną produkcję(czy robić klasycznego stalkera w nowej oprawie czy walimy trendy: muliplayer, sandbox czy może klon Battlefield z większą akcją niż normalnie). Każdy chce co innego. Normalny problem małych zespołów gdzie wszyscy chcą zabrać się do pracy ale po swojemu. Na dodatek Stalker ma ten problem że nie jest to produkt jednej osoby, tzn nie ma jednego pomysłodawcy, Stalker powstał w zasadzie przez przypadek gdy się patrzy na jego przeszłość i produkcję(nie dość że to miała byś strzelanina ala quake, potem SF ala Unreal a potem miała być totalnie inna historia w fikcyjny miejscu a nie w strefie czarnobylskiej). Połowa rzeczy wyszła w czasie produkcji, nie z powodu jednej-dwóch osób które prowadziły całość projektu.

50% - Kasa. Kasę można mieć na start i początkową produkcję, później dystrybutor przejmie pałeczkę i zajmie się wydatkami i promocją, a tutaj nie jedna firma chciała by mieć na swojej liście taki tytuł jak Stalker. Pic w tym że problem zaczyna się w dystrybucji i licencjonowaniu gry. Dla przykładu twórcy chcą klasyka, ale dystrybutor czy zarząd firmy developerskiej chce większe zyski z gry, więc chcą to co jest "trendi" to co da im kasę przez dłuższy okres czasu: Battle-Roayl, mmo, gra podzielona na rozdziały, płatności, 3 letnia beta w której idioci płacą po 100 dolarów za nieukończony produkt. Nie wspominając o tym że my widzimy Stalkera jako jedną rzecz, a w rzeczywistości gra podzielona jest na wiele części które trzeba licencjonować: tytuł, silnik, assety, grafiki, fabuła, nazwy itp itd. Stalker ma ten problem że jest totalny chaos z licencjami, mogę się założyć że sami twórcy Stalkera mają problem z opanowaniem co do kogo należy.

 

17 minut temu, EGZOdaw napisał:

Niezbyt udane pod jakim względem? Przecież np. w takim Mass Effect Andromeda od BioWare:

hahahah... Mass Effect :D:D 

Płaska fabuła z komicznymi charakterami.

Dialogi i interakcje z NPC tak naturalne i rozwinięte że Baldurs Gate z 1998r przewraca się w grobie na widok tego czym się stał BioWare. System dialogowy i interakcje z postaciami w Mass Effect Andromeda są gorsze niż w jednoosobowych grach na telefony w których klikasz tylko w jeden guzik.

Animacje twarzy rodem z 2001 roku.

AI przypominające patyk wbity w piasek udający żyjącego.

Ilość bugów tak wielka że Stalker, Wiedźmin, Skyrim Assassin's Creed III razem wzięte wciąż mają ich mniej :D 

Edytowane przez Cartel
  • Dodatnia 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Cartel napisał:

Dla przykładu twórcy chcą klasyka, ale dystrybutor czy zarząd firmy developerskiej chce większe zyski z gry, więc chcą to co jest "trendi" to co da im kasę przez dłuższy okres czasu: Battle-Roayl, mmo, gra podzielona na rozdziały, płatności, 3 letnia beta w której idioci płacą po 100 dolarów za nieukończony produkt.

Tak, tylko ze względu na fakt, że np. w Rosji Stalker jest traktowany jako rzecz święta to taka zagrywka najpewniej spowodowałaby naloty rakietowe tak na studio GSC jak i na studio dewelopera, domy ich rodzin oraz najbliższych znajomych, gdzie naloty byłyby wymuszone na Putinie przez wku****nych rosyjskich/ukraińskich/generalnie wschodnich fanów gry (o czym już wspominałem w innym temacie), żądnych krwi za zbezczeszczenie tejże marki. Co, myślicie że NATO, Mosad czy inne tego typu organizacje są groźne? Spróbujcie więc wkurzyć ruskich fanów Stalkera. Jak na Autumn Aurorę początkowo pluli nazywając ją właśnie zbezczeszczeniem CC, tak za niedorobionego S2 pewnie połowę ludzkości by wyrżnęli nożami do masła

Spoiler

flat,800x800,075,f.u2.jpg

Żartuję, wyrżnęli by pewnie całą planetę w akcie gniewu, furii i desperacji :D

 

 

3 godziny temu, vidkunsen napisał:

projekt wyjdzie [Stalker 2] kiedy wzrośnie/zapanuje wyższy poziom kultury/człowieczeństwa

 

Zaraz, czyli mamy rozumieć to tak, że obecna społeczność graczy na świecie jest zbyt tępa/niedorobiona umysłowo/niewychowana żeby być godna otrzymać nowego Stalkera? :D

Edytowane przez Arni
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Cartel napisał:

Płaska fabuła z komicznymi charakterami

Płaska? 

Są trochę komiczne, ale w moim odczuciu to nic złego. Ale tylko główny bohater taki jest, bo reszta jest różna. Niektórzy z naszej załogi są *******, inni są całkiem całkiem, a jeszcze inni są chorzy na martwice mózgu. Ogólnie ciekawa gromadka.

3 godziny temu, Cartel napisał:

Dialogi i interakcje z NPC tak naturalne i rozwinięte że Baldurs Gate z 1998r przewraca się w grobie na widok tego czym się stał BioWare. System dialogowy i interakcje z postaciami w Mass Effect Andromeda są gorsze niż w jednoosobowych grach na telefony w których klikasz tylko w jeden guzik.

"U made my day" :D

Nadal są lepsze niż w większości gier. Na przykład lepsze niż w Metrze, gdzie Artem (Artjom) nic nie mówi, albo Stalkerze, gdzie nie ma żadnych wyborów oprócz kilku przypadków (pierwsza misja w SoC'u, Transakcja w CoP'ie), i w dodatku nie ma żadnych "brzydkich słów".

3 godziny temu, Cartel napisał:

Animacje twarzy rodem z 2001 roku

Nawet po tych wszystkich patchach to wygląda obrzydliwie. Nie tylko animacje, twarze postaci ludzkich także.

Podczas rozmów zawsze odwracam głowę, bo gdy na to jak te postacie to umieram ze śmiechu :D

3 godziny temu, Cartel napisał:

AI przypominające patyk wbity w piasek udający żyjącego

I tak lepsze niż w Stalkerach, gdzie jest to martwy patyk ciągle robiący 3-strzałowe serie z automatów :D

Chociaż jeśli chodzi o symulację (A-Life) to Stalker jest znacznie lepszy, bo MEA tego nie ma.

3 godziny temu, Cartel napisał:

Ilość bugów tak wielka że Stalker, Wiedźmin, Skyrim Assassin's Creed III razem wzięte wciąż mają ich mniej

W MEA nie uświadczyłem żadnego, a podstawowego Czystego Nieba nie przeszedłem ani razu, mimo 3 podejść bez jakichkolwiek modów, 1 z graficznymi i 2 z Clear Sky Reclamation Project. Zawsze przez bugi. A z tym CSRP to raz nie mogłem z bagien wyjść nawet...

 

Wszędzie (oprócz animacji twarzy) mógłbym odpowiedzieć "Grałeś?" ale pomyślałem że napiszę coś bardziej rozwiniętego, bo widać że nie grałeś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to do rzeczy:

Cytowana w filmie wypowiedź S. Grygorowycza pochodzi z filmu opublikowanego 29 listopada 2014 na YT .

Spoiler

 

Tłumaczenie:

- Mam jeszcze trzecie pytanie, [które] wisi w powietrzu, przy okazji... [w sprawie] zamknięcia studia i projektu "S. T. A. L. K. E. R. 2". To było bardzo niespodziewane chyba dla nas wszystkich. Możesz wyjaśnić tę decyzję, bo naprawdę...

SG: Decyzji nie było. Wyjaśnić decyzję... Są proste odpowiedzi na pytania i są też bardzo skomplikowane. Odpowiedź na to pytanie jest trudna. Oprócz pewnego mojego romantycznego pragnienia, aby być wolnym, były jeszcze inne odpowiedzi na to pytanie. Moim zdaniem mniej istotne, ale jednak były. Czy w moim mniemaniu istnienie tego projektu straciło sens? Pewnie tak. Ale, z drugiej strony, gdyby kiedyś pojawiła się możliwość stworzenia podobnego projektu przez jakąś grupę, to bym po prostu przekazał markę - to nie jest problem: sprzedałbym albo oddał za procent od dochodu lub na innych jeszcze zasadach. Gdy kończyliśmy drugą część projektu, było jasne, że jest to bardzo długoterminowy projekt i to zupełnie nie wpisuje się nie tylko w ramy mojego życia, ale także i w plan wydatków. Czyli, z grubsza rzecz biorąc, projekt, na który musisz wydać dość znaczne pieniądze, przy tym nie rozumiejąc po co ci są potrzebne [pieniądze] już 10 lat w praktyce, jest to bardzo dziwny krok.

- A na przykład, sprzedałbyś "S. T. A. L. K. E. R.a" na Zachód?

SG: Szczerze mówiąc, oddałbym nawet za darmo, no i za procent od dochodów po to, aby zachować kontrolę, gdyby zobaczył drużynę, która jest w stanie go skończyć i która ma opracowanie na etapie realizacji.

- Czyli sprawa nie jest przesądzona?

SG: Nie, nie!

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------

W dalszej części filmu A. Sytjanow wyjaśnia, że dokumenty projektowe S.T.A.L.K.E.R.a 2, które można znaleźć w sieci, dotyczą pierwszej, porzuconej koncepcji gry. Nowy wariant, który może stać się podstawą dla dalszych prac nad grą, nigdy nie był w jakikolwiek sposób publikowany.

 

Dodane:

8 hours ago, vidkunsen said:

... Pieniędzy [mi] nie trzeba, ich jest pełno, ale brak markowych Stalkerów (i tu zagadka czy biega o grę/y czy o graczy)... projekt wyjdzie [Stalker 2] kiedy wzrośnie/zapanuje wyższy poziom kultury/człowieczeństwa albo nigdy. ...

Bardzo ciekawa interpretacja :D. Ja osobiście wyczytałem tam coś takiego:

"Pieniądze nie są potrzebne - jest ich dużo, a marek/tytułów takich, jak STALKER, mało. Nie ma sensu zamieniać tego, czego jest mało na to, czego jest dużo i nie potrzeba więcej. Projekt ukaże się albo jako kolejne znaczące wydarzenie w kulturze ludzkości, albo wcale. (...)"

Edytowane przez A6AKAH
  • Dodatnia 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Arni śmieszne, bo zastanawiałem się czy nie podzielić ostatnich 50% na dwie części gdzie w drugiej dał bym: strach przed zepsuciem marki. Bo mimo że stalker wcale nie jest na topie, i gdy się patrzy na rynek z szerszej perspektywy to jest to gra bardzo niszowa, wypuszczenie nowej gry z serii spowodowała by nagły wzrost zainteresowania, podobny do tego co miał Fallout 3. Bo Fallout mimo że od samego początku był Królem post apokaliptycznych gier, zwłaszcza w kategorii rpg, nie był to hit, nie była to gra "tredni", jednak był i jest to klasyk który znają przynajmniej wszyscy, przynajmniej z nazwy. Gdy Bieda-sheda wypuściła Fallouta 3 rozpętała piekło fanowskie, bo starzy fani chcieli klasyka, ale Bieda-sheda nie chciała bawić się z nowymi silnikami i chciała wydoić krowę którą już miała: Oblivion. I mimo że bogu dziękować jako-tako trzymali się kanonu i biblii Fallouta, i gra nie była zła przez to. Gra podzieliła ludzi, bo firma i tytuł zdobył nowych fanów, ale straciła starych. Dla nich to niezauważalna strata, ale jednak z punktu widzenia graczy to co Bieda-sheda zrobiła Interplayowi jest to porażka(jeśli ktoś nie zna tej historii to ogólnie Bieda-sheda w sądzie wydoiła z Interplay wszystko dosłownie za grosze, zrobiła ultimatum w sprawie MMO fallouta nad którym Interplay miał pracować i który był niemożliwy do wykonania a potem olała gigantyczną ilość dokumentacji, grafik i nawet gotowych assetów które Interplay już miał, a wd plotek było to materiał już w zasadzie gotowy do sklejenia w całość).

Omijając ten offtop, ale mając go na uwadze, gdyby wypuszczono Stalkera w dziwnej formie/dystrybucji czy atmosferze która sprawiła by że gra nie była by podobna do Stalkera... Starzy fani by się, mówiąc delikatnie, wk###wili, i ponieważ mamy 2018 rok, a Stalker mimo 10 lat na karu, wciąż ma wielką grupę fanów, w mniej niż tydzień oceny, sprzedaż i statystyki gry uderzyły by w dno gdyby gra nie spodobała by się fanom, nawet gdyby nowi gracze nie mieli by nic do niej. Fakt że tak jak w przypadku Fallouta 3 po kilku miesiącach czy latach starzy fani by w końcu się by przyzwyczaili i przyjęli grę w swe dyski(tak jak ja, bo na początku nienawidziłem F3, ale zrobiłem terapię 30GB modów i pomogło). Ale niesmak w ocenach i recenzjach by pozostał i dystrybutor i twórcy mieli by problem z ciągnięciem kolejnych gier. bo to nie Bieda-sheda, nie mają środków i zasobów by po prostu "złagodzić" starych graczy i zebrać promocją nowych.

 

 

@EGZOdaw Szczerze nie mam nic do pierwszej gry, mimo niedociągnięć jakie miała, ale BioWare od 2007roku(wypuszczenia ME) i zmianach kadrowych po prostu się nie sprawdza. Dragon Age był pewnym powiewem przeszłości, ale nie był dopracowany i był zbyt uproszczony i nie wykorzystał potencjału i doświadczenia jakie BioWare ma, a raczej miało w robieniu gier RPG. Na dodatek BioWare ma widoczną tendencję do psucia w kolejnych wersjach gry dobrych elementów, uproszczaniu i niestety wygładzaniu wszystkiego z powodów trendów socialnych.

Wystarczy spojrzeć na Mass Effect i Dragon Age. Dobre gry, nie idealne ale grywalne. A kolejne wersje coraz bardziej puste i uproszczone(mimo że niektóre elementy usprawniono). I właśnie taką pustą grą jest Andromeda. Wolę znów zagrać w ME 1 albo 2 niż to, bo gra nie ma tak naprawdę nic ciekawego do zaoferowania. Nie mówię że to odchody pterodaktyla, gra jest po prostu płaska, przeciętna i nie ma nic nowego w niej.

Chyba najlepszą recenzję tej gry dał Critical: https://www.youtube.com/watch?v=N3_PAnqqYLU ja jak wspominałem dodał bym do tego jeszcze bugi, bo nie tylko ja natykałem się na nie co 10min gry, i dla mnie fabuła była płaska, dla tego wolę jeszcze raz zagrać w ME 1 albo 2 

Edytowane przez Cartel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc po odczytaniu - mniej lub bardziej poprawnym - witam w klubie (nieformalnym) grających na oryginalnych podstawkach/modach.

To jest gra, gra o przyszłość, czy będziemy mieli gry ze wschodniej Europy - dla myślących, czy też sztampowe, liniowe ... "gry" z zachodu ogólnie pojętego.

Kto grał w rosyjskie mody do np. Postal, MoH i podobne ten odczuł różnicę dużo wcześniej.

Stalker, Metro, Wiedźmin czy Bułgarski Car (Tzar) są marką samą w sobie;):D

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stalkera nie ujrzymy nigdy oficjalnie.

Takim głebszym powodem jest brak wspólnego języka w starej gwardii gsc i sprzeczki.
Zauważcie że pare osób z gsc robi własne gry, survarium i tym podobne. Nie ma szans na zjednoczenie ich.

Drugi powód - część silnika s2 lata po internecie. Nie wiem po co to komu, ale chyba tam benchmark działał i gra
była na kilka konsol nawet! (konsolowcy mieliby opcję pogrania w niego).

Kolejna sprawa - gdyby teraz jakimś cudem by wypuścili go w wersji alpha czytaj sprzed kilku lat to fani by ją olali
z racji tego że się nie nadaje na fajną grę w tym roku. Fajna byłaby pare lat temu.

Tyle z mojej strony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 hours ago, Arni said:

Tak, tylko ze względu na fakt, że np. w Rosji Stalker jest traktowany jako rzecz święta to taka zagrywka najpewniej spowodowałaby naloty rakietowe tak na studio GSC jak i na studio dewelopera, domy ich rodzin oraz najbliższych znajomych, gdzie naloty byłyby wymuszone na Putinie przez wku****nych rosyjskich/ukraińskich/generalnie wschodnich fanów gry (o czym już wspominałem w innym temacie), żądnych krwi za zbezczeszczenie tejże marki.

 

10 minutes ago, Cartel said:

gdyby wypuszczono Stalkera w dziwnej formie/dystrybucji czy atmosferze która sprawiła by że gra nie była by podobna do Stalkera... Starzy fani by się, mówiąc delikatnie, wk###wili, i ponieważ mamy 2018 rok, a Stalker mimo 10 lat na karu, wciąż ma wielką grupę fanów, w mniej niż tydzień oceny, sprzedaż i statystyki gry uderzyły by w dno gdyby gra nie spodobała by się fanom, nawet gdyby nowi gracze nie mieli by nic do niej.

Fani S.T.A.L.K.E.R.a - zwłaszcza ci rosyjscy - nie lubią być lekceważeni, a jako przykład taka historia: kilka dni po ukazaniu się "Czystego Nieba" w Rosji, w związku z fatalną jakością gry (bugi nie tylko utrudniały, ale wręcz uniemożliwiały granie) w sieci pojawiły się zarzuty, że GSC posłużyło się rosyjskimi fanami jako "beta-testerami" przed światową premierą. W związku z tym wielu wzburzonych graczy apelowało o skierowanie sprawy do sądu, aby w oparciu o przepisy prawne stworzyć precedens dla innych producentów gier. Ostatecznie nic z tego nie wyszło (chyba), ale na pewno dało to GSC do myślenia.

 

1 minute ago, Testolityczny said:

Stalkera nie ujrzymy nigdy oficjalnie.

Niestety, ale chyba tak właśnie skończy się cała historia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak się wczoraj i dzisiaj zastanawiałem trochę nt. STALKERa 2 i w końcu zadałem sobie jedno znaczące pytanie, na które każdy powinien sobie sam odpowiedzieć - czy ja jeszcze w ogóle chcę, aby ta gra się ukazywała?

Sęk w tym, że po tylu latach wielu ludzi, w tym i ja, ułożyło sobie w głowie tego jednego, jedynego, idealnego S2, którego chcieli by zobaczyć. No właśnie, ONI chcieli by zobaczyć, i na tym polega cały problem. Że jeśli każdy z tych, którzy ułożyli sobie tą wymarzoną grę chciałby ją ujrzeć, to musiałby ją zrobić sam/ukraść pierdyliard dolarów w celu wykupienia praw do marki i GSC w celu przymuszenia ich do stworzenia gry na właśnie tej wymarzonej koncepcji.

Problem po wydaniu gry byłby taki, że nawet nieważne jak dobra by ona nie była, to ludzie i tak byliby niezadowoleni. A to dlatego, że nie wyglądała by tak, jak każdy sobie wymarzył. I nawet gdyby była ultra-arcydziełem, przy której taki np. Baldur's Gate, Wiedźmin 3 czy np. Morrowind mogłyby po prostu polecieć sobie na drugi kraniec wszechświata, bo nikt by ich tutaj już nie chciał, to i tak ludzie by narzekali.

Musimy pamiętać, że to czego chce każdy z nas nie jest tym, co planuje/planowało GSC. A nikt z żadnego studia nie będzie się pytał społeczności, co oni by chcieli zobaczyć w swojej produkcji, bo inaczej to wyszła by kombinacja Stalkera, Call Of Duty, Fallouta, Resident Evil, Portala, Need For Speeda, Gothica i Bóg jeden raczy wiedzieć czego jeszcze. Generalnie musieliby władować wszystko czego ludzie chcą i nieważne, że gra ważyłaby po tym około 500GB, chodziła by z prędkością -120 klatek na sekundę, a bug trapy byłyby powodowane wciśnięciem klawisza odpowiedzialnego za ruch do przodu, bo silnik dostawałby pier***ca i nie wiedziałby, co się dzieje i co ma zrobić.

A potem i tak by narzekali, bo to nie tak, a po co to, czemu trawa jest o centymetr za niska, czemu palec na AK jest o nanometr za daleko, czemu M4 jest o jedną miliardową odcienia za ciemne/jasne, itp....

Dokładnie ten sam problem jest z HL3 - ludzie nie są w stanie zrozumieć, że nawet po wyjściu gry byłyby narzekania, bo nie wygląda ona tak jak oni sobie wyobrażali przez ten cały czas. Różnica między Stalkerem a HL polega na tym, że według mnie sprawa z tym niby-wyciekiem fabuły Epizodu 3 była z góry ustawiona przez Valve. Z góry wiedzieli, że po krótkim czasie zbierze się grupa fanów w celu odtworzenia tej fabuły w postaci gry i się nie mylili - mamy Project Borealis. Wszakże społeczność zawsze cieplej odbiera projekty fanowskie, nawet jeśli są niedopracowane i nie najwyższej jakości. A na wycieku Valve nic nie straciło, ba, nawet mogło zyskać, gdyż nie muszą się już za bardzo przejmować ciągłymi pytaniami z serii "Half-Life 3 will be?"

  • Dodatnia 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W "Gordona" bym przyciął jakby się pokazał, tak samo w Stalkera 2 ale nie mam wyobrażeń i krzemowej kuli , jestem pragmatyczny, wyjdzie to zagram i albo pogram dalej albo dam sobie spokój i zajmę się czymś innym.

W kontekście dowcipu - przykład z Włatców Móch: ... Czesiu! nie myśl o tym bo się kosmos zawiesi. :D

 

  • Dodatnia 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 hours ago, Arni said:

Tak się wczoraj i dzisiaj zastanawiałem trochę nt. STALKERa 2 i w końcu zadałem sobie jedno znaczące pytanie, na które każdy powinien sobie sam odpowiedzieć - czy ja jeszcze w ogóle chcę, aby ta gra się ukazywała?

Swego czasu również zadawałem sobie to pytanie. Na dany moment jest mi to już raczej obojętne, bo nie wierzę, że gra powstanie.

10 hours ago, Arni said:

A nikt z żadnego studia nie będzie się pytał społeczności, co oni by chcieli zobaczyć w swojej produkcji, bo inaczej to wyszła by kombinacja Stalkera, Call Of Duty, Fallouta, Resident Evil, Portala, Need For Speeda, Gothica i Bóg jeden raczy wiedzieć czego jeszcze.

I słusznie - wystarczy spojrzeć, co "wyprawia się" w co poniektórych modach, tworzonych przecież przez społeczność. Jednym to się podoba, innym - niekoniecznie.

10 hours ago, Arni said:

Problem po wydaniu gry byłby taki, że nawet nieważne jak dobra by ona nie była, to ludzie i tak byliby niezadowoleni. 

(...)

A potem i tak by narzekali, bo to nie tak, a po co to, czemu trawa jest o centymetr za niska, czemu palec na AK jest o nanometr za daleko, czemu M4 jest o jedną miliardową odcienia za ciemne/jasne, itp....

I to prawda. Ale zastanówmy się - czy którakolwiek część trylogii była doskonała? SoC - powstawał za długo, grę drastycznie "okrojono", denerwujące bugi itd. CS - no, tu by można wyliczać bez końca, błąd na błędzie, przeludniona Zona, skopana wojna frakcji i wiele innych. No i wreszcie CoP - cienka główna fabuła, grafika pozostawiająca wiele do życzenia... A przecież pomimo to S.T.A.L.K.E.R. osiągnął taki, a nie inny status. Może urok tkwi w niedoskonałości?

I dlatego dla mnie osobiście wystarczającą "rekompensatą" za S2 jest "Lost Alpha" (nawet jeśli ktoś uzna mnie za niespełna rozumu - zdania nie zmienię), bo spełnia "wymogi" oryginalnych produktów GSC: powstawała długo, pełno w niej błędów, przekombinowana fabuła itd., a jednak grało się świetnie...

Podsumowując: w pełni zgadzam się z @vidkunsenem - jak będzie, to zagram, a jak nie - są inne rzeczy do roboty.

Edytowane przez A6AKAH
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Przepraszam za odkop ,

W dniu 1.04.2018 o 02:40, A6AKAH napisał:

I dlatego dla mnie osobiście wystarczającą "rekompensatą" za S2 jest "Lost Alpha" (nawet jeśli ktoś uzna mnie za niespełna rozumu - zdania nie zmienię), bo spełnia "wymogi" oryginalnych produktów GSC: powstawała długo, pełno w niej błędów, przekombinowana fabuła itd., a jednak grało się świetnie...

Kolejny projekt który był by "rekompensatą" za S2 jest też "Ray Of Hope", tylko w odróżnieniu do "Lost Alpha" ma nie być błędów [zawsze się znajdą :] ].

 

W dniu 30.03.2018 o 11:51, Cartel napisał:

Pic w tym że problem zaczyna się w dystrybucji i licencjonowaniu gry. Dla przykładu twórcy chcą klasyka, ale dystrybutor czy zarząd firmy developerskiej chce większe zyski z gry, więc chcą to co jest "trendi" to co da im kasę przez dłuższy okres czasu: Battle-Roayl, mmo, gra podzielona na rozdziały, płatności, 3 letnia beta w której idioci płacą po 100 dolarów za nieukończony produkt. Nie wspominając o tym że my widzimy

Jako że na topie są popularne wszelkie gry multiplayer to sądzę że S2 by był jak "Ray Of Hope" [ i nawet by była możliwość dodania "Battle-Royale" ], a tym bardziej że "RoH" został ciepło przyjęty { chociaż jeszcze nie został wydany } , mam cichą nadzieję że GSC zainteresuję się "RoH" żeby wydali jako oficjalny produkt [ po dużych zmianach w silniku gry jest cień szansy , podobnie było z "Lost Alpha" ] [ jakby GSC wydało "RoH" jako oficjalny produkt to bym liczył że by nie zrobili dużej ingerencji w projekt typu że coś mają usunąć bo GSC się nie podoba itp ].

 

Edytowane przez Waffen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Szykujcie kilofy bo robimy odkopy :D

W dniu 17.04.2018 o 04:26, Waffen napisał:

Jako że na topie są popularne wszelkie gry multiplayer to sądzę że S2 by był jak "Ray Of Hope" [ i nawet by była możliwość dodania "Battle-Royale"

Po pierwsze: Stalker NIGDY nie był tworzony z myślą o grze multiplayer - na dobrą sprawę mogło by je nie być, a było bo GSC po prostu stwierdziło: a wrzucimy tam jakiegoś deathmatch'a, o dla beki, bo za 2 tygodnie i tak w multi grał nie będzie. Głównym "magnesem" każdej gry z serii była kampania dla pojedynczego gracza, w której żeby odkryć wszystko trzeba było przejść grę po kilka razy ( w samym Cieniu Czarnobyla 5 razy, w celu ujrzenia wszystkich zakończeń, a i to nie było proste i wymagało wielu godzin gry ). Natomiast Ray Of Hope może wypalić głównie dlatego, że..... to po prostu Stalker, tylko że można grać ze znajomymi, a nie ma żadnych deathmatchy, CTF, czy Bóg wie czego jeszcze. Jakbym chciał w takowe pograć to bym poszedł młócić w Unreal Tournamenta (a co do UT, to daj Boże żeby Epic Games przywróciło część studia do prac nad UT4)

A po drugie: jeśli KTOKOLWIEK tylko zająknąłby się o tym, żeby wrzucić Battle-Srojale do Stalkera, to cytując klasyka

Battle-Srojale to największe gówno jakie ludzkość widziała od kilku lat - zrzucać się w 100 chłopa na mapę, biegać 20 minut nie widząc nikogo i to tylko po to, żeby na koniec dostać headshota od kolesia, który jest w tym czasie gdzieś w Mozambiku, Puerto Rico, albo kij wie gdzie jeszcze.

A Vostok Games z tym swoim Fear The Wolves to może iść sobie w łeb strzelić - Survarium od około 50 lat nieskończone, a ci się za następną grę zabierają. Amatorszczyzna to mało powiedziane.

A co do Ray Of Hope to ostatnio słyszałem pogłoski na ModDB, że nad projektem pracują obecnie... 2 osoby - koder i koleś od concept artów. Gdy ja ostatnio sprawdzałem to mieli w zespole 5 osób aktywnie pracujących i poszukują kolejnych w celu przyspieszenia prac.

Spoiler

rohinfo.thumb.png.27c7cc960e6f07fbada71cd3acce2e6c.png

Wspomniany post. Problem w tym, że na potwierdzenie tychże informacji nie znalazłem nic. Z drugiej strony ekipa deweloperska głucho milczy od dłuższego czasu, nie skomentowała tego posta, a na stronie moda wypowiadała się tylko jedna osoba z "ekipy" (nie wiadomo nawet kto to był), że niby pracują nad artykułem, ale to już mówili ho ho ho! kiedy to było....

A na koniec o Stalkerze 2. W tej całej sytuacji widzę tylko jedno rozwiązanie, które w obecnej chwili mogłoby w ogóle jakoś zadziałać: GSC musiało by zebrać absolutnie najlepszych moderów gry z całego świata i pod pieczą firmy to ci moderzy utworzyli by Stalkera 2 w 100% zgodnie z koncepcjami i zamysłami GSC pod groźbą, że jak ktoś będzie chciał zrobić coś w inny sposób albo bez zgody wyda na światło dzienne jakieś informacje o produkcji, to mu się obie ręce utnie.

Ci, którzy by się zgłosili, otrzymaliby absolutnie wszystko co byłoby im potrzebne: wsparcie dot. silnika, środki finansowe, QA, profesjonalny dubbing dla postaci, beta testerów - wszystko co byłoby potrzebne w celu utworzenia gry i zapewnienia, że będzie jak najlepsza i jak najwyższej jakości.

Tylko teraz znajdź takich, co by chcieli pracować i jednocześnie nie robić syfu w projekcie pomysłami takimi, że naćpany szaman z Burkina Faso by się takimi nie powstydził..........

  • Super 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Arni Świetne podsumowanie. Podpisuje się pod tym rekoma i nogami.

Jesli chodzi o S.T.A.L.K.E.R. 2 to nie zależy mi szczerze na tej produkcji. Dla mnie powstało kilkadziesiąt kolejnych części serii,a są nimi globalne modyfikacje z własną fabułą i lokacjami.

Traktuje każdego takiego moda jako samodzielną grę i spora większosć z nich mogłaby spokojnie i bez wstydu otrzymać wydanie pudełkowe.

Oblivion Lost Reamke to dla mnie ten sam STALKER, na którego czekałem od 2002 roku, a Lost Alpha to w zasadzie Remake Cienia. Kontynuacji historii Strieloka też już powstało kilka jak i prologów więc nie jestem mega najarany na legitną drugą część. Obawiam się że jakby wyszła ta gra to i tak idąc z modą dzisiejszych produkcji byłaby to gra bardziej Casualowa,nastawiona głównie na akcje.

Zobaczymy jednak czy dwójka kiedykolwiek powstanie i jak będzie,póki co nie ma sobie co zawracać głowy tym, bo moderzy tworzą na X-Ray prawdziwe cuda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To oczywiste, mi chodziło o to, że nie mam wypieków na twarzy na samą myśl o STALKER 2 czy mokrych snów gdzie już gram w tą produkcje. Powód jest prosty, nie powstało nic godnego uwagi w zasadzie oprócz kilku concept artów, zarysów historii oraz filmiku z modelami i animacją, a pamiętam doskonale jak w 2002 zobaczyłem jedna z pierwszych zapowiedzi Oblivion Lost ze screenami z builda 1114 oraz z opisem cudwo obiecywanych prze GSC i jużzwtedy napaliłem się na tą grę jak szczerbaty na suchara...W tym przypadku czegoś takiego nie było,więc gra jest mi póki co zupełnie obojętna,ale ozcywiście jakby sie okazała dobrą produkcja to jak najbardziej bym zagrał.

Edytowane przez FeRu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
  • 1 rok później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając z tej strony, zgadzasz się na nasze Warunki użytkowania.