Ostatni stalker

[vidkunsen]

Fabryka - wg. mnie to może być Ził koło bajora za fabryką, co do testowania to też mam taka hipotezę bo mod wylazł a wsparcia od autora brak!

Schowek w Ciemnej Dolinie - przed atakiem na "ufoka - zmiennotwarzowca" dostajemy 5 cyfrowy kod od Loszy z PDA Nestora do Lab X - 10 czyli na Radarze, Radar jest niedostępny!?.

Co z ekipą (w tym Striełok) która zlazła do laboratorium na generatorach?

vladislavl1 napisał, że Synoptyka spotkał w Ciemnej Dolinie?

Morż wspomniał coś o najemnikach-saperach?

Ode mnie - choćbym zrobił stójkę na ptaku* nie można uratować kwestowej postaci na generatorach - wszyscy wrogowie zginęli a on i tak pada i lipa z zadaniem na spotkanie w strefie!

* zadania na Losze Bormanna - W/na prawie.

p.s. Im dalej w las tym większy młodnik pytań bez odpowiedzi, chyba będzie dodatek uzupełniający wątki.

Bez spojlera.

Jest wysepka - ta bliżej wyjścia na śmietnisko/swałkę, jest 66 łowuszek, po drugiej stronie mostu w rowie znalazłem oko kruka - wygląda jak oaza, ale gdzie mam szukać artefaktów i po co?

 

Edytowane 16 Września 2018 przez vidkunsen

[kondotier]

A więc tak. Drugie PDA do odnalezienia, to w trupie na pace w bagienku. Znalazłem je wcześniej i może dlatego brak reakcji moda. Ale zobaczymy przy spotkaniu Nestora czy się zaliczy.

 Z Wysypiska do DM są dwa teleporty. I w zależności którym wejdziemy, są dwa warianty gry. Wchodząc na wprost Pchlego, spotykamy Synoptyka i do labu przez zakład. A jak przez dolinkę za bagnem, to w chlewniach są ci NPCe. I tu znów 2 warianty. Albo nas prowadzą do wejścia przez zakład, albo idziemy sami, wtedy wejście i wyjście z bagienka. Wtedy Synoptyk na Wysypisku.

Jest to opisane w tych wyjaśnieniach.

Te spec arty są wszędzie. U mnie po pojawieniu się tego pierwszego, sypnęło jednymi drugimi. Daję screeny. Na Kordonie znalazłem 2 i na Wysypisku też dwa. Jednak sądzę, że spawn specjalnych jest losowy, bo miałem je w całkiem innych miejscach niż te z opisów położenia.

Klondike artów kawałek za Lisowymi ruinami. Obok nich spec art. Taki ledwo widoczny.

Art nakryty łowuszką. Od razu wykonujemy pierwszą opcje zabierania i pojawia się art złowiony. Zabieramy.

Po drugiej stronie drogi był następny, ale samotny.

Teraz arty na Wysypisku, jeden koło hangaru, drugi w stronę obozu kopaczy. Proces nakrywania i podnoszenia taki sam.

Te arty ważą sporo więcej niż zwykłe, więc nie nosimy ich z sobą, bo i tak przecież zaniesiemy je na Bagna.

Ze schowków nic nie gine, więc spokojnie zostawiłem na Wysypisku. A i tak jestem dociążony na maksa.

 Pytanie. Czy jest sens dźwigać Gaussa i to drugie cudo od Mogilszczyka? Będą do czegoś potrzebne?

I czy znalezienie rpg7 do jakiegoś tam zadania stanowi problem? Mam, ale waga rośnie.

 

 

[vidkunsen]

Mi zadanie na fabrykę wyzerowało - zaliczyło dopiero po rozmowie z kimś tam (nie pamiętam) przed wejściem do labu na generatorach.

W Prypeci można wymienić - dialog/kwest Warlocka od Mogilszczyka na lepszy i sprawny model + amunicja.

[kondotier]

No to potargam ten ciężar. Artów na udźwig mod mi nie szczędzi, więc się nie martwię. Kulek też mam zatrzęsienie, więc najwyżej będę coś wyrzucał, bo kasy mam ponad 0.5 miliona. Na zakupy przy ich możliwości i na naprawy powinno wystarczyć. Pod tym względem jest zrobiony ukłon dla graczy i cziterka udźwigu jest całkowicie zbędna. A co krok NPC z kasą, któremu można coś opchnąć.

A co z rpg7? Jest do czegoś kwestowego potrzebny?

Na początku moda w schowku Striełoka do ustalenia kodu do drzwi potrzebna jest znajomość Apokalipsy, lecz nie moda, ale tej św. Jana.

Aby nie trzeba było szukać jej w internecie, poniżej ten jej fragment który jest nam potrzebny.

    Apokalipsa Św. Jana, 13 wers 17 i 18  
"17. i że nikt nie może kupić ni sprzedać, kto nie ma znamienia - imienia Bestii lub liczby jej imienia.
18. Tu jest [potrzebna] mądrość. Kto ma rozum, niech liczbę Bestii przeliczy: liczba ta bowiem człowieka. A liczba jego: sześćset sześćdziesiąt sześć."

A w spojlerze, jak to przetworzyć na kod.

Spoiler

Przy pierwszym podejściu liczbę bestii 666 podwajamy = 1332 i robimy "krok wstecz" czyli odejmujemy 1 i mamy 1331.

Przy drugim podejściu "czytamy 2 razy" czyli 666666 i krok wstecz. Mamy 666665. Cała filozofia.

Jestem przy moście w Rudym Lesie, zabili mi przewodnika, ale jest NPC przysłany przez Hakera. Popchnę więc moda dalej.

 

[vidkunsen]

Łowuszki - w 2 części kwestu jest: przynieść 30 artefaktów nie łowuszek.

Jak mamy 30 łowuszek to wg. mnie trzeba się udać do Limańska i zamienić/wydobyć z nich artefakty i dopiero dostarczyć na bagna.

Tzw. wolna gra - w Limańsku i Prypeci pełno Czarnych Rajderów.

Most do Limańska - tak ma być, przewodnika drugiego dostajesz od Powinności - ktoś zabił poprzedniego oraz "snajpera" od zombiaków i nagle niczym z konopi wyskakuje 2 przewodnik .

Nigdy nie wierzyłem klonom trepów z Powinności.

[kondotier]

Mam nadzieję, że dowiesz się tego, czy to arty zapakowane w łowuszki, czy gołe. Ale skoro ktoś je wyciąga, to druga opcja wielce prawdopodobna. Ale do czasu freeplaja, kiedy znajdziemy komplet łowuszek, nie ma sensu dźwigać takich artów po 8 kg  ( patrz screeen wyżej ). Szybko wyczerpiemy zapas udźwigu.

@vidkunsen - Milczysz jak grób, na temat rpg7. A może @mkk7 , ty wiesz, czy i kiedy jest on potrzebny, oraz ( to z porad ) znalezienie go z naprowadzenia jest realne? Ja mam go od najma z wieży, w DM . I dźwigam razem z pociskami kupionymi u Sidora.

[vidkunsen]

RPG - 7 się przydał gdy Czarne Rajdery mnie swoimi BTR-ami atakowały - Limańsk, CZAES, Składy Wojenne. 

Edytowane 17 Września 2018 przez vidkunsen

[kondotier]

Będąc w Limansku, wziąłem zadanie na moduł z drona. Idąc po niego w tunelu z elektami na Kordonie, znowu wysyp artów. Ale specjalnego nie było.

Ale już na bagnach, aby odszukać i obszukać kwestowego trupa, musiałem zrobić rzeźnię mutantom. Dwa granaty i Wiepr zrobiły swoje.

A zabrać moduł nie opróżniając swojego plecaka już nie ma problemu. Mały znaleziony przyrządzik, odebrał moim manelom 200kg wagi ( zostało 36 kg ). Tak że 180 kg modułu nie jest problemem.

Ale mod spłatał mi figla. W zabitych rzucanym nożem pijawkach, tego noża nie było. A padły od 1 trafienia. Poprzednio nawet noż którymi nie trafiłem, można było znaleźć i podnieść. Teraz niema ich. Ale w Bazie za arty dostałem kilka innych. Jak nie będzie kawałów ze strony moda, to do końca chyba mi ich wystarczy.

 

 

 

 

[mkk7]

Na razie RPG nie był mi potrzebny do niczego, zaliczyłem przejęcie kordonu przez Powinność i Teleport z ATP na Kordonie do ATP lokacja. Po pojedynku księga zdobyta i powrót na Kordon, teraz chyba wybiorę się do Doliny Mroku zobaczyć co najmy tam kombinują, ewentualnie wcześniej na Bagna.

Mając Gausa po zasadzce na Wysypisku mogłem spokojnie pozbyć się upierdliwych śmigłowców przy barierze na Kordonie, dwa strzały i wiatrak spadał (jeszcze przed przejęciem kordonu, to zaliczyłem w sposób pokojowy), wtedy zawsze łatwiej przebiec kordon w drodze na Bagna lub Sortirowkę.  

[kondotier]

Tyle tylko, że tych ładunków do gaussa, tyle co kot napłakał. A km-u, śmigłowiec spadał góra po 3 krótkiej serii.

@mkk7 - Jeśli chcesz, przeczytaj w spojlerze porady jak najłatwiej przedostać się do hangaru na budowie w DM. Ale chyba masz to już za sobą.

Spoiler

Po pierwsze, najłatwiej to zrobić w nocy. Wtedy jakby najmy i wieżyczki km-ów, jakby słabiej widziały. A kwestowy NPC którego koniecznie trzeba zabić, śpi sobie przy drzwiach do pomieszczenia na 1. pietrze. Nie trzeba go szukać do obszukania.

Ja poszedłem w dzień i się sporo namęczyłem. Mimo że pozdejmowałem najmów na wieżyczkach, to samostrzały skutecznie przeszkadzały i wyleźli najmy z garażu. Podchodziłem od strony bagienka. Najlepiej byłoby od razu dostać się do rury i nią do tego otwartego kanału, aż pod końcową ścianę. Tam nas nie sięgają samostrzały. A jak się na górze pojawią najmy, lawo ich wytłuc. Ale trzeba co do jednego, bo może wśród nich być ten kwestowy. Ja nie czekałem, po drabinkach wyszedłem na poziom i od razu w lewo, tam gdzie jest to przejście za estakadę. Idąc pod płotem spokojnie można przejść na dziedziniec wewnętrzny i po wentylatorze, przez okno wejść do hangaru. Tam najpierw załatwić tych na górze ( kwestowy jeśli wyszedł z hangaru to tam wraca ), otworzyć sejf i dopiero do wyłączenia samostrzałów. Ale tu jest kruczek. Tak długo, dopóki nie przeczytamy w PDA osobistej notatki o zdarzeniu i kodach, na sejfie nie ma opcji otwierania. Sądzę, że taką drogą można przejść i w nocy bez jednego wystrzału. Po wyłączeni samostrzałów - niestety, ale polskiemu informatykowi Oupisowi dano tylko rolę kandydata na trupa, trzeba go od razu zabić - możemy się rozprawić z pozostałymi najmami. Zabierzemy tylko broń i amunicję, nic więcej nie ma. Jeśli mamy tego dość, znów przez okno na wewnętrzny, do estakady i wyjście na jakąkolwiek lokację zaliczy zadanie.

U mnie już potwierdziło się, że przy znalezieniu drona nie trzeba zabierać tego wewnętrznego urządzenia. Jest na niego zadanie i środek do targania takiego ciężaru.

Jakoś nie mogę natrafić na tego włóczęgę Synoptyka. Złaziłem DM, Wysypisko, Agro i Kordon, a dziada nie ma. Mam dla niego "mądrą księgę", a nie mogę mu oddać. Wracam z Bagien z tym modułem z drona, może się na mnie nadzieje, taką mam nadzieję.

 

 

[mkk7]

@kondotier podpowiedzi nigdy za wiele . Mod po raz kolejny okazuje się inny w rozgrywce dla każdego gracza, u mnie nie było tych spec artów w miejscach które opisałeś na Wysypisku. Rura od bagienka u mnie zamknięta i nie do otwarcia, cała akcję musiałem zrobić po swojemu (jest trudno, ale tym większa satysfakcja po zaliczeniu). Synoptyka też na razie nie spotkałem, pewnie gdzieś w trakcie dalszej rozgrywki się napatoczy jak będzie tego wymagała fabuła. W zadaniu z bazy na Bagnach na drona musimy tylko poznać jego pozycję, druga część tego zadania to moduł z niego dla naukowców w Limańsku i wtedy mamy namiar na przyrząd pozwalający dźwigać taki dodatkowy ciężar (opisałeś to @kondotier w poprzednich postach). Znowu trochę biegania tam i z powrotem.

[kondotier]

Wejście do rury oglądałem tylko od środka, będąc już na budowie. Ciekawe, czy ten przyrząd do dźwigania, zostawią nam na stałe. Ale znając rozwiązania zaurusa, chyba zabiorą go nam. A o tych klondajkach i spec artach pisałem, że na pewno są losowe. Bo tego spec z pieczary na Sortirowce nie miał żaden z gameplayerów. Czyli że trafił się tylko mnie. Stąd może ten kłopot z zabraniem.

A co dotyczy nazwy Sortirowka. Jest trochę niefortunna, bo wzięta z postępowania GRC ze złapanymi stalkerami. Dzielenia ich na króliki doświadczalne ( scena z naukowcami w fabryce ) i na takich do natychmiastowej likwidacji. Jest to w jednym z dialogów. Tak że przyszli tłumacze zamiast łamać sobie głowę na jej przetłumaczeniem, śmiało mogą nazwać ją Obrzeżami.

[kondotier]

PODBICIE TEMATU:

Szpital zdobyty na trudniejszym wariancie, czyli bez powrotu po ten ołowiany pancerz. Nie było łatwo, ale przy ruszaniu głową, można przejść bez niego. I tu informacja szczególna. Fleszka potrzebna do wyłączenia samostrzałów nie pojawi się, jeśli w całym szpitalu jest choć jeden żywy Czarny Rajder. Ja sobie odpuściłem jednego w środkowej części szpitala i niestety musiałem tam wrócić. A samostrzały dalej działały.

I druga informacja w formie ostrzeżenia. Kiedy przyniosłem moduł z drona, dałem naukowcowi do rozpakowania 7 spec artów. Pierwsze zaskoczenie to to, że kiedy art w podbieraku ( łowuszce ) ważył 19 kg, to po wypakowaniu aż 28 kg !!!. Będzie więc co dźwigać na Bagna. Ale przykrą niespodzianką było to, że kiedy zapłaciłem za rozpakowanie, arty złożyłem do tej skrzyni z której braliśmy amunicję. Miałem tam też trochę ważnych przedmiotów. Zachciało mi się sprzedać Pirogowowi zwykłe arty, których miałem sporo. Jakie było moje zdziwienie, kiedy po tej operacji handlu, zniknął dostęp do skrzyni. I nic nie pomogło. Musiałem powtórzyć grę i nie handlować. Trzeba będzie rozpakowane arty, szybko gdzie indziej umieścić, aby nie przepadły.

DODANO:

Pytanie dotyczy tego zakreślonego zadania ze screena. Nie pamiętam kiedy się pojawiło.

Nie bardzo wiem jak go ugryźć i gdzie jest ta bariera. Ta znana na MW prowadzi do Rudego Lasu. @vidkunsen  @mkk7  mieliście to zadanie, bo gameplayowcom się nie trafiło. Ostatnią walizkę zaniosłem do schowka, zadanie zaliczyłem, z Synoptykiem pogadałem o bezcelowości poszukiwań. Dedmen siedzi, ale nie odzywa się do mnie. Wypada mi iść do centrum, ale to zadanie ma priorytet.

DODANO:

Chyba zaskoczyłem z tym zadaniem. Przecież to bariera z Upadłej Gwiazdy. Całkiem zapomniałem, że to jego ciąg dalszy. Tak że ci co w UG nie grali, będą mieli sporo kłopotu ze zrozumieniem określenia "Bariera" i skąd się wziął Zmieniający Oblicze.

@vidkunsen  czy po otrzymaniu sprawnego "warloka", wracałeś na Kordon po akumulatory? Jeśli tak, to napisz gdzie się znajdują. Młyn, czy ATP i dokładnie miejsce. No i, czy jest sens po nie wracać. Zakonnicy już stoją przed "pralnią-klasztorem" i czekają na mnie. Dziś koniec gry, dalszy jej ciąg w piątek. Tak że zdążysz chyba odpowiedzieć.

 

 

[vidkunsen]

To zadanie się samo rozwiąże jak dojdziesz via podziemia CZAES i Czaes 2 na Generartory, oni tam są i trzeba gadać z 5 kmiotkami przed wejściem do laboratorium na generatorach.

Bariera z Upadłej Gwiazdy jest ale mała i tylko na generatorach.

Kmiotki od zadania i bariera:

Edytowane 20 Września 2018 przez vidkunsen

[mkk7]

Chyba jeszcze nie mam tego zdania, męczę się w szpitalu bez pancerza. Zebrany 3 kontener, ale musiałem się wrócić żeby ubić ostatniego zioma, bo fleszki nie da się podnieść. Teraz trzeba znowu wrócić do sterowni i wyłączyć wieżyczki (bez tego pancerza to hardcorowe wyzwanie). Arty z pułapek też powyciągałem u naukowca w Limańsku i upchnąłem do schowka. 

[kondotier]

@vidkunsen  sam zaskoczyłem ( patrz w DODANE ) że to Bariera z UG. Ale nie odpowiedziałeś o tych akumulatorach na Kordonie. Byłeś po nie przed szturmem CEA z zakonnikami?

@mkk7  Skrzynia koło naukowca w pewnym momencie nie ma opcji otwierania. Przynajmniej u mnie, ale powodem tego może być jej spawn. Zamiast stać na ziemi, trochę lewituje. Za to lodówka przynajmniej na razie, jest cały czas dostępna. Z tymi artami to trzeba uważac. Pisałem już o ich zaskakujących wagach. Nie wszystkich, ale...

... np Upadły Anioł który spakowany waży "tylko" 19 kg, po rozpakowaniu, nie wiadomo dlaczego zwiększa swoją wagę do 28,5 kg. Ja te rozpakowane tak na wszelki wypadek już zatargałem na Wysypisko. Choć nie wiem, czy będzie mi się chciało na nowo ganiać po wszystkich lokacjach łącznie z podziemiami, żeby znaleźć pozostałe 23.

A jako ciekawostka. Te część mutantów które wyciągnęliśmy z lodówki w Limansku, są czym innym. To żywność i lekarstwa.

@mkk7  Po zrobieniu szpitala, obejrzałem z ciekawości jak to rozwiązał nagrywający. No i on wrócił po pancerz. Po obejrzeniu jego gry, nie żałowałem swojej decyzji. Co za przyjemność być prawie nieśmiertelnym i robić spacer po szpitalu? A z tego pancerza później trudno korzystać, bo traci zdolności ochronne, a ogranicza ruchliwość. No i noktowizyjne okulary Greka w nim nie działają.

To jedna z wielu szykan dla gracza, jakie we wszystkich modach stosuje zaurus. Co chwilę trzeba wracać przez całą mapę do początkowych lokacji, aby po byłe jakim zadaniu wracać spowrotem.

Tak mam teraz. Z Prypeci powrót na Kordon, a nie wiem ile tam jest tych ładunków do warloka tam się znajduje. A podpowiedź jest "na dwoje babka wróżyła". Znajdę, albo nie. Z takimi decyzyjnymi problemami już się spotkałem kilka razy.

 

[vidkunsen]

Blok po prawej na klatce schodowej dialog i wymiana zepsutego Warlocka na sprawny + amunicja:

Ostatni moment by pójść do w/w budynku i dokonać wymiany:

Potem na wprost za plecami szpaleru Pop Kommanda* w lukę między budynkami w oparach mgły na CZAES 2

* dla tych co oglądali 2 serie serialu Specnaz 1 i 2 wiedzą o roli Popa w Serbii Południowej - Republice.

[kondotier]

@vidkunsen  Przecież ja je wymieniłem i dostałem informację, że akumulatory do niego Krasnow trzymał na Kordonie, w młynie lub na ATP. I moje pytanie dotyczyło, czy przed wycieczką na CEA wróciłeś na Kordon i je znalazłeś. Ale ze screenów widzę, że chyba nie. Od razu zabrałeś się z mnichami spod pralni-klasztoru. No cóż. Przyjdzie samemu to sprawdzić. Z gameplayowców nikt tego nie zrobił, na forum też nie ma wzmianki. Widocznie będę pierwszym, może nie naiwnym.

[vidkunsen]

Na Kordon była opcja ale po drodze tyle może się zdarzyć więc sobie odpuścilem.

p.s. te akumulatory mogą być nie do Warlocka lecz do Gaußa - jest takie ryzyko, zamiast noża można też użyć Warlocka do zabicia "zmiennotwarzowca".

Edytowane 21 Września 2018 przez vidkunsen

[kondotier]

Znalazłem odpowiedź na to pytanie. Akumulatory do pozyskania dopiero we freeplayu. Tak że zrobiłem daremną wycieczkę. Są pod podłogą młyna. Jak wchodzimy od strony drabiny, to na lewo są czerwone beczki. Pod którąś z ułamanych desek podłogowych.

Wczytałem zapis z Prypeci i już rozmawiam ze Slawianem na generatorach. A w podziemiach u Wyrodków miła niespodzianka od dawnego Bagiennego Doktora, a teraz Principieca. Cała ich zbrojownia do naszej dyspozycji.

Jest w czym wybierać, aż oczy latają. Ale ja już miałem sporo swojego, więc w większości brałem tylko amunicję.

 

 

[vidkunsen]

Wybierz mądrze, powrotu tam nie ma.

[kondotier]

@vidkunsen  To była informacja dla innych graczy, którzy będą się wspierać aktualnym gameplayem. Jego twórca tego magazynu nie pokazał.

A jak widzisz, mój plecak jest i tak pełen dobroci. Ucieszyły mnie bardzo w magazynie kulki do snajperki z wychwytywaniem celów. Można z nią teraz powalczyć.

Jeśli jesteś we freeplayu, to może sprawdzisz te akumulatory do worloka? Chyba dostatecznie jasno opisałem ich miejsce ukrycia, bo nikt z rus forum screena nie wstawił. A dyskusja o nim jest tylko na tym forum: https://vk.com/club70223928

Trzeba mocno w dół pojechać, aż do 8 września godz. 21:40 i otworzyć odpowiedzi na pytanie.

[mkk7]

Po ładunki do Warlocka nie wracałem na Kordon i jak widać była to słuszna decyzja. Szturm CAEZ to praktycznie eksterminacja Czarnych Najeźdźców i grobowiec dla Mnichów szturmujących z nami, pod koniec spotykamy Wyrodków.

Z Wyrodkami docieramy do ich bazy w podziemiach, arsenał mam całkiem niezły to przynajmniej w amunicję dodatkową się zaopatrzę u nich. 

Jedyny przypadek gdzie automaty strażnicze pracują dla nas (lab naukowców w Limańsku), przynajmniej z pijawkami nie musimy się bawić, a pojawia się ich tam kilka. 

Teraz trzeba się wybrać na Generatory, sprytnie umiejscowiony teleport tam prowadzący .

 

[vidkunsen]

Pijawki - jak w wojsku - manewr i odskok - przynęta.

[kondotier]

Jestem już we freeplayu. Pogadałem z Pechem, ale jeszcze z paszportów nie skorzystałem. Znalazłem schowek z akumulatorami do Warlocka i jeszcze do czegoś.

Na ATP był Hamer do wysadzenia, to go wysadziłem miną ze strażnicy. Ale w nim nic nie było.

Poszedłem do DM, znalazłem podbieraki. A na budowie, jeszcze mi o nich powiedział jakiś najemnik. Pogadałem z ocalonymi.

Poganiałem po DM, i znalazłem spec arta w klondajku.

Teraz Wysypisko, rozmowy z ocalonymi. Poszedłem do schowka w którym miałem 7 wypakowanych spec artów i niemiła niespodzianka. Schowek pusty.

Choć nie wiem czy jest sens dalej ganiać za tymi spec artami, to poganiałem po Wysypisku i sporo ich znalazłem. Ale ich szukanie, to robota głupiego. Bo są nawet pod wodą bagienek które trzeba przeszukiwać w głębokim przysiadzie. Z góry ich nie widać.

Ale ich szukanie, to robota głupiego. Bo są nawet pod wodą bagienek które trzeba przeszukiwać w głębokim przysiadzie. Z góry ich nie widać.

Pójdę jeszcze na Agro, bo tam jeszcze nie zbierałem. Zobaczę ile ich będzie. Jak niezbyt wiele i miałem pecha, to idę do nomen omen Pecha.