ArNie

Ja osobiście rzadko zwracam uwagę na dźwięk, jeżeli już to odgłosy wystrzałów. Ale jak tylko zauważam, że dźwięk np. przeładowania nie jest zsynchronizowany z animacją przeładowania, to przysłowiowy ból dupy sięga u mnie rozmiary przeciętnej galaktyki

Wielu twórców ostatnio robi w swoich grach typu COD czy nowy BF animacje w moim odczuciu nieco zbyt drewniane, zbyt sztywne, bez płynności - dla mnie wygląda to nieco nienaturalnie. Pomijając fakt, że animacje z nowego Modern Warfare wyglądają tak, jakby trwało trzęsienie ziemi, strasznie tym ekranem rzuca. W tym porównaniu zdecydowanie preferuję Gunslingera - aczkolwiek i on ma rzeczy, które mi do końca nie siedzą (animacje przeładowywania w AK74, Abakanie czy "Wałku" i Wintorezie). Ze współczesnych gier to animacje które mi się faktycznie podobają i względem których nie miałbym większych zastrzeżeń widziałem chyba tylko w Tarkovie.

Myślałem że tylko rosyjska armia obecnie odprawia cyrk, a tu widzę, że Grigor, GSC oraz community STALKERa wcale nie lepsze.

Za 15 lat chyba.

MS nie ma tu nic do rzeczy, tylko Bethesda nie potrafi do końca okiełznać swojego Creation Engine. Można mieć tylko cichą nadzieję, że nowa wersja silnika która ma napędzać Starfield i TES 6 będzie lepiej zoptymalizowana (przynajmniej na tyle, na ile zoptymalizowany może być silnik Bethesdy), jako że to właśnie najpewniej Creation 2 będzie napędzał nowego Fallouta.

Phil Spencer już zapowiedział że ma w planach powrót do starszych i zapomnianych marek Activision, więc kto go wie. Też nie zamierza "torturować" ludzi wydając gry od Acti tylko u siebie - COD nadal ma być dostępny również na PlayStation.

W skrócie: tak, tak ma w wersji 2.5 być, że idą na tyły fabryki i giną - jak to mówią po angielsku, task failed successfully. Wszystko jest kwestią tego, że zadanie nie jest w pełni ukończone w obecnej wersji, zmieni się to dopiero w wersji 3.0.

Z jednej strony nie dziwi mnie to, nie wypaliło NFT to będą na pre-ordery ludzi naciągać. Założę się, że nie wyjdzie w tym roku. Co w sumie dla mnie jest dobre bo wiem na pewno, że w tym roku nie trafi na GOGa, więc jeden wydatek z głowy A z drugiej strony... zawsze mogło być gorzej https://www.benchmark.pl/aktualnosci/star-citizen-premiera-za-5-lat.amp

Nie wiem jak było w Exodusie bo jeszcze się za niego nie zabierałem. Pisząc poprzedni post miałem na myśli Codemasters i jak władowali wszystkie DLC do ostatniego Dirt Rally, niezależnie czy ktoś posiadał rzeczone DLC.

Unreal Engine 5 wreszcie pozwoli zapomnieć o tym zasyfionym dziadostwie jakim jest XRay. Jeżeli GSC nie pozwoli na tworzenie modów to gra będzie "umziernięta" jeszcze zanim wyjdzie, taka jest prawda. Już o tym kiedyś mówiłem - jeżeli będzie autentyczny mod support to pierwsze co się pojawi to mod wydzierający dodatkową zawartość z wersji pre-order i dający dostęp do tej zawartości w zwykłej grze. Nie zdziwię się jak ta zawartość będzie w sumie u wszystkich, tylko dla niektórych zablokowana, już były takie sytuacje.

Jeżeli chodzi o dialogi, to zgaduję że musiałbyś rozpakować całą gamedatę podstawki i z niej wyciągnąć odpowiednie pliki audio. To było chyba coś z folderu characters_voice, ale głowy nie dam bo już dawno w tym nie grzebałem. Spolszczenie gry.... tutaj nic nie powiem bo zielonego pojęcia nie mam jak wygląda Radiophobia w porównaniu do OGSR czy podstawki.

Spokojnych świąt spędzonych w gronie rodziny wam wszystkim życzę

Yyyyyyyyyyyy.... wcale nie kupiłem chyba ostatniego nowego egzemplarza dostępnego na internetach..... Nie, to na pewno nie byłem ja.... W życiu 😁

Poziom zmęczenia zależy od stanu nasycenia postaci. Im więcej zjesz, tym dłużej możesz biegać/skakać/robić fikołki.

Kurła, przecież Grigor to pieprzony milioner, po kiego wała mu NFT na opłacenie produkcji. Zaświeciły mu się dolary w oczach i tyle. Na dobrą sprawę jak tylko się pre-ordery pojawiły - to było pierwsze poważne ostrzeżenie.

Jak ktoś chce to może przetłumaczyć, ja nie mam siły po czytaniu tych wypocin. Z tego co mi wiadomo, post został usunięty z oficjalnego discorda gry. AKTUALIZACJA DOSŁOWNIE SPRZED MINUTY - NFT NIE TRAFIĄ DO GRY.

Płatności w grach nigdy same w sobie problemem nie były, chodzi o samo NFT które jest przeciwko zasadom Steama i przez które gra może (w teorii) wylecieć ze sprzedaży na tej platformie.

No i mówiąc wprost, pies mordę lizał tak nam jak i ciulom z GSC https://www.purepc.pl/s-t-a-l-k-e-r-2-w-grze-pojawi-sie-nft-beda-nimi-awatary-prawdziwych-graczy-chetnych-na-bycie-npcami-jest-mnostwo Czekamy na piraty albo klucze na G2A

@Anton Gorodeckinie mam nic przeciwko temu aby gra była bardziej "przystępna" zachodowi. Też wcale taka zagrywka nie musi, i mam nadzieję nie będzie, oznaczać idiotyzacji gry dla ludzi z poziomem inteligencji istoty jednokomórkowej. Jest wiele wymagających gier, które osiągnęły globalny sukces - najprostszym przykładem może być Dark Souls: gra sama w sobie trudna, ale i tak po świecie rozeszło się 27 milionów kopii. Nie warto też w mojej opinii porównywać GSC do wpadek jakie miały CP 2077 czy nowy Battlefield (o tym szatańskim potworku co go TakeTwo wypuściło nawet nie wspominam ). Ale też nie ma co liczyć na cuda na premierę: będą bugi, będą błędy - taka jest niestety dzisiaj norma w branży. Grafika może być oczojebna jak makijaż współczesnej 16-latki, dopóki będzie pasować klimatem nie mam nic przeciwko.... żeby tylko nie zrobili grafiki typu gówno rodem z Misery bo hurr durr mhroczna strefa itepe itede.... nudy. Jedyne co mnie przeraża, to to stwierdzenie: "dostaniemy coś w rodzaju piaskownicy" Każdy w dzisiejszych czasach robi sandboxy, przez co cały ten szajs zlewa się w jedno, zwłaszcza """dzieła""" UbiSoftu. Przez to uważam Zew Prypeci za najsłabszą grę w serii do tej pory - na siłę zrobili z tego takiego pseudo sandboxa w którym fabuła zaczynała się jak przeszliśmy 75% gry. A i sama fabuła Zewu nie zachwycała. I tego się najbardziej boję - spieprzonej fabuły i całkowitej zmiany koncepcji. Wszystko inne po premierze pewnie dam radę sobie dostosować pod siebie jak mi coś pasować nie będzie - ale fabuły nie zmienię.

A ja powtórzę to co powiedziałem dawno temu - S2 MUSI się udać. Nie ze względu na nas, żebyśmy mieli w co grać, bo ja osobiście nie będę miał raczej na co narzekać w przyszłym roku (nowy Grid plus GENIALNIE zapowiadający się Trepang2). S2 musi się udać, bo STALKER to jedyna marka od GSC która ludzi obchodzi na obecną chwilę. Kozacy 3 na dobrą sprawę się nie liczą, oni teraz wraz z nową grą zaczynają budowę reputacji od zera. Większość młodych graczy o tej serii nigdy nie słyszała, zwłaszcza na zachodzie, więc jak to spieprzą.... cóż, dobre pierwsze wrażenie można zrobić tylko raz. A że pierwsze wrażenie nie ma na dłuższą metę znaczenia...

Waży to to 150 GB bo wszelkie pliki audio-wizualne, czy to tekstury, czy to modele, pliki głosowe, muzyka itp., są po prostu robione w najwyższej możliwej jakości. Zawsze tak było, jest i będzie. Jak Cień Czarnobyla wychodził, to z tych 5-6 GB najwięcej zajmowały właśnie tekstury. A że GSC było wtedy nieogarnięte i masa tych tekstur była nieużywana albo były to pozostałości po starych alpha i beta wersjach to już inna kwestia. A co do tego, że na dysk trza bydzie piniondze odłożyć - litości, ludzie Przeciętny dysk SSD 250 GB kosztuje mniej niż 200 złotych, czasem poniżej 150. W 2 miesiące raczej odłożycie tyle i po problemie.

Na Świecie Książki jest tylko Riese, do tego w postaci elektronicznej, a dla mnie czytanie książki w postaci e-booka jest po prostu katorgą. To nie to samo co mieć autentyczną, papierową książkę w dłoni. Zresztą, za kilka dni wypłata to co mi tam, stać mnie

@Darrienmiałem w planach zakup, ale nie byłem w stanie dorwać w postaci papierowej. Natomiast teraz widzę, że cała trylogia jest dostępna na Empiku także możliwe że w nadchodzącym tygodniu złożę zamówienie.

Też mam szczerze nadzieję że nie skończy się jak z Survarium - że były zapowiedzi "Broń Lasu" Lewickiego, w niektórych wydaniach pojawił się nawet projekt okładki... ale na tym się skończyło. Osobiście mam przed sobą jeszcze ostatni tom Przygranicza od Kornewa. Potem zabieram się za zaległości od Gołkowskiego i z Survarium, po czym zostaje mi właśnie Kulikow. No a potem... no właśnie, co potem? Niby jest Metro, ale z niego wszystko co mam to dawno przeczytane (dużo tego nie ma, tylko trylogie Głuchowskiego, Diakowa i Wroczka). A z Fabrycznej Zony to pozostaje oczekiwanie na pozostałe tomy od Kulikowa i nadzieja że tak STALKER jak i pozostałe "działy" doczekają się nowych wydań. Jest jeszcze co prawda Outpost 1 i 2 (które mam nadzieję dostanę jako prezent świąteczny ), ale poza tym jest bida i nyndza.

@DarrienWait, what?! No czegoś takiegoś to się człek nie spodziewał, normalnie taki plot twist że hej Dopiero teraz sprawdziłem post, tydzień chodzenia na drugą zmianę niszczy człowieka