cichy Opublikowano 27 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2015 Tu możemy się podzielić naszymi preferencjami (nie seksualnymi ) związanymi ze spożywaniem alkoholi. Forum, z założenia jest dla osób pełnoletnich (jako, że gra jest dla takich), więc nie gorszymy nikogo (prócz samych siebie ). * * * Ankieta, dzięki sugestii @Anton Gorodecki jest wielokrotnego wyboru. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pacjent1972 Opublikowano 27 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2015 Piję bo lubię! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cichy Opublikowano 27 Grudnia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2015 Lubię "stopkę" wódki (lub kilka ) przed smaczną kolacją, w dobrym towarzystwie wychylić, dla wyrazistego smaku i poprawnego trawienia. I świat staje się lepszy (taka iluzja, która jest przyjemna i nie ma nic wspólnego z faktami). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vranorvs Opublikowano 27 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2015 7 minutes ago, pacjent1972 said: Piję bo lubię! Każdy tak twierdzi a później kończy się detoksem :E ;( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Anton Gorodecki Opublikowano 27 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2015 Wiem że ta ankieta to forma zabawy - ale z drugiej strony przyznam Wam się absolutnie szczerze że miałem dawno temu "incydent" z alkoholem właśnie (nadużywanie wódki) i teraz kiedy siadam do stołu zawsze stawiam sobie limit - tyle i tyle i kiedy widzę że mam dość - po prostu kończę. A z kolegami cytuję "ze mną jeszcze nie wypijesz?" już dawno nie utrzymuje kontaktów. Ot, taka smutna prawda z mojego życia... Co do tematu - dziękuje @cichy za uwzględnienie mojego zdania - myślę że nie tylko jeden rodzaj alkoholu pijemy a jaki będzie najbardziej popularny "stalkerteamowców trunek własny" i tak ankieta pokaże U mnie w tej kolejności (częstotliwości spożywania) - piwo - wino (z najdroższą "Z"oną ) - wódka - kolorowe wódki - whisky - likiery.... 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kondotier Opublikowano 27 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2015 Cytat z opinii służbowej: "Wódkę pije, lecz ze wstrętem. Krzywi się po każdym kieliszku". 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
smox Opublikowano 27 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2015 Preferencje związane ze spożywaniem, jeszcze kilka lat temu miałem takie, że nie miałem żadnych preferencji. Piłem wszystkie z ww. wyrobów alkoholowych. Dzięki tym preferencjom od kilkunastu lat leczę się na serce i wątrobę. Grozi mi też cukrzyca, dlatego jestem na ścisłej diecie i oczywiście nic nie piję. Przestrzegam Wszystkich przed nadmiernymi preferencjami. Jak to mówią, miłe złego początki. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LordDino Opublikowano 27 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2015 U mnie to zależy od sytuacji i nastroju. Na grillach itp. to raczej browar, na imprezach domowych driny, choriłka bądź wino. Choć zdarzają się odstępstwa lecz po takim odstępstwie ostatnio prowadzili mnie do domu, a że ważę ponad 100 to mało interesujące dla prowadzących heheheheeh. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MiedzianeJaja Opublikowano 28 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2015 Podobnie jak Smox parę lat temu zaznaczyłbym każdą z opcji (najlepiej po kilka razy ) na szczęście dla mnie dziś nie mogę zaznaczyć żadnej. I mam nadzieję że tak zostanie. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gawron Opublikowano 28 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2015 Preferencje się zmieniały, ale zawsze jakieś miałem. Pewnie lepiej jak połowa kumpli, z którymi kiedyś kopałem piłkę za blokiem już nie żyje. Wszystkie badania mam w porządku więc, chyba mogę mówić o szczęściu. Często sobie mówiłem , że od czasu do czasu dobrze jest się zgruzować, żeby było z czego się odbudowywać. Nie piję, nawet Kozaków. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tom3kb Opublikowano 28 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2015 (edytowane) Ja tam od małego najbardziej lubię piwo. A teraz to wiadomo i domowe winko i wódeczkę się wypije, nalewki domowe i jakieś drinki. Najmniej lubię sklepowe dziadowskie wódki, niewiadomo czym dorabiane/rozrabiane, po których pali jak nie wiem co i łeb nawala. Edytowane 28 Grudnia 2015 przez tom3kb Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 28 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2015 Niestety musiałem zaznaczyć wszystko Piwo - Czasami kupuję to z biedronki, tanie i smaczne. Czasem mam ochotę na coś innego, wtedy kupuję desperadosa z guaraną. Lekko kwaskowe, dobry smaczek. Wino - Mam domowe z ostrym kopem Wódka - Domowa albo tradycyjnie Żołądkowa, czasem miętowa Whisky - Dostaję czasami w prezencie za naprawy sprzętu komputerowego. Dobrze jest sobie z czymś zmieszać i wieczorem wypić. Dużo to ja nie pijam. Ze dwa-trzy kieliszki na 2 tygodnie. Czasem mam dużą ochotę to i na raz można ze 4 wychylić ale to rzadko. Pamiętajcie, że warto popijać sobie winko albo kielonka do dużych posiłków bo wspomaga to rozpuszczanie się substancji odżywczych, niektóre rozpuszczają się tylko w alkoholach. Więc jak najbardzej warto wychylić czasami kieliszeczek. Czystego spirytu nie piłem ale wyzwanie przyjęte Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vidkunsen Opublikowano 28 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2015 He he he, czysta od 0,6 do 0,8 pod mineralną lub boczek a z tych drugich preferencji Cichy to też po Słowiańsku - tłusto zjeść i wąsko... p.s. nie pijam "babskich" "wódek", bełtów - czyli wszelkich win oraz piwa bo trza dużo wykirać żeby się nabombić i potem problem z urynacją. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vidkunsen Opublikowano 28 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2015 Kiedy koleś nawija...: http://hardcorowo.pl/54947_Reakcja.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tom3kb Opublikowano 28 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2015 W związku z Sylwestrem to najlepiej smakują mi te wszystkie "szampany" marki "igristooje,ruskoje" z przedziału 3,50-4,50 w promocjach byle żeby słodkawe były. Te niby bardziej firmowe jakoś w smaku mi nie podchodzą. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
boberm Opublikowano 28 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2015 W kwestii preferencji posłużę się cytatem z Sapkowskiego..... -Co jest w tej manierce , Geralt? -Gorzałka. Chcesz? - No chyba! -------- 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pacjent1972 Opublikowano 29 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2015 Jak widać z postów kilku stalkerów jest abstynentami, tego ankieta nie przewidziała. Wyniki mnie cieszą i dają ukojenie że złoty nektar jest spożywany przez większość. Na zdrowie panowie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tom3kb Opublikowano 29 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2015 Abstynentami tak ale nie z wyboru, a raczej z musu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vranorvs Opublikowano 29 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2015 Nie pijam jeszcze bimbru. Pomimo że to chyba najlepsze. Kiedy swojak pędzi ale... 3 razy wypiłem i trzy razy miałem problem. Jak nie policja to zdrowe mordobicie. Stwierdziłem że nie może być przypadków i do trzech razy sztuka W przeszłości natomiast to mi szło nie powiem ale również tradycyjnie gołda i piwka. Nigdy nie lubiłem wina, szampana, dżinu, whiskaczy i inny otumaniaczy. Gdybym mógł zacząć od początku piłbym zdecydowanie mniej. Dziś już wiadomo że kiedy człek zacznie pić przed 20 rokiem życia jest niemal pewne że będzie pił całe życie i bardzo wysokie prawdopodobieństwo że zostanie alkoholikiem. O tym za głośno się nie wspomina. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czernobyl10 Opublikowano 30 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2015 Sczeże to ostatnie piwo spożyłem jakoś w maju bieżącego roku. Alkoholu nie nadużywam bo nie odczuwam takiej potrzeby a nawet szkoda mi czasu. I jest mi z tym naprawdę dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Anatolij Opublikowano 30 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2015 Nie piję. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 30 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2015 @czernobyl10 Jest znacząca różnica pomiędzy nadużywaniem a używaniem alkoholu. Bawić bez alkoholu się można. Biegać bez butów też można, tylko po co? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Askari Opublikowano 30 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2015 W weekendy do grilla Krombacher, Radeberger lub Landskron (innych piw nie pijam). Whisky Chivas Regal 12 yo (pijam rzadko, ale na przykład jutro będę ). Szampana nie cierpię, jutro będę udawać, że mi smakuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vranorvs Opublikowano 30 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2015 (edytowane) On 30 grudzień 2015 at 1:50 PM, anatol said: Nie piję. Tam opowiadasz. A kto pił tydzień temu koka kolę przy kompie? On 30 grudzień 2015 at 3:47 PM, Godlike said: @czernobyl10 Jest znacząca różnica pomiędzy nadużywaniem a używaniem alkoholu. Prawda to. Jednak będę mimo iż jestem pijący upierał się przy pewnej prawdzie którą uznaję - Słowianin pić nie winien Publikowałem już link do filmiku w czatboksie ale widzę że tamten filmik zniknął. Nie mniej znalazłem odpowiednik proszę: https://www.youtube.com/watch?v=25lewJzNGRk EDIT: Dla cierpliwych mniej dodaję czas istotny choć cały wykład jest w mojej ocenie pouczający: mw. 8:48 Edytowane 2 Stycznia 2016 przez vranorvs +zdawało mi się że link wkleiłem :( ponawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vidkunsen Opublikowano 31 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2015 Preferencje klimatyczne odgrywają dużą rolę: Słowianie - wódka/piwo, germanie też ale bez tych z południa - Goci, Wizygoci i Ostrogoci wolą wino(Włosi, Hiszpanie i Portugalczycy). Nie pije się browarów czy bełtów przy minus 20 a tak zazwyczaj bywa w naszym rejonie przez pół roku potem na pół roku mamy browar, u nas winogrona nie rosną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.