ZapomnialemLoginu

Mam tego uPlaya ale tam zieje pustką więc przygarnę obie gry (w te Asasiny nie grałem nigdy, generalnie te gry z otwartym światem i pierdółkami rozsianymi po wielkich mapach mnie nie rajcuje, szkoda że trzeci Wiedźmin poszedł w tym kierunku). WiC mam na GOGu, dostępny w każdej chwili bez potrzeby instalacji kolejnych programów które tylko zaśmiecają kompa... PS. ciekawe czy jakaś misja rozgrywa się w naszym kraju, w końcu zimna wojna etc.

Dzięki za linka do narzędzi, zawsze gubi mi się to to na dysku twardym gdzieś. Bardzo przydatne gdy chcę zmienić portret mojej postaci (ostatni raz w Zewie Nędzy brylował sam Franek Dolas, który zebrał wszystkie 3 narzędzia na Bagnach dla swojego mechanika).

Podobno wersja 1.2 dodaje hitmarkery (plaga współczesnych gier pierwszoosobowych) ale nie widziałem nic w opcjach a w grze też nic nie było przy trafieniu. Ilość dodatków możliwa do wrzucenia jest chyba dotąd największa ze wszystkich modów w jakie grałem, sam katalog dodatków to jakieś 3,5 GB... Co do optymalizacji - na dysku SSD zainstalowane, procesor 4+ rdzenie i więcej niż 8GB RAM i nie ma zastrzeżeń. Możliwość rozładowania każdej broni w ekwipunku jednym klawiszem- błogo. To co mi się nie podoba to prędkość poruszania - bieg taki jak chód w innych modach, nieciekawie.

Gra jest możliwa do kupienia na Steamie dla każdego chętnego, ok. 53zł na start. Jak będzie mały upust na zimowej czy wielkanocnej wyprzedaży to biorę. Tymczasem pojawił się zwiastun zrobiony w duchu Fallouta pierwszego.

@kazik Sztuczna inteligencja ulega deaktywacji, tak jakbyś użył kodu „notarget" albo na niewidzialność, gra się wysypuje od czasu do czasu i to chyba tyle z tego co pamiętam. Mimo że są fanowskie łatki poprawiające to i owo to nie działały w moim przypadku. Dopiero jeden mod sprawiał że udało mi się ją przejść ponownie... ale mam to już za sobą.

Parę dni temu udało mi się ją przejść, prawie 10 lat po przejściu drugiej cześci (tak wyszło że grałem w odwrotnej kolejności) Swoją przygodę zaczynałem dopiero od cześci drugiej którą i tak musiałem odpuścić na później (nie miałem akceleratora 3D). I ludzie mieli rację, część pierwsza jest lepsza od kontynuacji, z której dobrze wspominam jedynie etapy z 6-łapym psem (któremu zmienili imię, nie wiem czemu, na Max) i muzykę towarzyszącą grze. Etapy z Kurtem (poza możliwością używania myszki w pionie, nareszcie) były takie se a już etapy z doktorkiem do dzisiaj odbijają mi się czkawką. Na papierze może dobre ale w grze to koszmar. PS. teledysk na końcu i pościg z muzyką a'la filmy z Bondem były świetne.

Wygląda na to, że Gunslinger (nie wiem czy Cordis czy mod właściwy) zmieniają nie tylko bronie ale też ubiór. Awansował przez to z kategorii „daleka przyszłość" do „jak piekło zamarznie"....

Cześć, dzięki za moda, ofensywa monolitu w toku a na razie jedyny błąd na jaki się natknąłem jest spowodowany chyba moją kartą graficzną, która chyba nie wyrabia (GeForce GTX 650 Ti Boost) a nie jak wcześniej bugami stack trace: 0023:0266D586 xrParticles.dll, PAPI::ParticleManager() 0023:0534C9DC xrRender_R1.dll 0023:05350B07 xrRender_R1.dll 0023:05351293 xrRender_R1.dll 0023:058B9EBA xrGame.dll, CDialogHolder::IgnorePause() 0023:00449175 xrEngine.exe, CSheduler::Update() 0023:057D4870 xrGame.dll, CDialogHolder::IgnorePause() 0023:72ACE3EA MSVCR120.dll, vsprintf_s() 0023:004257D1 xrEngine.exe, CGameFont::Out() 0023:005D59F8 xrCore.dll, xrCriticalSection::Leave() 0023:0041D9F6 xrEngine.exe, CEventAPI::OnFrame() Działam na Dx9 Basic, detale na średnie i Vsync(synchronizacja pozioma) i odświeżanie 60Hz. Czasami też wywala komunikat przy odpalaniu gry że karta graficzna nie wyrabia i trzeba obniżyć detale, wtedy muszę usunąc user.ltx bo jak inaczej obniżę detale (poza zmianą parametrów w plikach konfiguracyjnych ale wolę grzebać z pozycji menu głównego)

Udało mi się skończyć moda, jeśli wierzyć komentarzowi pod modem to ktoś wziął moda i coś przy nim majstrował bo jest lżejszy (2,6GB w porównaniu do 1.8GB z Legendary2 opisywanego tutaj). Niestety nie był on taki dobry, miał ciekawe pomysły i arsenał (jeden z największych w modach do Stalkera) ale wszystko na marne. Arsenał miał ten problem, że większość tych gnatów była mało skuteczna wobec przeciwników, ludzkich czy czworonożnych. Na palcach jednej ręki mogłem policzyć ile pukawek z tego bogatego arsenału robiła zauważaną krzywdę cyfrowemu bliźniemu. Wbrew pozorom rewolwery typu magnum były niesamowicie słabe. Szotgun podobny do tego jaki dzierżył Arnie T-800 byłby świetny gdyby nie animacje (ładowania kolejnego pocisku i przeładowywania) które były baaaardzo wolne. Minigun to był jakiś żart, pociski latały po krawędzi ekranu omijając okolice celownika i środka ekranu. Tak jak w Call of Duty snajperki mogły spudłować jeśli wsadziliśmy lufę przeciwnikowi w d... cielsko tak tutaj miałem podobny problem z minigunem. Wiem że gry video mają swoje głupoty ale to już było poza granicami zabawnego absurdu. A i miotacz ognia lepszy od tego szmelcu z SGMów. Część pukawek nie mamy szansy spotkać, za to stary problem "30 odcieni kałacha" lub broni natowskich doskwierał. Udało się je dostać dzięki edycji plików handlarskich, część innych znalazłem nie tak dokładnie poukrywanych. Na przykład snajperka u wyjścia do bunkra Sida albo kolejna na drodze w Dolinie Mroku. Co ciekawe część z nich można odłączyć celownik i grać bez niego, prawie jak w Battlefield 3/4... Modele postaci jakieś przerobione co zwiększa różnorodność ale momentami miałem potyczki np. z bandytami gdzie postacie przypominały samotników czy wolnościowców. Przydałby się normalny celownik do identyfikacji. Do tego nie był zoptymalizowany, nawet najbardziej wymagające mody (typu Misery, CoCh z dodatkami czy SGM Lost Soul itd.) chodziły u mnie dobrze ale ten tutaj miał problemy. Wczytywanie gry zajmowało minutę na dysku SSD, do tego przycięcia będące tradycją modów do Stalkera tutaj trwają nawet minutę, Chyba były powodowane pojawieniem się nowych ugrupować i losowania im uzbrojenia. Mod jest na 1.0005 ale co jakiś czas miałem wyloty na które pomagało przełączenie na 1.0006, i vice versa. I tak za każdym wylotem... Ocena 2/10 parę zdjęć z gry

Witam Mam propozycję dodania Call of Misery, które zaczynało jako przeniesienie Mizerii do Zewu Czarnobyla a obecnie sama posiada kilka innych wersji (modpacki czy przeróbki moda jak Echo of Misery).

Tylko 50GB? Od jakiegoś czasu są gry co wymagają 100GB miejsca. Nie żartuję. Jest to Nioh, chyba też nowy Shadow of Mordor i jeden tytuł który mi teraz umknął.

Kiedyś też miałem manię zbieractwa. Potem miałem górę kasy z którą nie miałem za bardzo co robić. Zastanawiałem się wtedy na co mi było to bieganie od handlarza do ostateniego schowka... Tyle że gry z serii Stalker to jeszcze są do ogarnięcia bo niektóre współczesne gry RPG mają taki bajzel w ekwipunktu od zbieractwa połączonego z niewygodnym zarządzaniem zawartością plecaka że można dostać czegoś.

Równie dobrze możesz pobrać poprzednią wersję bo różnic w wersji DC jest niewiele.

CoCh by stason174, New Merge 1.0, Lost to the Zone, Warfare i pochodzne ze zwiększonym spawnem NPCów co by był większy młyn. No i Call of Misery które posiada swoje dodatki (Echo of Misery, Last Day, A.R.E.A. etc.) przeszujaj innych streamerów i zobacz co przerabiają

Na pewno nie były tak pochowane jak w Złotym Kufrze - Prologu (niby człowiek zna Zaton jak własną kieszeń ale mod pokazał jak bardzo się mylę). Nie było nie licząc tego nieszczęsnego mostu. Jeśli grałeś w wersję 2.1.1 to mogłeś od razu lecieć na stację benzynową po AKMa i tym sposobem w wersji 2.2 zacząć poszukiwania. Problem ze skrytką Aluna na moście polegał na tym, że zagadka była taka jakaś... niby podpowiedź jest że trzeba „szukać w miejscu gdzie pewne istoty w zamian za zagadkę oferują przejście". Popytałem na moddb i dostałem podpowiedź. Tymi istotami były... trole? W moich bajkach to one myto pobierały za przejście a nie zagadki. Myślałem że „zagadki" to taka gra słowna dla „przesłuchania" przez straż czy ciecia w budce czy coś takiego. Nie pomaga też fakt że będąc na moście jesteśmy celem dla najemców z oczyszczalni i bandziorów przy ognisku koło anomali Pazur, obie grupy piorą w nas aż rury dzwonią. @góra recenzja? W sumie czemu nie. Jak znajdę natchnienie i zbiorę myśli to spróbuję...

Mam dobrą i złą wiadomość. Zła jest taka, że już nie ma AKMa w skrytce Aluna. Dobra jest taka że zamiast niego jest kombinezon naukowy, który był w trzeciej skrytce na moście niedaleko zakładu utylizacji. Albo wykopiecie najemców stamtąd albo obłóżcie się płytkami przeciwkulowymi. Druga sprawa - w grze jest błąd z zombiakami (podobno istnieje od czasu wydania Misery2) i potrafi posłać zapisy z grą do kosza. U mnie wyglądało to tak, ze polazłem na bagna w Zatonie po helikopter, przy okazji zebrałem arty i obejrzałem walkę w pobliskim zagajniku (pseudogigant vs dwie chimery vs zgraja pijawek) i walczyłem z paskudami wypływającymi z tunelu pod stacją antenową (kontroler+zjawa+paru zombiaków). Parę razy zginąłem i wczytałem grę, nie było problemów technicznych. Potem polazłem do tunelu na wschodzie między Izmuzdroje a bagnami. Zapis gry, atak psów i... musiałem zapisami wracać się do Skadowska bo wszystkie zrobione po tym były zepsute z powodu walk z zombiakami. Peszek... Także jak instalujecie moda to wybierajcie jak najkrótrzy zasięg Alife podczas instalacji, nieważne jak mocnego kompa macie.

jest taka gra gdzie taki scenariusz się może zdarzyć. Nazywa się NEO Scavenger. Można zastawiać pułapki czy dzwonki na sznurkach z puszek i sznurowadeł by cię ostrzegało jak coś się skrada. Swoją drogą - niedoceniany i dobry rogal.

Generalnie - jakby lepiej mi się grało w 2.2 niż 2.1.1, mod chodzi płynniej a mutanty nie są takie mocne i nie mają "pola rażenia wokół siebie" gdzie pijawka może nas poranić nawet gdy była do nas odwrócona plecami. Nie wiem czemu tak się stawało w 2.1.1... Generalnie - mutanty są słabsze a na pewno słabe w porównaniu do tych z Call of Misery, gdzie dotąd nie udało mi się ubić pseudogiganta mimo kilku rodzajów materiałów wybuchowych, broni z mocnym wygarem i amunicją przeciwpiechotną. Skradanie się udaje jeśli chcemy pozbyć się natrętów z bronią z tłumikiem ale już pchnięcie kosą jest niemożliwe. Raz że nas wywęszą a dwa - broń kontatkowa w tym modzie zwyczajnie jest bezużyteczna w walce. Szukam tego AKMa, na razie znalazłem drugą skrytkę Aluna, są zmienione w tej części moda. na razie znalazłem Ważne jest by mieć notatki Aluna przy sobie (notka z zagadką znika po otwarciu skrytki i zabraniu nowej łamigłówki), tak się naciąłem że poszedłem bez z Gontą i nie było skrytki, musiałem się wrócić po notatkę (przy okazji ubiłem krwiopijce). Kolejna bardzo duża bolączka moda - jest tyle narzędzi ale nie ma nic do naprawy pomiędzy 65% a 25%, trzeba się posiłkować skrzynią która kosztuje krocie (12-25tyś.). Co do walki z ludźmi - tylko głowa, inne części ciała tylko załączają animację która nam daje czas na celowanie w czerep.

http://www.moddb.com/mods/stalker-misery/downloads/misery-v2-2-full Misery 2.2 pobrane, pograłem trochę i potwierdziły się moje przypuszczenia - zarówno doświadczenia z Call of Misery jak i poprzedniej wersji moda robią rozgrywkę mniej hardkorową. Dotąd brak zawieszeń, wysypów czy błędów. Jest od razu polska wersja. Szturmowcowi zabrano na starcie StG44 a dano w łapę kompletnie pordzewiałego AK47 (mod stawia na realizm, podobno). Leśniczówka przywitała mnie oddziałem bandytów ale zimne nerwy i kulka na głowę załatwiły sprawę. No i najważniejsze - jeszcze więcej sprzętu, złomu i ogółem przedmiotów do ogarnięcia. Znowu czeka nas długie siedzienie w sklepach... Najwięcej emocji jednak dostarcza czytanie suplementu do intrukcji(?) w którym można dowiedzieć się na ten przykład, że próba demontarzu złomu może się skończyć fatalnie dla majora. Tajemnicą poliszyniela jest że w serii modów Misery kierujemy poczynaniami podstawionego bliźniaka majora który ma astmę, ma dwie lewe ręce i kruche kości. W modzie jest przełączanie między kamerą z oczu a zza pleców i jeśli kropka na środku ekranu (celownikiem zwana) jest tak dokładna jak poprzednie mizerie to chyba pierwsza okazja pogrania w Stalkera z widokiem zza pleców bez problemów, co jest o tyle dobre że się ma większe pole widzenia i nie przeszkadza wizjer hełmu czy maski. Podobnie jak w Call of Misery zbierać trofea można dopiero z dobrym nożem i zestawem myśliwskim, różnica polega na tym że ostrze się nie tępi tak szybko, gdzie w CoM po oskórowaniu paru mięsaczy czy psów nóż można było w zasadzie wyrzucić. A i najmocniejsze mutanty jak pseudogigant czy burer nie mają w swoim truchle artefaktów. Schowki Aluna naprowadzających nas na stację benzynową (jeden z najlepszych schowków w modzie) nie ma, tym razem to na stacji (chyba) zaczynamy poszukiwania. Sam plecak z fantami jest (z artefaktem Kula Ognia ale bez AKMa). Sporadycznie stalkerzy nie reagują na ataki mutantów ani nie odpowiadają ogniem (lub znak rozpoznawczy moda - strzał z łokcia który odrzuci nawet pijawkę w stylu filmów karate). Jedyny wielki plus to taki, że postać już nie wyczerpuje wytrzymałość w mgnieniu oka na lekkim głodzie, co było zmorą w poprzednich częściach moda.

"Pychota. Nareszcie jakichś cholernie dobry posiłek"

Czy zadanie, w którym zdobywamy ten artefakt dajacy niemal nieśmiertelność i cudowne właściwości, można trzymać zawieszone tj. po wzięciu artefaktu zapomnieć o nim bezpiecznie? Nie jest potrzebne do pojawienia się jakiegoś kolejnego zadania (albo ciągu zadań, jakichś ważnych?).

Czy video mówi coś o wydaniu Mizerii 2.2? Chodzą plotki że następuje przesunięcię i nie wiem czy im wierzyć (może do poniedziałku się wyrobią)... Ciekawi mnie też czy dodatkowe anomalie w SGM 3.0 będą tak samo obciążająco-zasobożerne jak to było w drugiej wersji moda. czyli to tylko plotki rzucane przez ludzi próbujących podnieść innym ciśnienie, no dobra

Też oglądałem video z tego moda. Parę funkcji mi się podobało. Tyle że to wersja testowa i nikt się za to nie weźmie. Może po wyjściu pełnej wersji, kto wie (choć większa szansa na angielskie maszynowe tłumaczenie).

Wolfenstein Old Blood dobry, nawet zainstalowałem ponownie by spróbować sił w tych wyzwaniach na czas. Udało ci się dołączyć do jakichś serwerów w BF1? EA ma chamski zwyczaj segregowania graczy i bez przepuski (dodatki i inne takie) nie da się grać (a niedawno właśnie była premiera dodatku). Za to później mało kto w te dodatki gra, najwyżej jedną mapę może (doświadczenie z BF3 i BF4).

Co za pytanie - niedawno coś mnie wzięło na testowanie takowych mimo bariery językowej. W Zew Czarnobyla gram z modpakiem od stason174 (co jakiś czas nachodzi mnie chęć na krucjatę monolitowcem albo praca skitranego naukowca). opis moda Znacznie lepiej ma się za to Call of Misery - testy zamknięte A.R.E.A [3bT] na razie mogę oglądać na video ale już Last Day 1.0 (opis moda w spoilerze) już tak. Można by rzecz że to jest paczka modów podobna do tych z CoCh+planowane bajery z Misery 2.2 (czekam na premierę, mod gotowy ale potrzebują stabilnego transferu po huraganie). Na razie ze spawnerem bo ceny i niemożliwość sprzedania niemal wszystkiego nie wygląda różowo... to co mi się podoba to bardzo dopracowany arsenał, szczególnie karabiny z drugiej wojny światowej, które cierpiały przez słabe animacje czy niecelność, tutaj działają i wyglądają dobrze, nawet bardzo. Jednocześnie arsenał nie cierpi na przypadłość zbyt dużej mocy (gdzie wszystko pada on strzała lub dwóch. A i można rozbierać złom na części ale niestety nie da się go potem sprzedać (może w Misery 2.2 się będzie dało?).