Skryty

Owszem, są podklasy np. 7 HB, czyli bardzo miękki grafit w ołówku. U mnie to była zwyczajna HB. Taki równoważnik.

Witam wszystkich serdecznie na forum S.T.A.L.K.E.R TEAM po przerwie. Gość z bandażami, ksywka "Mumia". Przedwczoraj będąc po pracy, zrobiłem szybki szkic (15 - 30 minut) będący moim zamysłem, konceptem, który siedział w mojej głowie od długiego czasu. Szkic jest dosłownie mały, stworzyłem go za pomocą cienkopisu i co nieco ołówka HB. Mam zamiar w przyszłości narysować i przedstawić postać z uniwersum S.T.A.L.K.E.R- a w całej okazałości.

Odnosząc się do @Anton Gorodecki , z którym się zgadzam, bo daje duże pole do popisu i możliwości. Zwłaszcza kryteria byłby przydatne dla upartych i wymagających graczy. Do rzeczy, dałbym od siebie opcję jakim jest: Chęć możliwości powrotu do tej modyfikacji (to znaczy, że nawet po latach ma się ochotę zagrać w tego moda ) . Nie wiem, czy to podlega pod rubryczkę "grywalność". Zauważyłem, że dużo forumowiczów portalu wspomina modyfikacje i często wracają do tamtych gier, czasów ponownie wrzucając moda do głównego folderu S.T.A.L.K.E.R-a. Tak jakby siła wspomnień i sentyment.

Z rang i grup pomyślałem nad tym, by dodać opcję typu napisy jak grafik (rysownik), muzyk, pisarz (twórca fanowskich opowiadań). Coś powiązanego z zainteresowaniami, twórczością w świecie S.T.A.L.K.E.R-a. Też w zależności od aktywności danego grupowicza, jego publikacji, idzie wyłapać konkretnego artystę na danej stronie. W świecie S.T.A.L.K.E.R-a też znajdowali się różnego rodzaju artyści, w tym grajkowie, nie tylko naukowcy, stalkerzy, ludziska należący do poszczególnych ugrupowań. Może będzie to rzadko spotykane, moim zdaniem zawsze doda to smaczku w postaci rang i przynależności, zainteresowań osoby w grupie. Łatwiej jest wtedy wyszukać, zaobserwować jego twórczość i ewentualnie popytać o jego inspiracje, porady.

Powiem Wam i samemu sobie, że modyfikacja NLC7 3.0 jest jednym z projektów, które mimo wręcz masochistycznego podejścia do gracza, w tym realizmu, nietuzinkowego podejścia gry, do którego wcześniej się przyzwyczailiśmy w innych grach, nie tylko w serii S.T.A.L.K.E.R-a, jest wart uwagi. Zachęcam każdego do "posmakowania" danego moda, nawet w jednej lokacji jakim jest Kordon. Dlaczego? Otóż tak, modyfikacja wymaga ostrożnego, wręcz chodzenia na palcach, podejścia do gry, w tym racjonowania żywności, używania apteczek, których jest jak ich na lekarstwo oraz oszczędnego używania amunicji, czy też inaczej, "pestek". W tej modyfikacji gracz czuje się w istocie jak sam prawdziwy stalker. Musi dokładnie oszacować, pilnować każdego kroku, musi ocenić swoje szanse na przeżycie z banditosami a ka Cheeeki Breeeki, czy mutantami i innymi przeciwnikami, z którymi będziemy musieli się zmierzyć. Przede wszystkim będziemy mogli, wręcz trzeba będzie wyłapywać artefakty w anomaliach i modyfikować je dla siebie, bądź przechować je na sprzedaż, by móc przeżyć. Przeżyć dzięki właściwościom artefaktów, bądź dodatkami od NPC-ów, z którymi napotkamy na swojej drodze. Takich modyfikacji mi bardzo brakowało ostatnio. Może to wynika z tego, że bardzo lubiłem wracać do serii gier z uniwersum Dark Souls, gdzie tam też jeden błąd ze strony gracza równał się śmiercią na miejscu i utratą dusz. W NLC7 3.0 bardzo daleko mi do końca gry, ale pierwsze wrażenie oceniłbym pozytywnie i dążyłbym do ukończenia tejże modyfikacji.

Wszystkiego Najlepszego i dużo zdrówka, szczęścia! Sto lat @Agrael

Hmm...wygląda na to, że modyfikacja potrafi być kapryśna, jeśli chodzi o integrację plików, skoro nie pomaga zaznaczenie "tylko do odczytu". Sam próbowałem tego i jest tak samo. Być może problem leży gdzie indziej. A to nie jest tak, że w pliku localization.ltx ma być też oznaczone, które przetłumaczone pliki mają być w grze z folderu gamedata/config/text/pol/*.xml?

Hmm....mam ten sam problem co @StalkerCell . Anomalia wywala do pulpitu zaraz po próbie odpalenia, nawet nie ma menu głównego. Myślę, że to może być problem z brakiem integracji plików z gamedatą. Zaś, gdy usunę plik localization.ltx, gra się odpala, ale w języku angielskim. Zobaczymy, co @Voldi odpowie, czy też być może inni znajdą rozwiązanie problemu. Za każdym razem, jeśli wybierze się renderowanie typu DirectX, np. Directx 8, czy 9, gra za każdym razem wywala do pulpitu.

@OldMan 100 lat i Wszystkiego Najlepszego. Dużo zdrówka, szczęścia, pomyślności, spełnienia marzeń.

@gawron Sto lat i Wszystkiego Najlepszego!

Wszystkiego Najlepszego z okazji Twoich urodzin @MaklerR . Zdrówka, szczęścia, pomyślności, spokoju i spełnienia marzeń!

@smox Dużo zdrówka, szczęścia, spełnienia marzeń i wszystkiego, czego zapragniesz! Wszystkiego Naj w Zonie i 100 lat!

@Sierioża Postaram się w czasie naszkicować więcej i tutaj wstawiać swoje szkice związane z tematyką Zony. Dzięki za motywację a propos.

Witam wszystkich po długiej dość przerwie. Kiedyś na forum tejże portalu wspominałem o tym, że mam zamiar wstawić swoje prace, najnowsze w dodatku. Dlatego, po kilku latach udało mi się w końcu stworzyć pracę inspirowaną serią S.T.A.L.K.E.R. Mimo braku chęci, braku weny, czasu oraz przede wszystkim, lenistwa, pewne umiejętności ma się we krwi . Dlatego przedstawiam Wam najnowszy rys związany z daną tematyką. P.S. Gdyby dany temat nie miał danego miejsca, ino gdzie indziej, z góry przepraszam i proszę o sprostowanie. Uczynię, by było wszystko na swoim miejscu.

Sto lat i Wszystkiego Najlepszego!

Animacje odcinania części z mutantów to chyba zaczerpnięto z Far Cry 3 i dalszych części. Też przypomina mi się jeden motyw, jeśli chodzi o zakładanie hełmu, z Doom. Zaś co do wymiany filtra, to skojarzenie z Metra 2033. Powiem, że w tym materiale umieszczono ciekawe smaczki, że warto czekać na dalsze, oficjalne informacje od autorów "Dead Air". Ciekaw jestem, co jeszcze wymyślą. Smaka to potrafią narobić.

Wszystkiego Najlepszego i sto lat!

Wszystkiego dobrego dla obu solenizantów. Sto lat!

W porządku, więc po co taki pośpiech w pisaniu? To samo z przekleństwami w poście? Dla mnie to nic dobrego o tym nie świadczy. Potem ludzie faktycznie się denerwują, bo dostali ostrzeżenie, a potem z kolei otrzymali bana. Od tego jest regulamin i wszyscy jej przestrzegamy, niezależnie od rangi, czasu obecności na forach. Przecież to tylko gra, jedna z wielu. Musiałeś wcześniej coś przeskrobać, skoro taka sytuacja się wydarzyła. Moderator doskonale zdaje z tego sprawy, co robi i jaki jest ku temu powód. Nawet jest okienko pod tekstem z danym ostrzeżeniem. Na innych portalach jest podobnie. Sam nie jestem idealny, ale jeśli dostanę karę, w różnorakiej formie, nawet "z liścia, czy z piąchy", w rzeczywistości, to musiał być powód. Wtedy na przyszłość tego unikam. Może trzeba dać szansę tej modyfikacji, odsapnąć, a następnie próbować z czasem przejść po raz kolejny dany etap, poziom? Dużo osób tak robi.

Panie i panowie. Mod jest w praktyce bardzo wymagającym jeśli chodzi o poziom trudności. Sam z początku się dziwiłem, iż jakim cudem zwykły bandito trafił w moją makówkę z bardzo dużej odległości, kończąc na miejscu zgonem w grze. Modziwo przypomina momentami serię Dark Souls, gdzie liczył się każdy krok, cios i to wszystko trzeba wykalkulować, przemyśleć, bo w przeciwnym razie wio do ostatniego ogniska. Taki masochizm. OP ma za to ogrom możliwości, dodatków i mimo, że jestem na początku gry, daje radę w to grać. Grywam również w NLC 7.3 i pomyśleć, że na przestrzeni lat, bardzo dużo się zmieniło w modyfikacjach i aż szok, że ten silnik gry potrafi wiele z siebie wycisnąć . Jak @metek58 wspominał, zawsze można poszukać innych modyfikacji z odpowiedniej rubryczki na forum. Jest tego tyle, że jest co wybierać . @Kamilek2005 Może i przegięcie, przyzwyczajenie, że kiedyś brało się przykładowo art i poskutkowało jedynie skutkami ubocznymi np. promieniowaniem, podatnością na obrażenia danego rodzaju. Tutaj to jak czegoś dotkniesz, to już trzeba reagować pomocą medyczną. Jak w życiu, dotkniesz czegoś kłującego, to się pokaleczysz. Czegoś gorącego, to się oparzysz. Taki realizm. Do czego zmierzam? Otóż, dzięki społeczeństwu graczy, moderatorów gier, forumowiczów możemy liczyć na wzajemne wsparcie, dzięki temu łatwiej będzie dojść do finału danej gry, w tym modyfikacji, by też inni mogli ją przejść bez problemów, większych, czy mniejszych. Właśnie to jest najlepsze, że gdyby nie to, seria S.T.A.L.K.E.R by szybko padła.

Wszystkiego Najlepszego i sto lat! @Agrael !

@Anton Gorodecki Robocop w Zonie. Tego jeszcze nie było. Aczkolwiek ciekawy smaczek.

@Anton Gorodecki Spasiba, brat. Będę kombinował z ustawieniami, by móc się zadowolić modziwem. Liczy się komfort, ale i też klimat. Dam znać w przyszłości jak z modem i rzecz jasna, zapodam swoje pierwsze wrażenia.

@Anton Gorodecki Łał, robi wrażenie. Cosik czuję, że będzie w co pograć, ale znów przypuszczam, że ten mod ma dość wysokie wymagania graficzne. :(

@A6AKAH Dziękuję za Twoją opinię i w sumie się zgodzę z tym, że profesor Legasow był pionkiem w wielkiej grze i władze starały się do zdyskredytować za wszelką cenę, tym bardziej, że był odpowiedzialny za prace nad energią jądrową pod kątem chemii. Mimo tego, robił wszystko, by siebie chronić i co bardziej, mając o tym pojęcie, jaka jest skala niebezpieczeństwa, ocalić ludzi od niechybnych skutków zdrowotnych pod kątem promieniowania i ich problemami, by je usunąć. Jak dotąd nie przeprowadzono badań nad skutkami promieniowania w dużej skali (w sumie i do tej pory tak jest, przykładem jest katastrofa w Fukushimie, czy też tragiczny przypadek Hisashi Ouchiego-przez niedopilnowanie zasad bezpieczeństwa, pracownika w Tokaimurze). Drugą rzeczą, o którą wspomniałeś, to emocje. Być może to wynika z tego, że jestem osobą nadwrażliwą i dosadnie odbieram emocje i wchłaniam jak gąbka. Możliwe, że twórcy, scenarzyści serialu chcieli ukazać tamtejszych ludzi jako "herosów", którzy potrafili sobie poradzić w każdej sytuacji, a tak naprawdę było zgoła inaczej, panika, właśnie ten strach przed konsekwencjami. "Jakim cudem, przecież wszystko było pod kontrolą i grało jak cacy"? Co bardziej, to były czasy zimnej wojny, wtedy był to moment wręcz kulminacyjny, zwrot akcji w kartach historii. Mimo tych niedogodności, niesnasek serial jest wart uwagi i nawet jeden z lepszych jakie obejrzałem.