Skryty

Tak samo się jak się słyszy będąc żywym trupem. Zwłaszcza po rozmowie z Sidorowiczem z prośbą o pomoc.

@smox Racja, OGSE ma swoje wymagania sprzętowe. Tyle dobrze, że jest sporo opcji graficznych, w menu głównym i launcher'ze, co też dowodzi o tym, że twórcy pomyśleli o użytkownikach, którzy mają nie najnowszy sprzęt. Z poziomem trudności, to sam sprawdzę co i jak porównując je między nimi. Zachowanie sztucznej inteligencji zaskoczyło mnie i to dość porządnie, nie spodziewałem się ostrego odwetu z którejś ze stron. Helikopter nie dość, że używał szybkostrzelnego działka, to i jeszcze w dodatku jakby wciąż mu mało, odpalał rakiety w stronę ludzi, gdzie często wychodzili na otwarte pole przestrzeni w poszukiwaniu łupów.

@smox Ładne efekty graficzne . Ciekaw jestem, jak twórcom udało się upchać tyle efektów graficznych do tego modziwa. Poza tym mam pytanie związane z rozrywką w OGSE 0.6.9.3. Czy w OGSE takie zachowanie sztucznej inteligencji jest na miejscu i można oczekiwać, że takich momentów będzie multum? Pytam, gdyż... Poziom trudności dałem na doświadczony i tak agresywnej sztucznej inteligencji nie widziałem, prócz w Oblivion Lost 2.2, gdzie też tak podobnie było. Za to nie było tego helikoptera latającego nad Kordonem, kiedy doszło do ostrego momentu. Grałem w parę modów, gdzie sztuczna inteligencja nie była aż tak nieprzewidywalna, była typowo oskryptowana, że tak stwierdzę. Szło przeczuć co się stanie, a tutaj w OGSE zonk.

@Jurij Spróbuj ściągnąć z tej stronki: https://mega.nz/#fm/mEJ1VaYJ Jak się nie uda, to pomyślimy co dalej.

@smox Szok jak dla mnie . Nie spodziewałem się tego, że w tym miejscu idzie "wyczarować" cuda z bronią tzn. odpiąć magazynek i celownik. Podziękować jeszcze raz za informacje , na pewno przyda się i innym stalkerom pocinającym w tego moda.

Z OGSE zaczyna robić się symulator obsługiwania broni palnej i dbania o nią należycie . W ogóle jestem ciekaw, jak twórcom udało się umieścić tyle rzeczy naraz, smaczków, ustawień grafiki itp. wszystko naraz i to na tyle, żeby modyfikacja była stabilna i zarazem przyjemna w obsłudze . W dodatku zrobiono to w odrębnej wersji, bez obowiązku posiadania podstawki, co bardzo często bywa w modyfikacjach i nie tylko serii S.T.A.L.K.E.R-a, ale i innych grach.

@smox i @anatol Podziękować za odpowiedzi . Uznałem, że to jest jakiś smaczek, który jest dostępny w odrębnym pliku. Z zadaniem ze Żwawym to w istocie jest taka możliwość pacyfistycznego podejścia do wykonania zadania, co wybrałem taką możliwość i zarazem mnie bardzo mile zaskoczyła taka opcja wyboru . Z bronią i magazynkami to spodobało mi się to, że totalnie poniszczona broń może dosłownie rozsadzić się od środka. Nie grałem w poprzednie OGSE, więc dla mnie jest to zupełna nowość . Nie dziwota, że w wielu materiałach, stronach ta modyfikacja jest uznawana za najlepszy mod 2015 roku. P.S Co do powstawania kałuż, to też się pojawiają na drodze. Sprawia, że droga jest mokra i śliska. Niby nic takiego, ale robi bardzo dobre wrażenie.

Mam pytanie, czy w danym materiale filmowym, którego podaję poniżej, w OGSE 0.6.9.3 Final istnieje coś takiego? Czy trzeba do tego osobny dodatek, który jest kompatybilny z OGSE? Jak grałem w najnowszą wersję OGSE 0.6.9.3 z patch'em 2.07 mimo, że jestem jeszcze w Kordonie, nie zauważyłem tego "dodatku", czyli magazynki do broni. https://www.youtube.com/watch?v=Dr1bbxRrizg

@smox Zgrywus się znalazł, tym razem w Zonie. Pewnie ten stalker miał tą samą ksywkę, co ten smerf w bajce . Też jestem tego samego zdania, dać to w formie dodatku, dla chętnych i ciekawskich, mniej pracy Wam będzie kosztować z tym wszystkim, tzn. nakładaniem odpowiedniej czcionki, koloru i układu. . Dać na przykład w tym formacie tj. txt tekst w oryginalnym języku, a poniżej dać przetłumaczony na nasz język.

Racja @Tario, wszystko zależy od chęci i czasu grafików i tłumaczy, bo jak tutaj w tych tomiszczach, kartkach itp. zmieścić przetłumaczony tekst? Z drugiej strony jest to dobry pomysł, by co nieco "pobrudzić", dodać efekty do tych karteczek, książeczek. Samo to, że tekst w oryginalnym języku ma nierówny układ, jest dopasowany do kartek. Jak wspominał @gawron, najważniejsza jest informacja aniżeli sam sposób jej przedstawienia. W razie czego pozostawić te ciekawostki bez tłumaczenia i obsadzić informacje w przetłumaczonym tekście, ale w osobnych plikach formatu *.txt w folderach do spolszczenia o ile kiedyś cuś takiego wyjdzie.

@MonoLityczny Może zrobić zremasterowaną wersję S.T.A.L.K.E.R-a opartą na silniku 4a engine ? X-ray jest świetnym silnikiem, ma swoje jednak lata, aczkolwiek zasługuje na szacuneczek i uznanie . 4a engine moim zdaniem robi wrażenie, dawało się na tym silniku zrobić zarówno jak lokacje o charakterze zamkniętym, jak i otwartym, aczkolwiek były tam niewidzialne ściany , mimo tego nie dawało się aż tak we znaki.

Podobnie, jeżeli chodzi o te "klimaty", to zrobiono w przypadku Metro 2033: Last Refuge. Z czego "chwilę" po premierze Metro 2033: Last Light, twórcy odświeżyli tamtejszą wersję pod kątem graficznym. Z Metro 2033: LR przemianowano na Metro 2033: Redux . Zrobiono to bardzo fajnie, czuć podobnie jak w pierwszej części, czyli M2033:LR ten klimacik. Najlepsze jest to, że twórcy nie wpychali wszystkiego na siłę, co się da. Niestety, to dopychanie na siłę jest czystym strzałem w kolano. To jak przemianować projekt, którego pierwowzór był oryginalny, zmuszał gracza do taktycznego podejścia, na czysto "idioto-proste" myślenie. Modą jest właśnie pójście na łatwiznę, w tym regenerowanie jak wspomniałeś, zdrówka, pokazywanie wszelakich wskazówek, gdzie należy się kierować i to w takim stylu, że każda wskazówka jest widoczna na cały ekran, że jedyną opcją usunięcia tego "dobrodziejstwa" jest zmiana w opcjach bądź o ile jest to możliwe, grzebanie w plikach. . Po tym wszystkim uznam, że lepiej będzie, jeżeli S.T.A.L.K.E.R 2 nie ujrzy światła dziennego, nawet jeżeli GSC będzie się brało za dokończenie tego projektu. Jak już, w ostateczności rzecz jasna, S.T.A.L.K.E.R 2 musiałaby przebić wszelaką konkurencję, a przez ten upływ czasu wątpliwe jest oczekiwanie czegoś po nowej części gry, która by zadowoliła miłośników serii S.T.A.L.K.E.R-a. Przede wszystkim fabuła, no....która musiałaby sprawić Nam opad szczęki i to dosłowny .

Słusznie prawisz. Gdyby S.T.A.L.K.E.R 2 miałby wyjść, ciężko byłoby Nam, graczom być zaskoczonym po tylu częściach, zarówno jak oficjalnych czyt. Cień Czarnobyla, Czyste Niebo oraz Zew Prypeci jak i nieoficjalnych części tzn. fanowskich modyfikacji, których było, jest i będzie multum. Moim zdaniem ciężko byłoby twórcom zaskoczyć czymś pozytywnym pod kątem fabularnym. Naciąganie fabuły, pójście w stronę łatwizny, to byłby przypał ze strony twórców i to dosłowny, bo większość graczy po pierwszych wrażeniach pomyśli sobie: "gdzieś to widziałem, słyszałem. Nic nowego. A tyle czasu czekałem na kolejną część S.T.A.L.K.E.R-a". Możliwe, że twórcy by poszli w stronę freeplay'a i to takiego, że bez mocnej otoczki fabularnej, która miała nas zapoznać z grą, postaciami itp. Gracze byliby poprowadzeni na zasadzie "róbta co chceta". Zbierajmy sobie artefakty, sprzedawajmy je. Stawajmy po stronie którejś z frakcji i walczymy przeciwko innym, pozwiedzajmy Zonę itd. Takie podejście gry do graczy w tym stylu miałoby sens. Duża jednak część graczy pomyśli, że to i tak jednak jest to nie na miejscu, bo gdzie jest ta fabuła, scenariusz? Gdzie jest cel gry, w którym we wszystkich oficjalnych częściach z serii S.T.A.L.K.E.R-a był Nam pokazany. Bez tego celu, w tym fabuły gra szybko by Nam się znudziła.

Agrael, przyznam, że te "karły" ze wzgląd na ich rozmiary i ich "kamuflaż" wtapiający się w wysokie trzęsawiska trawy potrafią mocno wystraszyć nawet starego wyjadacza stalkera . Kiedy pierwszy raz go widziałem właśnie w tej chałupie, sądziłem, że to jakiś "bug" gry. W trymiga zmieniłem zdanie, gdy ten się poruszył i spojrzał w moją stronę. Wtedy jak się wystraszyłem i s******* z tej chałupy. Miałem jedynie tego typu pistolecik, jasny gwint, jaki był mocny, prawie wręcz kuloodporny w dodatku. W dodatku strzelałem do niego jak oszalały, gdy ten biegł w moją stronę . Nigdy tego nie zapomnę.

To się też nazywa ewidentny skok na kasiorę. Ostatnio jest to modne i popularne, by za jakąkolwiek drobnostkę płacić. Producentom i dystrybutorom wygląda na to, że wiecznie mało jest tej kasy, gracze by mieć "wymarzoną skórkę, pancerzyk itepe itepe" to mogą zrobić, raczej kupić za dodatkową opłatą i wygórowaną często niestety. Najnowszym przykładem takiej gry i zarazem sieciowej jest "Ewolucja" :D. Można zobaczyć przetłumaczoną recenzję na nasz język recenzję Angry Joe na YouTube. Joe parę razy w tej samej recenzji wspomina o kosztach, bajerach, pierdołach. Jak większość osób zauważyła i nie tylko tutaj, obecne gry w istocie są takie jakby puste, bez duszy, miast grać dla przeżywania fabuły, w tym scenariusza, postaci, lokacji a przede wszystkim dla klimatu, gra się zwyczajnie ot tak, obojętnie się do tego podchodzi. Odpal i zapomnij, tyle można napisać :D. Nie wspomnę o tym jak krótkie gry są obecnie, standard to często 4-5 godzinek za grę, którą płaciło się dużo w trakcie premiery :/. Dlatego całą nadzieję podkładam i pewnie wszyscy gracze w Wiedźminie 3, premiera tuż tuż. Gdyby ta gra zmiażdżyła system samym sobą, jej zawartością, będzie wręcz przepięknie :).

Wiedźmin, raczej cała ich seria co do gier komputerowych z Geraltem w roli głównej nie miała, nie ma i przypuszczalnie jak obserwuje się plotki, informacje na bieżąco w portalach internetowych raczej nie będzie mieć z tym problemów co do dostępu z internetem na upierdliwego tzn. "Masz internet, możesz grać i zapisywać grę, kiedy Ci pasuje. Nie masz neta, twoja strata, kasy nie zwrócimy". Dziwię się twórcom gier, którzy wymagają nie dość od graczy często wygórowanych wymagań sprzętowych to i połączeń internetowych jednocześnie po to, by uwaga!!!....zainstalować nie dość samą grę, programy typu Steam to i czekać na uzupełnienie instalacji, często długiej, bo w zależności od tego jakiej szybkości mamy połączenie z internetem. Po tym wszystkim jak się uporamy, dopiero "możemy" się rozkoszować daną grą, często zbugowaną :D. Potem znów aktualizacje itd. Z tego wszystkiego wychodzi błędne koło. Jak słusznie prawił vidkunsen, kupowało się egzemplarz, instalowało się bez zbędnych ceregieli i pykało się na całego, pełen luz i komfort na całego. Co do facebooka i tego typu strony to szokuje fakt taki, że ponoć idzie skasować profil. Wydaje się być ok, słyszałem i widziałem teksty o tym, że jednak nie wszystkie dane osobowe są wykasowane na serwerze. Częściowo dane są przetrzymywane w celu tj. "zabezpieczenia". Tylko przed czym i przed kim?

Też tak uważam, że dobrze by było wrócić do dawnego sposobu jakim było choćby wklepanie kodu i potwierdzenia. Od kiedy pojawił się internet, wszystko szło w stronę obowiązkowego połączenia z siecią, bez tego jak sam Walik to napisał trafnie: Przykładowo było to w Assasin's Creed 2, było też ze dobrze znaną aferą z Diablo 3, którego sytuacja jest nadal do tej pory aktualna. W wersji pecetowej bez połączenia sieciowego nie było co ruszać. Ma się rozumieć, że jest to pewna forma zabezpieczenia przed posiadaniem kopii pirackiej, wystarczy jednak pomyśleć, że technika w sieci bywa wadliwa. Gramy, gramy, męczymy się niemiłosiernie chlastając wrogów na prawo i lewo, nagle zonk- brak połączenia sieciowego. Jak tutaj się nie zdenerwować? Wracając do tematu jakim są portale społecznościowe, to w sumie stronki chociażby utworzony na globalną skalę Steam to też w jakiejś części jest to nie tylko portal dystrybucji cyfrowej co do gier komputerowych ale w sporej części społecznościowy ;). Mamy tam możliwości utworzenia jakiś grup, znajomych :). W sumie portal ma pełen wgląd w to co gramy obecnie ;). Wniosek z tego jest taki, że Wielki Brat patrzy :D.

Jeszcze sobie przypomnieć jak to było w podobnej stronce jakim jest nasza-klasa.pl. Z początku fajna sprawa, szkoły, koledzy, koleżanki, nauczyciele. Samo to jak ten czas leciał, jak ludzie się zmieniali. Czasami udawało się odnowić kontakty i powspominać tamtejsze czasy, z czasem jednak nk.pl zaczęło iść w dziwną stronę, a to prezenciki, gąbki itd. To dla mnie wyglądało jakby miano trzymać na siłę użytkowników nk.pl do pozostania na tej stronce społecznościowej. Bynajmniej takie mam zdanie, wrażenie na ten temat. Czemu nasza-klasa.pl? Schemat niemal identyczny jak w facebook'u jeżeli chodzi o zawartość, dane itd. Porównywałem ot tak sobie te strony między naszą-klasą a facebookiem. Wiadomo, że to drugie cieszy się dużo, dużo większą popularnością i zarazem na globalną skalę.

Uważam, że korzystanie z facebook'a to kwestia gustu i indywidualna sprawa. Sam przyznam, że nie posiadam tego typu kont, profili na portalach czysto społecznościowych, choć obserwuję, widzę to co się dzieje na tych stronkach. Uważam, że warto uszanować swoją prywatność. Moda w istocie idzie w złym kierunku, choćby slogan "lubię to" gdziekolwiek i w jakiejkolwiek wersji gdzie się nie napatoczymy, czy to w telewizji, w czasopismach. Nie znoszę tak samo jak ludzie chwalą się w tego typu stronach czymkolwiek nie mówiąc o tym, że dla siebie nie mają jakiekolwiek szacunku i prywatności.

Dziękuję za informacje o tym modzie, zwłaszcza za informacje w postaci ostrzeżeń o "krzaczkach" występujących przy opisach nowych broni. Dobrze wiedzieć co i jak. Pomimo tego przetestuję, warto sobie odświeżyć pamięć po F.O.T.O.G.R.A.F-ie i do niego powrócić w nowej formie :).

Dla osób, które by zechciały zagrać w moda jakim jest F.O.T.O.G.R.A.F. Ciekawostką jest to, że sam mod w sobie zawiera jak zawarte jest w opisie filmiku: - AMK (bronie?) - Autumn Aurora (mod graficzny) - STALKER JOINT PAK 2 / OP-2 - lurk - lost world origin Mod jest w wersji anglojęzycznej, jednakże można go bez problemu spolszczyć. Sam popróbowałem, sprawdzałem i z samego początku gry nie było "krzaczków". Jedynie mam kłopoty z celowaniem :D. Wygląda to tak, że kiedy wyciągam pistolet, od razu daje na widok z przycelowaniem, a kiedy naciśnie się prawy przycisk myszy, broń znika, to jakby wyglądało, że postać jest w gotowości bojowej :D. Być może jest to problem spowodowany plikiem configs, scripts bądź jest to zamierzony cel autora, który to wszystko połączył. Będę powolutku sprawdzać wersję tego moda, by sprawdzić czy takowa wersja z początku angielska nie krzaczy się ze spolszczeniem autorstwa stalkerteam (świetny pomysł ze spolszczeniem tego modziwa, tego fan stalkera i modowania nie zapomni :)) Poza tym przypuszczalnie modyfikacja zawierająca w sobie tyle modyfikacji, może co nieco wzrosnąć wymagania sprzętowe, zwłaszcza po modyfikacji graficznej Autumn Aurora Link do filmiku i jej prezentacji http://www.youtube.com/watch?v=NvPufvA7LFo Bezpośredni link do pobrania moda z dodatkami, który jest też w opisie filmiku: http://mega:#F!qh9hmDRK!F872CVuxSaDIq-9HyZv3eA P.S Z tego co zauważyłem to parę osób na tym portalu poruszyło ten temat dotyczący tego moda wraz z zestawem czy to tekstur, broni plus całościowego dodatku wizualnego w postaci moda graficznego. Dodałem te odnośniki do stron w tym pobrania dla tych osób, którzy są tą modyfikacją rzecz jasna F.O.T.O.G.R.A.F-em wraz z dodatkami zainteresowani, w tym mnie. Jak wspomniałem powyżej, moda z pakietami będę sprawdzać i w miarę możliwości pisać czy warto się tym zainteresować. W razie czego proszę administrację tego portalu o przeniesienie tego posta na inny dział bądź wykasowanie go, gdyby okazało się, że ten post nie ma prawa tutaj być.

Przypuszczam, że chodzi Ci o broń palną skoro dodałeś po nim amunicję. Do broni palnych często można dostać się "najłatwiejszym" sposobem w policyjnych furgonetkach, które są zazwyczaj na moście. Poznasz ich po napisach 112. Czemu wyraz najłatwiejszym dałem w cudzysłowiu? Dlatego, że można dostać się wyłącznie wytrychem, a ich poziom jest najtrudniejszy. Nie ma to oczywiście problemu, gdy załatwimy żywych truposzy znajdujących się wokół furgonetki, by móc spokojnie włamać się do zawartości pojazdu. Dzięki kilku próbom w paru z kilku policyjnych "lodówek" udało mi się zdobyć parę pistoletów. Przydatne jest to przy wykonaniu misji pobocznej o nazwie "Rewolwerowiec". Często jednocześnie prócz pistoletu w tych pojazdach można zdobyć amunicję. Trza cholernie je oszczędzać. Kiedy uda się zdobyć broń, nie ma oczekiwać sytuacji, że nagle będziemy szaleć w stylu Rambo . Należy jak wspomniałem, po pierwsze oszczędzać amunicję, gdyż tak łatwo nie jest z jej dostępem, po drugie często wystrzał z broni powoduje hałas gdzie nieraz zlatuje chmara zarażonych biegaczy . Co do samej gry, to jestem dumny z tego, że Polacy stworzyli świetną "koontynuację" gry o zombiakach . Jak napisali powyżsi użytkownicy forum, dobra fabuła, ten klimat :). Nieraz po otoczce zalatuje Residentem Evil 5. Smaczkiem po Dead Island jest to, że bronie faktycznie szybko niszczeją mimo, że możemy naprawić je po parę-kilka razy to można je modyfikować, co nieraz powoduje chore efekty ubicia zombiaków. Tak samo, że w tej grze nie jest łatwo ubijać żywych truposzy w przeciwieństwie do DI tym bardziej, że z tego co zauważyłem, często pojawiają się wszędzie, w tłumie :D. Co do strony technicznej w tym grafiki, oceniam na duży plus, gra po patchu zyskała sporo klatek na sekundę co było tym bardziej moim zaskoczeniem, gdyż mój piecyk nie należy do nowości (około 3-4 lat). Tym bardziej, że ustawienia grafiki mam ustawione na średnie. Najbardziej zaskoczył mnie tryb dnia i nocy w czasie rzeczywistym, czego nie było w poprzednich grach czyli Dead Island. Zatkało mnie kiedy nagle się ściemniło i jednocześnie musiałem wrócić do wieży :D. Pierwsze skutki pierwszego "spacerku" w nocy to u mnie "w życiu nie pójdę po ciemku grzebać i hasać jak gdyby nic" . Ogólnie moje pierwsze wrażenia po tej grze jak najbardziej na plus :thumbsup: .

Racja metek58, to jest to właśnie, wyjaśniłeś to krótko za to bardzo treściwie w kilku słowach i to mi się podoba :yes:. Prosto z mostu jak to się mówi ;). Słusznie prawisz, iż gry tego rodzaju wymagają skupienia i kombinowania, by wreszcie dojść do celu. Uważam, że Stalkera powinno się przeżywać, nie przechodzić ot tak sobie, typowo wręcz "casualowo" a czysto w sposób życiowy. Takich gier powinno być tworzonych dużo więcej :whistling:. Czemu są gry, książki, mody na motywach Stalkera, uniwersum Metro 2033, samo zresztą film Stalker reżyserii Tarkowskiego i książka legenda Strugackich "Piknik na skraju drogi"?. One coś muszą mieć to coś w sobie, ten klimat, być może słowiańskość nawet co może być kluczowym wyznacznikiem tego wszystkiego . Co do poradników bądź streszczeń to przemyślę to na poważnie . Trza pokończyć mody raz a dobrze, zapamiętać krok po kroku poszczególne elementy ścieżek i pospisywać w takim języku, by każdy/ każda mógł/mogła zrozumieć grę/moda :yes:. Wybaczcie za offtop Edit Prosiłbym administratorów o przesienie tego posta na odpowiedni dział gdyby ten byłby nie na miejscu. Mogę napisać kilka rzeczy, porad, które mogą pomóc grającym w tego moda przeżyć w Zonie. Wraz z postępami dopiszę najbardziej moim zdaniem istotne elementy, w tym fabularne.

Witam. Pocinam w tego moda wraz z potrzebnymi fixami w tym łatka dla dynamicznego oświetlenia. Zgadzam się z powyższymi co do wrażeń na temat Wariant Omega 4.0. Jestem na mapie Czarne jezioro więc pewnie dłuuuugaśna droga przede mną. Pierwsze moje wrażenia są takowe: - klimat wprost z LWR jest utrzymywany na wysokim poziomie czyli taka jaka powinna być, Zona jest dosłownie niebezpieczna i mroczna jednocześnie. - mod jest stabilny, nie spotkałem się jeszcze z wylotem na pulpit - ciekawe dialogi, zadania część jest po troszku powiązana z LWR (kiedy spotkacie się z NPC i zapytacie o Monolit to radzę przesłuchać do końca opowieści i być "żywo" zainteresowanym. Inaczej spotka was przykra niespodzianka :D) - mutanty nieraz jest zbyt dużo, jak jeden mutant, zombie, tuszkan itd. wystarczy, że cię przyuważy to lada moment zleci się ich cała chmara przeróżnych stworów. Nieraz jest odwrotnie, że w dużej części lokacje aż "przerażają" swoją pustką i w dodatku muzyka, odgłosy tła sprawia, że napięcie wzrasta. Typowe jak u modów LWR jak idzie to zauważyć. - graficznie mod jest dobry, wprost z LWR, radzę nie przestawiać jak dużo wyżej wspomniałem, paska gęstości czy ilości trawy na maksimum, inaczej może powodować ostre zacinki. Dla ciekawości, całą resztę mam ustawione na maks, moją specyfikację kompa można zobaczyć na mym profilu - fabularnie mod jest rozbudowany mimo iż jestem na początku, ciekawie się zapowiada. Nie mamy typowej akcji a la amerykańskie powiastki typu "przejdź do punktu A i zabij wszystkich, a potem wróć do punktu B". Możemy dobierać parę czy być może więcej ścieżek wyboru. Nie jest tak, że jest tylko jedna droga i basta. Zaliczam to na duży plus. - nie jest też to typowy mod jak zauważyła duża część osób z tego portalu, że wszystko idzie pójść na łatwiznę. Nie ma tak lekko, trza się pilnować wszystkiego, czytać dobrze teksty, przychodzące smsy, podobnie jak w modzie Fotografa itp. Ogólnie rzecz mówiąc, jest realistyczny -zaskoczyło mnie działanie emisji, pierwszy raz jak spotkałem się z tym to aż mnie przeraziło, kiedy....lepiej sami to przeżyjcie na własnej skórze (Wcześniej grałem w LWR ToD i nie spotkałem się z emisją, może coś przeoczyłem) - świetna robota ze spolszczeniem :yes:. Dialogi mają w sobie to coś, ten klimat i czyta się je z przyjemnością, nie dlatego, że trza ale ot tak można sobie poczytać :). Przydałby się polski lektor jak w podstawce Cienia Czarnobyla . P.S. Muzyczka w menu nieraz przypomina mi główny motyw z polskiego serialu pt. Polskie drogi, takie miałem wrażenie