Skocz do zawartości

Dyskusja ogólna - NS2016


kobal

Rekomendowane odpowiedzi

@kondotier - w kwestii egzo -  u mechaników ( w grze) jedną z opcji upgrade'u kombinezonów jest opcja wzmocnienia onegoż. Po zaordynowaniu tej opcji  wdzianko niszczy się o wiele wolniej

ss_w8pro_06-26-17_11-15-59_(l05_bar).thumb.jpg.1c70518ce4433e998a79e7d0ce4b37e7.jpg

W kwestii wdzianka od Krogłowa/Sacharowa - dostaniesz jak wykonasz ciąg questów.

 W kwestii Zapomnianego lasu - teleport czy przejście? Przejście do ZL masz - chyba- ciągle aktywne od prawie początku (Wysypisko- ZLas). Quest na książke uaktywnia wyjścia z Pieczary.

 

W kwestii marnych parametrów amunicji - przeedytuj je. Np tak:

weapons.ltx

Tylko uwaga - działa to w dwie strony.

Edytowane przez Ranger801
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem o tej opcji wzmocnienia, ale ona dotyczy jednego egzo. Jeśli mam kilka, to byłaby to kosztowna zabawa. Czit wzmocni mi wszystkie od razu i zaoszczędzę na naprawach.

Wzmocnienie skuteczności broni lub amunicji, na niewiele się zda, o ile mutanty czy zombiaki będą miały "śmiertelne" miejsca tylko na przedniej części łba, czy głowy.

A trafiony nawet wielokrotnie psipies, jest nadal szybki, zwrotny i skuteczny, jakby nie był wcale trafiony. Czerwony zombiak podnosi się tak szybko, że trudno dobiec do niego i trafić w głowę nożem, bo strzelanie jest nieskuteczne. Leżą twarzą do ziemi. Brak jest w tym modzie np. breszki, bo animacja noży nie wystarcza do walki nimi. Np. strzelając z Abakana do psa przy nogach nie mamy efektu, tak jakby wylot lufy był za psem. Ale już ze Żmii czy Bizona jest skuteczny efekt.

Piszę to jako informację dla innych, aby mogli być przygotowani na takie spotkania. Uświadomienie tego sobie, pozwala mi na łatwiejsze ich likwidowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z najbliższej odległości nie ma sensu bo nie można trafić. Ja nie mam żadnego problemu z zombiakami. Dwa strzały w głowę z pistoletu i leży, podbiegam z nożem i po jednym hicie w głowę od razu pada. Nie lubie stosować zadnych udogodnień. Lepiej grać tak jak przygotowali nas twórcy. Jedyne na kogo mogę narzekać to pijawki. Cały magazynek z wintoreza to czasem za mało. Nie wspomnę tu już o elektrycznych pijawkach..

Edytowane przez Pure
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O to chodziło, że obojętne czy wylot lufy w teksturach, czy za tuszą psa, nie ma efektu trafienia. Przy krótkiej broni to się nie zdarza.

To takie niuanse gry w tego moda. Tak samo jak brak jakiegoś sensownego ciągu zdarzeń i wydawania nowych zadań. Irytuje też np. w barze dialog z ochroniarzem o Martwym mieście. Powinien zniknąć po pierwszej rozmowie, a jest ciągle.

Tak samo jak mam z dialogami. Kuzniecow długo mi milczał o wódce, aż po wykonaniu kilku innych kwestów z moda, zagadał. To samo mam teraz ze Żwawym, o przyjęciu kurtki. Czekam cierpliwie, może też sobie "przypomni" o zadaniu, albo pójdzie do Parowu. Ale tak to bywa z odgrzewanymi kotletami. Coś co jest łatane, choćby łata była dobrana, to może do reszty nie pasować.

To nie jest sarkanie, tylko informacja, że takie coś się może każdemu przytrafić i nie należy się przejmować.

DODANO.

@Pure - nie ma problemu ze zwykłymi zombiakami. Jest tak jak piszesz, ale ja pisałem o czerwonych golcach.

Tak samo spróbuj powalonego militarnego zombi, dobić z odległości strzelając do niego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam większych problemów z mutantami. Każdy ma jakiś słaby punkt np. elektryczne pijawki padają po 1 zwykłym granacie. Trzeba wypróbować co jakim mutantom szkodzi najbardziej i tego używać. Ostatecznie można ratować się ucieczką:) Jeżeli chodzi o noże, to Klingą Myśliwego dobijam na raz. 

Zauważyłem też, że dobrze jest celować nie w środek głowy, a trochę wyżej. Zarówno ludzie jak i mutanty padają zazwyczaj po 1 strzale.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 kolejne? U mnie tylko jeden był jak szedłem po walizkę dla Sida. Zakradłem się od tyłu z zawalonym drzewem. Może tyle przyleciało bo zrobiłeś bezpośrednie natarcie z drogi na btr'y. Pamiętam że w OP-2 też tak raz zrobiłem i przyleciały 2 helikoptery. Więc radzę zrobić to w miarę dyskretnie.

  • Dodatnia 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@daniu Papiery dla Sidorowicza robisz?

Idź od strony powalonego drzewa, przeskocz przez ogrodzenie. W kucki i powolutku do płotu, aż do góry śmieci. Potem hop na te śmieci, z nich na dach... ekhem, łazienki, a stamtąd na dach i do środka. Jak zrobisz to szybko, to Cię wojacy nie zauważą, a helikopter nie przyleci, dopóki któregoś nie zastrzelisz.

Z miejsca w którym się znajdziesz zeskakujesz na dół i jesteś przy samej walizce. Wychodzić z baraku też radzę w kuckach, bo okna mają oczy - dosłownie.

Metoda bezkrwawej i szybkiej ucieczki też jest, ale to już wykombinujesz sam :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomieszczenie z PDA dla Akima było mega klimatyczne :) Aż nie chciało mi się wychodzić.

W ogóle przyłożyli się do nich - dużo szczegółów, wszystko rozsądnie pomyślane i nie świeci takimi nienaturalnymi pustkami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak czysto informacyjnie w tej wersji solianki w Dolinie Mroku musimy zostać przyjaciółmi bandytów? Uratować najpierw tego postrzelonego przy wejściu i potem robić dla nich zadania żeby dostać klucz do X18. Czy wpadamy na ich bazę i robimy rzeźnię jak w czystym Cieniu Czarnobyla?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdy drugi raz szedłem do X-18 po trzeci zestaw dokumentów dla Akima i oczyszczałem zakład z bandytów, ostatniego raniłem. Poprosił o pomoc i dostał apteczkę, z tej wdzięczności stał się przyjacielski i zaczął wyświetlać się na zielono, co prawda nie miał za wiele do powiedzenia, ale kupił parę gratów, które jeszcze przed chwilą należały do jego kolegów

  • Dodatnia 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też miałem jeden przypadek z rannym bandytą że po wyleczeniu strzał w plecy :), w większości przypadków jest OK. Wczoraj w pieczarze wyleczyłem dwóch monolitowców i byli zieleni bez niespodzianek. Przy okazji trafiły się dwa egzoszkielety od nich i są dużo lepsze od tych zdartych z bandytów, niestety brak noktowizora ale po usprawnieniu na pewno puki co przy nich zostanę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając z tej strony, zgadzasz się na nasze Warunki użytkowania.