Skocz do zawartości

Opinie o OP-2


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

:woot::biggrin: Tak jest apg2312 - wszelkim malkontentom dajemy pistolety na wodę i zostawiamy w piwnicy pełnej tuszkanów:teehee:

Dopiero teraz zawędrowałem do Wschodniej Prypeci... Mówię sobie pusto tak jakoś... smutno....NUDNO.... jednak 

"bitwy" w Szpitalu, Księgarni, "Jubijleny" i Porcie Rzecznym szybko wyprowadziły mnie z tego błędu:happy: Stado chimer grasujące po Prypeci i zasadzka Kontrolerów:yes::biggrin: JATKA niemiłosierna.  A myślałem że już na Realizmie mnie nic ciekawego nie spotka:teehee:

 

  • Dodatnia 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty decydujesz. Producent, w tym wypadku autorzy moda, tworzy towar. Może sobie wymyślać co mu tam strzeli do głowy, najdziksze pomysły. Konsument, w tym wypadku my, decydujemy czy te wytwory wyobraźni producenta kupujemy. W tym wypadku czy ich używamy. Nikt nikogo do niczego nie zmusza. Jaka jest solianka, każdy wie, od ładnych paru lat. Swoją drogą, muszę kiedyś spróbować, jak to jest grać w grę, którą uważam za nudną, przerysowaną, zepsutą, przekombinowaną, przesadzoną, ogólnie spartoloną, wtórną, itp, itd... To muszą być jakieś wyjątkowe doznania. :devil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Granie w takie "cuś" - to mniej więcej tak samo,  jak jeżdżenie samochodem - nie takim jakim byś chciał - lecz takim , jaki jest w  zasięgu możliwości. W danym momencie.

I faktycznie - doznania -chwilami - są wyjątkowe.

I najwazniejsze - nie mam nic do Soli . Na szczęście mainstreamowa linia Soli nie uległa "poprawie" -co pozwala mi spokojnie "pukać" w to "cuś" czekając lepszych czasów .

 

 

Edytowane przez boberm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Swoją drogą, muszę kiedyś spróbować, jak to jest grać w grę, którą uważam za nudną, przerysowaną, zepsutą, przekombinowaną, przesadzoną, ogólnie spartoloną, wtórną, itp, itd... To muszą być jakieś wyjątkowe doznania. :devil:

Jednym słowem czysty masochizm ;) Ale niektórzy ponoć to lubią :devil::biggrin::smile_anom:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obejrzałem ten filmik... Nie wiem czym tu się podniecać. Mutantów biega tam od groma, amunicji widzę autorowi nie brakuje wcale i dziwię się skąd on jej tyle ma? Dodatkowo zauważyłem że pięknie ładuje mu z automatu zdrowie czyli używa fajnie stuningowanych artefaktów albo kombinezonu...

Czy to jeszcze jest przygoda?

Owszem to jest tylko mod i taki jest jaki twórca zrobił ale mógł nieco ogarnąć tematykę umiaru. OP2 to bardzo fajna kontynuacja Soljanki i było by rewelacyjnie gdyby zostało to dopełnieniem a nie dowaleniem hardkoru całkowitego. Z tego co zauważyłem o ten mod jest bardziej oskryptowany jak CoD. Jakiego by człowiek zadania nie wziął to po zabraniu żądanego przedmiotu spawnuje się masa mutantów. Nawet questy z NS zostały tak wytuningowane pięknie że wycieczka po głupią aktówkę dla Fanata jest niezrozumiale dziecinna bo trzeba odstrzelić masę mutantów. Żeby jeszcze mądrze je rozlokować a one są tak cudownie wsadzone że nie idzie nawet ich zobaczyć bo dostajemy zgona... O atakowaniu nas przez ściany nie wspomnę. W OP1 przynajmniej tego nie było a niestety wszystkie postacie są sterowane przez komputer więc jeśli efector albo amunicja pozwala na trafienie nas przez ściany to w połączeniu z megacelnością i reakcją mod momentami jest niegrywalny gdyż komputer zawsze wie gdzie jesteśmy. To że nie strzela zawsze warunkowało zauważenie nas i niemożność przestrzelenia przeszkody a w OP2? Cóż... Ściany z żelbetu jak w chińskim domku.

Mod jak widzę był dodatkowo obarczony antyczitem... Śmiech na sali widząc gameplaye... Praktycznie większa część filmików jest nagrywana jakimś podpakowanym Naznaczonym. Szkoda słów...

I tak samo jak boberm, ja po prostu wyrażam opinię. Nie będę słodził temu modowi kiedy nie ma czemu. Wszystko fajne ale te mutanty... To jakby ktoś kto je wstawił do tej gry miał zaledwie 12 lat i sikał pod siebie ze szczęścia bo mutanty wszędzie a z tego co wiem to moderzy tego dodatku mają dużo więcej lat. To ja współczuję ich żonom i dziewczynom.

Widzę nawet że mnie już Godlike ostrzegł przed zadaniem na egzoszkielet Czarnego Doktora... Super, to widzę że spierniczyli nawet bardzo klimatyczną przygodę którą wręcz pokochałem w OP1. Jeden duży quest, pusta i niebezpieczna strona zony a tu widzę będzie jatka pewnie niewarta zachodu.

Insza wkurzająca rzecz to poziom trudności zlecanych nam misji. Skoro tak mam naparzać z giwer i się pocić to pasuje i fajne wynagrodzenie dać a tu jakaś mało warta pukawka albo jakieś śmieci... O kasie nie wspomnę bo już prędzej idzie zarobić na samej arenie co poziom walk tam jest równy z rozwaleniem przyjaźnie nastawionego do nas samotnika. Też z lekka przegięcie...

Edytowane przez kecaw
  • Dodatnia 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W nawiązaniu do powyższego - aby dobić masochistycznie następnego gwożdzia :devil: -  na podstawie przykładu questu z obroną Baru  i  zabiciem Garba. Quest daje Woronin.Musimy zabić Garba - osobiscie  , bo inaczej quest się nie zaliczy - ergo - nie ma następnych questów od w/w Woronina .

Cały quest sprowadza się do ganianie po planszy i pilnowanie aby -broń boże- ktoś nie utłukł za nas  onegoż Garba co jest lekko wkurwiające -  nie przymierzając- szlag mnie trafiał gdy za każdym razem nie zdążałem - normalnie fizycznie nie  byłem w stanie dobiec i dopchac się do niego, a Garbik już się "zgarbił " - bo ktoś go zdjął. Efekt? Powtarzanie do zdechu - i nie ma znaczenia że wytłukłeś pozostałą bandę.Domyslam się celu jaki miał służyc takiemu podejsciu do tematu- tylko najpierw trzeba pomyśleć  nad konsekwencjami takiej sekwencji zdarzeń , a potem dopiero "poprawiać" questa.Z psychologicznego punktu widzenia Naszego Bohatyra  - debilizm klasyczny .

 

 

Edytowane przez boberm
  • Dodatnia 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie rosjanie przesadzają z tym bohaterstwem w tym modzie. Na barierze giną wszyscy kiedy napadnie ze cztery chimery i dziesięć połamańców. Wszyscy dobrze uzbrojeni, wszyscy z niekończącą się amunicją a my? Oczywiście sami musimy rozwalić wszystkich bo miernoty nie trafiają... Może taki poziom samooceny mają niski? I muszą przyszpanić bohaterstwem z zony? Nie jestem rusofobem ale dla śmiechu tak sobie kiedyś pomyślałem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niewiele się mylisz Kecaw. Takie podejście jakie do modów  mają kufajmany występuje u nich dosyć często. I to w o wiele większym spektrum życia codziennego.Oczywiście bez demonizowania - ale miewają problemy z samooceną.
Piszę na podstawie własnego doswiadczenia - był okres gdy bywałem służbowo w Rosji.

Edytowane przez boberm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po obejrzeniu tego filmiku zastanawiam się w którym momencie wywalę tego moda z HD. Patrząc na to mam wrażenie że stworzył to jakiś zakompleksiony kufejman ze zrytą psychiką. Nowe mutki rozmnażające się przez pączkowanie, kuloodpornych wrogów zabijających nas na jeden strzał w głowę z dystansu 50km itd. Przerys formy nad treścią. Moja wizja STALKERA legła w posadach i ulubiony zestaw SEVA + AK + SWD tutaj chyba nie wystarczy. 

Pogram i zobaczę co z tego wyniknie.

Edytowane przez Stieczkin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu nie chodzi czy czujesz się na silach czy nie, ale o to że IMO ten mod w takiej formie zabija idee STALKERA. Tępych siekanek bryzgających krwią na lewo i prawo jest pełno, STALKER był jedyny w swojej formie. Może już stary jestem i mam skrzywione spojrzenie na ten temat. Dla mnie STALKER to klimat z "Piknik na skraju drogi" i "STALKER" (film). Tak też do tej pory grałem. Włóczęga, szukanie i od czasu do czasu jak trzeba to mordowanie mutków.

  • Dodatnia 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do momentu nim wybierzesz się na "zaprypecie" jest nawet znośnie tylko obowiązkowo rób schowki kolekcjonera. Znajdziesz parę dobrych artów które nieco umilą grę.

@Godlike - Ja myślę że to nie jest mod od hardcorowych graczy, raczej oni stworzyli coś łatwiejszego a potem go utrudnili na sztuczno... Szkoda trochę. Gra nie przypomina już Stalkera prawie wcale. Wszystko wygląda jak jakiś koszmarny sen, jakby to cały świat był spowity taką aurą... Zona to zaledwie 30 km i jak widziałem te mutanty to mnie zatkało bo po prostu tego jest za dużo. Skakanie po przeszkodach tylko po to by nie być zjedzonym przez mutanta wcale nie jest fajne i pamiętam to z Misery... Stalker to spokojna gra, nie shooter a idiotyczne AI generowane przez silnik gry wcale nie nadaje się do scenariuszy gier skradankowych jak np omijanie patroli, robienie fotek z dwóch metrów (co to kuźwa facebook?). Z tymi zdjęciami to mi się udało tylko psu zrobić zdjęcie, inne mutanty nim je podejdę zmieniają pozycje lub się płoszą jak wejdę w odległość do 2 metrów...

Edytowane przez kecaw
  • Dodatnia 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie dałem sobie spokój z tym modem. Jest świetny, ma super potencjał, ale... Właśnie to ale zabija w tym modzie to co mogło by zrobić z niego dodatek nr1. Ładuje w pijawe cały magazynek i co? Ano to że machnie łapką i po zawodniku. OK mutek super siła i fogóle. To ja tak dla zwykłego sprawdzenia o co chodzi w tym modzie. Siedzi jakiś tam stalker przy ognisku, przykładam mu lufę z tyłu głowy i delikatnie naciskam takie małe cuś co w pewnych środowiskach nazywają cyngiel. Myślę sobie zimny trup i parę fantów za darmo będę miał. O jakie było moje zdziwienie jak ten jełop poderwał się na równe nogi i zaczął się odszczekiwać. Wpakowałem w niego cały magazynek 9 mm (32 sztuki ciężko strawnego ołowiu) i nic. Przepraszam, sięgnąłem po PO-2 z myślą fajny dodatek, nowe wyzwanie, fajny klimat, lokacje, mutki, misje, ale okazał się wielkim rozczarowaniem. Nie interesuje mnie skakanie po dachach  tylko po to żeby ubić głupią pijawkę. Wiem słabiak jestem. :devil: 

Edytowane przez Stieczkin
  • Dodatnia 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym modzie od razu można sobie darować (sprzedawać czy kolekcjonować, jak kto woli) wszelką broń na amunicję :

9x18

9x19 Para

11,43 (.45 ACP)

5,45x39

5,56x45

5,7x28

IMHO najlepiej korzystać z pozostałej dostępnej w modzie amunicji, czyli :

7,62x25

.357 Magnum

7,92x33

7,62x39

9x39

7,62x54

7,62x51

Powyższe w wersji ppanc, oraz oczywiście wszystkich izomorfów i gaussa. Wtedy amunicja ma jeszcze jakąś skuteczność ;)

Wiadomo, na początku korzystamy z tego, co jest i co idzie zdobyć, ale już na ciut dalszym etapie dobrej amunicji jest pełno, jak i broni do niej.

Z nabojów śrutowych też tylko 12x70 Kartacz, innych nawet nie warto nosić.

 

Edytowane przez apg2312
  • Dodatnia 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Stieczkin

@‌kecaw

Zdaję sobie sprawę z tego, że niektóre rozwiązania są po prostu do dupy. Widać, że tego moda robiło bardzo dużo osób i każda seria kwestów jest inna, czasem lepsza, czasem gorsza. Kwestów zbierackich i irracjonalnych po prostu nie biorę za to rozkoszuję się długimi i wymagającymi kwestami na przykład na prototypowy pistolet gaussa 58 czy na znalezienie snajpera ;)

Szkoda byłoby odrzucać taki ciekawy mod z wieloma ciekawymi kwestami tylko z powodu debilizmu innych kwestów. Da się go ciekawie przejść bez robienia kwestów typu hardkor.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się że nad kwestami z kosmosu mógł bym jeszcze przymknąć oko. Idiotyzmem dla mnie w tym modzie są kuloodporni wszyscy oprócz Ciebie i żeby komukolwiek zrobić jakąś krzywdę musisz mieć albo broń z kosmosu, albo skakać po zwyżkach żeby Cię bydle łapą nie sięgnęło i walić w niego wiadro amunicji. No a szczytem wszystkiego jest żeby po zapakowaniu ołowiu prosto w mózgownice szanowne bydlęcie nie padło Ci do stóp. Na to nie ma mocnych w przyrodzie. Jak by nie patrzeć Zona to w pewnym sensie wymarła strefa z nielicznymi wyjątkami mutacyjnymi, a nie wylewającymi się legionami demonów z piekieł bram. Do tej pory wszystkie dodatki/mody przechodziłem swobodnie z ulubionym zestawem SEVA+obrzyn/AK74+SWD na poziomie weteran/mistrz i było OK bez żadnego wydziwiania i generalnie IMO tak powinno się przechodzić STALKER może z drobnymi wyjątkami. Jakiś stalker gdzieś, skądś załatwił sobie lepszą giwerę i przemycił ją do zony. Ale to powinny być wyjątki, pojedyncze sztuki. Przecież to jest zamknięta Zona nie gdzieś w wielkim świecie tylko w mimo wszystko kontrolowanej Ukrainie. Oczywiście to jest tylko i wyłącznie MOJE spojrzenie na ten temat. Tyle się naczytałem na temat Solyanki, a nie grałem w nią ze względu na opinię bardzo nie stabilnego moda i pomyślałem sobie ze teraz mam okazję zasmakować w tych klimatach. Niestety, wydaje mi się że jest to mod dla osób z tendęcjami maniakalno - masochistycznymi. Chyba wszystko już napisałem co o tym myślę. Wiem że ilu ludzi tyle jest opinii i każdemu się nie dogodzi. Mnie ten mod nie leży. Wyżej napisałem jaki preferuję styl gry w STALKERa. Gdyby była zachowana w nim pierwotna idea tej gry podejrzewam że włóczył bym się ścieżkami i bezdrożami Zony przez kolejny rok. Mówiąc krótko ja preferuję wysmakowany minimalizm. Się rozpisałem. :devil:

  • Dodatnia 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Godlike
To prawda, są fajne zadania i zauważyłem je. Także i nie odpuściłem sobie tego moda. Gram dalej, staram się przygodę przeżyć ale znów mnie krew zalać pragnie... Wziąłem artefakt dla Krugłowa (ten zielony z baraku na Jantarze) i w momencie się naspawnowało mutantów... Kontrolerów, zombie... Kurwa! Co oni ćpali?! Tak w soljance nie było! Czemu oni to tak porąbali w tym modzie? OP1 przynajmniej tego nie psuł a klimat niestety w OP2 leży... Nie psioczę, ja po prostu żałuję że fantazja tych moderów skręciła w ślepą uliczkę... Było tak fajnie, kochaliśmy NS za to jaka była a teraz co mamy? Kupę syfu niestety. My w egzo, koleś w tym samym egzo. On 100% szans na przeżycie my tylko 10%... On nie trafia w mutanty tak jak my zaś jeśli strzela do nas to i przez ścianę zabije... WTF?!?!?!?!?!

Tak samo amunicja... Co za różnica czy to naboje do kałasza czy do baretta? Człowiek to nie pancernik do jasnej cholery... Tu wystarczy celny strzał z wiatrówki by komuś życie odebrać. A ten mod pokazuje że naboje 9mm są nieskuteczne? Nieskuteczne to mieli psychotropy ci cali moderzy...

Ten mod wcale nie jest realistyczny, on jest po prostu masochistyczny...

Edytowane przez kecaw
  • Dodatnia 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając z tej strony, zgadzasz się na nasze Warunki użytkowania.